Chet Baker-co polecacie?

[zildjian]

Jestem zauroczony jego liryzmem i barwa,mam zamiar blizej poznac.Prosze o wskazanie tytulow z niezlym dzwiekiem.Dziekuje

[wojtek41]

Wszystko..)))

"Diane" , "In Tokyo"...Ogromny wybor.

[justas32]

Dla początkujących - "Chet Baker plays and sings the great ballads" z 1992 r.

[SzuB]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stefek]

Znakomite są wszystkie albumy Bakera wydane w duńskiej wytwórni SteepleChase:

Day Break (1979)

Live in Montmartre, Vol. 2 (1979)

No Problem (1979)

Someday My Prince Will Come (1979)

The Touch of Your Lips (1979)

This Is Always (1979)

Diane (1985) with Paul Bley

When Sunny Gets Blue (1986)

 

Jeśli Ci się spodobają,,to uderzaj od razu po kolejne płyty tej wytwórni ze świetnym basistą:

Niels-Henning Ørsted Pedersen

[darominu]

Zgadzam się z kolegą " wojtek 41" słuchaj wszystkiego. To tak jak z Parkerem - jakość techniczna jest różna, ale muzyka jest poza zasięgiem. Generalnie Baker'a najbardziej lubię z Getz'em - jest parę fajnych wydań skandynawskich i z Mulliganem - choć ja jak mogłem cokolwiek jego kupić to kupowałem. Czy to śpiewał, czy grał - uwielbiam tego Pana.

Z Big Bandem Sebeskego też są dobre płyty. Jest taki podwójny album Sebeskego " Giant Box " Baker tam śpiewa i gra.

Album ten jest słynny z tego , że jest tam połączony "Ognisty Ptak " Strawińskiego z " Birds of Fire " McLaughlina.

Warto. Polecam :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Chet Baker, Wolfgang Lackerschmid, Larry Coryell, Buster Williams, Tony Williams / In-Akustik / inak 857 CD

 

Nagrania pochodzą z 1979 roku, ale płytka z In-Akustik pojawiła się dopiero w 1986, zarówno na winylu jak i na cd. Natomiast pierwsza płytka z tymi nagraniami wyszła w 1980 i wydana została przez prywatny label Lackerschmid'a 'Sandra Music Productions'. Wydawać się może, że to będzie fusion i chyba można powiedzieć, że tak jest w rzeczywistości, ale za nic nie pasuje mi koncepcja połączenia esencji cool jazzu z Tony Williamsem i Larry Coryellem i za chiny nie mogę odnależć fuzji tych dwóch stylów. Po nazwiskach wydawać by się mogło, że powinna być jazda, a głos Cheta będzie pomostem między fusionowym uderzeniem, a jego liryką i poezją. Wrażenie jest niestety odmienne - z jednej strony Chet i Wolfgang, z drugiej Tony Williams, Larry Coryell i Buster Williams. Owoc współpracy niemieckiego wibrafonisty i jazzowego Jamesa Deana znalazł się na płycie poprzedniej (nagranej w tym samym roku, tylko nieco wcześniej) w duecie 'Ballads for Two', dość dobrze ocenionej, ale nie znam tej płyty, więc nic nie mogę powiedzieć. Na omawianej płytce natomiast zabrakło mi po prostu tej fuzji, o której już wspomniałem wyżej w tekście, ale jakby nie spojrzeć, to warto się zapoznać z tym bardzo rzadkim nagraniem i przypomnieć sobie starych mistrzów w rozdaniu prawie zawsze dobrze brzmiących płyt z in-akustik.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )