Skocz do zawartości
IGNORED

Czym się skończyła niemiła wizyta "grupy krakowskiej" na Analogu?


Yul

Rekomendowane odpowiedzi

Tak właśnie się wczoraj zastanawiałem.

Dlaczego na tym forum tak często piszę to co piszę i piszę jak piszę?

Nawiasem mówiąc, ciekawi mnie - ilu z Was też nad tym się zastanawiało?

 

Doszedłem do smutnego wniosku, że przebywanie przez długi czas w gronie osób o takiej a nie innej kulturze osobistej niestety nie pozostało bez wpływu także na moje zachowanie.

Człowiek jest podatny na wpływy grupy. Tak nas ukształtowała Przyroda ale nieczęsto mamy tego świadomość.

Model agresywnego podejścia do bliźnich zdominował kilka late temu to forum i aby tutaj przeżyć trzeba się dopasować do reszty watahy.

I dokładnie tak jest w tym wątku.

 

Myślę, że większość z piszących na tym forum, w życiu prywatnym i zawodowym, nie wykazuje aż tyle prostactwa, chamstwa i agresji jak to można wyczytać w tym wątku i wielu innych na AS. Sądzę też, że wielu z uczestników AS ma sporą wrażliwość i jest poza Internetem zwyczajnie fajnymi ludźmi.

Nie mniej gdy wchodzi się na Audiostereo człowiek przywdziewa inną skórę i jest tutaj kim jest.

 

Prawdę powiedziawszy, w życiu bym nie pomyślał, że wśród analogowców istnieje aż tak duża frustracja i agresja, jakich dało się doświadczyć w ostatnim okresie,

Ale widać ja się myliłem a w zakładce Analog buzują te same hormony co zakładkach pozostałych.

 

Tylko dlaczego tak się dzieje? Czemu noszą w sobie takie pęknięcie? W realu brzuszek, papucie, uśmiechy i miłe słowo a na forum (i zapewne za kierownicą) tygrysy, lamparty i rekiny? Czy chodzi o bezkarność? Czy łatwiej pomiatać gdy nie widzi się twarzy? Czy życie na forum jest intensywniejsze niż w realu? Czy odreagowują frustrację z pracy i domu? Czy po czymś takim czują się lepiej? Czy może chodzi o mechanizm stada, gdy przywódca zdejmuje z nas odpowiedzialność i wyrzuty sumienia?

Nie rozumiem tego. Od człowieka, który gardzi innymi w necie nie oczekuję szacunku w realu. Jeśli wystarczy ukryć się za nikiem, by puściły mu tamy i wylała się cała żółć... Kto mi zapewni, że podczas wspólnej popijawy nie spróbuje mi pyska obić bo akurat stracił kontrolę?

Tak właśnie się wczoraj zastanawiałem.

Dlaczego na tym forum tak często piszę to co piszę i piszę jak piszę?

Nawiasem mówiąc, ciekawi mnie - ilu z Was też nad tym się zastanawiało?

 

Doszedłem do smutnego wniosku, że przebywanie przez długi czas w gronie osób o takiej a nie innej kulturze osobistej niestety nie pozostało bez wpływu także na moje zachowanie.

Człowiek jest podatny na wpływy grupy. Tak nas ukształtowała Przyroda ale nieczęsto mamy tego świadomość.

Model agresywnego podejścia do bliźnich zdominował kilka late temu to forum i aby tutaj przeżyć trzeba się dopasować do reszty watahy.

I dokładnie tak jest w tym wątku.

 

Myślę, że większość z piszących na tym forum, w życiu prywatnym i zawodowym, nie wykazuje aż tyle prostactwa, chamstwa i agresji jak to można wyczytać w tym wątku i wielu innych na AS. Sądzę też, że wielu z uczestników AS ma sporą wrażliwość i jest poza Internetem zwyczajnie fajnymi ludźmi.

Nie mniej gdy wchodzi się na Audiostereo człowiek przywdziewa inną skórę i jest tutaj kim jest.

 

Prawdę powiedziawszy, w życiu bym nie pomyślał, że wśród analogowców istnieje aż tak duża frustracja i agresja, jakich dało się doświadczyć w ostatnim okresie,

Ale widać ja się myliłem a w zakładce Analog buzują te same hormony co zakładkach pozostałych.

Nie pozostaje Ci więc nic innego, jak ODEJŚĆ. :)

Nie pozostaje Ci więc nic innego, jak ODEJŚĆ. :)

Nie przeginajmy w drugą stronę. Doświadczenie Rocha jest bezcenne. Od tego jesteśmy rozumnymi ludźmi, stać nas na autorefleksję. Ja też mam momenty przegięcia. Forum to spotkanie doświadczonych audiofili jak Rochu, Elberoth czy Discomaniak z ludźmi którzy czują się bezradni. Nie chcą powielać cudzych błędów. Jak usuniemy jedną stronę, to forum straci sens. Oczywiście dobrze czasem uspokoić nerwy i upomnieć nawet tych najbardziej zasłużonych.

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

W realu brzuszek, papucie, uśmiechy i miłe słowo a na forum (i zapewne za kierownicą) tygrysy, lamparty i rekiny?

 

Temat-rzeka. Fajnie napisano o tym w "Dniu z życia diabła", polecam.

Nie przeginajmy w drugą stronę. Doświadczenie Rocha jest bezcenne. Od tego jesteśmy rozumnymi ludźmi, stać nas na autorefleksję. Ja też mam momenty przegięcia. Forum to spotkanie doświadczonych audiofili jak Rochu, Elberoth czy Discomaniak z ludźmi którzy czują się bezradni. Nie chcą powielać cudzych błędów. Jak usuniemy jedną stronę, to forum straci sens. Oczywiście dobrze czasem uspokoić nerwy i upomnieć nawet tych najbardziej zasłużonych.

 

Przecież to on ma problem, że tu jest, nie ja ;).

Dla jego dobra jestem nawet skłonny wybaczyć mu ODEJŚCIE :)

Przynajmniej rozluźnisz atmosferę spotkania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja, to będzie miało zbawienny wpływ na tych od pasma, dynamiki i rozdzielczości na papierze. Może im globus histericus ustąpi. Trochę luzu zawsze się przyda :)

 

W realu brzuszek, papucie, uśmiechy i miłe słowo a na forum (i zapewne za kierownicą) tygrysy, grube koty (z bejsbolem w łapie), lamparty i rekiny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Nie pamiętam rocha w roli nauczyciela. Odkąd tu jestem pamiętam w roli cwaniaczka, trolla i człeka, który przychodzi tu się dowartościować. Co to on nie posiada, kogo nie zna, spróbował już wszystkiego i wszystko wie- a ty jesteś głupek, a jak pyskujesz to przypisujesz innym swoje wady.

 

Rochu, to nie wina forum, to ty się wypaliłeś. Już dawno. Rocznik 2004. Nie będziemy tęsknić.

W Łodzi słońce. Dziś dobry dzień na słuchanie vinyli. Był już u mnie Lee Ritenour, Kraftwerk i John Scofield. Kraftwerka i "Sco" sąsiedzi nie lubią - stukają w ściany, sufit i podłogę głośno :(

Ale żona mówi, że oni stukają do rytmu, czyli że chyba lubią :)

Ałwas?

Mnie Nikołaj Stiepanowicz ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Gość romekxxx

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez cir, 18 Maja 2013 - tresci o watpliwej wartości dla innych userów
Ukryte przez cir, 18 Maja 2013 - tresci o watpliwej wartości dla innych userów

Krakusy to specyficzna nacja, bywają typy, które targują się o 3 grosze na tysiącu, kablują do urzędu skarbowego, narzekają na wszystko generalnie komplikują proste sytuacje - tylko po to żeby udawać ważnych - generalnie jest takich niemało - są też przyzwoici ludzie w Krakowie - ale to głównie żony tychże Krakusów, które spełniają swoje seksualne pragnienia kiedy ich mężowie zajmują się wyzłośliwianiem i wymądrzaniem się wobec całego świata. Jest zatem porządek.

Ja gut,ja gut, jeeeeetz!

Das Leistung.!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

rochu dlaczego Twoje zachowanie jest tak dziwne w tym wątku? Edytujesz swoje posty szybciej niż zdążę odświeżyć stronę, fałszujesz cytaty itd.

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Co Pan poruczniku Colombo. bo tracę wiarę!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

A tak konkretnie to co masz na myśli?

post 105 ,106 oraz 108

jakieś wytłumaczenie?

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

rochu dlaczego Twoje zachowanie jest tak dziwne w tym wątku? Edytujesz swoje posty szybciej niż zdążę odświeżyć stronę, fałszujesz cytaty itd.

Po prostu rochu obżarł się myszami i mu się z przejedzenia miesza. Kot tłusty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jako ze mam tez bana w watku "Dlaczego vinyl brzmi lepiej niz CD?" mam mala prosbe. Pozdrowcie serdecznie "siekierowego" oraz galicjanta / policjanta, zwanego inaczej "kneblowniczym". Milo bylo ich poznac -)))

Co Pan poruczniku Colombo. bo tracę wiarę!

Wręcz przeciwnie! Trzeba uwierzyć w moc moderowania i bananowania tegoż forum, szczególnie znając wątki niesprzątane i po sprzątaniu, gdzie już sami dyskutanci stracili wiedzę o temacie dyskusji. Bo to chyba nie zbytnie przebywanie w tym miejscu powoduje takie ekspresyjne wyrażanie myśli ;)

było i nie ma. Usunięty z zastosowaniem metody russkiej - "pa uważaniju".

Mi osobiście szkoda tego wątku. Niech moderacyja jaśnie oświecona poda powód usunięcia wątku,

 

Sam tytuł już mógł być powodem do usunięcia bredni. Natomiast Twoja reakcja psychotyczna potwierdza że skasowanie tamtego wątku było słuszne. I miało tyle z "russkim" co twój pro-ject ma wspólnego z Austrią.

Po prostu rochu obżarł się myszami i mu się z przejedzenia miesza. Kot tłusty.

 

Proszę mnie w to nie mieszać!!

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

podobno tylko prawda jest w stanie zaboleć - musiało boleć -- skoro ktoś aż wyciął - tak czy owak krakusizm jak to nazywam pojąłem dosyć dobrze i teraz w codziennej działalności puszczam tychże osobników równo po brzytwie . Sposób na Krakusa - daj mu poczucie że zdarł z ciebie koszulę - wytargował ją za 1 grosz - w międzyczasie wyrąb go na milion. Potem zacznie chodzić do kościoła - albo zapisze się do pisu.Ale wątpię, zęby zrozumiał że sam jest sobie winien swojej łapczywości, bezwzględności i buty.

Jako mieszkaniec Warszawy nie zgadzam się na niemiłą wizytę Grupy Krakowskiej.

Ciągle tu jakieś grupy przyjeżdżają i nie chcą wyjechać.

Jak przyjechała grupa z Gdańska to się jej już kilka lat nie możemy pozbyć.

 

Burak warsiawski tak samo smakuje jak burak gdański.

 

A twoi starzy skąd przyjechali?

 

Opowiedzieć Wam dowcip?

 

Proponuję rzucić okiem na posty w kolejności 7, 26, 27 i 30.

 

A potem na załączoną grafikę.

 

Cir,możesz nam zdradzić swoje IQ?

 

 

Załączona grafika: Bez tytułu.jpg

 

 

 

Tak to jest z tymi znakami diakrytycznymi... Bo zrobić l a s k e, a zrobić ł a s k ę - to robi r o z n i c e .

 

4) Powstają pierwsze tarcia w grupie Stałych Bywalców: nie mogą uzgodnić co miażdży co.

 

PS. Zapomniałem jeszcze o jednym uroczym zwyczaju Stałych Bywalców: dbałości o higienę ojczystego języka. Trudno uwierzyć, ale taki tropiciel po odkryciu Strasznej Zbrodni Ortograficznej potrafi z kolegami nabijać się przez bite 3 strony. Całkowicie przy tym pomijając sensowność i treść krytykowanej wypowiedzi.

 

No jak to co??? Winyl miazdrzyyy CD robiąc mu sado-maso przy okazji. Ale tu chyba ustalili już na początku wątku. Dalej tylko nie mogli ustalić dlaczego :-)

 

Podnosiły się głosy także w innych wontkach, że to s p o w o d u ProJecta któren miazdrzy wszystko i wdeptuje w ziemiem ... ortogramatycznie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.