Gramofony unitra i niestabilne obroty co wymienić?

[kangie]

Anne M. na pewno :D Wiem jedno, w cenie do 2-3kPLN nowego lepszego gramofonu nie kupie, a sentyment mam do tego Daniela. Gral mi muzyke i bajki gdy mialem kilka lat. Dzisiaj gra dla mnie i mojej malej corki.

[paul_67]

kangie, z racji swego zawodu operuję w mm, więc 2 cm to był dla mnie szok:)

[excel]

Przesiadlem sie z niej wlasnie.

- każdy popełnia błędy - ja na przykład kiedyś, o zgrozo, kupiłem lampowego Yagina ! - ważne jest , żeby nie tkwić w błędzie :)

[paul_67]

Anne M. na pewno :D Wiem jedno, w cenie do 2-3kPLN nowego lepszego gramofonu nie kupie, a sentyment mam do tego Daniela. Gral mi muzyke i bajki gdy mialem kilka lat. Dzisiaj gra dla mnie i mojej malej corki.

Sentyment, sentymentem, ale jeśli chodzi o ścisłość to kupisz duuużo lepiej grający, fabrycznie nowy za połowę tej górnej granicy.

[Yul]

a sentyment mam do tego Daniela

Fakt, sentyment to potężne odczucie, może przysłonić wiele i pozwolić wiele wybaczyć.

Pozdro,

Yul

[kangie]

Tez na co dzien operuje w mm, choc tutaj popelnilem wyjatek.

 

Excel, przesiadka z MF-100 byla calkiem swiadoma. MF-100 byla dla mnie zbyt ostra i jasna. I zbierala blizej nieopisany "syf". Mam ja w szufladzie. Wrocic do niej nie problem.

[nikifor]

ok mam pare pytań:

1 bardzo dużo jest symboli polskich gramofonów,ale jeśli chodzi o bernarda fonika jest masa odmian ale wizualnie niczym się nie różnią,czy potraficie wyjaśnić różnice w tych gramofonach dzwiękowe i ew ocenić który z tych klonów o zmiennych symbolach jest najlepszy i dlaczego?

 

2.czy ta wkładka MF-100 bardzo niszczy płyty i ile razy trzeba na takiej wkładce płytę odtworzyć żeby nastapiło pogorszenie dzwięku?

 

jeśli chodzi o Daniela to niezła maszyna chyba nie za bardzo może się równać z moimG8010

[kangie]

Nikifor, znawcow wiekszych ode mnie w jest tutaj wielu. Musialbys duzo muzy sluchac by zorac plyty na dobrze ustawionym gramofonie. MF-100 nie jest wkladka zla czy degradujaca plyty. Ile znaczy duzo? Jak dla mnie duzo to 1000 odtworzen jednej strony plyty.

 

Paul_67, daj prosze cyne czy tutaj czy na priv ktory nowy gramiak za 1500zl zachwyci mnie tak, ze mucha nie siada ;-)

[4321]

Mam gramofon bernard-G8010 i za cholere nie mogę ustawić żeby te światełko nie poruszyło się,te kreseczki raz na jakiś czas wędrują sobie,to znaczy pokrywają się przez ok 10s potem jedna albo dwie sobie powędruje i tak w kułko,wydaje mi się ze przez to są niestabilne obroty,czy znacie jakieś patenty w elektronice aby temu zapobieć? od strony mechanicznej gramofon w pełni sprawny,czyściutkie łożyska nie mają luzu ramie też,nasmarowany wałęk od podstawy tależa,też nie ma luzu,pasek ok

Mam gramofon bernard-G8010 i za cholere nie mogę ustawić żeby te światełko nie poruszyło się,te kreseczki raz na jakiś czas wędrują sobie,to znaczy pokrywają się przez ok 10s potem jedna albo dwie sobie powędruje i tak w kułko,wydaje mi się ze przez to są niestabilne obroty,czy znacie jakieś patenty w elektronice aby temu zapobieć? od strony mechanicznej gramofon w pełni sprawny,czyściutkie łożyska nie mają luzu ramie też,nasmarowany wałęk od podstawy tależa,też nie ma luzu,pasek ok

Jest to sprzęt wiekowy i mający spore braki, podzespoły elektroniczne z czasów PRL

ale jest to sprzęt prosty i wiele można w nim zmienić. Problem z obrotami to na dzień dzisiejszy normalka, ale tak nie musi być. Trochę pracy z lutownicą wymień kondensatory elektrolityczne, przemyj lub wymień PR na płycie druku oraz potencjometr. Problem może być też po stronie układu optycznego, ale tam były stosowane dwa rozwiązania z foto rezystorem + żarówka lub dioda nadawcza IR i odbiornik, może być że elementy foto przepuszczają za mało światła w przypadku IR ważna jest długość fali i moc nadawcza nadajnika IR.

Podzespoły są ogólnie dostępne w sklepach elektronicznych.

Obstawiam na 85 % że po wymianie kondensatorów i umyciu potencjometrów obroty będą stabilne. Sporą poprawę stabilności obrotów daje podpięcie gramofonu do UPSa.

Jeszcze jedna sprawa paski na talerzu przekłamują sprawdzałem obroty na macie stroboskopowej jest naprawdę bardzo dobrze.

[nikifor]

Ile znaczy duzo? Jak dla mnie duzo to 1000 odtworzen jednej strony plyty.

o kurcze a ja puściłem z 10razy płytę i moja autosugestia powiedziała mi ze chyba już się trochę zepsuł dzwięk:)

 

a jesli dzwięki wokalistów skwirczą w wysokich tonach na niektórych płytach to znaczy ze płyta jest zdarta czy igła nie za bardzo już się nadaje?

 

ok spróbuje z tymi potencjometrami a ten główny zewnętrzny gdzie można dostać?

[kangie]

To skwirczenie to chyba chodzi Ci o sybilanty. U mnie ustaly po remoncie gramofonu i wymianie wkladki na AT-95E.

[Thorogood]

To mówicie, że od MF-ki muchy padają?

A co z komarami i owocówkami?

Włączałbym latem na tarasie.

[excel]

<br />2.czy ta wkładka MF-100 bardzo niszczy płyty i ile razy trzeba na takiej wkładce płytę odtworzyć żeby nastapiło pogorszenie dzwięku?<br />

- nowoczesne wkładki dynamiczne o nacisku 1,5 - 2,5 g. czyli mf-100 - jak i wszystkie inne, w ogóle nie powodują zużycia płyty winylowej ! jest to po prostu mit upowszechniany przez producentów płyt i sprzętu cd....

[kangie]

Zaczelo sie od tego ze napisalem, ze mucha nie siada. Potem dopisano ideologie padania much ;)

[Vlado]

nowoczesne wkładki dynamiczne o nacisku 1,5 - 2,5 g. czyli mf-100 - jak i wszystkie inne, w ogóle nie powodują zużycia płyty winylowej !

Nowoczesne to znaczy konstrukcje od którego roku opracowania?

Bardzo proszę excelku abyś podał dokładną granicę czasową, bym mógł wyrzucić wszystkie starsze, aby nie psuły mi płyt.

W.

[geelo07]

drobna sprawa, a prawie encyklopedia powstała

nikifor - przepraszam, ale mam wrażenie, że albo jesteś "roztargniony", albo "wrażliwy na pranie mózgu"

czy wiesz "na czym stoisz", czy próbowałeś coś poprawić?

ciągle się dopytujesz o różne rzeczy, a nie słychać nic o postępach; chyba, że zbierasz informacje i po świętach próbujesz naprawy; z samego teoretyzowania nic nie wynika, a tylko niektórzy niezdrowo się podniecają

[porlick]

Fonica stosowała w niektórych typach gramofonów wręcz debilną oszczędność, która polegała na montowaniu w zasilaczu prostownika jednopołówkowego i śmiesznie niskiej pojemności kondensatora (mogły dodatkowo ją jeszcze zmniejszyć, wszak gramofony swoje lata mają). Jest na to prosty sposób: mostek prostowniczy na przewodach pomiędzy trafkiem a płytką drukowaną i zmostkowanie lub wylutowanie oryginalnej diody prostowniczej plus duży, nowy kondensator w zasilaczu. Mam tak zrobione w moim G 8010 i stroboskop nie wykazuje odchyłek. Czas wejścia na obroty również się poprawił. Polecam takie rozwiązanie.

[Vlado]

- proste ramię nigdy nie ułoży igły dobrze w rowku,

O kurczątko, dziękuję za ostrzeżenie. Cóż, będę musiał pozbyć się DUAL'i serii 600, a tak lubiłem i ceniłem ich proste, doskonale wyważone i łożyskowane ramiona ULM:-(

Człowiek ciągle się uczy. Na szczęście używam jeszcze trzy gramofony z ramionami "S" o różnej masie efektywnej, jakoś sobie poradzę.

Jeszcze raz dziękuję za podzielenie się tą jakże cenną wiedzą.

Z poważaniem Włodek.

[nikifor]

ok wiec tak,:zbieram informację gdyż tylko teraz mam trochę czasu na to poświęcić,i robie co tylko da się bez użycia dodatkowych częśći,tak więc wsadziłem mostek prostowniczy zamiast pojedyńczej diody,wymieniłem 2szt kondensatorów 1000uf na nowe,nie kobinowałem z jednym,nastepnie wyczyśćiłem do sucha czpień,narazie chodzi bez oleju bo na tym sylikonowym tracił obroty,wymyłem rolki i pasek w klanser ipa druk,alkochol izopropylowy,

 

obecnie obroty się poprawiły i lepiej trzymaja,niestety chyba z barku oleju dość długo wchodzi na obroty(rozpędza się)

 

dodatkowo dokręciłem tą nakrętkę między ramieniem a koszyczkiem bo koszyczek był poluzowany,

 

dokręciłem śrubki wkładki mocniej,u mnie nie reguluje się azymutu,mam stałe ustawienie śrubek i mam nadzieje ze wkładka siedzi ok

 

 

to by było na tyle, w dalszej częśći po świętach wymiana potencjometrów,i zakup nowej igły,wkładka narzaie zostaje ta co jest bo podoba mi się dzwięk,zresztą nie mam wagi żeby ustawić nową wkładkę a na oko nie będe,obecna była ustawiana na wadze u poprzedniego właśćiciela.

 

W przyszłośći myślę zakupić wkłdkę AT-95 ew AT-91

[homo_sapiens]

nikifor!

Łożysko ślizgowe subtalerza nasmaruj capstanem, np stąd:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Taką ilością oleju możesz nasmarować kilkanaście G8010. Doradziłbym jeszcze wypięcie przewodów od wkładki (przechodzące przez koszyczek) i potraktowanie ich preparatem do czyszczenia styków i odpowiednim zmywaczem. Niestety to wymaga pewnej precyzji bo można urwać przewody i oczywiście nie pomylić przy ponownym podłączaniu. Takie samo czyszczenie należy zrobić w złączu koszyczka z ramieniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

I będzie hajend

[ricon]

nikifor!

Łożysko ślizgowe subtalerza nasmaruj capstanem

 

Szczególnie polecany z uwagi na lepkość:)

 

UM196.45 Olej do panewek CAPSTAN

 

Pojemność: 3ml

 

Olej o dużej lepkości do nasączania panewek w silnikach typu capstan.

 

spełnia funkcję AUTO -STOP!!!:)

[Gość frywolny trucht]

A co z błędami odlewów talerzy?

[Kubeł]

Fajny wątek, jest wesoło. Czy Monsieur Excel mógłby nam wyłuszczyć przyczyny, dla których proste ramiona nie są w stanie prowadzić dobrze wkładki? Czy kolega Excel wie jak w prostych ramionach jest montowana wkładka do koszyka? Czy wie, że proste ramiona to nie wymysł współczesny, tylko mający już sporo lat i powstał w złotej erze analogu i stosowany był w drogich konstrukcjach? Tu mamy jeden z najlepszych gramofonów swoich czasów jeśli nie w ogóle. Do dziś osiąga ceny kilkunastu tysięcy złotych. Excel patrzy i się uczy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

A co z błędami odlewów talerzy?

Jak to co? Skrobaczek w łapki i zdejmować nadlewki:)))

[Gość frywolny trucht]

I wciskać te nadlewki w dziury. Pierwszy etap to prościzna, gorzej drugi. Trzeba posiadać zestaw małego odlewnika :)

Ale załóżmy, ze mamy. Teraz przechodzimy do headsheel'a. Fabrycznie nie trzymającego kąta prostego, nie posiadającego ( dla Bernardów tak?) możliwości regulacji kątów wkładki.

 

Pokuszę się o małe podsumowanie.

Wymiana w zasadzie całej elektroniki, zaizolowanie jej, umasowienie, może wymiana silnika, okablowania ramienia, pewnie sygnałowego, pewnie jakies maty wygłuszające, weryfikacja stanu talerza, zabawy ślusarskie z headsheel'em, odnowienie obudowy, wkładka...

[4321]

Jak ktoś lubi sobie pomajsterkować to co w tym złego ?

[excel]

<br />Czy Monsieur Excel mógłby nam wyłuszczyć przyczyny, dla których proste ramiona nie są w stanie prowadzić dobrze wkładki?<br />

- w ramionach giętych wkładka w sposób naturalny układa się stycznie do okręgu rowka - to podstawa - w ramionach prostych ta styczność jest wymuszana sztucznie, co powoduje miotanie się igły w rowku - nie prowadziłem badań ale podpowiada mi to intuicja - moim zdaniem powrót do ramion prostych spowodowany został źle pojętą oszczędnością i pazernością firm produkujących gramofony - przecież łatwiej zrobić rurkę prostą /na upartego można sobie samemu dociąć z karnisza/ niż wyprodukować ładnego esa - zresztą patefony też miały ramię gięte :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

4321- Wtedy nic, a nic.

 

A z innej beczki. Ile dziś by kosztował taki Bernard czy Adam? Założmy, że oceniamy projekt i zakładamy, że nie było problemów z jakością.

 

Ciekawe, że jest tyle pasjonatów ratujących Bernardy, a gdyby to hobby spróbować zamienić w biznes? Tak jak pewien pan ratuje Radmory i chyba nie narzeka na brak chętnych.

[Yul]

- w ramionach giętych wkładka w sposób naturalny układa się stycznie do okręgu rowka - to podstawa - w ramionach prostych ta styczność jest wymuszana sztucznie, co powoduje miotanie się igły w rowku - nie prowadziłem badań ale podpowiada mi to intuicja - moim zdaniem powrót do ramion prostych spowodowany został źle pojętą oszczędnością i pazernością firm produkujących gramofony - przecież łatwiej zrobić rurkę prostą /na upartego można sobie samemu dociąć z karnisza/ niż wyprodukować ładnego esa - zresztą patefony też miały ramię gięte :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )