Słuchawki wysokiego lotu

[Therion]

A czego słuchają "radiowcy"?

 

pracują ludziska całe dnie w słuchawkach, więc sa to zapewne najlepsze z najlepszych. A dla nas tez jakaś rekomendacja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Lepiej byś napisał na co nie idą pieniądze w radiu. Z moich ostatnich obserwacji wynika że na 100% nie idą na polepszenie dźwięku.Nie zaczynam tematu rzeki i bądź mi za to wdzięczny.

[Therion]

Lepiej byś napisał na co nie idą pieniądze w radiu.

 

Oj, sie nie zgodzę. Jeżeli ktoś dużo pracuje z dźwiękiem a w pracy ma służbowe "byle co" to kupuje własne słuchawki, bo złe potrafią szybko zmęczyć.

[ASURA]

Therion mozesz się nie zgadzać a to zdjęcie słuchawek używanych właśnie w radiu na co dzień. Żebyś zobaczył jakich kiepskich kabli do łączenia całego toru używają to byś zwątpił. To nie ma szansy w ogóle zagrać i dobrze zabrzmieć na antenie. Na antenie nr 1 jest polityka i do opowiadania pierdół i obietnic wyborczych to i tak jest za dobrze.

[mikel]

Therion mozesz się nie zgadzać a to zdjęcie słuchawek używanych właśnie w radiu na co dzień. Żebyś zobaczył jakich kiepskich kabli do łączenia całego toru używają to byś zwątpił. To nie ma szansy w ogóle zagrać i dobrze zabrzmieć na antenie. Na antenie nr 1 jest polityka i do opowiadania pierdół i obietnic wyborczych to i tak jest za dobrze.

 

W jakim radu robiłeś to zdjęcie?

[mjuzik]

Ja bym wziął Kossy PortaPro, bo grają dla zabawy, a w razie czego wymienią mi za friko na nowe. A jak takie HD650, albo inne SR325 mi padną przypadkiem po pięciu latach, zostanę na następne dwadzieścia bez słuchawek... ;)

HD565 w zupełności by wystarczyły, jeśli o mnie chodzi.

[Therion]

Ja bym wziął Kossy PortaPro, bo grają dla zabawy, a w razie czego wymienią mi za friko na nowe. A jak takie HD650, albo inne SR325 mi padną przypadkiem po pięciu latach, zostanę na następne dwadzieścia bez słuchawek... ;)

HD565 w zupełności by wystarczyły, jeśli o mnie chodzi.

 

 

nie za friko, tylko za 40zł przy zielonej naklejce na opakowaniu albo za 80zł przy braku naklejki.

 

Jak ci 650 padną po 5 latach, to przynajmniej będziesz miał co wspominać. Coś do czego Porta Pro sie nawet nie zbliżają, mimo że sam lubię Porta na spacerze.

[mjuzik]

Wysyłałem raz uszkodzone Porty (trzeszczący przetwornik, brak wtyczki) do serwisu. Dostałem nowe za darmo.

No ale nie o tym dyskusja.

Wspominanie rewelacyjnego dźwięku to nie to, co tygrysy lubią najbardziej. Wolę mieć do dyspozycji względnie przyzwoity sprzęt non stop, niż hajend od czasu do czasu.

[graaf]

żadnych bym nie zabrał - niestety, żadne z wymienionych w ankiecie nie grają naturalnie

 

najgorsza jest kompletna stagnacja w tym segmencie cenowym, nic się nowego ciekawego nie pojawiło od lat, ciekawe nowości tylko w rejonach 3000 zł plus

 

ja zabrałbym to co mam - AKG K240 Monitor (konstrukcja sprzed 30 lat, już nieprodukowane) i Shure E2 (konstrukcja sprzed 10 lat, te przetrwały w ofercie, ale pod innymi nazwami - jak ktoś ciekaw to może poszukać w moich wpisach na stereo)

[ASURA]

20 lat temu jak wybierałem sobie pierwsze porzadne zagraniczne słuchawki to u mnie AKG K240 Monitor przegrały z AKG K300Monitor (topowe Sennheisery jak i Beyerdynamiki odpadły).

 

Te drugie grały po prostu naturalniejszym dźwiękiem

[kopaczmopa]

a tam Graaf bez przesady ze 3000zl+ oferuja ciekawe brzmienie.

 

Shure E2 sa ciekawe ale tez trzeba czytac na czym zalezy autorowi watku, wiec e2 na pewno by mu sie nie spodobaly.

[graaf]

20 lat temu jak wybierałem sobie pierwsze porzadne zagraniczne słuchawki to u mnie AKG K240 Monitor przegrały z AKG K300Monitor (topowe Sennheisery jak i Beyerdynamiki odpadły).

 

Te drugie grały po prostu naturalniejszym dźwiękiem

 

może też bym tak uznał, ale nie miałem okazji poznać K300

[ASURA]

może też bym tak uznał, ale nie miałem okazji poznać K300

 

Jak na AKG to długo się u mnie trzymały, zawieszenia poszły po 9 latach intensywnej pracy. Słyszałem rok temu ten sam model ale jakoś tak grał jak z za kotary, może też już się kończył albo wymagania co do słuchawek się zwiększyły :) W każdym razie nasze najlepsze krajowe Tonsile SN60 po zakupie K300Monitor poszły w odstawkę.

[Violet]

Może nie do końca w temacie, ale ostatnio na świecie jest spory "huczek" a propos 20-tu "najulubieńszych" słuchawek niejakiego DavidMahler'a z forum Head-Fi.

 

Polecam lekturę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Np. Sennheisery HD600 i HD650 są dość wysoko na tej liście :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[spitfire28]

Nadal podział cenowy słuchawek nic nam nie mówi, robicie ranking a'la pisemko niby high end nędza.

 

Nie lepiej zamieścić swoje wrażenia z odsłuchu danego modelu w danej konfiguracji ?

 

Bez słowotoku i koloryzowania.

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

 

To wygląda trochę tak jakby na Audiohobby wiało nudą , wciąż ci sami o tym samym.

Edytowane 29 Listopada 2010 przez spitfire28

[Therion]

Np. Sennheisery HD600 i HD650 są dość wysoko na tej liście :)

 

Troche sie dziwię, że 650ki sa ponad 600tkami. Ja bym je zamienił miejscami. Kilka dni temu miałem okazję posłuchać tego rodzeństwa i 650ki szybko skreśliłem z listy marzeń. Kupiłem HD600. Grają jaśniej, przestrzenniej oraz mają ładniejszy bas, który na dodatek potrafi zejść niżej i potężniej niż w 650kach (lub... siedzieć cicho kiedy nie jest potrzebny). 650ki tego nie potrafią. Możliwe, że z jakimś fajnym wzmacniaczem byłoby inaczej - ja piszę odsłuchach na swoim sprzęcie i swoich wrażeniach.

[mikel]

600 zchodziły nizej niz 650... to jakis ewenement.

[Therion]

600 zchodziły nizej niz 650... to jakis ewenement.

 

Nie. To wynik porównania a nie "oczytania".

HD600 potrafią zejść głębiej. Bas jest tez lepszej jakości.

[spitfire28]

>Therion

Właśnie zaraz wrzucę na ruszt hd650 vs hd600 i posłucham.

Podłączę obie pary pod wyjście w kompie na ustawieniach 0 dB.

Zapodam dwie muzy Erykah Badu i Boston IV.

Dam znać.

 

Dorzucę SHP9000 i HD598, z tym że SHP są nowe { 5 dni }.

[mikel]

Nie. To wynik porównania a nie "oczytania".

HD600 potrafią zejść głębiej. Bas jest tez lepszej jakości.

 

Nadal będę się upierał że jest to niemożliwe :)

[spitfire28]

>Therion

 

Sorry ale już po jednym kawałku muzyki jazz, rock i dorzuciłem country i hd 600 są słabsze w dole od hd650.

Hd650 znacznie niżej schodzą i mają bardziej zróżnicowany dół. To z kompa ,gdzie nie ma uniesień.

Od Hd600 lepsze na dole ,prezentacji są Hd598.Wieczorem będzie u mnie kolega z Audiotechnicami ath es7, wybrał je po odsłuchach kilkunastu par słuchawek w nie dla idiotów.Ciekawy jestem co to za pies.

[proem]

Posiadam Ultrasone 900 pro zamknięte, kupiłem troche w ciemno po namowie "pana dystrybutora", ale oczywiscie z odsłuchem. Dzisiaj nie wyobrażam sobie lepszych słuchawek - uzywam ich w domu, na zewnatrz, przy pracach powiedzmy sobie studyjnych. Cieszę sie przede wszystkim pełnym liniowym dźwiękiem, każda muzyka brzmi dla mnie przynajmniej dobrze czego zdecydowanie nie moge powiedzieć o jakichkolwiek innych sluchawkach słuchanych lub posiadanych: senki niskie serie, HD800, audio-technica - sluchalem wszystkich modeli otwartych - brzmią płytko, ES-7 - calkiem dobre na dwor, grado - tylko do akustyki.

Jedynym lepszym rozwiązaniem od zamkniętych 900 PRO, dla mnie jest wersja otwarta, której miałem okazje przez jakiś czas słuchać - ale to rozwiązanie tylko do domu (bez sąsiadów i walenia garami w kuchni.

[michelangelo]

Nie wiem jak Pro 900, ale Pro 750 w bezpośrednim porównaniu z Edition 8 brzmią nędznie. Dźwięk szorstki, dziury w paśmie, przestrzeń i rozdzielczość ograniczone. Mój kumpel, który posiadał Pro 900 znowu stwierdził, że lata świetlne im do wyrafinowania Edition 8, więc siłą rzeczy można sporo lepiej bez angażowania w to wyobraźni, natomiast nie wiem, czy za te pieniądze, bo nie słuchałem. HD600 mają jakość basu poniżej średniej w swojej klasie cenowej, i to jest fakt. Bas jest zbył mało punktowy, nie całkiem zróżnicowany i podbity w środku zakresu, taki typowo sennheiserowy, nieco łupiący. Bass HD650 potrafi być ciekawszy, bardziej przestrzenny, ale w kwestii zejścia to żaden z tych modeli nie ma problemu, raczej wzmacniacz musi się motać współpracując z nimi. AKG Q701 (zgaduję, że K702 siłą rzeczy też, bo wyglądają na to samo) to ciekawy model i nie wiem czy nie najlepszy z tego, co można kupić do 1500zł. Mają mniej rozbudowaną górę od Beydrdynamików T1, ale za to dają pełny, lekko słodki na średnicy dźwięk. Bardzo fajnie współpracowały i z Accuphase C-3800 i ze wzmacniaczem słuchawkowym za mniej niż 2% ceny tego pierwszego. Pewnie to kwestia trafienia z resztą toru (Accuphase DP-78 po kablach Tara Labs ISM 0.8), ale świadczy o tych słuchawkach jak najlepiej i na pewno można je z powodzeniem napędzić z urządzeń budżetowych, zresztą potwierdzam to na podstawie odsłuchów K701. Za cenę T1 mamy dwie pary Q701 albo 3 pary K702, a przeskok nie jest dramatyczny.

[Therion]

>Therion

Sorry ale już po jednym kawałku muzyki jazz, rock i dorzuciłem country i hd 600 są słabsze w dole od hd650.

 

 

 

oto mój opis z porównania, jaki napisałem swojemu koledze:

 

650tki trochę są wyzute z emocji. 600tki grają z kopytem, są jaśniejsze na górze i potężniejsze na dole. Skupiłem się na płytach z muzyką filmową. Są tam utwory z basem mocnym jak z suba (sam wiesz, jakie efekty są w kinach - wali po płucach jak trzeba). 650ki ten bas łagodzą do tego stopnia, że staje się nieistotny - po prostu jest i tyle, podczas gdy na 600tkach stanowi ważną część spektaklu.

przykład: Muzyka filmowa - jeden z utworów budujących napięcie. Jednolity bas i flet. Tak prezentują to 650ki. Zmieniam na 600tki i okazuje się że ten bas wcale nie jest jednolity, tylko "modulowany" i dużo potężniejszy (taki własnie kinowy) a flet - owszem gra, ale daleko, daleko w przestrzeni.

W 650 jest bardziej misiowaty bas. Jest go też więcej w sensie ilości (stąd ogólne zaciemnienie). 600tki mają go mniej ilościowo (czyli częściej siedzi cicho gdy go nie potrzeba i dlatego przekaz ma jaśniejszy odbiór - czystszy, przestrzenniejszy) ale jak już zagrzmi, to znacznie potężniej niz w 650 i schodzi zdecydowanie niżej. Daje to wrażenie jakby 600ki miały podbite skrajne zakresy, ale to nie prawda - to 650ki są zbyt przytłumione - słychać to po instrumentach - nie mają swojego naturalnego blasku - sa matowe.

650ki moga sie podobać. Rozumiem ludzi którzy je wybierają. przed chwilą w lekkim jazzie zagrały "smaczniej" niż 600ki. Z fajniejszym klimatem (aż nawet sie zastanowiłem - a może jednak trzeba było te wybrać ?:) W zasadzie do zarzucenia mam im tylko jedno - pozbawiają słuchacza smaku przygody. Są lajtowe. Cos jak turystyka - ludzie patrzący na piramidy przez szyby autokaru i inna grupa, obserwująca to samo z grzbietu wielbłądów. Jedni i drudzy mają smak egzotyki, ale ci na wielbładach jeszcze coś więcej - zapach wielbłądziej wełny, skwar...

To dziwne, bo wybierając kolumny, wybrałem dźwięk 650tek (nie dotyczy basu!). bardziej relaksujący. Tak brzmią własnie Hyperiony 4ohm - góra jak w 650kach ale dół jak z 600tek. 8ohmowe miały górę 600tek - bardziej angażującą, wiecej sie działo, ale dół, był jeszcze inny - szybki, twardy.

[mikel]

Czym wzmacniałeś 650tki? U mnie z Forumem608 naprawde jest daleko od misiowatego basu. Może Twoja amplifikacja się nie zgrała z 650 jeśli chodzi o bas?

[samael]

proem

Posiadam Ultrasone 900 pro [...] Cieszę sie przede wszystkim pełnym liniowym dźwiękiem

Można lubić sposób prezentacji jaki oferują te słuchawki ale pisanie o "pełni liniowym dźwięku" w ich przypadku to już herezja. No chyba, że nie dosłyszysz skrajów pasma. Pro 900 grają bardzo specyficznie.

 

michelangelo

Nie wiem jak Pro 900, ale Pro 750 w bezpośrednim porównaniu z Edition 8 brzmią nędznie.

Dla mnie niestety nawet bez porównywania do czegokolwiek brzmią nędznie.

[Therion]

Czym wzmacniałeś 650tki? U mnie z Forumem608 naprawde jest daleko od misiowatego basu. Może Twoja amplifikacja się nie zgrała z 650 jeśli chodzi o bas?

 

Możliwe, że tak jest i to zaznaczyłem w swoim poście odnoszącym się do tego porównania. Słuchałem ich ze zmacniacza słuchawkowego w CD6002 ( tylko bez narzekania jeżeli ktoś nie słyszał jakości tego dźwięku) i na Yaqinie 6V6, ale tu tylko chwilę, bo lampowe brzmienie jeszcze tylko bardziej podkreśliło cechy 650tek. krótko też słuchałem z Lehmanna. Było lepiej, ale cechy zaciemniania były nadal słyszalne. Noszę się z zamiarem zakupu wzmacniacza słuchawkowego (chyba nawet Lehmanna) ale póki co musiałem podjąć decyzję co do słuchawek, stąd porównanie tych dwóch zacnych konstrukcji.

 

650ki to fajny sprzęt. W zależności od rodzaju muzyki i posiadanego zestawu mogą przysporzyć mnóstwa frajdy. Ja jednak wybrałem 600tki, bo mają pazur. A tego właśnie szukałem.

Edytowane 30 Listopada 2010 przez Therion

[michelangelo]

Zaciemnianie i kolorowanie przekazu to ogólnie znana cecha HD650, a Twoje turystyczne porównanie w pełni rozumiem. W HD600 jest jak na wielbłądzie włączając w to drobne niewygody odbioru, natomiast w HD650 jak przez szyby autobusu, wcinając w międzyczasie słodkiego batona dla lepszego zdefiniowania kierunku doznań.

[Therion]

Dokładnie tak! :)

[samael]

Biorąc pod uwagę jakość realizacji większości moich płyt CD, wielbłąd mógłby okazać się zbyt niewygodny i z podziwiania piramid nici :( Natomiast w autokarze jest całkiem przyjemnie, bez przeszkód mogę sobie podziwiać i nawet pstryknąć fotkę, a baton nie jest za słodki :)