FED odmówił zwrotu niemieckiego złota ! ! !

[misiomor]

A ja wolę jednak USA - Niemcy zafundowali nam Hakatę, Wrześnię, planowe rozstrzeliwanie elity, wysiedlenia, łapanki, obozy koncentracyjne, roboty przymusowe itd. USA prowadzą swoją ekspansję kulturową raczej metodą dostępu do wiedzy, filmów, seriali, książek itd.

[Less]

Radul

 

Kibicowałbyś drużynie kompletnie pozbawionej woli walki.

 

być może jedynym miejscem, jakiego Bundeswehra broniłaby w przypadku wojny, byłoby miejsce pracy żołnierza),

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niemcy zafundowali nam Hakatę, Wrześnię, planowe rozstrzeliwanie elity, wysiedlenia, łapanki, obozy koncentracyjne, roboty przymusowe itd.

Amerykanie dopuścili się ludobójstwa na Indianach i bili murzynów.

Polacy wbijali Ukraińców i Tatarów na pal.

 

I jakie wnioski w przewin przodków dla współczesnych?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Wnioski są takie że niemiecka mentalność jeżeli w ogóle się zmieniła, to wyłacznie w kwestii uświadomienia sobie tego, że nadmiernie szybka ekspansja kończy się bolesną przegraną.

 

Rozmawiałem z ilomaś Niemcami (a nawet Austriakami czy niemiecko-języcznymi Szwajcarami) i większość wykazuje jednak nie do końca skutecznie ukrywany żal, że ich wspaniały język i kultura niezasłużenie straciły na znaczeniu. Są też dość zasadniczy w kwestii żądania niemieckojęzycznego środowiska np. w kurortach wakacyjnych. To w połączeniu jeszcze z iście bizantyjskimi obyczajami np. w relacjach szef - podwładny (na szczęście nie musiałem nigdy tam pracować) sprawia, że nie bardzo chciałbym ekspansji ich języka, kultury (widział ktoś kiedyś śmieszną niemiecką komedię?) i obyczajów, bo czułbym się w nich bardzo źle.

 

Do tego nasza obecna słabość jest jednak nie-zaleczonym skutkiem wojny wywołanej przez Niemców i jej następstw w postaci sowieckiej niewoli, więc elementarne poczucie sprawiedliwości buntuje się przeciwko czerpaniu przez Niemców korzyści ze swoich zbrodni.

[Less]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niemcy przegrali wojne ale wygrali pokoj i polubili to, wiec nadal go wygrywaja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Ja tam też wolę USA, chociażby za Jałtę i F16 :)

[Less]

(na szczęście nie musiałem nigdy tam pracować)

To widać po tym, co piszesz.

[misiomor]

Prawdziwa natura wychodzi z wielu zwłaszcza na starość:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

W domach starców to nawet na swoje włąsne dzieci ludzi potarfią wykrzykiwać ty k....

Tylko wtedy tłumaczy się to zwykłą demencją.

[Less]

z iście bizantyjskimi obyczajami np. w relacjach szef - podwładny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Agitka państwowej agencji propagandowej. Smakowite cytaty z ich pdf-a odnośnie struktury i celów:

 

In autumn 2004, the German Bundestag unanimously passed the amended version of the Deutsche Welle Act

...

The offerings of Deutsche Welle "are intended to convey the image of Germany as a cultural state in the European tradition and as a free and democratic constitutional state"

...

DW is expressly required to promote the German language.

Uznałbym że coś się w niemieckiej mentalności zmieniło, gdyby w owym savoir vivre było "nie ma problemu z komunikowaniem się po angielsku" czy "mozna oczekiwać braku nacisków na naukę niemieckiego".

 

Poza tym - jeżeli potrzebne są rozkazy odnośnie np. nie-dyskryminowania ze względu na narodowość, znaczy że brak tego w mentalności. Rozkazy można jednak zmienić w jeden moment (1933 się kłania) podczas gdy mentalność to rzecz o stałych czasu rzędu nawet kilku wieków.

[Less]

Co tak smakowitego jest w tych tajnych cytatach?

Dla porównania

 

DDPiK kontynuuje promocję języka polskiego za granicą

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"nie ma problemu z komunikowaniem się po angielsku

Nie ma. Tu możesz posłuchać rzeczonej rozgłośni. Niemcy o Niemczech oraz o świecie po angielsku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak trochę poklikasz, to po polsku też znajdziesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Oni próbują wykreować obraz normalnego narodu, mającego prawo do propagowania swojego języka jak każdy inny. Ja jednak pamiętam kto wywołał dwie wojny światowe w imię ekspansji właśnie. Zupełnie nie dostrzegają problemu w ich mentalności (ordnung uber alles a jak untermenschowi się nie podoba to serią go) i próbują zaklinać rzeczywistość kosmetyczną propagandą, zamiast spróbować się zmienić nie tylko powierzchownie ale głębiej - z poświęceniem jakiejś części swoich priorytetów. Dopóki tego nie zrobią, trzeba na nich uważać.

[Less]

I cokolwiek by nie zrobili, to misiomor będzie wiedział swoje.

Podobnie jak z Tuskiem. Cokolwiek by zrobił, i tak będzie wszystkiemu winny.

 

Zupełnie nie dostrzegają problemu w ich mentalności

Nie masz pojęcia o ich mentalności.

Przeczytaj już raz linkowany artykuł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest stary, ale opisywane w nim zjawiska są nadal aktualne, niektóre występują ze zwiększoną intensywnością.

 

zamiast spróbować się zmienić nie tylko powierzchownie ale głębiej

Słyszałeś o Akcji Znaków Pokuty? Znasz coś porównywalnego u innych narodów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

tak specjalnie to nie ma sie czym przejmowac.Wymra ostatatni ssmani i ostatnie ofiary ssmanow i bedzie sie normalizowac.Obarczenie jednego narodu jedna cecha szczegolna tylko dlatego ze kiedys zdominowala nas to naduzycie.Wszystkie narody maja cos za uszami a niektore szanowane nawet bardzo wiele tyle ze fakty mniej znane i nie tak spektakularne..My oczywiscie caly swiat widzimy przez nasz pryzmat .

 

natomiast wystarczy spytac sasiadow....

[misiomor]

Inne narody nie wywoływały wojen światowych ostatnio. Świeczki kosztują niewiele, gorzej ze zgodą na rezygnacje z ulubionego ordnungu w imię dogłębnej zmiany mającej na celu zaprzestanie stwarzania zagrożenia dla wszystkich naokoło i dla siebie przy okazji.

 

Te akcje można streścić "minimum kitu do wciśnięcia sąsiadom zeby przestali się czepiać i żebyśmy mogli znowu zaprowadzać ordnung, zdobywać lebensraum i robić kulturkampf".

 

Artykuł - pisany przez Niemca, i jakoś zupełnie nie pasuje do wyroku niemieckiego sądu w sprawie p. Pomorskiego. Ani do mentalności Niemców których poznałem i u których nadal obecna jest tęsknota za kulturową i językową ekspansją.

[piter z]

ciekawe ile osób wypowiadających się zna życie z życia a ile z gazet ?

 

to co w gazetach to zwykła hipokryzja pod publike

[Grzegorz7]

I cokolwiek by nie zrobili, to misiomor będzie wiedział swoje.

Podobnie jak z Tuskiem. Cokolwiek by zrobił, i tak będzie wszystkiemu winny.

Choć kocham Misiomora to go nie poznaję...

Ale nie nie kwestionuję tego, że może mieć rację.

 

Co do tego Tuska, to chodzi o coś odwrotnego; on nic nie robi!

 

PS: Co do Niemców i ich mentalności to w czasach NRD byłem tam trochę dłużej na jakiejś wymianie.

Źle ich wspominam.

Obecnie mam kolegę Niemca. Robiłem z nim jakieś biznesy. Ale co w nim siedzi...?

A co siedzi w Nas?!

[piter z]

ogólnie to rzecz nadal ma się tak że niemcy uważają się za naród wybrany i lepszy od wszystkiego co po tej ziemii stąpa - chociaż niestety racje trochę trzeba im przyznać bo jako naród zawsze technicznie i podejściem profesjonalnym byli wzorem, niestety moralność to co innego - zresztą taka natura ludzka - anglicy też tęsknym okiem patrzą w przeszłość rozpamiętując ze kiedyś władali połową świata i dalej pozostała w nich lordowska arogancja która każe im na innych patrzeć z góry

[Piotr]

minimum kitu do wciśnięcia sąsiadom zeby przestali się czepiać i żebyśmy mogli znowu zaprowadzać ordnung, zdobywać lebensraum i robić kulturkampf

Dziwne twierdzenie wobec kraju gdzie rodowitych mieszkańców jest coraz mniej za to beżowych coraz więcej...

[misiomor]

To ich profesjonalne podejście ma niestety swoją cenę. Przykładowo karność pozwalającą dokonać zbrodni na niespotykaną skalę jak tylko władza każe. Zabezpieczenia przed takiem scenariuszem, działające wyłącznie w obszarze prawa i polityki są o tyle za słabe, że można je szybko znieść. Rozwiązaniem byłyby głębsze zmiany, rozmontowujące fundament problemu a nie tylko ustawienia kurka na wietrze.

 

Innym przykładem jest niemożność znalezienia płaszczyzny porozumienia z innymi narodami - niemieckie zwyczaje (w tym np. gotowość do szybkiego i bez szemrania uznania hierarchii opartej na sile) są odbierane przez innych jako skrajna arogancja i zamordyzm, natomiast Niemcy postrzegają innych jako leni i złodziei a może nawet niebezpiecznych wywrotowców zagrażających ordnungowi - i stąd szybka eskalacja wszelkich konfliktów.

 

Oni uważają się za część Zachodu, podczas gdy tak naprawdę są w nim ośrodkiem bizantynizmu. Stąd brak możliwości znalezienia płaszczyzny porozumienia dobrej dla wszystkich. Przykładowo prawa gospodarcze EU - wzorowane na rozwiązaniach niemieckich. Skutek - przejęcie większości produkcji przemysłowej EU przez Niemców i długotrwała, wręcz strukturalna stagnacja gospodarcza, a nawet recesja poza Niemcami i powolne sprowadzanie krajów EU do roli rezerwuarów siły roboczej dla Niemiec i terenów wypoczynkowych dla Ubermenschów. Stąd np. coraz silniejsze głosy za wyjściem z EU w Zjednoczonym Królestwie - którego elity są w najmniejszym stopniu przekupione niemieckimi cukierkami. Coś jest na rzeczy skoro brytyjskie kanały TV praktycznie non stop nadają programy o wojnie.

 

Dziwne twierdzenie wobec kraju gdzie rodowitych mieszkańców jest coraz mniej za to beżowych coraz więcej...

To dotyczy całej Europy Zachodniej. Natomiast Niemcy wyróżniają się np. zamordyzmem w wymuszaniu powszechnego szkolnictwa opartego na ordnungu, i w jedynie słusznym języku. Do tego stopnia że home-schooling jest tam nielegalny, oficjalnie właśnie po to żeby ci beżowi się integrowali.

[piter z]

ale o jakim porozumieniu mowa - to całe łączmy się i kochajmy się wogóle w ludzkiej naturze nie leży i długo jeszcze nie będzie możliwe dopóki wszyscy się nie przemieszamy i nie zaczniemy mówić jednym językiem ( bo do tego idzie ) tak że zaczniemy mieć problem z samo-identyfikacją narodowo-kulturową - ale to jeszcze ładnych pare pokoleń/set lat a na teraz takie projekty to czysta utopia

[Grzegorz7]

Jeden język? Może idea jest OK.

 

Ale jaka identyfikacja narodowo-kulturowa?

Przeciętny Polak gubi się w tym. Nasza kultura to... polskie obozy zagłady żydów... Tak to przedstawiają media... Jak ktoś ulepił wczoraj orła z białej czekolady to ludzie spod sztandarów narodowych okrzyknęli to świętokradztwem... O co chodzi?

 

Może lepiej szybciej zacznijmy mówić jednym językiem i utożsamiajmy się z mitami greckimi...

[piter z]

może w Polsce tego nie widać ale wśród wyedukowanej części społeczeństwa w wieku poniżej 40 lat w krajach rozwiniętych z pewnie 90% osób po angielsku się dogadasz/porozmawiasz

 

chodzi o to że większość osób będzie miała problem z określeniem swojej tożsamości ( ojciec mulat anglik, matka pół chinko-niemka pół turczynka ) i narodowości zaczną tracić spójność

[misiomor]

Widziałem już takich ludzi, mocno mieszanego pochodzenia, przerobionych na lokalnych szowinistów przez państwowe szkoły i panujący w nich klimat. Quebec jest w tym dobry, Niemcy też. Udaje im się czasem nawet z Polakami choć nie zawsze. Tym niemniej groźba jest realna, znam wiele przykładów rodzin które porzuciły dobrze płatne posady w Niemczech żeby tylko nie być zmuszonymi oddać swoje dzieci do niemieckiej szkoły. Radwańscy przykładem z pierwszych stron gazet.

 

Prędzej uchowają się mono-etniczni imigranci żyjący w dużych skupiskach - bo ich dzieci mają grupę z którą mogą się identyfikować.

[Grzegorz7]

Nawet w na terytorium Polskim w koncernach zagranicznych każą gadać po zagranicznemu.

Po angielsku można zrozumieć...

... ale po niemiecku...

[jar1]

Trzeba się cieszyć, że na razie jeszcze nie po chińsku.

[muls]

<br /> Tym niemniej groźba jest realna, znam wiele przykładów rodzin które porzuciły dobrze płatne posady w Niemczech żeby tylko nie być zmuszonymi oddać swoje dzieci do niemieckiej szkoły. Radwańscy przykładem z pierwszych stron gazet.<br />

rzniesz juz glupoty jak zielona malpa z irlandyji.Mam bardzo duzo znajomych w tym rodzine w niemczech ktora skonczyla niemieckie szkoly i konczy kursy niemieckie i zyja tam juz 30 lat.Walisz Totalne bzdury albo powatarzasz zupełnych idiotow.Dziwne ze nie maja z tym problemu inne nacje w tym europejskie tam siedzace ,tylko my jak zwykle .Na nas zasadzil sie caly swiat......Zabawne to dosc ale o ile uprzedzenia niemieckie dzialaja jeszcze wśrod starszych bo na mlodych juz nie.Oczywiscie to nie zmienia sprawy.Powinniscie sie okopac, dom oblozyc workami z piaskiem...i czekac..

 

<br />Radwańscy przykładem z pierwszych stron gazet.<br /><br />

a czego to te radwanskie sa przykladem i dlaczego?/

 

to jest tak jak z tym marszem przez pustnie synai.Najpierw musza umrzec idioci zeby pozwolic zyc normalnie reszcie.

 

<br /> Zabezpieczenia przed takiem scenariuszem, działające wyłącznie w obszarze prawa i polityki są o tyle za słabe, że można je szybko znieść. R<br />

tam sa takie zabezpiecznia prawne ze jak ktos podskoczy z haslami to ma wyrok.U nas moze sobie podskakiwac lata całe ....a nawet dyskutowac o szkodliwosci jak w przypadku przemarszow faszystoww warszawie. Co nie ktorzy nazywaja to budzeniem sie swiadomosci polskiej.Moze ty sie tez ..obudzisz.

 

<br /> że można je szybko znieść. Rozwiązaniem byłyby głębsze zmiany, rozmontowujące fundament problemu a nie tylko ustawienia kurka na wietrze.<br />

to moze zglos to bundestagu jako poprawke konstytucji ichniejszej.Maja lepiej wmontowane niz my a do tego na zasadzie ordnungu przestrzegaja tego lepiej niz my wiele podobnych.Wszystkie prawa mozna zmienic w jeden dzien a nawet obalic i odnosi sie to tez do polski..

 

<br />- niemieckie zwyczaje (w tym np. gotowość do szybkiego i bez szemrania uznania hierarchii opartej na sile) są odbierane przez innych jako skrajna arogancja i zamordyzm, natomiast Niemcy postrzegają innych jako leni i złodziei a może nawet niebezpiecznych wywrotowców <br />

dziwne ze na tej zasadzie europa jedzie do niemiec pracowac a nie do grecji gdzie jest jest maniana, leniwosc byle jakosc i slonce..Inna sprawa za jaka gazeta powtarzasz te bzdury bo mozna znalesc nasze tak mowiace o zydach..

 

<br />Oni próbują wykreować obraz normalnego narodu, mającego prawo do propagowania swojego języka jak każdy inny. Ja jednak pamiętam kto wywołał dwie wojny światowe w imię ekspansji właśnie. Zupełnie nie dostrzegają problemu w ich mentalności (ordnung uber alles a jak untermenschowi się nie podoba to serią go) i próbują zaklinać rzeczywistość kosmetyczną propagandą, zamiast spróbować się zmienić nie tylko powierzchownie ale głębiej - z poświęceniem jakiejś części swoich priorytetów. Dopóki tego nie zrobią, trzeba na nich uważać. <br />

to to juz totalna bzdura nie wymagajaca komentarza.Nikt nie robi zadnej kosmetyki inna sprawa ze my mamy potrzebe zeby nas za kare wzieli na garnuszek na najblizsze sto lat.Najlepsze jest to ze obecnie lepszy kontakt z niemcami maja zydzi.

 

totalna bzdura ale ze mi sie nie chce wiecej, to zostawiam ci tylko tyle bo szkoda czasu na takie pierdoly ...polskie.

 

natomiast zachodzi pytanie czy polacy zyjacy w tamtych czasach majacy na czele kwaczynskiego i jego ideologie na zasadzie jakis specjalnych cech polskich i polakow i jakch powiedzieliby... nie??

 

czy moze tak jak u orbana zorientowaliby sie dopiero po fakcie.Historia to kroczki skladajce sie na KROK tylko ze w mentalnosci tlumu jest dzisiaj a nie ma jutra.

[muls]

a jesli ktos nadal wyciaga wnioski ze ordnung niemcow skutkuje faszyzmem to moze warto przypomiec wlochow przeciwienstwo niemcow.

[misiomor]

Zabawne to dosc ale o ile uprzedzenia niemieckie dzialaja jeszcze wśrod starszych bo na mlodych juz nie.

Starsi ludzie nie miewają dzieci w wieku poborowym do szkoły. Mam iluś znajomych którzy wyjechali z Niemiec po to, żeby ich dzieci nie poszły do niemieckiej szkoły.

 

a czego to te radwanskie sa przykladem i dlaczego?

 

to jest tak jak z tym marszem przez pustnie synai.Najpierw musza umrzec idioci zeby pozwolic zyc normalnie reszcie.

Są przykładem niezgody na germanizację, jak i tego że pomimo takiej postawy można odnieść duży sukces.

 

Wszystkie prawa mozna zmienic w jeden dzien a nawet obalic i odnosi sie to tez do polski..

Tylko że nieważne jakie prawa się uchwali w Polsce, Polacy nie wykonają rozkazu zabicia milionów ludzi. Iskra niewiele zdziała jeżeli nie ma pod nią beczki prochu. Niemcy cały czas kombinują jak nie dopuścić iskry do beczki, zamiast pozbyć się owego prochu.

 

dziwne ze na tej zasadzie europa jedzie do niemiec pracowac a nie do grecji gdzie jest jest maniana, leniwosc byle jakosc i slonce..

Polacy jak na razie wolą UK i Irlandię, natomiast dlaczego w Niemczech w tej chwili jest praca - pisałem już o bizantyjskich, wzorowanych na niemieckich, regulacjach EU które zdusiły przemysł nawet w krajach o niezłych tradycjach (Francja, UK, Północ Włoch) i doprowadziły do przejęcia europejskiej produkcji przemysłowej przez Niemcy. Niektórzy germanofile nazywają to "wygrywaniem pokoju" przez nich.

 

czy moze tak jak u orbana zorientowaliby sie dopiero po fakcie.

Jakoś jestem dziwnie spokojny co do tego, że Orban nie doprowadzi do ludobójstwa w milionowej skali. Ani nawet tysięcznej czy jednostkowej. Natomiast niemiecki ordnung w rękach Hitlera v2.0 - może być nieciekawie.

[muls]

<br />lko że nieważne jakie prawa się uchwali w Polsce, Polacy nie wykonają rozkazu zabicia milionów ludzi. Iskra niewiele zdziała jeżeli nie ma pod ni<br />

pomijac reszte a na jakiej to pzreslance jest to stwierdzenie.Bo ta sklonnosc nie ominela japonczykow,amerykanow,anglikow rosjan, turkow etc.ze mniej wyszlo??bo mniej bylo do zabicia.

 

polacy i reszta jezdza tam gdzie praca jest i warunki socjalne.jak na razie lepsze byly inne kraje.Nie widze tu nic wyjatkowego.Znajomi bojacy sie germanizacji to chorzy ludzie.