Nie gra średniotonowiec w USHER S520 ?

[_Sebek_]

Witam wszystkich i proszę o poradę.

W moich wysłużonych (już teraz sypialnianych) Usher-ach s520, przestał grać jeden głośnik nisko-średniotonowy.

Posprawdzałem kabelki od wzmacniacza do płytki z zaciskami - nic.

Wymontowałem płytkę z zaciskami, posprawdzałem przewody - nic.

Wymontowałem z obudowy głośnik, podpiąłem bezpośrednio pod kabel ze wzmacniacza - głośnik gra !

 

A więc coś ze zwrotnicą...

 

Gdzie szukać nowej, czy wymiana jest skomplikowana, czy może naprawiać? Gdzie znależć schemat i wykaz podzespołow użytych w zwrotnicy?

A może właśnie nadażyla się najlepsza okazja aby zamówić jakieś modyfikowane?

Nie jestem majsterkowiczem, wolę najprostsze rozwiązanie.

 

Pozdrawiam

[Adam_85]

miernik i patrzeć gdzie na zwrocie nie ma przejścia, a może na terminal nie ma?

[asta]

Jak nie masz miernika to wypnij z konektorków głośnik niskotonowy i podłącz bateryjkę nawet 1,5V (paluszek starczy ,jak lekko bedzie słychać lekkie puknięcie i membrana lekko się wychyli togłośnik powinien być ok.Szukać usterki w zwrotnicy(może nawet zimne luty).

[_Sebek_]

Jak nie masz miernika to wypnij z konektorków głośnik niskotonowy i podłącz bateryjkę nawet 1,5V (paluszek starczy ,jak lekko bedzie słychać lekkie puknięcie i membrana lekko się wychyli togłośnik powinien być ok.Szukać usterki w zwrotnicy(może nawet zimne luty).

 

Tak jak napisałem, głośnik jest sprawny. Wypięty podłączyłem bezpośrednio pod kabel ze wzmacniacza, grał...

[zjj_wwa]

Zwrotnica jest w łatwo dostępnym miejscu ? widziałeś ją ? Można jej fotkę pstryknąć ? Czy kondensatory, rezystory są opisane / widać wartości ?

Szukałbym niedrożnego rezystora, przebitego konda lub zimnego lutu ... lub nawet urwanego druta ...

[_Sebek_]

Zwrotnica jest w łatwo dostępnym miejscu ? widziałeś ją ? Można jej fotkę pstryknąć ? Czy kondensatory, rezystory są opisane / widać wartości ?

Szukałbym niedrożnego rezystora, przebitego konda lub zimnego lutu ... lub nawet urwanego druta ...

 

Zwrotnica jest chyba przyklejona do tylnej scianki. Po odkręceniu tylnej płytki z konektorami widać jej tylko krawędź.

Cała obudowa jest szczelnie wypełniona watą i flizeliną. Od strony zdemontowanego głośnika po wydłubaniu kilograma waty widać zwrotnicę. Dostęp do niej - tylko poprzez otwór po głośniku...

[zjj_wwa]

Czy widać że jest mocowana na śruby, miałbyś dostęp do tych śrubek aby je odkręcić ?

A może zalane to wszystko jakimś klejem jest ?

Jeśli zalana, to spróbujemy najpierw wykluczyć wszystkie inne potencjalne przerwy w ścieżce.

 

Nie masz się co martwić: to jest proste jak drut (a raczej dwa druty).

Masz następujące potencjalne lokalizacje problemu:

 

Głośnik - gra; to jest dobry punkt wyjścia.

Ustal, jakie dwa przewody idą od głośnika do zwrotnicy. Czy na końcu tych przewodów, jak gdyby "po stronie zwrotnicy" - one są przylutowane do jakiś końcówek, tak ?

 

Weż bateryjkę jak wspominał przedmówca, lub sygnał ze wzmacniacza (jak wolisz, a ino zwarcia nie zrób!) ...

i przyłóż ten sygnał do końcówek kabla idących od głośnika, ale już przylutowanych do zwrotnicy.

Jeśli głośnik gra - to znaczy, że te kabelki są OK. Szukamy dalej.

 

Znajdź we wnętrzu budy miejsce gdzie wchodzą "zaciski głośnikowe" - te którymi normalnie podpinasz kolumnę.

Być może one są "wlutowane" wprost w płytkę zwrotnicy, a być może idzie od zacisków para drutów do zwrotnicy.

Jeśli para drutów, to znajdź miejsce, gdzie te druty są przylutowane do zwrotnicy.

Przyłóż w to miejsce sygnał / bateryjkę. Jeśli słychać w głośniku ( a raczej: we wszystkich głośnikach) - to znaczy że zwrotnica jest OK. Jeśli nic nie slychać (a raczej: nie słychać w Twoim nisko-średniotonowcu) - to problem jest w zwrotnicy. Śrubokręt w dłoń i wykręcamy ją.

Przewody mam nadzieję są na tyle długie, że spokojnie może da radę ją "wyciągnąć" na wierzch otworu po wyjętym głośniku, do światła, aby ją sobie lepiej obejrzeć.

Tą watę to chyba trzeba będzie wyjąć. Prawdopodobnie jest tam luźno włożona, i będziesz ją mógł ostrożnie wyciągnąć w sposób niedestrukcyjny i do ponownego wykorzystania, jak już zwrotnicę naprawisz.

 

Być może prawię banały, ale jak na razie nie mamy jednoznacznego przybliżenia, gdzie jest "problem".

 

Jak już będzie zwrotnica na wierzchu, dobre oświetlenie, łatwość obfotografowania, to sądzę, że będzie można podziałać coś dalej.

[_Sebek_]

 

Być może prawię banały, ale jak na razie nie mamy jednoznacznego przybliżenia, gdzie jest "problem".

 

Jak już będzie zwrotnica na wierzchu, dobre oświetlenie, łatwość obfotografowania, to sądzę, że będzie można podziałać coś dalej.

 

OK. Po południu wybebesze kolumienkę z wnętrzności, zrobię zdjęcia i wrzucę na forum. Może szanowni Koledzy coś wypatrzą.

 

Na razie bardzo dziękuję za zaintesowanie...

[zjj_wwa]

>>> Jeśli słychać w głośniku ( a raczej: we wszystkich głośnikach) - to znaczy że zwrotnica jest OK.

 

... aha, już tak dla kompletności: co to znaczy, że zwrotnica jest OK, kabel od zwrotnicy do głośnika jest OK i sam głośnik jest OK ? Musi oznaczać, że problem leży albo w przewodach idących od terminala przyłączeniowego do zwrotnicy, albo jakieś niekontakty na samych tych terminalach zaciskowych masz.

 

Jeśli jednak wyjdzie na to, że usterka tkwi w samej zwrotnicy, to powiem szczerze że się jeszcze nie spotkałem z uszkodzoną cewką. Tak więc problemu bym raczej szukał w zimnych lutach, niekontaktach, przebitych kondach lub niedrożnych rezystorach.

[_Sebek_]

Alarm odwołany.

Po odkręceniu płytki z zaciskami przyłozyłem przewód od wzmacniacza bezpośrednio do przewodów ze zwrotnicy, z pominięciem zacisków.

 

GRA głośnik

 

A więc brak styku w samym zacisku. Posprawdzałem zapinki, dokręciłem nakrętkę montującą trzpień zacisku i pojawiła się przewodność. Wszystko było mocno dokręcone i zapięte bardzo sztywno - dziwne...

 

Czy zapsikać konektory jakimś kontaktem w spraju, czy dać sobie spokój?

 

Wszystkim (a w szczególności zjj_wwa) dziękuję za poświęcony czas i rady które naprowadziły mnie na rozwiązanie problemu