Polski gramofon Daniel G-1100 fs Fonica

[Kubek]

Dlatego pytałem czy ktoś miał doświadczenie z tym serwisem lub podobnym w wawie. Do Bydgoszczy jednak kawał drogi. Postaram się może jakoś we własnym zakresie wymienić paski itd. Narazie jestem całkowicie zielony w temacie gramofonów więc przede mną trochę lektury. Na dzień dzisiejszy nie wiedziałbym nawet jak wkładkę wymienić :)

[kgr]

Bo to jest dziwne...

To nie jest dziwne , Daniel pojawił sie w 1976 czy 77 a maxi single pierwsze na swiecie w 1975 i były początkowo praktycznie tylko dla dj a nie dla amatorów ,pamiętam pierwszy jaki zobaczyłem to kumpela przywiozła z Londynu Police Walking on the moon , chyba w 79 r , były czasy...

[kangie]

Dlatego pytałem czy ktoś miał doświadczenie z tym serwisem lub podobnym w wawie. Do Bydgoszczy jednak kawał drogi. Postaram się może jakoś we własnym zakresie wymienić paski itd. Narazie jestem całkowicie zielony w temacie gramofonów więc przede mną trochę lektury. Na dzień dzisiejszy nie wiedziałbym nawet jak wkładkę wymienić :)

Wymiana pasków to banał. Warto odtłuścić bieżnię podtalerzyka przed założenien nowego paska. Są dwa paski. Jeden od napędu ramienia, drugi od napędu talerza.

Gdybyś nie znalazł nikogo do serwisu, to śmiało można wysłać Daniela do Bydgoszczy. Gość daje instrukcję jak przygotować gramofon do wysyłki. Najlepiej dużo gąbki do środka. Gramofony przyjeżdżają do niego z całej Polski. Bardzo dużo po "renomowanych" serwisach, które więcej popsują niż naprawią :)

[Rudy-102]

Chciałbym poruszuć jeszcze jeden temat. Buczenie transformatora w Danielu.

Po podłączeniu nowego przedwzmacniacza poza wszystkimi pozytywnymi niespodziankami pojawiło się kilka niechcianych. Buczenie kabli, czy tez samego pre dało się wyeliminować przez jego przestawienie w inne miejsce i poprowadzenie kabli w inny sposób. Jedno pozostaje jednak bez zmiany. Po włączeniu gramofonu słychać lekko, ale jednak buczenie transformatora. Co ciekawe po zdjęciu talerza troche mniej - działa jak dzwon.

Moje pytanie do Was jest nestępujące:

Czy ktoś już próbował wyprowadzić transormator na zewnątrz?

Na czwartek wieczór planuję tą operację, ale jeśli ktoś juz to robił to jestem otwarty na wskazówki lub uwagi.

[Gość vasa]

Czy ktoś już próbował wyprowadzić transormator na zewnątrz?

Wywaliłem trafo na zewnątrz w moim starym Lenco.

Pomogło.

[ricon]

W danielu jak ma być zachowane sterowanie załączania sieci z gramofonu to od Daniela do trafa 4 żyły. 2 -sterowanie 2- napiecie

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez ricon

[Rudy-102]

W danielu jak ma być zachowane sterowanie załączania sieci z gramofonu to od Daniela do trafa 4 żyły. 2 -sterowanie 2- napiecie

 

Tak, tak. Też już o tym myślałem. Dzięki.

[Rudy-102]

Już po oeracji. Transformator usunięty. Stoi obok gramofonu w oddzielnej obudowie. Buczenie zniknęło.

 

i z gramofonu to od Daniela do trafa 4 żyły. 2 -sterowanie 2- napiecie

 

W sumie z transormatora było pięć żył: 2 - napięcie i 3 - sterowanie.

[Radmruś]

Buczenie zniknęło

Jak to możliwe by coś buczało.... Widocznie wadliwe trafo albo coś jest namieszane z wyprowadzeniami, masą. Skoro fabryka tak to zaprojektowała nie powinno nic buczeć. To dosyć drastyczne posunięcie no ale skoro pomogło ;) Edytowane 17 Stycznia 2014 przez Radmruś

[Rudy-102]

Z masami to nie ma nic do czynienia. One buczą inaczej i z tym problemem juz dawno sobie poradziłem. Buczenia transformatora też nie słyszałem dopóki nie znieniłem przedwzmacniacza na lepszy. Jak słuchałem na tym wbudowanym w ampli. nie było nic, na prostym PJ`cie tylko toszeczkę, na tym nowym jak już wyżej pisałem słychać całą masę różnych dźwięków jakie jest w stanie wyłapać wkładka z otoczenia. Jednym z nich było byczenie transformatora.

[4321]

Z tym buczeniem trafo może być tak

- coś nie tak z tym transformatorem może fabrycznie źle wykonany

- śruby transportowe trafa miałeś nadal wkręcone.

- napięcie sieci zostało podniesione o 10V więc ma to też wpływ

Myślę że i tak przeniesienie trafa poza gramofon to dobre posunięcie z korzyścią dla dźwięku.

Jeśli chodzi o talerz to przesadzasz w innych gramofonach one naprawdę dzwonią.

Ostatnio mój Daniel pojechał na gościnne występy i podłączony był przez pono box PJ

Ale buczenia z trafa jakoś ani ja ani kolega nie słyszeliśmy.

Po odsłuchaniu kilku płyt kolega powiedział tak: wiesz on gra nawet lepiej niż SL 1200

Tak zachęcony stwierdziłem że jeszcze raz wymienię okablowanie ramienia, ale tym razem na markowe SME i zakończę gniazdami. Kabelki już zamówione i czekam.

[Radmruś]

Z tym buczeniem trafo może być tak

- coś nie tak z tym transformatorem może fabrycznie źle wykonany

- śruby transportowe trafa miałeś nadal wkręcone.

- napięcie sieci zostało podniesione o 10V więc ma to też wpływ

Myślę że i tak przeniesienie trafa poza gramofon to dobre posunięcie z korzyścią dla dźwięku.

Jeśli chodzi o talerz to przesadzasz w innych gramofonach one naprawdę dzwonią.

Ostatnio mój Daniel pojechał na gościnne występy i podłączony był przez pono box PJ

Ale buczenia z trafa jakoś ani ja ani kolega nie słyszeliśmy.

Po odsłuchaniu kilku płyt kolega powiedział tak: wiesz on gra nawet lepiej niż SL 1200

Tak zachęcony stwierdziłem że jeszcze raz wymienię okablowanie ramienia, ale tym razem na markowe SME i zakończę gniazdami. Kabelki już zamówione i czekam.

Pozostaje się pod tym podpisywać... U mnie co prawda wszystko do bólu - czyli fabryka ;) ino faktycznie już nie 220 a 230 V w sieci leci ...

[Rudy-102]

Z tym buczeniem to nie było tak,że warczało jak Lancaster podczas bombardowania Drezna. Po prostu w ciszy pomiędzy utworami było to słychać. Na słuchawkach więcej niż na głośnikach. Albo przy podniesionej igle i mocniej podręconym wzmacniaczu. Z tym dałoby się żyć, ale chciałem mieć idealnie.

Ostatnio mój Daniel pojechał na gościnne występy i podłączony był przez pono box PJ

Na zwykłym PhonoBox`ie też mi to nie przeszkadzało. Dopiero jak dopiąłem Pro-Ject Phono Box SE II to zaczęło być słyszalne. Muszę jednak przyznać, że Daniel na tym przedwzmacniaczu brzmi wspaniale. Wiem, że są lepsze, ale ten mnie zaskoczył - pozytywnie.

Po odsłuchaniu kilku płyt kolega powiedział tak: wiesz on gra nawet lepiej niż SL 1200

Jaknajbardziej się zgadzam. Dobrze ustawiony Daniel może pokazac klasę.

Mam kumpla, który ma w domu zestaw za conajmniej kilkanaście tysięcy Euro. Po przesłuchaniu u mnie "New Blood" Gabriela i "All Your Life" Di Meoli powiedział: - Jak u ciebie to tak gra to ja zaczynam kupować winyle, tylko powiedz mi gdzie dostanę taki gramofon. Nie mieszkam w Polsce i dla tutejszych nasz Daniel jest czymś nieznanym, ale na ogół juz za sam wygląd zbiera ochy i achy.

 

Tak zachęcony stwierdziłem że jeszcze raz wymienię okablowanie ramienia

U mnie też to będzie następny punkt zabawy.

[Rudy-102]

Dla szukających części zamiennych.

Tutaj pasujące żarówki do sensorów. Po prostu pasują.

 

 

Na fotce pokazane są błedne wartości. Dostępne są też 12V50mA

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Rudy-102

[ricon]

dioda i rezystor i spokój na lata.

Dodatkowo kolor do wyboru.

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez ricon

[Rudy-102]

Wiem, ale ja kocham ten Vintage Look :-)

[Radmruś]

Wiem, ale ja kocham ten Vintage Look :-)

I tak trzymać ;)

[ricon]

Wiem, ale ja kocham ten Vintage Look :-)

 

Zielone LED i masz telefunkena 500/600 [z zasłoniętymi uszami :( ]

[Rudy-102]

Zielone LED i masz telefunkena 500/600 [z zasłoniętymi uszami :( ]

 

Czemu z zasłoniętymi uszami?

[ricon]

Czemu z zasłoniętymi uszami?

 

Bo nie to ramię (ortofon AS 212) i całość. Jedynie epoka podobna i sensorowy design.

[torpeda73]

witam serdecznie jestem tu nowy forum o danielu przeczytałem paro krotnie dnia wczorajszego zakupiłem daniela pozdrawiam wszystkich.

od czego zacząć przygodę z tym drapakiem wymieniłem komplet pasków wkładkę kupiłem przewody rca czyli podstawę co dalej gramofon 1981 roku z pierwszych rąk

[ricon]

>..> ogłoszenia -oferta

[Gość G.Mark]

witam serdecznie jestem tu nowy forum o danielu przeczytałem paro krotnie dnia wczorajszego zakupiłem daniela pozdrawiam wszystkich.

od czego zacząć przygodę z tym drapakiem wymieniłem komplet pasków wkładkę kupiłem przewody rca czyli podstawę co dalej gramofon 1981 roku z pierwszych rąk

 

dnia dzisiejszego powinieneś przeczytać jeszcze raz treść aby zrozumieć należy wtedy będziesz nadal nie wiedział dalej co. o czym pisano na forum wielokrotnie ale przywitałeś się ładnie i slang wstrętny już poznałeś którego stosować nie musisz

 

GM

 

P.S. Tylko nie pisz, że masz zaświadczenie o różnych dysfunkcjach piśmiennych.

[zibix]

Witam. Też jestem tu nowy (jako autor, bo czytam tutejsze wątki od kilku miesięcy). Uruchomiłem gramofon, który stał w piwnicy przez kilka lat. Po jako-takiej kalibracji zrobionej przez człowieka w serwisie okazało się, że nie mogę jednak odtwarzać płyt, ponieważ igła (z wkładką AT 95E) przeskakuje (tzn. nie przesuwa się dalej, tylko zacina w jednym miejscu) co kilka chwil na całej płycie. Magik z serwisu oglądał to długo i poddał się. Wymiana główki (z MF100) nie pomagała, obniżenie wkładki o milimetr także. Po chwilowej zamianie ramienia z innego Daniela ponoć problem znikł, ale ramię musiało wrócić na swoje miejsce. Magik twierdzi, że to jakaś kwestia mechaniczna (może łożysko ramienia?). Nie jestem zbyt biegły w naprawie sprzętu (z łatwością rozbieram na części, ale niezbyt wychodzi mi składanie). Żona patrzy na mnie krzywo, bo ściągnąłem do domu grata, który nie działa, a miała ochotę posłuchać muzyki ze sprzętu, który się Jej wizualnie b. spodobał. Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź. zibix

[kangie]

Na 99% wina ramienia. Ktoś grzebał, albo po prostu łożyskowanie siadło. Wymiana ramienia na inne.

[ricon]

A może się rozłączyło na sterowaniu wajhami (to jak na siłe sie ustawia - ma to robić mechanika), lub przeszkadzaja przewody sygnałowe i zaczepiaja o wystajace elementy pod raminiem.Doprowaz do stanu równowagi przy nastawieniu na 33obr i poruszaj aby bujało się swobodnie w plaszczyźnie poziomej i pionowej

[Rudy-102]

Odkręć dolną pokrywę i zobacz, czy coś nie blokuje ruchu ramienia. Tam na dole jest tzw, widelec/wieszak - wygląda tak jak na dwóch ostatnich zdjęciach z tego postu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To coś obraca sie razem z ramieniem. Czasem jakiś kabelek potrafi się i przeszkadza. Jeśli tam jest wszystko OK to może rzeczywiście łożysko ramienia, ale to musiałby ktoś młotkiem walnąć żeby popsuć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zibix]

Na 99% wina ramienia. Ktoś grzebał, albo po prostu łożyskowanie siadło. Wymiana ramienia na inne.

Wymiana ramienia to [nie]zbyt proste. Łożyska dają się wyczyścić, nasmarować, wymienić?

[zibix]

A może się rozłączyło na sterowaniu wajhami (to jak na siłe sie ustawia - ma to robić mechanika), lub przeszkadzaja przewody sygnałowe i zaczepiaja o wystajace elementy pod raminiem.Doprowaz do stanu równowagi przy nastawieniu na 33obr i poruszaj aby bujało się swobodnie w plaszczyźnie poziomej i pionowej

Spróbuję.

[zibix]

Odkręć dolną pokrywę i zobacz, czy coś nie blokuje ruchu ramienia. Tam na dole jest tzw, widelec/wieszak - wygląda tak jak na dwóch ostatnich zdjęciach z tego postu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To coś obraca sie razem z ramieniem. Czasem jakiś kabelek potrafi się i przeszkadza. Jeśli tam jest wszystko OK to może rzeczywiście łożysko ramienia, ale to musiałby ktoś młotkiem walnąć żeby popsuć.

Przepraszam za niemądre pytanie, ale rozumiem, że dobrze byłoby to zrobić bez odwracania gramofonu "do góry dnem"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )