Polski gramofon Daniel G-1100 fs Fonica

[Jarosław_52103]

Witam wszystkich.

Daniela użytkuję już kilka lat. Do tej pory korzystałem ze wzmacniaczy z wejściem phono i nie było problemu. Teraz mam NAD-a C-320 i dokupiłem przedwzmacniacz SPR-6 . Niestety pojawiły się problemy. Nawet nie podłączony do sieci gramofon generuje w głośnikach po kilkudziesięciu sekundach falujący, buczący dźwięk. Jak gramofon jest podłączony do sieci buczenie ustaje.Pojawia się dopiero po wydaniu polecenia opuszczenia ramienia na płytę i trwa podczas słuchania. Po podniesieniu ramienia ... cisza. Silnik pracuje. Czarowałem już z zewnętrznym uziemieniem. Podejrzewam , że jest problem z podłączeniem i uziemieniem wkładki. Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Może ktoś coś poradzi. Lutownicy się nie boję jednak muszę mieć wytłumaczone trochę łopatologicznie co do czego ( foto ? ). Mam zamiar oddać przedwzmacniacz do sprawdzenia , czy słusznie ? Czy szukać przyczyny w gramofonie ? Pozdrawiam Jarek

[Radmruś]

SPR-6

Spróbuj obudowę zakupionego przedwzmacniacza gramofonowego połączyć z osobno z obudową metalową tego NAD-a i tak samo zrobić dodatkową odnogę do gramofonu... Może takie coś pomoże ....

[paul_67]

Jak szybko powinna opadać winda ramienia w Danielu? Ktoś już mierzył ten parametr?

[Gość G.Mark]

Jak szybko powinna opadać winda ramienia w Danielu? Ktoś już mierzył ten parametr?

 

3,25s

 

GM

[paul_67]

No to u mnie mimo rozebrania,wyczyszczenia windy i po nałożeniu nowego smaru jest nadal za szybko...

 

Nakrętkę pozostawiłem na tym samym miejscu czyli 59 mm od jej końca do wierzchołka windy.Jak jest u Was?

[kangie]

U mnie opada jak glupia. Chyba bez magika z Bydgoszczy sie nie obejdzie ;)

[paul_67]

Magika tu raczej nie potrzeba:) Trzeba tylko przesmarować.U mnie jest o wiele lepiej, ale na pewno opada trochę szybciej niż 3sek.

[GregWatson]

Powiem szczerze że kilkanaście razy rozbierałem windy i nie tylko w moim ale też i parę innych Danieli sprzedałem, smarując windy właśnie tym silikonem zakupionym (może to kwestia gęstości) u mnie winda opada ok 2,5 - 2,8 s. Spróbujcie podkręcić od spodu windy tą nakrętkę aby opór sprężynki był większy i wówczas zmierzcie czas. Jeśli to coś da to regulować tą nakrętką. Może coś przeoczyłem ale nie spotkałem się określeniem w jakim czasie powinna opaść winda. G.Mark podał 3,25 s. może wie coś czego nie wiem ja. Wszystko możliwe. W razie czego mam namiar telefoniczny do magika z Bydgoszczy i można telefonicznie potwierdzić lub zaprzeczyć całej tej teorii. Muszę tylko poszperać za tym telefonem.

 

Mi osobiście taka regulacja pomagała.

 

Pozdr.

Grzesiek

 

Znalazłem w necie coś co może przydać się każdemu posiadaczowi gramofonu a przynajmniej ugruntuje sobie pewną wiedzę. Polecam bo na prawdę się przydaje.

Ten wsadzam bo jest w nim mowa o Danielu.

 

 

 

i prawie wszystko co trzeba wiedzieć o kalibracji, co do czego pokazane tak,że chyba każdy zaskoczy.

 

 

pozdr.

Grzesiek

 

Co do windy, to w opisie tego smaru

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

znalazłem coś takiego:

 

"Jeżeli ramie w Państwa gramofonie opada i podnosi się zbyt gwałtownie należy wymienić smar w tłumiku ramienia. Zbyt szybkie opadanie igły na płytę gramofonową powoduje poważne uszkodzenia igły i płyty a co za tym idzie pogorszenie jakości odtwarzania i spore koszty.

Na tej aukcji proponujemy specjalny smar silikonowy , najwyższej jakości o wysokiej lepkości i parametrach idealnych do większości tłumików windy ramienia gramofonowego."

 

może coś w tym jest. Ale rąk nie dam sobie odrąbać.

 

pozdr

Grzesiek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Filmy dobre. Jest jednak blad. Gosc mowi, ze antyskating nie dotyczy ramion prostych. To nieprawda. Nie dotyczy ramion w gramofonach tangencjalnych.

[GregWatson]

Takich błędów jest więcej - posłuchaj co powiedział o najprostszych (najtańszych) preampach. Ale co do filmików to dobrze że w ogóle powstały bo dają chociaż jakiś ogólny pogląd na dosyć szerokie tematy. Lepiej coś takiego jak nic. I potem szukaj w przestworzach nie wiadomo czego - bo takie są początki.

[kangie]

Jasne. Zgadzam sie.

 

Co do windy, magik z Bydgoszczy mowil mi aby uwazac na te smary silikonowe. Ostatnio sporo Danieli trafilo do niego po takich remontach. Dzisiaj probowalem dzialac z winda, ale nie dalem rady jej wyjac. Wstyd jak nic, ale co bede Was czarowal. Odkrecilem te srubke po prawej, a winda nie chce wyjsc.

[GregWatson]

Pamiętam, że ja kiedyś też mocno wałkowałem temat windy ale po odkręceniu trzech magicznych śrubek pod talerzem okazało się, że pod windą zaplątały się kabelki od stycznika leżącego nieopodal. A byłem już na etapie młotka i kleszczy kowalskich.

 

Warto obejrzeć sobie inne odcinki z cyklu: Reduktor szumu (które można znaleźć na googlach) a w szczególności ten o audiofilach.

[paul_67]

Jasne. Zgadzam sie.

 

Co do windy, magik z Bydgoszczy mowil mi aby uwazac na te smary silikonowe. Ostatnio sporo Danieli trafilo do niego po takich remontach. Dzisiaj probowalem dzialac z winda, ale nie dalem rady jej wyjac. Wstyd jak nic, ale co bede Was czarowal. Odkrecilem te srubke po prawej, a winda nie chce wyjsc.

Zrób tak: włącz gramofon jak do odtwarzania płyty.Przesuń ramię dalej niż na środek talerza, przytrzymaj je i odkręć przeciwwagę tak, aby stanęło dęba.Potem poluzuj śrubkę z prawej strony i pociągnij do góry windę.Musi wyjść.

Interesuje mnie odległość tej nakrętki z czubkiem do końca windy.Może ktoś ją zmierzyć?

[qqrydza]

Raczej nie polecam wzorować się na tym "śmiesznym" filmiku instruktażowym. Ten "zabawny" Pan poleca ustawić "czoło uchwytu", czyli headshel'a, równolegle z linią na szablonie do kalibracji. Przecież chodzi o kąt prowadzenia igły a nie headshel'a. Mocną stroną tego filmu jest również ustawienie VTA oraz azymutu. Widać umiejętność kalibracji wyssał z mlekiem matki.

buhahaha

;)

Kolejny "znafca", który oczywiście nie poleca polskich gramofonów ale poleca przyzwoite pre w cenie kilkudziesięciu PLN'ów. Zapewne do dual'a czy technics'a z wystawki (czyt. "szrota") będzie ok. Po dokonaniu kalibracji według jego wskazówek, trudno mu nawet ustawić ramię w tzw. równowadze, popłynie rewelacyjny dźwięk zwalający z nóg. Zakładam, że excel jest jego subskrybentem.

:]

 

Pozdrawiam.

[paul_67]

Uwaga do postu 373! Powinno być:przesuń ramię dalej niż połowa płyty, oczywiście.To miałem na myśli.

 

Sprecyzuję-dalej niż połowa zapisu na płycie:)

Edytowane 17 Listopada 2013 przez paul_67

[kangie]

Zrób tak: włącz gramofon jak do odtwarzania płyty.Przesuń ramię dalej niż na środek talerza, przytrzymaj je i odkręć przeciwwagę tak, aby stanęło dęba.Potem poluzuj śrubkę z prawej strony i pociągnij do góry windę.Musi wyjść.

Tak właśnie robiłem. Musiałbym ciągnąć szczypcami, ale wtedy wiadomo co może się stać. Dobrze, ża mam drugi gramofon ;)

[paul_67]

To dziwne.U mnie trochę opór stawiało, ale dało się wyciągnąć.

 

Czekam za tym, aby ktoś w końcu wyjął tą windę i zmierzył mi mocowanie tej plastykowej nakrętki bo być może tu jest pies pogrzebany.Smar jaki zastosowałem jest nawet gęstszy niż powinien to chyba nie jego wina,że winda nadal zbyt szybko opada.

[paul_67]

Przed chwilą sprawdzałem windę i jest w porządku:) Widocznie smar się ułożył:) Jednak lepkość ma odpowiednią.Już nic nie grzebię...

Edytowane 18 Listopada 2013 przez paul_67

[GregWatson]

Ponieważ mam dwa Daniele (jeden swój a drugi znajomego) to jutro zrobię dokładne pomiary tych wind oraz czasy opadania a potem podam na forum. Dzisiaj już mi się nie chce grzebać.

[kangie]

Witam,

 

Kiedyś wklejałem fotkę swojego Daniela i nie wyszło mi wtedy. Zdjęcie robione komórką, słabe kadrowanie, liche światło. Dziś przesyłam nową sesję zdjęciową. Fotografował mój szwagier. Lubię patrzeć na ten sprzęt. Mam do niego sentyment. Mój ojciec przyniósł go do domu jakoś w 1983 roku. Tylko windę muszę podregulować i można grać dalej :)

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Listopada 2013 przez kangie

[ricon]

I tu jest ten "uniesiony frontem" headshell:(

Jakby udało ci się równolegle do płyty ustawić góre wkladki byłoby lepiej.

[leszek2307]

Nie twierdzę, że tutaj jest dobrze, ale ja robiłem sam zdjęcia i też miałem takie wrażenie, że jest przodem do góry. Jest idealnie równolegle (u mnie), ale przez to, że zdjęcia są robione pod kątem powstaje takie wrażenie

[kangie]

Jest minimalnie "do gory". Rzeczywiscie bede musial to VTA skorygowac.

[ricon]

TEN typ tak ma..Lepiej jest z główką np. od Bernarda.Leci front w dół.

Mając ten sam problem zmieniłem oryginalną gumę na cienka matę Zontek'a

Edytowane 19 Listopada 2013 przez ricon

[paul_67]

I tu jest ten "uniesiony frontem" headshell:(

Jakby udało ci się równolegle do płyty ustawić góre wkladki byłoby lepiej.

Myślę,że winę za to ponosi zbyt luźne gniazdo, a nie sam headshell.Mam obecnie zamontowany inny niż oryginalny i jest to samo.Będę pracował nad poprawą tego defektu.

[Yul]

To tym razem headshell robi "heil Hitler"??? Polskie wyroby gramofonopodobne - albo headshell jest ustawiony "na nurka", albo robi "Heil!". Komedia...

Pozdro,

Yul

[paul_67]

Nie wychodziło im pośrodku:)

 

Kangie, piękne zdjęcia, jak z jakiegoś folderu!

[GregWatson]

Są dwa elementy związane z tym iż headshell Fonici "leci" do góry:

- pierwszy to taki iż bolec na headshellu zlokalizowany jest na górze i nakrętka podciągając ją do ramienia w naturalny sposób ciągnie ją od góry, ja dałem dwie podkładki między headshell a ramię i to udało się w znacznym stopniu zniwelować,

- sprawa druga to to iż średnica headshella jest za mała w porównaniu do średnicy ramienia (są po prostu luzy) i wówczas headshell porusza się nam na wszystkie strony.

 

Jeśli macie różne hadshelle (różnych firm) zobaczcie czy na innych też tak jest.

[Yul]

Nie wychodziło im pośrodku:)

No może czasem na pierwszej zmianie - "przed trzynastą" - może wtedy jeszcze dawali radę :)

 

(są po prostu luzy) i wówczas headshell porusza się nam na wszystkie strony.

W czasie grania też się tak porusza? Czy to nie jest zbyt nowatorskie???

:)

Pozdro,

Yul

P.S. A zdjęcia Daniela rzeczywiście fajne - fakt.

Edytowane 19 Listopada 2013 przez Yul

[ricon]

(są po prostu luzy)

 

Wystarczy spojrzeć na pionową płaszczyznę do której jest mocowane złacze. Odchyłki od pionu zaleznie od modelu. Zwykle "niedobite" stąd wznios frontu.

Można w ramach zajęć politechnizacyjnych ,Dremelem przeciąc winkiel i dopasować pochylenie płasczyzny mocowania , przy okazji odchudzajac masę. pod wkładki o dużej podatności.

Edytowane 19 Listopada 2013 przez ricon