FED odmówił zwrotu niemieckiego złota ! ! !

[Less]

Mam iluś znajomych którzy wyjechali z Niemiec po to, żeby ich dzieci nie poszły do niemieckiej szkoły.

Takie tam uogólnienie jednostkowych przypadków. Inne przypadki są takie

 

Tylko uwazaj kasiu abys nie dala do szkoly jaka ostatnio w tv pokazywali na ZDF.

Berlin Kreuzberg, srodek stolicy, 853 uczniowie i ........ 3 niemcow. Jezyk obiegowy w szkole,turecki,jedzenie-muzulmanskie,zero schweinefleich jedzenia. I to jest Berlin,niemcy, nie Instambul..............choc nie wiadomo jak dlugo,hehehe.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pisałem już o bizantyjskich, wzorowanych na niemieckich, regulacjach EU które zdusiły przemysł nawet w krajach o niezłych tradycjach (Francja, UK, Północ Włoch) i doprowadziły do przejęcia europejskiej produkcji przemysłowej przez Niemcy.

Rozumiem, że Francuzi, Anglicy i inni poddali się tym wstrętnym niemieckim regulacjom pod przymusem.

Natomiast Szwajcarzy, o dziwo niemieckojęzyczni w dużej części, dali im skuteczny odpór.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Rozumiem, że Francuzi, Anglicy i inni poddali się tym wstrętnym niemieckim regulacjom pod przymusem.

Jakoś tak się dziwnie składa, że politycy i biurokraci są z reguły większymi zwolennikami euro-integracji niż ich narody bądź elektoraty. Vide np. postawa rządu Norwegii. Im bizantynizm odpowiada, bo polepsza ich pozycję rankingową względem własnych kmieci. Dlatego np. Traktat Lizboński został zatwierdzony przez rządy i parlamenty - bo w referendach byłby zwyczajnie przepadł jak nieświętej pamięci euro-konstytucja.

 

Natomiast Szwajcarzy, o dziwo niemieckojęzyczni w dużej części, dali im skuteczny odpór.

Szwajcarzy zwołują referendum przy byle okazji, dlatego są dość odporni na integrację europejską.

[piter z]

less - ten przykład ZDF to poprostu dziennikarstwo - prawdopodobnie poprostu szkoła jest w dzielnicy tureckiej

 

 

niemcy zwyczajnie w świecie wiedzą że ma kto zarabia i ich przemysł dlatego jest mocno nacjonalistyczny a jak już nawet nie niszczą przemysłu za granicą to starają się go kupić ( dokładnie tak jest w Polsce ) - dlatego też unia to utopia - na tym polega biznes i można szczerze im tylko zazdrościć i tupać sobie nóżką

[Less]

Jasne, Kreuzberg jest dzielnicą turecką, a Berlin drugim co do wielkości tureckim miastem na świecie.

 

na tym polega biznes i można szczerze im tylko zazdrościć i tupać sobie nóżką

Można również próbować czegoś się od nich nauczyć.

[misiomor]

Pierwszym krokiem w kierunku uniknięcia losu parobków u Niemca powinno być zdanie sobie sprawy co naprawdę się dzieje.

 

Ich arogancja zresztą sprawi w końcu, że ludzie zaczną się przeciwko nim buntować, jednak im dalej zajdzie podporządkowywanie sobie przez nich Europy, tym bardziej krwawy będzie ów bunt.

 

Można również próbować czegoś się od nich nauczyć.

Mimo wszystko wolę rozwój wg. wzorców anglosaskich.

[Less]

Ja stawiam na to, że ludzie szybciej zaczną buntować się przeciw dominacji muzułmańskiej.

 

Żeby pozbyć się niemieckiej arogancji nie trzeba się przeciwko Niemcom specjalnie buntować. Wystarczy przestać korzystać z ich kasy.

[piter z]

wydaje mi się że już jest za późno - pomógł by tylko rozpad unii i polityka nacjonalistyczna względem przemysłu

[misiomor]

Żeby pozbyć się niemieckiej arogancji nie trzeba się przeciwko Niemcom specjalnie buntować. Wystarczy przestać korzystać z ich kasy.

Bardzo chciałbym żeby nasi biurokraci i politycy przestali korzystać z niemieckiej kasy.

[Less]

Przynajmniej w tym jednym się zgadzamy.

[muls]

<br />Bardzo chciałbym żeby nasi biurokraci i politycy przestali korzystać z niemieckiej kasy. <br />

jasne a te brakujaca czesc dodrukowac albo zwiekszyc deficyt wieszajac szmaty na Tusku..Przypominacie rodzine ktora ma bogatego wujka znienawidzonego za to bogactwo ale potrzebnego a na ktoego pieniadze sie pluje ale chetnie korzysta..jakiez to ludzkie.

 

a rosyjskie pieniadze brac czy nie brac??To ktore brac???Jak dzieci.

 

<br />wydaje mi się że już jest za późno - pomógł by tylko rozpad unii i polityka nacjonalistyczna względem przemysłu <br />

<br />wydaje mi się że już jest za późno - pomógł by tylko rozpad unii i polityka nacjonalistyczna względem przemysłu <br />

gratuluje tylko trzeba sie zapytac komu by pomogł domorosly filozofie.

 

<br />Żeby pozbyć się niemieckiej arogancji nie trzeba się przeciwko Niemcom specjalnie buntować. Wystarczy przestać korzystać z ich kasy<br />

jesli mam byc szczery najwiecej arogancji spotkalem w polsce.

 

i polskich urzedach.

[Less]

jesli mam byc szczery najwiecej arogancji spotkalem w polsce.

 

i polskich urzedach.

Ja też. Ale to nasza, swojska arogancja. A Niemiec nie będzie pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił.

[muls]

no fakt musimy byc..dumni.

[nookie736]

Pierwszym krokiem w kierunku uniknięcia losu parobków u Niemca powinno być zdanie sobie sprawy co naprawdę się dzieje.

 

Ich arogancja zresztą sprawi w końcu, że ludzie zaczną się przeciwko nim buntować, jednak im dalej zajdzie podporządkowywanie sobie przez nich Europy, tym bardziej krwawy będzie ów bunt.

 

 

Mimo wszystko wolę rozwój wg. wzorców anglosaskich.

 

Gwoli scislosci Niemcy zaliczaja sie do "Anglosasow", jak sama nazwa mowi, Sasi pochodza z Sachsen czyli po naszemu Saksoni, terenu obejmujacego dawniej obszary od wspolczesnej Polnocnej Nadrenii, przed Dolna Saksonie, po Saksonie.

 

a tak pozatym misiomor to za przeproszeniem pier...isz jak najgorszy nazista tyle ze z polska flaga na mundurku.

[mamel]

a tak pozatym misiomor to za przeproszeniem pier...isz jak najgorszy nazista tyle ze z polska flaga na mundurku.

może na nazista a nacjonalista

i tak 3-maj, bo to dziś jedyna szansa na przetrwanie narodowości

[muls]

<br />i tak 3-maj, bo to dziś jedyna szansa na przetrwanie narodowości <br />

tak mamlak w ten sposob robi sie to proste .Nie trzeba myslec ani pracowac wystarczy sie ..drzec.

[nookie736]

może na nazista a nacjonalista

i tak 3-maj, bo to dziś jedyna szansa na przetrwanie narodowości

 

skoro to taki super sposob na zachowanie swojego narodowego jestestwa, to chwalic tez Niemcow i innych za ich nacjonalizm...

[muls]

ba ale onych jest niedobry.Nasz jest dobry.

[misiomor]

Gwoli scislosci Niemcy zaliczaja sie do "Anglosasow", jak sama nazwa mowi, Sasi pochodza z Sachsen czyli po naszemu Saksoni, terenu obejmujacego dawniej obszary od wspolczesnej Polnocnej Nadrenii, przed Dolna Saksonie, po Saksonie.

Niemcy anglosasami - to tak jakby zaliczać psa do gryzoni bo gryzie a nie drapie.

[nookie736]

Wikipedia:

 

Anglosasi – tym mianem określa się rozmaite plemiona, wywodzące się z terenu obecnych Niemiec i Skandynawii, takie jak Anglowie, Sasi i Jutowie. Począwszy od V wieku plemiona te zasiedliły większą część Wysp Brytyjskich. Współczesny język angielski pochodzi od języka, którym Anglosasi posługiwali się 1500 lat temu.

Współcześnie termin "Anglosasi" używany bywa także w rozmaitych kontekstach na oznaczenie wspólnoty narodów wywodzących się od plemion angielskich (np. Anglików, Australijczyków i Amerykanów), przede wszystkim w wyrażeniach związanych z prawem, typu anglosaski system prawny.

 

Anglosasi byli germańskimi plemionami, które zamieszkiwały Brytanię od połowy V wieku n.e. Zajęcie Brytanii przez Anglosasów jest powszechnie uważane za początki współczesnego narodu angielskiego.

[misiomor]

PS. Niemcy wywołali 2 ostatnie wojny na naszym terenie. Ekspansjonizmu się nie wyrzekli, tylko na razie w obawie przed kolejną klęską prowadzą go metodami biurokratyczno - ekonomicznymi wykorzystując EU. To chyba wystarczy żeby mieć się przed nimi na baczności.

 

Anglosasi ... zamieszkiwali Brytanię. To ich wyróżnia spośród innych plemion germańskich.

 

PS. Dziś pod pojęciem krajów anglosaskich rozumie się zwykle UK, USA, Kanadę (choć w najmniejszym stopniu), Australię i Nową Zelandię. Żeby do końca wyjaśnić sprawy słownikowe.

[muls]

<br /> Ekspansjonizmu się nie wyrzekli, tylko na razie w obawie przed kolejną klęską prowadzą go metodami biurokratyczno - ekonomicznymi wykorzystując EU.<br />

nalezy poinformowac o tym francuzów i reszte bo chiba sie jeszcze nie kapli.

 

francuzi powinni sie szczegonie czuc zagrozeni.

[misiomor]

Brytyjczycy już się właśnie kapli - oznaki są widoczne. Sporo wojennych programów w TV, referendum w sprawie wyjścia z EU.

[Less]

Niemcy NIE wywołali 1. Wojny Św.

Najpierw Serb strzelił do Austriaka, Austria za to zaatakowała Serbię, w obronie Serbii wykonując zobowiązania sojusznicze do wojny przystąpiła Rosja i dopiero potem do wojny przystąpiły Niemcy jako sojusznik Austrii.

Niemcy usiłowały do ostatniej chwili powstrzymać Austrię przed atakiem na Serbię.

 

Jak coś pomyliłem, to proszę o rzeczową korektę.

[Piotr]

Niemcy planowali wojnę bo gospodarka była mocno przegrzana. Kolejne rządy bały się schładzać produkcję bo to skutkowało by wybuchem bezrobocia w II Rzeszy a że prusko-przemysłowe lobby armijne było mocne to planowano powtórkę z 1870 r. czyli szybką wojenkę, rabunek rezerw kruszców francuskich i klepnięcie nimi marki a po tym emisją kredytową napędzenie popytu (no... poza wojenką to ideał Keynes'a bo ten zamiast rabunku cudzego złota propagował druk pustych papierków, przepraszam, pieniędzy). Byli tak pewni że zaraz po wybuchu wojny zaczęto puszczać na rynek II Rzeszy pieniądz żeby dać złudzenie rozwoju, kiedy się okazało że front stoi podjęto decyzję o zamrożeniu cel, na końcu myśleli nawet o wprowadzeniu systemu kartkowego.

Takie są problemy z gospodarką rozwijaną na siłę przez polityków którzy sądzą że rzeczywistość da się nagiąć do idei. W bardziej rozwiniętej formie można to było zauważyć w socjalizmie (geneza źródeł ta sama - G.F.Hegel i szkoła historyczna).

 

Rząd Rzeszy skorzystał z okazji. Wcześniej odpowiednio wpływał na politykę Austro-Węgier dopuszczając się dość drastycznych działań, choćby bardzo prawdopodobna (wg badań ostatnich kilkunastu lat) tragedia samobójstwa proangielskiego arcyksięcia Rudolfa Habsburga która była zabójstwem dokonanym przez niemiecki wywiad.

[Less]

Niemcy planowali wojnę bo gospodarka była mocno przegrzana.

To chyba na podobnej zasadzie, jak USA planowały wojnę z Kanadą.

Jednak fakty są takie jakie przedstawiłem? W dużym uproszczeniu naturalnie.

[muls]

<br />Niemcy planowali wojnę bo gospodarka była mocno przegrzana.<br />

to jest tak proste i idiotyczne wytłumaczenie calego stanu spolecznego wtedy ze wlasciwie TERAZ bedziemy mieli takie wojny co piec lat ...jak rozumiem a NIE MAMY mimo przegrzanych gospodarek.

[janek_dolas]

temat o czyms innym.

[muls]

to napisz o tym czyms innym .

[fox733]

Złota nie kcom oddać. Chiyba rdza zeżarła.

 

Albo mysiory jak było Zakopane.

[Grzegorz7]

II Światowa to tez nie wina Niemiec.

Polska nie chciała aby im Niemcy wybudowali autostradę na północy...