Black Sabbath- God Is Dead?

[Gość]

 

Użytkownik eMeReKo dnia 21.04.2013 - 13:04 napisał:

I wystarczy posłuchać, w jak świetnej formie wokalnej są przywołani chociażby przez Ciebie Plant czy Dylan...

 

Albo to żart, albo słuchu nie masz.

 

...albo Ty nie słuchałeś ani Celebration Day, ani Tempest.

[soundchaser]

...albo Ty nie słuchałeś ani Celebration Day, ani Tempest.

 

Plantowi głos się skończył już w latach 80-tych, a Dylan na ostatniej płycie nie śpiewa,

tylko beczy jak baran z chronicznym zapaleniem gardła.

[Thorogood]

Dla mnie największą tragedią jaką słyszałem na żywo był Coverdale.

[xniwax]

[Ujemny]

Nowy numer Sabbath jest świetny. Nikt chyba nie oczekuje po 70 letnich kolesiach, że zrewolucjonizują gatunek czy czegoś takiego. To ma być black sabbath brzmiący jak black sabbath i ten kawałek to 100% sabbath :). Jak dla mnie mógłby ten album nazywać się sabbath bloody sabbath 2 i byłoby idealnie. Jedyne, co powinno być nowoczesne to produkcja tego albumu i gwiazdorskie fundusze na nią, żeby nie musieli nagrywać w dwa dni jak paranoid i jak narazie jest dobrze.

Mam nadzieję, że nagrają jakieś porządne wideo promujące album.

[bobaj]

Otóż to, nie mają na nowo wymyślać koła, tylko zagrać jak za starych dobrych czasów

[ambient noise]

Otóż to, nie mają na nowo wymyślać koła, tylko zagrać jak za starych dobrych czasów

 

To co było "to se ne vrati "... Sabbaty miały swój czas - ale on przeminął ...

 

Otóż to, nie mają na nowo wymyślać koła, tylko zagrać jak za starych dobrych czasów

 

To co było "to se ne vrati "... Sabbaty miały swój czas - ale on przeminął ...

[bobaj]

oj tam, oj tam, to co usłyszałem mi wystarczy, jeszcze tak do końca nie skapcieli ;)

[xniwax]

Oba są dobre, szkoda, że ten drugi kiepskiej jakości - w końcu z kamery.czy innego telefonu.

[paul_67]

To co było "to se ne vrati "... Sabbaty miały swój czas - ale on przeminął ...

 

 

 

To co było "to se ne vrati "... Sabbaty miały swój czas - ale on przeminął ...

Nie minął, nie minął! Ta muzyka, ten styl się nie starzeje.To nie szał sezonowej mody. Sabbath jest ciągle inspiracją dla nowych zespołów...

[soundchaser]

Otóż to.

[ambient noise]

Nie minął, nie minął! Ta muzyka, ten styl się nie starzeje.To nie szał sezonowej mody. Sabbath jest ciągle inspiracją dla nowych zespołów...

 

Dla mnie to śmieszne jak stare pierniki odgrzewają stare rockowe kotlety ... Co innego w jazzie , gdzie starzy wyjadacze wciąż potrafią czadowo zagrać - Wayne Shorter i ostatnia płyta co z kapci wyrywa ...

[Ujemny]

lol, chyba najbardziej wieśniacka wypowiedź jaką można sobie wyobrazić. Gratulacje.

[ambient noise]

BS zrobił co miał do zrobienia tych dziesiąt lat temu ...

Dzisiaj czy to Ozzy czy BS z Ozzym - brzmi śmiesznie zamiast czadowo - jak dla mnie ... Ktoś może się zgadzać czy też nie zgadzać z moją opinią oczywiście ....

W muzyce rockowej są pewne bariery , po których przekroczeniu człowiek staje się śmieszny ... Tak to odbieram ...

[Ujemny]

Nic śmiesznego w nowym kawałku sabbath nie widzę, Mógłby być na którejś z płyt sprzed 30 lat i nikt by się na niego nie krzywił wtedy, to niby czemu miałby teraz.

 

Poza tym niby jaka bariera została przekroczona, wieku?

[ambient noise]

Nic śmiesznego w nowym kawałku sabbath nie widzę, Mógłby być na którejś z płyt sprzed 30 lat i nikt by się na niego nie krzywił.

 

Dla mnie żenua ... I tyle ...

[xniwax]

I tyle ...

 

W sumie trzeba było od tego zacząć i na tym zakończyć.

Przed tym "i tyle" w twojej wypowiedzi była tylko żenada.

Porównanie BS i Shortera to w ogóle bezsens.

Chociaż jedni i drugi w swoje dziedzinie nadal inspirują nowe pokolenia muzyków i długo jeszcze będą..

 

 

...dla rozluźnienia spiętych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JARO 66]

BS zrobił co miał do zrobienia tych dziesiąt lat temu ...

Dzisiaj czy to Ozzy czy BS z Ozzym - brzmi śmiesznie zamiast czadowo - jak dla mnie ... Ktoś może się zgadzać czy też nie zgadzać z moją opinią oczywiście ....

W muzyce rockowej są pewne bariery , po których przekroczeniu człowiek staje się śmieszny ... Tak to odbieram ...

 

 

W muzyce rockowej nie ma barier jest dobra lub zła i nie jedna młoda kapela jeszcze długie lata będzie czerpała inspiracje z BS.Idąc twoim torem myślenia kapela powinna pograć kilka lat

i koniec.Chyba chciałeś być czadowy a jesteś śmieszny.

[Thorogood]

Dla mnie żenua ... I tyle ...

Ja mam alergię na takie wypowiedzi.

Żenua, żenada, tyle w temacie, nie ten poziom...

Zero merytoryki, onetowskie teksty.

[soundchaser]

Do użytkownika ambient noise:

 

Nie mam nic do jazzu, sam słucham i wiele rzeczy lubię, ale prawdę mówiąc to właśnie w jazzie na okrągło są odgrzewane kotlety.

Taki Coltrane, czy Davis wyznaczali kierunki, które były kopiowane przez innych i teraz słuchając nowych płyt ma się wrażenie, że to wszystko już było. A czym zaskoczył Shorter na nowej płycie?

Zagrał coś nowego, innego? Nie - to samo co już było kiedyś, tyle, że gość jest nadal dobry jak przed 40 laty, mimo że stary piernik.

Tak samo Black Sabbath może nagrać dobrą hard-rockową płytę z muzyką, która już była, czego im i nam serdecznie życzę.

Grunt żeby kompozycje i wykonanie były na poziomie. Nikt od nich nie wymaga wymyślania nowego trendu w rocku.

[ambient noise]

Soundchaser.

Uważam że rock już od co najmniej kilkunastu lat - jest martwy .

Takie "reaktywacje" jak BS , LZ - po kilkudziesięciu latach to zwyczajny obciach jak dla mnie . Skok na kasę i nic więcej ...

Nigdzie nie napisałem że BS robił muzykę do bani .

Pierwszych kilka płyt to doskonałe krążki .

 

No ale warto wiedzieć kiedy "ze sceny zejść" ...

 

Z muzyką jazzową i grajkami jazzowymi jest inaczej niż z rockowymi . Muzyk rockowy po 65 - udający małolata i latający po scenie wygląda śmiesznie , niewiarygodnie i komicznie ...

 

Muzyk jazzowy w wieku lat 80 na scenie nie wygląda śmiesznie ...

[Ujemny]

Taaaa wiemy słuchasz jazzu i jesteś z tego powodu totalnie przezajebisty.

 

Teraz idź na forum miłośników kanapek z pasztetem i wytłumacz im wyższość kanapek z dżemem.

[soundchaser]

Z muzyką jazzową i grajkami jazzowymi jest inaczej niż z rockowymi . Muzyk rockowy po 65 - udający małolata i latający po scenie wygląda śmiesznie , niewiarygodnie i komicznie ...

 

To jak wyglądają na scenie w tym wieku to zupełnie inna sprawa.

Mnie chodzi wyłącznie o to jaką muzykę zagrają po latach.

W sąsiednim wątku skrytykowałem Celebration Day Led Zeppelin, bo moim zdaniem ten koncert jest marny

właśnie pod względem wykonania, wbrew ogólnym zachwytom.

To że podstarzali muzycy biegają sobie na scenie wcale mi nie przeszkadza i nie wydaje mi się śmieszne.

Gorzej jak Robert Plant ze swoim zniszczonym głosem usiłuje za wszelką cenę improwizować w Since I've Been Lovin' You - niezwykle trudnym wokalnie utworze - zamiast skoncentrować się na jako takim odtworzeniu.

To jest dopiero groteskowe i razi jak się zna znakomitą wersję studyjną.

Mam nadzieję, że Ozzy był w lepszej formie wokalnej, co potwierdzają jego ostatnie płyty solowe i nowa płyta BS będzie taka jak te stare, z lat 70-tych.

[Gość Arek__45]

Groteskowy to TY jestes i dobrze ze sie nie znamy i radze kup sobie sprzet co gra muzyka a nie studyjny wyrafinowany za 1500zl

[soundchaser]

Groteskowy to TY jestes i dobrze ze sie nie znamy i radze kup sobie sprzet co gra muzyka a nie studyjny wyrafinowany za 1500zl

 

Głupich nie sieją...

[Gość Arek__45]

Sami sie pchaja choc ich nie chca...monitory studyjne ...ale jak to brzmi s t u d y j n e....zalosne

[bobaj]

Arek

jesteś na tak czy na nie, za czy też może przeciw, jes or not, bo nie wiem o co kaman, co mają monitory studyjne soundchasera do tego czy nowy utwór BS Ci się podoba czy nie? bo chyba o tym jest ten wątek, ale może się mylę, może to ja jestem w innym matrixie a nie Ty, no chyba że kontynuujesz z kolegą jakieś dywagacje z innych wątków?

[Gość Arek__45]

LZ i BS obecnie to calkiem inni ludzie ze swymi wiekowymi ulomnosciamio oni dobrze wiedza o tym podobnie jak Neil Young czy inni wielcy. Totalna bzdura jest porownywanie do lat ich swietnosci kto tego nie rozumie to ...kiep

[soundchaser]

Arek - ja o muzyce, a Ty o moim sprzęcie. Ile Ty masz latek?

Nawiasem mówiąc g...o Cię obchodzi jaki mam sprzęt, tym bardziej że nigdy go nie słyszałeś.

 

Bez odbioru.

[bobaj]

LZ i BS obecnie to calkiem inni ludzie ze swymi wiekowymi ulomnosciamio oni dobrze wiedza o tym podobnie jak Neil Young czy inni wielcy. Totalna bzdura jest porownywanie do lat ich swietnosci kto tego nie rozumie to ...kiep

 

 

na swój sposób nareszcie piszesz na temat, brawo!!!