Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Wracając do poruszanego kilka dni temu tematu kabli Kubala Sosna dojechały do mnie na testy.

Co można powiedzieć na ich temat to tyle ,że potwierdzają się moje obserwacje , które zaobserwowałem na Tenorze.

Kable są po prostu super.

Mam na testy zarówno kable AC Emotion jak i Elation .

W Tenorze były podłączone kable Emotion i w porównaniu do Shunyaty było znacznie lepiej.

Myślałem ,że to może tylko zbieg okoliczności i Tenor akurat lepiej pasował do Kubali Sosny niż do Shunyaty ale dzisiaj wiem już ,że jest inaczej.

Na moim sprzęcie Emotion był również lepszy od Shunyaty ale już nie tak zdecydowanie jak było to słychać na Tenorze.

Natomiast podpięcie Elation do końcówek w miejsce Shunyaty rozwiało moje wątpliwości.

Różnice w dżwięku są b. wyrażne : znacznie większa scena, piękna perlista góra pasma ale bez wyostrzeń, mniej dudniący i b. zwarty bas, czystrzy przekaz całości .... kolokwialnie rzecz ujmując wypakowałem kolumny z kartonów ;)

Można powiedzieć ,że te kable to moje odkrycie ostatnich miesięcy. Cena /jakość na przyzwoitym poziomie.

I tutaj rodzi się pytanie : skoro kiedyś po wielomiesięcznych porównaniach kabli AC kupiłem kable Shunyaty jako najlepsze to jak musiały grac te kable , których nie kupiłem ;)

Polecam wypróbowanie kabli tej niepozornej manufaktury Kubala Sosna a w szczególności modelu Elation.

U mnie już zostaną ... chyba ,że Acrolink 9500 zagra jeszcze lepiej choć szczerze w to wątpię.

Za dwa dni będę już wiedział na 100% bo dostanę ponownie te kable na testy.

 

pozdr.

Od dawna uważam, że KS to niedoceniona marka na naszym rynku.

 

Mam nadzieję, że zachęcony doświadczeniami z sieciówkami dasz się namówić na test interkonektu, a może nawet i głośnikowca.

 

Gdybyś mógł się pokusić o opisanie różnic brzmienia Elation i Emotion. W szczególności czy jest jakiś aspekt tańszych Emotion w którym byłyby lepsze od droższych Elation...

 

Moreno - dziękuję!

Natomiast podpięcie Elation do końcówek w miejsce Shunyaty rozwiało moje wątpliwości.

Różnice w dżwięku są b. wyrażne : znacznie większa scena, piękna perlista góra pasma ale bez wyostrzeń, mniej dudniący i b. zwarty bas, czystrzy przekaz całości .... kolokwialnie rzecz ujmując wypakowałem kolumny z kartonów ;)

Te kabelki jak widze sa wszystkie w weglowych oslonkach, wyglada wiec na to ze cudow brak. A co jest w srodku, ktos sie orientuje?

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Od dawna uważam, że KS to niedoceniona marka na naszym rynku.

 

Mam nadzieję, że zachęcony doświadczeniami z sieciówkami dasz się namówić na test interkonektu, a może nawet i głośnikowca.

 

Gdybyś mógł się pokusić o opisanie różnic brzmienia Elation i Emotion. W szczególności czy jest jakiś aspekt tańszych Emotion w którym byłyby lepsze od droższych Elation...

 

Moreno - dziękuję!

Przemek, ja już IC nie szukam. Ostatnio wymieniłem MIT-y na aktualne modele i na tym już poprzestanę.

U mnie MIT wpasował się najlepiej i wg. mojej opinii to w miarę uniwersalny IC , który zagra chyba nawet z lodówką ;)

 

Co do Kubala Sosna to kabel AC Emotion jest w mojej ocenie bardziej stonowany ale nie taki muł jak Shunyata.

Elation jest jednak lepszy chyba pod każdym względem choć największa różnica jest w prezentacji (szerokości i gł. sceny) oraz góry pasma (więcej szczegółów ).

Bas oba kable mają na podobnym poziomie.

Te opinie to na gorąco.

Teraz pogram kilka dni , przełączę znowu na Emotion i na Acrolinka i wszystko będzie jasne.

Poza tym dostane na testy Ypsilon Audio i z tym sprzętem też porównam te kable oraz Shunyatę.

Chociaż Shunyata jest po prostu gorszym kablem i tyle .

Zagrała u mnie na kilku sprzętach gorzej niż Kubala i u znajomego na jego sprzęcie sytuacja była identyczna.

Więc o przypadku czy niewpasowaniu się w system raczej nie ma mowy.

Ale może komuś ten kabel podpasuje i będzie zadowolony ;)

 

P.S.

 

Jak by co to mam przypadkowo 2 kable AC Shunyata Anaconda Z-Tron do sprzedania ;)

Czy te AC Elation kosztują koło 2500 EURO za 1,5m? Jeśłi tak to przy Acrolinkach 9500 to prawie promocja;-) Czekamy na Twoją opinię po porównaniu z niecierpliwością...

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Miałem swego czasu Kubalę Elation, u mnie się nie sprawdziła, podobnie zresztą jak Shunyata Anaconda Alpha. Z-Trona nie słuchałem, ale sądząc z tego co pisze Jarek to i dobrze;-) Z końcówką mocy zdecydowanie lepiej grają u mnie oba Acoustic Zen (Absolute i Gargantua), podobnie jest na listwie zasilającej. Do CD z AZ nadaje się tylko Absolute, Gargantua już nie. Kubala zresztą też z CD nie gra najlepiej, jest po prostu zbyt mało przejrzysta i detaliczna. Oczywiście w zestawieniu z CD 8, bo np z ML No 512 było lepiej. Ja ją oceniam jako świetny pomysł np do monobloków Marka Levinsona, itp. Ciężko obiektywnie porównać Kubalę do Acrolinka 9500, bo ten ostatni IMHO akurat nadaje się lepiej do CD niż do końcówki. Obiektywnie oceniając, mimo pewnych wad, Acrolink jest obiektywnie lepszą sieciówką niż Elation. Powiem tak, Kubala ma lepszą średnicę i piękne wokale, w tych dziedzinach Acrolink musi uznać jej wyższość. Cała reszta przemawia jednak na korzyść Mexcella, przede wszystkim rozdzielczość i zróżnicowanie basu oraz makrodynamika. Obie one oferują brzmienie ciemne, przy czym Acrolink nawet bardzo... Byłem już w praktyce zdecydowany na jego zakup, bo w sumie na CD ARC gra naprawdę dobrze, ale w międzyczasie w me ręce wpadł AZ Absolute. I natychmiast zapomniałem o Acrolinku:-)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Czy te AC Elation kosztują koło 2500 EURO za 1,5m? Jeśłi tak to przy Acrolinkach 9500 to prawie promocja;-) Czekamy na Twoją opinię po porównaniu z niecierpliwością...

Za te pieniądze (minus rabat) jest to "best buy" dla mnie.

Warto spróbować samemu i się przekonać ;)

Acrolinka miałem u siebie ale tylko 1 kabel i wpinałem go do pre. Było ok. ale Siltech Double Crown jest wg. mojej opinii po prostu lepszy do pre.

Teraz będę miał 2 kable więc wepnę je zarówno do źródła , pre jak i do końcówek.

Napiszę jak wyszło.

 

pozdr.

 

Miałem swego czasu Kubalę Elation, u mnie się nie sprawdziła, podobnie zresztą jak Shunyata Anaconda Alpha. Z-Trona nie słuchałem, ale sądząc z tego co pisze Jarek to i dobrze;-) Z końcówką mocy zdecydowanie lepiej grają u mnie oba Acoustic Zen (Absolute i Gargantua), podobnie jest na listwie zasilającej. Do CD z AZ nadaje się tylko Absolute, Gargantua już nie. Kubala zresztą też z CD nie gra najlepiej, jest po prostu zbyt mało przejrzysta i detaliczna. Oczywiście w zestawieniu z CD 8, bo np z ML No 512 było lepiej. Ja ją oceniam jako świetny pomysł np do monobloków Marka Levinsona, itp. Ciężko obiektywnie porównać Kubalę do Acrolinka 9500, bo ten ostatni IMHO akurat nadaje się lepiej do CD niż do końcówki. Obiektywnie oceniając, mimo pewnych wad, Acrolink jest obiektywnie lepszą sieciówką niż Elation. Powiem tak, Kubala ma lepszą średnicę i piękne wokale, w tych dziedzinach Acrolink musi uznać jej wyższość. Cała reszta przemawia jednak na korzyść Mexcella, przede wszystkim rozdzielczość i zróżnicowanie basu oraz makrodynamika. Obie one oferują brzmienie ciemne, przy czym Acrolink nawet bardzo... Byłem już w praktyce zdecydowany na jego zakup, bo w sumie na CD ARC gra naprawdę dobrze, ale w międzyczasie w me ręce wpadł AZ Absolute. I natychmiast zapomniałem o Acrolinku:-)

 

Ja testuję kable AC pod kątem monobloków i tylko w takich kategoriach oceniam te kable.

Do źródła , pre czy dac-a kable już mam wybrane i są one ze srebra.

Wg. mojej oceny takie kable wyciągają najwięcej informacji z nagrania. Ich wadą (z wyłączeniem Siltecha Double Crown) jest czasami odchudzenie dżwięku na średnicy dlatego na monoblokach potrzeba zdecydowanie ciemniejszych (ale nie zamulających) kabli aby zniwelować niedobory dżwięku na średnicy i basie.

Dlatego Kubala Sosna świetnie sprawdza się u mnie (i nie tylko u mnie) w monoblokach. Skoro Tenor Audio daje do swoich monobloków również kable tej firmy jako dedykowane oznacza ,że złe nie mogą być.

Przy sprzęcie za 150 tyś. eur cena kabli AC dla producenta nie gra większej roli a wybrali jak wybrali.I to słychać ;)

Co do Shunyaty Z-Tron to nie jest to zły kabel ale Kubala Elation jest po prostu lepsza i nie ma o czy dykutować ;)

Wpinałem te kable również do KR Audio Krondzilla i efekt był taki ,że po wypięciu Siltecha i wpięciu Shunyaty po prostu nie dało się tego słuchać . To był po prostu dramat.

Zobaczymy jak wypadną Acrolinki , które dostanę dzisiaj.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Zobaczymy jak wypadną Acrolinki , które dostanę dzisiaj.

 

Jarku, obawiam się, że na monoblokach niekoniecznie dobrze. U mnie 9500 zdecydowanie najlepiej wypadł na CD, w drugiej kolejności na listwie. Na końcówce mocy brzmienie było mało interesujące, dalej niezłe, ale bez specjalnych powodów do zachwytów. Myślę, że w tym zastosowaniu Kubala ma szansę się obronić.

Moim zdaniem, dobieranie kabli sieciowych przed ostateczną decyzją co do docelowego wzmacniacza, jest ryzykowne.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Jarek,

 

Po dokonaniu adaptacji może się okazać, że bardziej wyrównane pasmo, wpłynie na subiektywne inne postrzeganie kabli ich sygnatury itp..

Twoja działka i cash, ale osobiście, wpierw wyrównałbym charakterystykę pomieszczenia, później monosy, a na samym końcu okablowanie.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jarek,

 

Po dokonaniu adaptacji może się okazać, że bardziej wyrównane pasmo, wpłynie na subiektywne inne postrzeganie kabli ich sygnatury itp..

Twoja działka i cash, ale osobiście, wpierw wyrównałbym charakterystykę pomieszczenia, później monosy, a na samym końcu okablowanie.

Sieciówki do żródła , pre czy daca-a mam już wybrane od dawna i raczej nie zamierzam zmieniać.

To samo tyczy się kabli IC czy głośnikowych.

Wszystko było przepinane i sprawdzane w wielu systemach więc cudów raczej nie oczekuję.

Sieciówki to tylko 2 kable więc ryzyko żadne a sprzęt zmieniać (jeżeli w ogóle ) to będę może na przełomie roku w nowym lokum.

Do tego czasu grać na czymś muszę więc te 2 kable zmieniam.

Koszt nie wielki a różnica w odbiorze wręcz przeciwnie ;)

 

pozdr.

Za te pieniądze (minus rabat) jest to "best buy" dla mnie.

Warto spróbować samemu i się przekonać ;)

Acrolinka miałem u siebie ale tylko 1 kabel i wpinałem go do pre. Było ok. ale Siltech Double Crown jest wg. mojej opinii po prostu lepszy do pre.

Teraz będę miał 2 kable więc wepnę je zarówno do źródła , pre jak i do końcówek.

Napiszę jak wyszło.

 

 

Panowie,mój pierwszy kontakt z okablowaniem Kubala Sosna to 2005 rok .Wtedy to po raz pierwszy usłyszałem

nazwiska konstruktorów tego brandu.Jeszcze tego wieczoru słuchałem najwyższych [ wtedy ] Emotion ic i głośnikowych

a pc nie zawracałem sobie głowy. Porównywałem je z Transparentami Ultra i Reference które były topowymi przewodami

w mojej ocenie.

Kubala Sosna pokazał absolutną spójność brzmienia całego pasma i niemęczący charakter grania z pięknym mięsistym

basem i pięknym środkiem. Prawie całą noc czytałem o pasmach sukcesu tych kabli w Stanach Zjednoczonych i ciekawej acz męczącej formie dystrybucji polegającej na wizycie u klienta i podłączania do systemu.

Ciekawe jest to ze po wpięciu przewodów Kubala Sosna do systemu najczęściej zostawały one już na dłużej ciesząc

uszy spektakularnym [ w dobrym tego słowa znaczeniu ] dżwiękiem .Od tamtej pory zacząłem szukać Kubali Sosna w

Europie i załatwiłem cały set modelu Fascination. Po krótkich testach jednak Emotion był tym modelem który naprawdę robił niesamowicie dobre wrażenie i pozytywne zmiany w systemie.

 

@Jarek , koniecznie powinieneś sprawdzić inerkonekty xlr lub rca w swoim sytemie bo interkonekty mają najwyższą

ocenę imho . Sieciówki i głośnikowe są również b.dobre ale to właśnie dzięki interkonektom są tak spektakularne zmiany na plus prawie w każdym systemie.

 

Ten wpis polecam wszystkim niedowiarkom i prześmiewcom Kubala Sosna a zwłaszcza Staremu A i jego przyjacielowi

Szymonowi [ z żałobnym avatarem ] którzy nie mieli i nie mają zielonego pojęcia jak dobre i doskonałe są to kable.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

@Jarek , koniecznie powinieneś sprawdzić inerkonekty xlr lub rca w swoim sytemie bo interkonekty mają najwyższą

ocenę imho . Sieciówki i głośnikowe są również b.dobre ale to właśnie dzięki interkonektom są tak spektakularne zmiany na plus prawie w każdym systemie.

 

 

Jurgen , ja już nie szukam żadnych IC ani głośnikowych.

Przerobiłem różne kable IC i jak dla mnie MIT Oracle MA-X (SHD) to b.dobry a co najważniejsze również zrównoważony dżwiękowo i uniwersalny kabel.

Gra wybitnie z tranzystorem ,hybrydą czy czystą lampą. Zawsze na najwyższym poziomie.

Trudno znaleźć coś lepszego.

Taka jest moja opinia.

Sieciówki to już niestety inna bajka ;(

Tutaj masz rację Kubala Sosna (szczególnie Elation) zaskoczyła mnie pozytywnie.

Sieciówki to już niestety inna bajka ;(

Tutaj masz rację Kubala Sosna (szczególnie Elation) zaskoczyła mnie pozytywnie.

 

Ale nie przerabiałeś inerkonektów Kubali. Może się okazać że MIT Oracle MA-X zagra gorzej od interkonektów Emotion,

Elation. Powtórzę bo zle mnie odczytałeś - w rankingu jakości brzmienia na pierwszym miejscu Kubala Sosna są

interkonekty.Sieciówki i głośnikowe są również bardzo dobre ale sklasyfikowałbym je poniżej interkonektów w sensie

wpływu na efekt brzmienia w systemie.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Filozofia grania Kubali-Sosny jest inna niż MITa. Na pewno XLR nie jest tak spektakularny w sensie skali, rozmachu, makrodynamiki, itp natomiast jest niesamowicie muzykalny. Dla tych, którzy postrzegają MIT jako zbyt mało wyrafinowany (a zapewniam że tacy też istnieją) Kubala będzie lepszym wyborem. Oceniając obiektywnie, chłodnym okiem recenzenta, MIT Oracle MA-X jest jednak lepszy, bardziej zbliżony do neutralności. To jest mniej więcej takie samo porównanie jak pomiędzy sieciówką Acrolink 9500 a Kubalą Elation. Acrolink obiektywnie lepszy, Kubala przyjemniejsza.

Tomasz, zapomniałeś o jednej ważnej info. Otóż ic Kubala Sosna Emotion, Elation idealnie sprawdzi się z tranzystorami. Z lampowym ARC może być wszystkiego za dużo i ciężar dzwięku przytłoczy swoją potęgą, czyba że podłączamy do Ref.210 które nie grają lampowym dżwiękiem. Jeśli masz dostęp do Mit Oracle MA-X kiedyś można zrobić porównania z K-S Emotion, Elation.To może rozwiać wszelkie mity na temat MIT 'ów do których nie mam przekonania z uwagi na nienajwyższą jakość produktu.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Pełna zgoda. Kubala zdecydowanie lepiej pasuje do tranzystorów, do lamp jest zbyt wolna. Przy czym wymieniony MIT, pomimo niewątpliwie większej uniwersalności, też pełnię możliwości pokazuje z tranzystorami. Do lampy są inne rekomendacje, choćby Purist Audio Dominus Anniversary, Siltech Double Empress Crown, itp. Odnośnie jakości zarówno wykonania jak i dźwięku kabli MIT, to ja osobiście nigdy nie miałem żadnych zastrzeżeń. Może jedynie powinni wycofać się z produkcji sieciówek, bo one nie zbliżają się do poziomu głośnikowych i XLR.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

To może rozwiać wszelkie mity na temat MIT 'ów do których nie mam przekonania z uwagi na nienajwyższą jakość produktu.

 

Jurgen bardzo przepraszam ale nie zgadzam się z tym co napisałeś.

IC MIT-a to jedne z najlepiej wykonanych kabli jakie miałem w rękach.

Co do sieciówek o.k. zgadzam się ,że są słabe.

 

Do lampy są inne rekomendacje, choćby Purist Audio Dominus Anniversary, Siltech Double Empress Crown, itp

 

Miałem i mi bardziej do gustu przypadł MIT.

Siltech (pomimo tego ,że jestem fanem tej marki) zagrał niestety subiektywnie rzecz oceniając gorzej.

Szczególnie na dole pasma i w środku.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Miałem i mi bardziej do gustu przypadł MIT.

Siltech (pomimo tego ,że jestem fanem tej marki) zagrał niestety subiektywnie rzecz oceniając gorzej.

 

Najnowsze serie MIT są naprawdę znacznie bardziej uniwersalne niż poprzednicy typu MI 350. Słuchaliśmy ostatnio na moich lampach MIT Magnum MA i nie zamulał dźwięku. Odnośnie Siltecha, czy innych w 100% srebrnych kabli, to jest wybór do ciepłych i nasyconych lamp. U mnie na systemie ARC też rewelacji nie było, ale lampy KT 120 brzmią inaczej niż choćby GM70, 845, czy 300B. Analogiczna sytuacja z głośnikowcami, Wojtkowy K2 (100% Ag) jako bardziej liniowy super gra z monoblokami na GM70. A już z KT120 lepiej gra hybrydowy (50-50% Ag/Cu) Kimber KS 3035. Siltech ma podobny do Audioquesta problem, tkwiący w prezentacji wyższego podzakresu basu, który jest ewidentnie wypchnięty i taki tekturowaty. A poniżej 50Hz niewiele się tam dzieje.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Siltech ma podobny do Audioquesta problem, tkwiący w prezentacji wyższego podzakresu basu, który jest ewidentnie wypchnięty i taki tekturowaty. A poniżej 50Hz niewiele się tam dzieje.

Wszystko by się zgadzało jeżeli mówimy o niższych modelach Siltecha.

Jeszcze raz powtórzę , że Siltech Double Crown absolutnie nie gra jak typowy kabel ze srebra.

Wpinaliśmy ostatnio właśnie ten kabel np. do Krondzilli i dla porównania również Shunyatę i bas był zdecydowanie pełniejszy , b.sprężysty i zwarty oraz schodził wyrażnie niżej na.... Siltechu ;)

Ten kabel te ewenement wśród kabli ze srebra i teraz rozumiem dlaczego jego cena jest taka wysoka.

W piątek robimy testy z Acrolinkami , Siltechami (różnymi) oraz Kubalami.

Spróbuję również połączenia np. Siltecha i Acrolinka i jestem ciekawy jak wypadnie.

Myśłę ,że Kubala wypadnie jednak lepiej na końcówkach niż Acrolink (znając jak ten 9500 gra) ale zobaczymy.

 

P.S.

Słucham już 3 dzień po kolei wszystkich płyt na tej Kubali i jestem w szoku jaka jest różnica in + .

Płyty , które uważałem za słabe czy średnie w realizacji grają rewelacyjnie.

Ale podobno kable nic nie wnoszą do brzmienia bo to przecież tylko kawałek drutu ... ;)

Wszystko by się zgadzało jeżeli mówimy o niższych modelach Siltecha.

Jeszcze raz powtórzę , że Siltech Double Crown absolutnie nie gra jak typowy kabel ze srebra.

Wpinaliśmy ostatnio właśnie ten kabel np. do Krondzilli i dla porównania również Shunyatę i bas był zdecydowanie pełniejszy , b.sprężysty i zwarty oraz schodził wyrażnie niżej na.... Siltechu ;)

Ten kabel te ewenement wśród kabli ze srebra i teraz rozumiem dlaczego jego cena jest taka wysoka.

W piątek robimy testy z Acrolinkami , Siltechami (różnymi) oraz Kubalami.

Spróbuję również połączenia np. Siltecha i Acrolinka i jestem ciekawy jak wypadnie.

Myśłę ,że Kubala wypadnie jednak lepiej na końcówkach niż Acrolink (znając jak ten 9500 gra) ale zobaczymy.

 

P.S.

Słucham już 3 dzień po kolei wszystkich płyt na tej Kubali i jestem w szoku jaka jest różnica in + .

Płyty , które uważałem za słabe czy średnie w realizacji grają rewelacyjnie.

Ale podobno kable nic nie wnoszą do brzmienia bo to przecież tylko kawałek drutu ... ;)

A nie mówiłem!!!! ( a czuję się "małym" odkrywcą Kubali , bo nie chwaląc się mam 4 sieciówki Elation, oraz głośnikowe Elation...Pozdrawiam

Płyty , które uważałem za słabe czy średnie w realizacji grają rewelacyjnie.

Kolega dojrzewa! Brawo!!! :) Jeszcze przyjdzie pora ze te tzw najgorsze realizacje moga zagrac wybitnie, do tego pewnie potrzebne bedzie lepsze zrodlo, ale byc moze i pewne kable pozwola na osiagniecie takich efektow.

Ale co ja tam wiem...:D

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Jarek to dobrze opisuje. Sieciówki Kubali czynią dźwięk przyjemniejszym, bardziej strawnym. Nie próbują udawać neutralnych i chwała im im za to. Przecież są miłośnicy bardzo ciepłych klimatów i to są właśnie kable dla nich.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Kolega dojrzewa! Brawo!!! :) Jeszcze przyjdzie pora ze te tzw najgorsze realizacje moga zagrac wybitnie, do tego pewnie potrzebne bedzie lepsze zrodlo, ale byc moze i pewne kable pozwola na osiagniecie takich efektow.

Ale co ja tam wiem...:D

Kolego Stanisławie chyba się nie do końca zrozumieliśmy.

Płyty słabo nagrane (lata 80-te) brzmią nadal gorzej niż te z obecnej produkcji.

To co napisałem powyżej należy interpretować w odpowiedni sposób .

Ale za komplement dziękuję. Ma on dla mnie szczególny wydźwięk bo w końcu kto jak kto ale kolega potrafi ocenić dzwięk po filmie z youtube czego ja niestety nie potrafię.

Ale dojrzewam i liczę ,że w końcu i ja doznam tego objawienia ;)

 

pozdrawiam serdecznie

 

P.S.

 

Stasiu pozwolisz ,że Twoje dywagacje na temat źródeł pozostawię bez komentarza.

Płyty słabo nagrane (lata 80-te) brzmią nadal gorzej niż te z obecnej produkcji.

To co napisałem powyżej należy interpretować w odpowiedni sposób .

W jaki sposob, niech kolega przyblizy bo nie rozumiem. Oczywistym jest fakt ze plyty wspolczesne sa bardziej rozdzielcze to jednak jest moment ze klasyfikacja co do jakosci nagran staje na glowie. Mam wrazenie ze u kolegi jeszcze ten etap nie nastapil. Zreszta sluchajac Metronoma nie dziwie sie ;)

Ale moze sie myle, nie chce prowokowac co lepsze co gorsze ale bardziej chcialbym sie dowiedziec, czy nastapila u Ciebie taka drastyczna zmiana klasyfikacji co do jakosci nagran.

 

Nie chce prowokowac ale Metronome na klasyce sie wysypal, nie sluchalem tego zbyt dlugo na klasyce, ale mam pewne podejrzenia ze Metronome to nie jest sprzet do kazdej muzyki. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze jesli sprzet ma powazne problemy z klasyka nie jest to uniwersalny sprzet.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

W jaki sposob, niech kolega przyblizy bo nie rozumiem. Oczywistym jest fakt ze plyty wspolczesne sa bardziej rozdzielcze to jednak jest moment ze klasyfikacja co do jakosci nagran staje na glowie. Mam wrazenie ze u kolegi jeszcze ten etap nie nastapil. Zreszta sluchajac Metronoma nie dziwie sie ;)

 

Kolega sam sobie odpowiedział na postawione pytanie.

Płyty z nazwijmy to starych tłoczeń są mniej dynamiczne, mniej rozdzielcze przez co mają mniej szczegółów , grają zazwyczaj dużo ciszej niż nowe nagrania itp.

Myślę ,że kolega myli chyba pojęcie "starych " realizacji bo mi chodzi o płyty z lat 80-tych , których mam sporo.

Również w obecnych realizacjach zdarzają się buble (np. ostatni album MOBI - ego) więc generalizować nie ma co.

Chociaż z tych lat , o których piszę powyżej dobrych realizacji po prostu nie ma (ja takowych nie spotkałem).

 

Co do kolejnej wypowiedzi kolegi na temat transportu Metronome to rozumiem ,że wynika ona z faktu "obcowania" z nim przez 10 min w przypadkowym zestawieniu na wystawie.

W takim razie po raz kolejny gratuluję i nie mam więcej pytań.

Co do kolejnej wypowiedzi kolegi na temat transportu Metronome to rozumiem ,że wynika ona z faktu "obcowania" z nim przez 10 min w przypadkowym zestawieniu na wystawie.

W takim razie po raz kolejny gratuluję i nie mam więcej pytań.

Nie ma sie co obrazac Jarku, mozesz przeciez to wytlumaczyc, jak to jest z klasyka. Metronoma sluchalem dosc dlugo jak na wystawe, ale przyznam ze incydent ze zciszeniem Mszy C-moll Mozarta na Metronome przez wlasciciela firmy zapadl mi mocno w pamiec i nie daje mi sposkoju. Chetnie wyslucham kontr argumentow jesli takowe przedstawisz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.