Topowy sprzęt z lat 90

[graaf]

od zera ( w latach 80-tych )

 

zachodzę w głowę co też Kolega ma na myśli ???

[skopio]

zachodzę w głowę co też Kolega ma na myśli ???

 

Na to wychodzi :) bo od zera ( w latach 80-tych nikt nie przywiązywał roli do okablowania , o sieciowym nawet nie wspominając ) A tak z innej beczki : ciekawe jak zagrałby system obecnego hi-endu na takich sznurówkach jakie kiedyś były montowane do sprzętów . Jest tu kilka osób z naprawdę szałowym sprzętem , więc moze próbowali ...

 

Teraz już lepiej ?

 

...czytam tu zachwyty Levinsonem i Cello - ok, firma założona w 1984 roku, oferowała własne kable głośnikowe i interkonekty, zapewne "prymitywne" wg wyobrażeń niektórych tutejszych pisarzy, ale o sieciówkach nikt wtedy jeszcze nie słyszał, i co? nie grało to? bez fikuśnej sieciówki dziś nie zagra?

 

 

Zagra , ale na miarę tamtych czasów . Podejrzewam , że gdyby ktoś mógł przenieś tranzystorowy hi-endowy dżwięk naszych czasów i zaprezentował go tamtym audiofilom .... doprowadziłby ich do palpitacji serca. Zresztą w Polsce tylko nielicznych stać było na naprawdę hi-endowy system i to na ogół w oparciu o gramofon i lampę .

[Gość rydz]

Zagra , ale na miarę tamtych czasów .

A jakich ,dzisiejszych ?

Wszystkie te sieciówki można se między bajki włożyć , czytam ten temat i mnie bierze normalnie.

Wzmacniacz ma być solidnie zbudowany i przemyślnie , a jego serducho to zasilanie !!.....nie nie ,nie kabel .

[skopio]

A czy ja gdziekolwiek napisałem , że to lek na wszystko i z każdego badziewia zrobi hi-end ?

Temat jest o sprzętach z najwyższej półki w latach 90-tych i wcześniejszych ( tak to zrozumiałem ) i do takich klocków się odnoszę , a chyba takie sprzęty mają perfekcynie zbudowane zasilanie ( od strony elektronicznej ) Kabel jest uzupełnieniem , z mojego doświadczenia bardzo ważnym uzupełnieniem . I tyle ...

Edytowane 11 Lutego 2014 przez skopio

[zukzukzuk]

A jakich ,dzisiejszych ?

Wszystkie te sieciówki można se między bajki włożyć , czytam ten temat i mnie bierze normalnie.

Wzmacniacz ma być solidnie zbudowany i przemyślnie , a jego serducho to zasilanie !!.....nie nie ,nie kabel .

 

Serducho, serduchem:) Ale żyłki doprowadzające krew też się liczą... Choć nie wszędzie i nie zawsze jest to słyszalne. Raczej rzadziej niż częściej.

Bierze Cię, bo nie miałeś okazji usłyszeć...

[Gość rydz]

Temat jest o sprzętach z najwyższej półki w latach 90-tych i wcześniejszych ( tak to zrozumiałem ) i do takich klocków się odnoszę

 

Ależ oczywiście, bo nie do takich po parę tysiączków.

 

Bierze Cię, bo nie miałeś okazji usłyszeć...

 

ale o jakie słyszenie pytasz , bo wszystkiego jeszcze nikt nie odsłuchał.

A przypominaja sobie Koledzy Gryphona AT i Century ? jednostki różniące się jedynie serduchem , w AT pojedyńczy toroid a w Century dwa potężne trafa z rdzeniem C !

 

Grały tak samo ? kablem poprawisz AT ? a złap w łapska końcówki kabli głośnikowych i odkręć potki daleko , z AT cię połaskocze ,a Century pier***nie że włosy dęba staną , zresztą szkoda gadki.

Edytowane 11 Lutego 2014 przez rydz

[skopio]

Ależ oczywiście, bo nie do takich po parę tysiączków.

 

 

Właśnie do takich po parę tysiączków ( bo tyle kosztują naprawdę dobre już wzmacniacze z lat 80-90 tych ) Na pewno wolałbym wydać te parę tysiączków na takie wzmacniacze niż z obecnej produkcji ( może niektóre lampowe z tego grona wyłączając ) Dotyczy to przede wszystkim wzmacniaczy , na pewno lepiej wydane pieniądze i szansa na rozwój systemu w przyszłości

Edytowane 11 Lutego 2014 przez skopio

[graaf]

Właśnie do takich po parę tysiączków

 

powiedzmy - takich też ;-)

 

 

Na pewno wolałbym wydać te parę tysiączków na takie wzmacniacze niż z obecnej produkcji ( może niektóre lampowe z tego grona wyłączając ) ... na pewno lepiej wydane pieniądze i szansa na rozwój systemu w przyszłości

 

tak jest!

Edytowane 11 Lutego 2014 przez graaf

[Gość rydz]

Ależ oczywiście, bo nie do takich po parę tysiączków.

 

Właśnie do takich po parę tysiączków ( bo tyle kosztują naprawdę dobre już wzmacniacze z lat 80-90 tych )

 

To chyba się nie zrozumieliśmy , a że dobre wzmacniacze z lat 80-90 są i można je wyrwać za rozsądne pieniądze/ niekiedy okazyjnie to ja wiem :)

[sly30]

Dziwny spór i aż dziw bierze, źe nie są to jasne sprawy dla wszystkich. Wiadomo, że okablowanie to wyciągnięcie dodatkowych 10-20% ze wzmacniacza czy innego sprzetu. Przecież to nie ma i nie może zastąpić dużo lepszego sprzętu. Oczywistym jest, że dużo lepszy wzmacniacz na zwykłym kablu zagra lepiej niż średniak z dobrym kablem. Ale z dobrym kablem ten lepszy sprzęt zagra jeszcze lepiej niż bez niego.

Przykład zukzukzuka z seduchem i żyłkami dobrze oddaje istotę sprawy.

To, że Rydz nie rozumie to mnie dziwi bo gość po prostu nie miał do czynienia z lepszymi sprzętami czy kablami ale widzę, że inni też czepiają się i snują idiotyczne domysły, że ktoś lepszym kablem próbuje zastąpić duźo lepszy sprzęt o wyraźnie lepszej budowie. Co za idiotyzm!!

[Gość rydz]

Nic teoretyku o mnie nie wiesz , jesteś poprostu Trollem bujającym się po zakładkach i wsadzający kijor w każdy temat by się karmić.

[sly30]

Masz prawo do swojej oceny. Za to ty nie masz pojęcia o sprzętach a tych lepszych to już w ogóle. Oglądanie zdjęć z necie nie wystarczy…. :-)

[soundchaser]

To, że Rydz nie rozumie to mnie dziwi bo gość po prostu nie miał do czynienia z lepszymi sprzętami czy kablami

 

Ile razy jeszcze będziesz dawał świadectwo swojej chorej megalomanii?

Ten, który miał do czynienia z "lepszymi" sprzętami.

Cały czas w Twoich postach przewija się temat lepszego, drogiego sprzętu.

Masz jakąś obsesję, czy może kompleks?

[graaf]

Wiadomo, że okablowanie to wyciągnięcie dodatkowych 10-20% ze wzmacniacza czy innego sprzetu.

 

w przypadku sieciówki to chyba raczej z klienta ;->

 

 

Przecież to nie ma i nie może zastąpić dużo lepszego sprzętu. Oczywistym jest, że dużo lepszy wzmacniacz na zwykłym kablu zagra lepiej niż średniak z dobrym kablem. Ale z dobrym kablem ten lepszy sprzęt zagra jeszcze lepiej niż bez niego.

 

i otóż, dochodzimy do sedna - sprzęt referencyjny z lat 90-tych (temat wątku) można dziś kupić w cenie nowego mid-endu, to jest po prostu lepszy sprzęt, w sensie - lepiej, uczciwiej zrobiony

 

z reguły wcale nie gorzej, a bywa, że i lepiej od tego co obecnie jest sprzedawane jako hi-end

 

oczywiście trzeba się naszukać, coś wiedzieć i ...mieć szczęście

 

ale to jak zawsze w życiu, zawsze szczęście jest ważne

 

a "lepszość" brzmienia to kwestia subiektywna i zależna od tylu czynników, że szkoda gadać

[alekksander]

kolejny świetny "oftop". proponuję kolejny - odsłuch po kawie, czy przed - na ten temat se porozmawiajcie, później pokłóćcie jak dzieci, a wszystkie topowe sprzęty będą przytoczone i opisane

[Gość rydz]

Sounchaser , przecież sly został wyśmiany już w każdej z zakładek tego forum , on ma inną misję !

Nie karmić trolla!

[sly30]

Ile razy jeszcze będziesz dawał świadectwo swojej chorej megalomanii?

Ten, który miał do czynienia z "lepszymi" sprzętami.

Cały czas w Twoich postach przewija się temat lepszego, drogiego sprzętu.

Masz jakąś obsesję, czy może kompleks?

 

Nigdzie nic nie piszę o cenach. Lepsze sprzęty to te lepiej grające. Ale Rydz za to na widok zer i cen dostaje małpiego rozumu!!

Ostatnio pisał nawet o kwotach setek tysięcy euro. Przegląda net i podnieca się cenami a nie sprzętami. A temat lepszego sprzętu przewija się tam gdzie ktoś twierdzi, że coś gra lub nie a nie słuchał i nie może tego wiedzieć. Zresztą ciebie to tak samo dotyczy. Masz wyjątkowo dużo do powiedzenia w temacie z którym nie masz styczności.

 

Sounchaser , przecież sly został wyśmiany już w każdej z zakładek tego forum , on ma inną misję !

Nie karmić trolla!

 

Tak, tak….ty, excel, konsman i soundchaser. Osłuchani, że hoho. Faktycznie wyśmiać potrafią, szczególnie w tematach znanych im ze zdjęć…. :-)

Edytowane 11 Lutego 2014 przez sly30

[soundchaser]

Ale z dobrym kablem ten lepszy sprzęt zagra jeszcze lepiej niż bez niego.

 

Bo bez niego w ogóle nie zagra, Cymbale. ;-D

[Gość rydz]

Tak, tak….ty, excel, konsman i soundchaser. Osłuchani, że hoho. Faktycznie wyśmiać potrafią, szczególnie w tematach znanych im ze zdjęć…. :-)

 

NIE KARMIĆ TROLLA SLY.

[graaf]

Koledzy, po co te napinki i spinki??

[soundchaser]

Zresztą ciebie to tak samo dotyczy. Masz wyjątkowo dużo do powiedzenia w temacie z którym nie masz styczności.

 

Kolejny przykład megalomanii, albo kompleksu.

To samo jest z Twoimi kolegami, typu rochu, discomaniac, vel accu, vel Bald.

Rozdwojenie, a nawet roztrojenie jaźni + ego napompowane do granic absurdu. ;-)

 

Koledzy, po co te napinki i spinki??

 

Spokojnie graaf.

Sly'owi należy się jak nikomu innemu. ;-)

[sly30]

Sly'owi należy się jak nikomu innemu.

 

Boli co? Taka zawiść kmiotka!!

[Gość rydz]

NIE KARMIĆ TROLLA SLY.

[soundchaser]

Zawiść?

Raczej pogarda. ;-)

[sly30]

Nie karmić trolla Rydza który nie ma żadnych doświadczeń ze sprzętami audio.

[soundchaser]

NIE KARMIĆ TROLLA SLY.

 

Masz rację Rydz.

 

Dobranoc wszystkim. :)

[sly30]

Zawiść?

Raczej pogarda. ;-)

 

Pogarda to też cecha kmiotka!

[zukzukzuk]

w przypadku sieciówki to chyba raczej z klienta ;->

 

 

Nie interesują mnie Wasze animozje ze Sly, kiedy chodzi o fakty.

Możecie twierdzić to i tamto. Naigrawać się i ironizować do woli, lecz bywało, że sieciówki wprowadzały większe zmiany na korzyść, niż głośnikowe... Tego faktu nie słyszałem tylko ja. Owszem, są sprzęty, którym omalże "wsio rawno".

[sly30]

Dokładnie tak jak pisze zukzukzuk. Są sprzęty nie reagujące na sieciówki ale są też takie gdzie zmiany są spore.

 

PS…z graafem nie mamy animozji.

Edytowane 11 Lutego 2014 przez sly30

[Gość wieslaw119]

Użytkownik atlon11 dnia 11.02.2014 - 08:38 napisał

Było ładnie grzecznie, ale coraz bardziej przeginają pałę, więc cierpliwość się skończyła i trzeba ostro z takimi szujami, bez grama szacunku..

 

 

 

Ależ proszę, internet jest cierpliwy i bezlitosny - tu jawny przykład bezprzykładnego chamstwa.