Dzisiaj 70 rocznica "Krwawej niedzieli" - Ludobójstwo na Wołyniu.

[Shrek777]

Nie tylko Ciebie..........

Ale to nie ostanie 20 lat, inteligencję mordowano nam przez kilkaset lat, część rozpierzchła się po świecie...

 

A w XX wieku poza normalnymi stratami z racji wojny mamy Katyń, Powstanie Warszawskie, czystki sowieckie - tu ginął kwiat inteligencji...

Kolaboranci i szumowiny zawsze się umieli ustawić z wiatrem (unikali ryzyka jak mogli)................

A ostanie 20 lat to na szczęście tylko pranie mózgów, bez zarzynania ich właścicieli.... Część już się odkochała - dostali po pupie i miłość do PO przeminęła, oczęta się otworzyły, człowiek uczy się do śmierci, także nie traćmy nadziei............

[toptwenty]

<br />Kiedy Polacy zajmowali jakieś terytorium - nie przeprowadzali tam czystek ani nie prowadzili ludobójstwa .<br />

Szczególnie Bolesław Krzywousty na Pomorzu tego nie robił ;-)

 

 

 

Wystarczyło przeczytać ostatni link, aby znaleźć m.in. to:

 

"15.09 1941 r Bandera zostaje aresztowany i przewieziony do obozu w Sachsenhausen, osadzony w wydzielonej części obozu dla uprzywilejowanych, w dobrych warunkach, gdzie prowadzi tajne rozmowy o dalszej współpracy z Niemcami oraz rozpracowuje współwięźniów m.in. generała Roweckiego “Grota”, komendanta AK i innych polityków z całej Europy (przebywała tam też profesura z UJ, AGH i KUL oraz ludzie z polskiego wywiadu).

Podczas odsiadki w obozie Bandera doprowadził do porozumienia między OUN-UPA a Abwehrą a na zakończenie odsiadki spotkał się z Himmlerem który stwierdził ”Odpadła potrzeba waszego wymuszonego sytuacją przebywania w fikcyjnym areszcie”.

 

W grudniu 1944 roku Bandera i jego kompani zostali zwolnieni z obozu zagłady w Sachsenchausen w związku z tworzeniem przez Niemców Ukraińskiej Armii Narodowej. Bandera otrzymał mieszkanie służbowe i zabrał się do energicznej współpracy z hitlerowcami."

 

Nie rób z siebie idioty, a ze zbrodniarza bohatera.

 

Niepełne trzy miesiące KL w luksusowych warunkach. Na Ukrainie nie miał tak dobrze.

Mogłeś od razu podać te ciekawostkę wśród innych, ale Ci nie pasowała do obrazu.

[Shrek777]

Zapomniałeś dodać wieloletni epizod "zamieszkiwania" przez Banderę i jego braci w obozach hitlerowskich. Nosili wtedy zupelnie inne czapki.

 

Litości człowieku !!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Link masz tuż powyżej swoich słów. Właśnie nam wszystkim udowodniłeś iż nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.

Ba dyskutujesz z innymi, nie czytając tego co piszą.....

 

Mogłeś od razu podać te ciekawostkę wśród innych, ale Ci nie pasowała do obrazu.

 

I teraz jeszcze focha strzelasz ???

 

Bosze, brak słów, skąd się tacy biorą ??? Kosmita ???

[Gość dziadekwłodek]

(...)

Mogłeś od razu podać te ciekawostkę wśród innych, ale Ci nie pasowała do obrazu.

 

Tak bardzo starasz się zdyskredytować innych, że dyskredytujesz samego siebie.

[toptwenty]

Klikanie na linki staje się obowiązkiem?

 

Na drugi raz niech taki dziadyga napisze na przykład: Bandera siedział także w hitlerowskim obozie: [tutaj link]

Albo niech w nazwie tego linku będzie jakaś wskazówka.

 

<br />Toptwenty - bandera - to był morderca i ludobójca .<br />

Wiedziałem o tym, zanim przyszedłeś na świat. Uchwała polskiego Sejmu to zupełnie co innego niż posty na Bocznicę, nie sądzisz?

[Gość dziadekwłodek]

Żenada.

[toptwenty]

<br />Nawet nazwa ukraina - została ukradziona z języka polskiego - u kraja krainy Rzeczypospolitej ...<br />

Pyszne!

Wiki:"Ze słowotwórczego i etymologicznego punktu widzenia nazwa „Ukraina” zawiera w sobie rdzeń kraj oznaczający „coś ukrojonego”, a następnie: „kawał ziemi lub koniec”. Niektórzy łączą tę podstawę słowotwórczą z wyrażeniem u kraja, z brzegu, na skraju. Wyraz „Ukraina” ukształtowany został przy pomocy sufiksu -ina, który w językach słowiańskich tworzy nazwy przestrzenne.

 

Określenie Ukraina jako nazwa pospolita pojawiło się w średniowieczu i oznaczało pierwotnie nazwę granicznych regionów geograficznych[5]. Do końca XVI wieku termin "ukraina" nie miał charakteru oficjalnego i oznaczał jedynie "ugranicze" ("pogranicze", "krańce państwowe") poszczególnych terenów, będących pod kontrolą różnych państw[6][7][8][9][10].

 

Ukraina jako nazwa pospolita pojawiła się w dwunastowiecznych kronikach ruskich dla oznaczenia ziem kresowych, pogranicznych. W zachowanych zabytkach rękopiśmiennych nazwa „Ukraina” pojawia się po raz pierwszy w tzw. Latopisie kijowskim, którego najstarszy zachowany egzemplarz pochodzi z XV w., opisującym wydarzenia z lat 1111–1200. Pod rokiem 1187 kronikarz, mówiąc o śmierci bohatera walk z Połowcami, księcia perejasławskiego Włodzimierza, zanotował „za nim Ukraina wielce rozpaczała”, a relacjonując wypadki 1189 r., nazwał Ukrainą tereny leżące między Bohem a Dniestrem[11]. Z kolei tereny między Ilmem a Dnieprem, zamieszkiwane przez plemiona wschodniosłowiańskie, nazywane były wówczas przez kronikarzy „Rusią”. Od XIII w. Księstwo halicko-wołyńskie kronikarze zaczęli nazywać „Małą Rusią”[12].

 

Urzędowo nazwa „Ukraina” została użyta po raz pierwszy za czasów Rzeczypospolitej w roku 1590 w tytule konstytucji sejmowej według projektu Jana Zamoyskiego: Porządek ze strony Niżowców i Ukrainy[13]."

 

No, kto komu tę nazwę ukradł, miszczu? (Jeśli to ma dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie)

[Gość skynyrd]

Toptwenty - łapy opadają...

[toptwenty]

I właśnie Ty to piszesz? Przynosisz wstyd polskiej nacji, lepiej zdaj bony do kasy w SB.

[ambient noise]

Toptwenty - ty rozumiesz co wklejasz ?

Sam wrzucasz tekst że urzędowo po raz pierwszy nazwa ukraina została użyta w Rzeczypospolitej ... No to z jakiego języka nazwa się wzięła , mądralo ?

Bo te wcześniejsze "podobno" użyte zwroty mają w sobie tyle prawdy co podania o smoku wawelskim ...

[toptwenty]

Urzędowo. I tyle. Uważasz, że tę nazwe sami w Rzplitej wtedy wymyślili, albo wylosowali?

"Wcześniejsze użyte zwroty" mają w sobie tyle prawdy, ile jej wyczytasz w źródłach historycznych.

 

Pierwsze z brzegu: (Wiki) Ze słowotwórczego i etymologicznego punktu widzenia nazwa „Ukraina” zawiera w sobie rdzeń kraj oznaczający „coś ukrojonego”, a następnie: „kawał ziemi lub koniec”. Niektórzy łączą tę podstawę słowotwórczą z wyrażeniem u kraja, z brzegu, na skraju. Wyraz „Ukraina” ukształtowany został przy pomocy sufiksu -ina, który w językach słowiańskich tworzy nazwy przestrzenne.

 

Określenie Ukraina jako nazwa pospolita pojawiło się w średniowieczu i oznaczało pierwotnie nazwę granicznych regionów geograficznych[5]. Do końca XVI wieku termin "ukraina" nie miał charakteru oficjalnego i oznaczał jedynie "ugranicze" ("pogranicze", "krańce państwowe") poszczególnych terenów, będących pod kontrolą różnych państw[6][7][8][9][10].

 

Ukraina jako nazwa pospolita pojawiła się w dwunastowiecznych kronikach ruskich dla oznaczenia ziem kresowych, pogranicznych. W zachowanych zabytkach rękopiśmiennych nazwa „Ukraina” pojawia się po raz pierwszy w tzw. Latopisie kijowskim, którego najstarszy zachowany egzemplarz pochodzi z XV w., opisującym wydarzenia z lat 1111–1200. Pod rokiem 1187 kronikarz, mówiąc o śmierci bohatera walk z Połowcami, księcia perejasławskiego Włodzimierza, zanotował „za nim Ukraina wielce rozpaczała”, a relacjonując wypadki 1189 r., nazwał Ukrainą tereny leżące między Bohem a Dniestrem[11]. Z kolei tereny między Ilmem a Dnieprem, zamieszkiwane przez plemiona wschodniosłowiańskie, nazywane były wówczas przez kronikarzy „Rusią”. Od XIII w. Księstwo halicko-wołyńskie kronikarze zaczęli nazywać „Małą Rusią”[12].

 

Urzędowo nazwa „Ukraina” została użyta po raz pierwszy za czasów Rzeczypospolitej w roku 1590 w tytule konstytucji sejmowej według projektu Jana Zamoyskiego: Porządek ze strony Niżowców i Ukrainy[13]."

 

Podaj jakieś źródła historyczne potwierdzające Twoje zdanie.

[ambient noise]

toptwenty - znowu ta sama wklejka ...

A tak na marginesie - wiki to nie jest miarodajne źródło wiedzy ...

[toptwenty]

<br />A tak na marginesie - wiki to nie jest miarodajne źródło wiedzy ...<br />

Ale pierwsze z brzegu, podaj to miarodajne.

 

Drugie z brzegu jest tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To tyle, jeśli chodzi o pochodzenie wyrazu "Ukraina", rzekomo ukradzionego Polakom (!).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Tak to jest jak ktoś nie rozumie słowa pisanego....nawet z własnych wklejek.

[Gość skynyrd]

Toptwenty - nie powielaj plotek, o których nie masz pojęcia.

Uwielbiasz dyskredytować własny naród, ale rób to z wdziekiem i aparatem naukowym.

Twoje spostrzeżenia zalatują Supr Expresem i Tomaszem Lisem.

Nie rób z siebie forumowego idioty, bo nie warto.

[fox733]

Macie może jakieś linki do fachowych opracowań zawodowych historyków na ten temat?

[toptwenty]

Nie kop leżących. Ich spostrzeżenia zalatują Protokołami Mędrców Syjonu, ale uważają, że podają je z wdziękiem.

[wojciech iwaszczukiewicz]

fox733

 

Nasi forumowi prawdziwi Polacy znają tylko jedno źródło IPN.

[fox733]

Wojciech

 

Moje pytanie nie było tendencyjne:)

Naprawdę interesuje mnie jakieś obiektywne i rzetelne źródło informacji na ten temat.

[Gość skynyrd]

No nie tylko - niektórzy mają opracowania z Moskwy

 

Wojciech

 

Moje pytanie nie było tendencyjne:)

Naprawdę interesuje mnie jakieś obiektywne i rzetelne źródło informacji na ten temat.

 

Masz bana na Google?

[toptwenty]

Wiesz, o czym piszesz. Protokoły Mędrców Syjonu wymyślono w Rosji dla takich jak Ty.

[Gość skynyrd]

Pan Sienkiewicz dosyć dokładnie to opisał.

 

A dla atamana, zastrugajcie palik

[fox733]

Nie ma więc takich? Jak tak dalej pójdzie to większość ludzi jako prawdę historyczną traktować będzie filmy typu "Pokłosie", "Lista Schindlera" i ten ostatni niemiecki(tytułu nie wspomnę)

[Gość skynyrd]

Wiesz, o czym piszesz. Protokoły Mędrców Syjonu wymyślono w Rosji dla takich jak Ty.

 

Nie czytuję podróbek.

[toptwenty]

<br />Masz bana na Google?<br />

A podobno Google to poziom Super Expresu?

[fox733]

 

Masz bana na Google?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

Nie ma więc takich? Jak tak dalej pójdzie to większość ludzi jako prawdę historyczną traktować będzie filmy typu "Pokłosie", "Lista Schindlera" i ten ostatni niemiecki(tytułu nie wspomnę)

 

No, Toptwenty pewnie obejrzał i uwierzył w Shindlera :)

To taki dobry Niemiec. Taki europejski.

 

Co powiesz nam Toptwenty o Shindlerze? Pogoogluj i pofilmwebuj.

 

Lubię intelektualistów.

[wojciech iwaszczukiewicz]

"Od rzezi wołyńskiej do Akcji Wisła.Konflikt polsko-ukraiński 1943-1947" Grzegorz Motyka bonito.pl

[fox733]

"Od rzezi wołyńskiej do Akcji Wisła.Konflikt polsko-ukraiński 1943-1947" Grzegorz Motyka bonito.pl

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tego posta znalazłem zanim kolega skynyrd zbywał mnie googlem::)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

Może warto się zastanowić jak i dlaczego do tego doszło?

Tak od 1569?

 

Nie chce mi się pisać - wklejka

 

Nowożytna historia polsko-ukraińska zaczęła się w 1569 r., gdy Litwa – na mocy unii lubelskiej – przekazała Polsce swe południowe rubieże: Wołyń, Podole, Kijowszczyznę i Zadnieprze. To wtedy wytyczono dzisiejszą granicę białorusko-ukraińską.

 

Pod względem gospodarczym powstał obszar spójny. Ukraińskie zboże Wisłą płynęło do Gdańska i Niderlandów. A polska drobna szlachta, katoliccy duchowni, żydowscy dzierżawcy, niemieccy drukarze i włoscy architekci falami napływali na Ukrainę. Język polski stał się językiem zachodniej kultury wysokiej, a także politycznej i teologicznej debaty. Na założonej przez Piotra Mohyłę prawosławnej Akademii Kijowskiej polemiczne traktaty pisano po polsku, a poezja Kochanowskiego była wzorem dla nowej słowiańskiej stopy metrycznej.

 

Jednak, mimo całego wkładu w historię Ukrainy, ówczesna klasa polityczna Rzeczpospolitej swego ukraińskiego egzaminu nie zdała. Unia Polski z Litwą była wynegocjowana przez równych partnerów; katolicyzm przenikał stopniowo, a statuty litewskie chroniły miejscową własność ziemską. Natomiast przyłączenie Ukrainy do Polski było odgórne i gwałtowne – i spowodowało cywilizacyjny szok.

 

Ukraina była chłopska. Szlachty było zaledwie 2 proc. (w Polsce 10 proc.) i szybko się polonizowała. Odbierając ziemię chłopom i dzierżawiąc ją polskim i żydowskim zarządcom, magnaci gromadzili ogromne latyfundia i fortuny, podczas gdy prawosławne chłopstwo popadało w nędzę, w pańszczyźnianą niewolę lub uciekało na Dzikie Pola. Napięcia społeczne otrzymały religijny zapłon.

 

Reformatorska część duchowieństwa prawosławnego na Ukrainie chciała unii z Rzymem. Była pod wrażeniem reformacji i kontrreformacji na Zachodzie, zdeprymowana utratą Konstantynopola i moskiewską uzurpacją do miana trzeciego Rzymu. Jednak większość odebrała unię brzeską 1596 r. (uznanie przez część duchownych i wyznawców prawosławia zwierzchności papieża, przyjęcie dogmatów katolickich przy zachowaniu odrębności liturgicznej) jako początek eliminowania prawosławia w Rzeczpospolitej. Powstanie Chmielnickiego w 1648 r. otrzymało trzy wzmacniające się uzasadnienia: walka z niesprawiedliwością, której symbolem był polski szlachcic, z obcym wyzyskiem – Żydami jako dzierżawcami i kupcami, i z antychrystem – jezuitami i katolickimi księżmi.

 

W ukraińskiej mitologii narodowej powstanie Chmielnickiego to pierwsza z całej serii ludowych wojen wyzwoleńczych przeciw polskim zaborcom. W rosyjskiej – to początek jednoczenia Ukrainy z Moskwą jako fundamentu imperium. W polskiej natomiast to sienkiewiczowski bunt czerni, do którego mogłoby nie

 

Może warto się zastanowić jak i dlaczego do tego doszło?

Tak od 1569?

 

Nie chce mi się pisać - wklejka

 

Nowożytna historia polsko-ukraińska zaczęła się w 1569 r., gdy Litwa – na mocy unii lubelskiej – przekazała Polsce swe południowe rubieże: Wołyń, Podole, Kijowszczyznę i Zadnieprze. To wtedy wytyczono dzisiejszą granicę białorusko-ukraińską.

 

Pod względem gospodarczym powstał obszar spójny. Ukraińskie zboże Wisłą płynęło do Gdańska i Niderlandów. A polska drobna szlachta, katoliccy duchowni, żydowscy dzierżawcy, niemieccy drukarze i włoscy architekci falami napływali na Ukrainę. Język polski stał się językiem zachodniej kultury wysokiej, a także politycznej i teologicznej debaty. Na założonej przez Piotra Mohyłę prawosławnej Akademii Kijowskiej polemiczne traktaty pisano po polsku, a poezja Kochanowskiego była wzorem dla nowej słowiańskiej stopy metrycznej.

 

Jednak, mimo całego wkładu w historię Ukrainy, ówczesna klasa polityczna Rzeczpospolitej swego ukraińskiego egzaminu nie zdała. Unia Polski z Litwą była wynegocjowana przez równych partnerów; katolicyzm przenikał stopniowo, a statuty litewskie chroniły miejscową własność ziemską. Natomiast przyłączenie Ukrainy do Polski było odgórne i gwałtowne – i spowodowało cywilizacyjny szok.

 

Ukraina była chłopska. Szlachty było zaledwie 2 proc. (w Polsce 10 proc.) i szybko się polonizowała. Odbierając ziemię chłopom i dzierżawiąc ją polskim i żydowskim zarządcom, magnaci gromadzili ogromne latyfundia i fortuny, podczas gdy prawosławne chłopstwo popadało w nędzę, w pańszczyźnianą niewolę lub uciekało na Dzikie Pola. Napięcia społeczne otrzymały religijny zapłon.

 

Reformatorska część duchowieństwa prawosławnego na Ukrainie chciała unii z Rzymem. Była pod wrażeniem reformacji i kontrreformacji na Zachodzie, zdeprymowana utratą Konstantynopola i moskiewską uzurpacją do miana trzeciego Rzymu. Jednak większość odebrała unię brzeską 1596 r. (uznanie przez część duchownych i wyznawców prawosławia zwierzchności papieża, przyjęcie dogmatów katolickich przy zachowaniu odrębności liturgicznej) jako początek eliminowania prawosławia w Rzeczpospolitej. Powstanie Chmielnickiego w 1648 r. otrzymało trzy wzmacniające się uzasadnienia: walka z niesprawiedliwością, której symbolem był polski szlachcic, z obcym wyzyskiem – Żydami jako dzierżawcami i kupcami, i z antychrystem – jezuitami i katolickimi księżmi.

 

W ukraińskiej mitologii narodowej powstanie Chmielnickiego to pierwsza z całej serii ludowych wojen wyzwoleńczych przeciw polskim zaborcom. W rosyjskiej – to początek jednoczenia Ukrainy z Moskwą jako fundamentu imperium. W polskiej natomiast to sienkiewiczowski bunt czerni, do którego mogłoby nie

 

Tyle wystarczy.