wzmacniacz + kolumny do 2000zl rock/metal

[Drechuuu]

Witam,

To moj pierwszy post na tym forum, takze przy okazji zaznacze ze w audiofonicznym swiecie jestem calkowicie zielony :D

Przywiodla mnie tutaj potrzeba zakupu sprzetu grajacego zdecydowanie lepiej od komputerowych glosniczkow ;)

Po przeczytaniu niezliczonej liczby tematow poswieconej tej tematyce nadal nie jestem w stanie okreslic czego dokladnie szukam.

Mianowicie, zestawu wzmacniacza i kolumn do pokoju 4.5x3 mkw, glownie do muzyki rock/metal choc nie stronie rowniez od elektronicznych odlamow typu drum and bass czy dubstep. Na chwile obecna zastanawialem sie nad polaczeniem harman/kardon oraz jbl E60/E80 ze wzgledu na chwalony bass.

Prosze o ocene i ewentualne wyslanie jakis lepszych zestawow w cenie max 2000zl :) pzdr.

[Sklep.RMS.pl]

Drechuuu, pytanie też do Ciebie czy zależy Ci na robieniu hałasu i dawaniu czadu, czy jednak chciałbyś trochę precyzji i detaliczności w dźwięku :)

[Drechuuu]

Raczej sklanialbym sie bardziej ku tej detalicznosci i precyzji, przy muzyce m.in. takiej jak metal to chyba jest to wazniejsze :D

[Sklep.RMS.pl]

To nie wiem czy nie byłoby lepszym rozwiązaniem zakup kolumn podstawkowych, ale stracisz wówczas na basie etc.

[Drechuuu]

No ok... A z czasem dokupilbym subwoofer, a wiec co z dostepnego obecnie uzywanego sprzetu byloby dla odpowiednie :D ?

[Sklep.RMS.pl]

Osobiście zdecydowałbym się na używanego Technicsa do 600-700 zł a kolumny zakupiłbym Indiana Line Tesi 260.

[Planeta Dźwięku]

Hej,

 

zwróć uwagę na kolumny Magnat Quantum 673 ( lub poprzednik 653 ), do tego warto byłoby poszukać jakiegoś Nada, z używanym wzmacniaczem zmieścisz się spokojnie w kwocie 2000 zł, z nowym wyjdzie odrobinę więcej.

 

Pozdrawiam,

Michał

[smog]

Ja bym postawił na Rotela.

RA-971 lub 980.

W mocnej muzyce i elektronice świetnie się sprawdzi.

 

NAD też będzie niezłym wyborem.

[Drechuuu]

Ja bym postawił na Rotela.

RA-971 lub 980.

W mocnej muzyce i elektronice świetnie się sprawdzi.

 

NAD też będzie niezłym wyborem.

Do Rotela jakie najlepsze bylyby kolumny ?

[smog]

Doświadczenie różnych ludzi mówi, że z tymi Rotelami najlepiej się Dynaudio zgrywają.

Ogólnie nie można dobrać jasnych czy zbyt ostrych kolumn.

[Drechuuu]

hmm, no dobra a gdybym zdecydowal sie jednak nie kupowac subwoofera to lepsze bylyby kolomnu podlogowe niz podstawkowe, czyz nie ? i jaki zestaw byscie polecali w tym samym przedziale cenowym ?

[mir29]

W takim pokoju jak napisałeś to możesz się pokusić o wolnostojące, jak bafdzo masz go umeblowany, jakiś dywan czy panele ? Co do wzmaka to zdecydowanie rotel, nad, zapomnij o technics.

[Ujemny]

A źródło jakie ma do tego być? Jakaś karta dźwiękowa/DAC czy odtwarzacz CD?

 

Ze wzmaków w założonym budrzecie jest w czym wybierać na Allegro. Za 500-600 zł kupisz już bardzo przyjemnego marantza PM-72, za dwie stówki więcej PM-80, PM-68 albo PM-75. Pełno jest w tej cenie starych yamaszek i onkyo, denonów itp. Jeśli prezentują poziom taki jak ten marantz, to nic do szczęścia nie potrzeba więcej w tym przedziale cenowym. Zostanie ci powiedzmy 1500 zł na kolumny i tu też jest już w czym wybierać ale do pokoju 13 m2 nie pchałbym podłogówek bo ci będzie cały dom się trząsł a w pokoju basu nie będzie.

Ja mam acoustic energy aelite 2 i sobie bardzo chwalę, można je kupić za jakieś 1300-1400 zł.

Jakbyś jeszcze potrzebował źródło w tych 2000k zmieścić możesz wziąć jakies acoustic energy neo albo evo one, chodzą po około 700 zł.

[sittek]

Cena za używany sprzęt to jest jedno, pozostaje jeszcze jego aktualny stan techniczny i jego wiek. One mają już po kilkadziesiąt lat, dlatego kupować trzeba z nieufnością i dlatego stawiałbym na te bardziej niezawodne, a tutaj nadal panują Rotel ( choć też można się naciąć).

 

Wśród tych na allegro dostać model w dobrym technicznie stanie jest niezmiernie trudno, bo kto sprzedaje sprawdzone modele takie jak wymienione Marantze czy Rotele?

[Drechuuu]

W takim pokoju jak napisałeś to możesz się pokusić o wolnostojące, jak bafdzo masz go umeblowany, jakiś dywan czy panele ? Co do wzmaka to zdecydowanie rotel, nad, zapomnij o technics.

Umeblowany dość mocno, tylko jedna ściana wolna i panele do tego.

 

A źródło jakie ma do tego być? Jakaś karta dźwiękowa/DAC czy odtwarzacz CD?

 

Ze wzmaków w założonym budrzecie jest w czym wybierać na Allegro. Za 500-600 zł kupisz już bardzo przyjemnego marantza PM-72, za dwie stówki więcej PM-80, PM-68 albo PM-75. Pełno jest w tej cenie starych yamaszek i onkyo, denonów itp. Jeśli prezentują poziom taki jak ten marantz, to nic do szczęścia nie potrzeba więcej w tym przedziale cenowym. Zostanie ci powiedzmy 1500 zł na kolumny i tu też jest już w czym wybierać ale do pokoju 13 m2 nie pchałbym podłogówek bo ci będzie cały dom się trząsł a w pokoju basu nie będzie.

Ja mam acoustic energy aelite 2 i sobie bardzo chwalę, można je kupić za jakieś 1300-1400 zł.

Jakbyś jeszcze potrzebował źródło w tych 2000k zmieścić możesz wziąć jakies acoustic energy neo albo evo one, chodzą po około 700 zł.

Niestety dopiero po zalożeniu tego tematu uświadomiłem sobie, że bass mi jest niezbędny bo zaczynam słuchać coraz wiecej rapu. Źródłem będzie najzwyklejsza zintegrowana karta dźwiękowa z komputera, uważasz, że z tym również powinienem coś zrobić ?

[stachus]

Z nowych rzeczy posłuchaj systemu opartego na Yamasze as500 nie jest droga, a rock i metal to jej żywioł. Ma świetny bas i dynamikę, poza tym ma bogate wyposażenie.

[Ujemny]

Niestety dopiero po zalożeniu tego tematu uświadomiłem sobie, że bass mi jest niezbędny bo zaczynam słuchać coraz wiecej rapu. Źródłem będzie najzwyklejsza zintegrowana karta dźwiękowa z komputera, uważasz, że z tym również powinienem coś zrobić ?

 

Zalezy co to za zintegrowana dźwiękówka. Nowe zintegrowane dźwiękówki na dobrych płytach głównych grają przyzwoicie i do zestawu za 2k zmiana nie jest obowiązkowa. Jakby były jakieś problemy z szumami czy jakimś brzęczeniem podczas zmian obciążenia komputera to warto się szarpnąć na jakiegoś asusa za stówkę. Przy dźwiękówce za paręset złotych jakieś pozytywne zmiany będą, ale to już bardziej inwestycja na przyszłość.

 

Co do basu, to w takim małym pomieszczeniu zdecydowanie lepiej będzie kupić monitory. To nie jest problem czy kolumny mają dość basu czy nie mają, dużo większym problemem jest samo pomieszczenie. W małym pomieszczeniu mniejsze kolumny generują mniej problemów. Choćbyś nie wiem jak umeblowal podłogówki potrzebują przestrzeni, niektóre żeby się nie udusić na dzień dobry wymagają odsunięcia od ściany na pół metra albo i metr. jak je dasz na dłuższej ścianie, to miejsce odsłuchowe będziesz miał 1,5m od kolumn, albo pod samą ścianą, a tam bas się będzie kumulował jak długi w ZUSie i nic innego tam nie będzie słychać. W dodatku takie kolumny wygenerują problem z falami stojącymi z którymi nie pomogą żadne meble, bo by trzeba pół metrowej grubości ustroje w każdym możliwym miejscu.

 

Miałem podłogówki w podobnej przestrzeni. Basu było tyle, że całe mieszkanie drżało, i wiesz, że ten bas trzęsie drzwiami a go nie słychać. Zmieniłem na monitory i basu teoretycznie było mniej, a nareszcie było go słychać, a że nie przytłaczał innych pasm to i poprawiła się jakość całej reszty pasma. Niemniej i tak było go mnóstwo i musiałem monitory mieć odsunięte od ściany o pół metra, żeby nie było go za dużo.

Teraz z 13-14m2 przeprowadziłem się do 18-20m2, i te same monitory które trzeba było ustawiać odpowiednio, żeby basu nie było za dużo nagle straciły całego kopa. Teraz, żeby basu było akceptowalne minimum muszę je dosunąć do ściany na 10 cm. Nie mówiąc już o tym, że zmiana charakteru dźwięku jest ogromna. Wcześniej grało twardo, mocno, z potęrznym kopem, a teraz jest miękko i ciepło, jakby inne klocki grały. Ja bym zatem nie brał żadnych podłogówek do takiego pomieszczenia bo na takim metrażu to i z monitorami może być problem.

[Drechuuu]

Zalezy co to za zintegrowana dźwiękówka. Nowe zintegrowane dźwiękówki na dobrych płytach głównych grają przyzwoicie i do zestawu za 2k zmiana nie jest obowiązkowa. Jakby były jakieś problemy z szumami czy jakimś brzęczeniem podczas zmian obciążenia komputera to warto się szarpnąć na jakiegoś asusa za stówkę. Przy dźwiękówce za paręset złotych jakieś pozytywne zmiany będą, ale to już bardziej inwestycja na przyszłość.

 

Co do basu, to w takim małym pomieszczeniu zdecydowanie lepiej będzie kupić monitory. To nie jest problem czy kolumny mają dość basu czy nie mają, dużo większym problemem jest samo pomieszczenie. W małym pomieszczeniu mniejsze kolumny generują mniej problemów. Choćbyś nie wiem jak umeblowal podłogówki potrzebują przestrzeni, niektóre żeby się nie udusić na dzień dobry wymagają odsunięcia od ściany na pół metra albo i metr. jak je dasz na dłuższej ścianie, to miejsce odsłuchowe będziesz miał 1,5m od kolumn, albo pod samą ścianą, a tam bas się będzie kumulował jak długi w ZUSie i nic innego tam nie będzie słychać. W dodatku takie kolumny wygenerują problem z falami stojącymi z którymi nie pomogą żadne meble, bo by trzeba pół metrowej grubości ustroje w każdym możliwym miejscu.

 

Miałem podłogówki w podobnej przestrzeni. Basu było tyle, że całe mieszkanie drżało, i wiesz, że ten bas trzęsie drzwiami a go nie słychać. Zmieniłem na monitory i basu teoretycznie było mniej, a nareszcie było go słychać, a że nie przytłaczał innych pasm to i poprawiła się jakość całej reszty pasma. Niemniej i tak było go mnóstwo i musiałem monitory mieć odsunięte od ściany o pół metra, żeby nie było go za dużo.

Teraz z 13-14m2 przeprowadziłem się do 18-20m2, i te same monitory które trzeba było ustawiać odpowiednio, żeby basu nie było za dużo nagle straciły całego kopa. Teraz, żeby basu było akceptowalne minimum muszę je dosunąć do ściany na 10 cm. Nie mówiąc już o tym, że zmiana charakteru dźwięku jest ogromna. Wcześniej grało twardo, mocno, z potęrznym kopem, a teraz jest miękko i ciepło, jakby inne klocki grały. Ja bym zatem nie brał żadnych podłogówek do takiego pomieszczenia bo na takim metrażu to i z monitorami może być problem.

No dobra, niech beda monitory, ale jakie ? Te, ktore podales za pierwszym razem znalazlem tylko za 1850, a potrzebuje jeszcze wzmacniacza do tego.

[Ujemny]

Te, ktore podales za pierwszym razem znalazlem tylko za 1850

 

1850 ze nowe! Nówki kiedyś kosztowały ponad 3k. Jak trochę poczekasz jakaś używka się napewno pojawił w okolicy 1400zł. Do tego jakiś Marantz, Onkyo, Yamaha, czy coś takiego za 600 zł i będzie w pytkie. Do tego za jakiś czasz możnaby pokombinować z lepszym źródłem.

 

Poza tym tak naprawdę to każdy ci zaproponuje inny wzmacniacz i inne kolumny bo w zasadzie każdy ma innego faworyta.

 

Najlepiej zacząć od podziału kasy. W dużym uproszczeniu ja bym przyjął, że każdy kolejny element toru powinien być dwa razy droższy od poprzedniego :)

Czyli np: żródło 300 zł, wzmacniacz 600 zł, kolumny 1200zł.

I dalej po prostu sprawdzić co w tym momencie za te pieniądze można kupić i poprostu kupić ;)

[noquarter]

Nergal używa integry Rotela i B&W ;-P

[Gość partick]

Nergal używa integry Rotela i B&W ;-P

 

dżizes, krew z uszu ; D

[pdi90]

A co Panowie myślą o jakichś Infinity w tym budżecie do rocka? Chodzi konkretnie o model RS5001. Mam możliwość zakupu tych kolumn za 1200zł w bdb stanie, po renowacji obudów. Facet, który je posiada zdecydował się je okleić naturalnym fornirem, bo w jego opinii grają na tyle dobrze, że powinny wyglądać atrakcyjniej i warto było je doinwestować pod siebie. Ktoś może napisać coś o ich dźwięku? Czy warte są zainteresowania?

[Gość rydz]

Nergal używa integry Rotela i B&W ;-P

 

 

dżizes, krew z uszu ; D

 

 

Ale dla przygłuchego np, może być w sam raz. :)

[Croowab]

Rotel i b&w to krew z uszu?

 

Ludzie z b&w group są widocznie niedouczeni i głusi skoro są dystrybutorem rotela.

[Croowab]

Co do rotela to z dynaudio faktycznie gra dobrze (zależy też jaki model).

Miałem swego czasu b&w dm602 z zestawem nada. Bardzo przyjemnie słuchało się spokojnych kawałków jazz'owych itp. W szybkim metalu Wydawał się trochę bułowaty. Mocny rotel trzymał te kolumienki w ryzach. Dla niektórych może to i krew z uszu. Dla niektórych metal nawet w najlepiej skonfigurowanym sprzęcie to krew z uszu.

[sittek]

Ludzie z b&w group są widocznie niedouczeni i głusi skoro są dystrybutorem rotela.

Nachalny marketing i odpowiedni PR z każdej hybrydy zrobi rewelacyjny produkt. W przypadku topowych modeli Rotela B&W nie jest źle, a nawet bardzo dobrze, pod warunkiem że się wstrzeli w ich zapatrywania na dźwięk, ale gdy połączymy ich budżetówkę to będzie już nieciekawie.

[Croowab]

Sittek masz rację. Do rotela często polecane jest dynaudio.

Kilka dni temu słuchałem zestawu rotela 06 z dynaudio exite x12. Grało to dobrze, ale jak dla mnie jakoś sucho.

Pamietam swojego rotela z serii 990 z b&w cdm1 i gralo to zdecydowanie lepiej.

Dla kogoś to może krew z uszu. Jak dla mnie było naprawdę poprawnie.

Jest też gust. Niektórzy lubią jasną górę inni bułowaty bas.

Stąd tyle marek i możliwości zestawienia.

Ale jak czytam ze rotel i b&w się absolutnie ńie zgrywa to się zastanawiam, co z nimi jest nie tak.