Klub Zdrowego Rozsądku

[Gość skynyrd]

A Ty stary wyjadacz, tego nie wiesz? Jest gdzieś na forum wątek Violeta o wstawianiu wielkich kolumn do małych pomieszczeń.

Bardzo ciekawy.

Ja, ze względy na gabaryty pomieszczenia, upodobania muzyki etc - mam to już za sobą. Muzyka mi "brzmi".

I chyba to jest najważniejsze?

 

Kiedyś jako młodzieniec zmieniałem sprzęt pod batutą HiF, ale mi przeszło. Osłuchanie jest super, ale realizujemy sprzęt w kompletnie innych warunkach odsłuchowych.

Nie wiem jak Ty - ale ja modernizowałem wzmaki pod katem mojego pomieszczenia.

 

Z moich spostrzeżeń najbardziej wartościowy jest Sugden Audio i Densen Beat. Lampiaki nie wchodzą w grę, bo są modyfikowane "pod ucho"

[wladz]

il Dottore

 

na poważnie sprzęt wybitny stosunek jakość dźwięku/cena tylko z drugiej ręki. Odpada zarobek producenta i marża pośrednika. Jakie klocki nie odpowiem. .Mam leciwy niezbyt wybitny z zamulającym odtwarzaczem zestaw NAD i słuchanie sprzętu zamiast płyt już niezbyt mnie interesuje . Przeszło w przeciwieństwie do słuchania muzyki

 

P.S.

 

Gdybym kupując z obecnej rady skorzystał miałby o dwie klasy lepszy sprzęt

[Gość skynyrd]

Pierdolenie - to po co trzymasz zamulacz? Mnie niedawno odbiło, i zafundowałem sobie super wzmak. Grał jak drewno. Bardzo możliwe, że w innych warunkach zagrałby super.

W wymianę cd nie wierzę - wierzę w kości.. Tylko do głośników mozna dobrać coś ciekawego.

Sprzęt Elba, sp***doliłby się w mojej norze :)

[il Dottore]

Faktycznie, kupując sprzęt używany łatwiej uzyskać lepszy współczynnik jakość dźwięku/cena.

Ja mam używane kolumny, wzmacniacz i jeden z dwóch przetworników D/A.

Gdybym chciał sobie kupić je nowe, to bym zapłacił: za DAC 1000€, za kolumny 1200€, za wzmacniacz 1500€ - nierealne.

Dlatego rynek second hand wydaje mi się dużo bardziej atrakcyjny.

[wladz]

Pierdolenie - to po co trzymasz zamulacz? Mnie niedawno odbiło, i zafundowałem sobie super wzmak. Grał jak drewno. Bardzo możliwe, że w innych warunkach zagrałby super.

W wymianę cd nie wierzę - wierzę w kości.. Tylko do głośników mozna dobrać coś ciekawego.

Sprzęt Elba, sp***doliłby się w mojej norze :)

 

zazwyczaj powodem jest brak kasy i tym razem też . I przyzwyczajenie . Mam trochę lepszy z gorszą przestrzenią ale dzwiek jest żywszy tylko bez pilota. W moim wieku łażenie jest już wysiłkiem a musiałbym jeszcze wstać...

[Gość skynyrd]

Ja opuszczm wątek.

 

Monobloki Piotra vs KA-7100 skynyrda :)

 

Dobranoc, mój Książę - dobranoc

[Gość StaryM]

Tak a propos zdrowego rozsądku doktorka. ;)

[octavarium]

<br />Mnie niedawno odbiło, i zafundowałem sobie super wzmak. Grał jak drewno<br />

 

Jaki?

 

<br /> ja jestem zadowolony ze swojego lampowca Rogue Audio Cronus Magnum.<br />

 

Mam na oku Rogue Tempest,30W w triodzie i 60W w trybie ultralinearnym,niewiele o Rogue można znaleźć,brak możliwości odsłuchu więc trochę wzmacniacz zagadka,kusi mnie aby zaryzykować.Słyszałeś coś o nim?

[il Dottore]

StaryM - wybacz, ale nie o tym jest temat wątku.

[Gość skynyrd]

Jaki? - Jak drewno za 8 tysięcy.

 

Jebanie psa po sianie.

 

Słuch jest jedynym wykładnikiem wartości sprzętu.

Jeżeli fucking Elb, przyjerdzie do mojej głuchej cioci z Żoliboża, to ona będzie nadal głucha.

[stary audiofil]

Właśnie! O tym nie wspomniałem!

To klub bardziej dla melomana niż audiofila.

Przyjmujemy na samym początku aksjomat, że SPRZĘT STEREO SŁUŻY SŁUCHANIU MUZYKI A NIE KARMIENIU NEUROZY WŁAŚCICELA!

Nie chodzi o gonienie króliczka bez końca, tylko o to, żeby wydać dobrze swoje pieniądze i słuchać, słuchać... :)

Choć mały upgrade od czasu do czasu jeszcze nikomu nie zaszkodził... ;)

 

Dla mnie ten Twój wpis pozbawiony jest jakiegokolwiek sensu i logiki-postaraj sie tylko mnie zrozumieć we wlasciwy sposób....tzn.

 

-czy od razu trafnie wybrałeś taki system,któy Ci się spodobał?

-czy nigdy nie zamierzaleś czegoś w nim poprawić i zmienić na lepiej brzmiący?

-czy nie nie ciekawi Cie zupełnie jak gra wzmacniacz na takiej czy innej lampie,czy Ty nie słyszysz róznic w brzmieniu?

-czy wydać dobrze pieniadze -to dla Ciebie znaczy kupć zestaw i dac sobie ze wszystkim spokój?

-czym sie kierowałweś -tzn. jakimi kryteriami przy zakupie swojego zestawu grajacego?...........jesli takowy posiadasz??

 

To sa tylko takie podstawowe pytania-na które chciałbym abys odpowiedział-wtedy możemy sobie podyskutować.

Niech Ciebie nie zmyli mój nick.........poniewaz nie karmię swojej neurozy,ciekawi mnie po prostu życie i takie mam hobby-jedne zresztą z wielu.

 

A DZIEWCZYNY LUBISZ?........CZY TEŻ TYLKO TRAFIŁA CI SIE JEDNA I TERAZ JA PRÓBUJESZ ZAMĘCZYĆ?))).....CHCESZ BYĆ ŚWIĘTYM?

[Gość skynyrd]

A gdzie tych idiotów nabierzesz?

Na łączce?

[il Dottore]

Panowie - bez wielkiej filozofii, bez cierpień i dylematów moralnych, po prostu propozycje sprzętu Waszym zdaniem grającego dużo lepiej niż sugeruje cena jaką zapłaciliście.

[SVART]

il Dottore, wątek byłby ciekawy i z taką nadzieją zacząłem go pisać, jednak pojawiły się w nim bodajże 3 (słownie: czy) wpisy na temat w stosunku do aktualnie 43 wszystkich postów. Reszta przemieniła się w kolejną bezsensowną wymianę (pseudo) poglądów, w której z całym szacunkiem, niestety wiedziesz jedną z głównych ról. Finalnie, wbrew zapowiedzi, wątek nie jest zapowiadaną "wymianą poglądów w miłej atmosferze", a do tego snuje się w nim masa tych niechcianych przez Ciebie brzydkich bąków. Mało przyjemnie przyznam i brak prawidłowego rozumienia słowa "rozsądek", tak wycieranego tutaj wokoło.

 

Proponuję więc, za przeproszeniem, wyczyścić temat z wszystkich bąków (włącznie z moim wpisem) i zostawić te merytoryczne kilka wypowiedzi, co pozwoli oczyścić kwestię z unoszącego się nieprzyjemnego smrodku lub klub najzwyczajniej w świecie zamknąć jako niewypał.

 

p.s. Odnośnie niechcianych "audiofilów portfelowych" - nie wiem skąd wnika takie uprzedzenie i obostrzenie w dostępie do klubu (mam jedynie pewne domysły, których nie ma sensu tutaj/teraz poruszać), ale czy taki audiofil nie może przypadkiem posiadać ciekawej wiedzy i nie może podzielić się interesującymi obserwacjami? W końcu może być ustawiony finansowo, ale używać zestawu zbudowanego "rozsądnie" : ). Myślę, że taki audiofil bez wątpienia może taką cenną wiedzę posiadać oraz taką wiedzę posiada oraz często będzie ona wartościowsza od wiedzy audiofila budżetowego (nie ujmują niczego takim audiofilom i bez urazy ze strony kogokolwiek). I żeby było jasne - jestem co do zasady przeciwnikiem podziałów, a szczególnie tego typu, nie do końca wydaje mi się przemyślanych.

[il Dottore]

Faktycznie - mnóstwo wpisów nie na temat.

Niestety - nie jestem w stanie ich usunąć.

Jedynie ich autorów... :)

[Mario_77]

Mam na oku Rogue Tempest,30W w triodzie i 60W w trybie ultralinearnym,niewiele o Rogue można znaleźć,brak możliwości odsłuchu więc trochę wzmacniacz zagadka,kusi mnie aby zaryzykować.Słyszałeś coś o nim?

 

Jest o tej marce, ale na anglojęzycznych stronach, w Polsce jest mało znana i dość nowa, poza tym nie ma rozbuchanego marketingu. Tego konkretnego modelu nie znam, odnośnie modelu Tempest widzę taki artykuł:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja też nie miałem możliwości odsłuchu, popełniłem głupstwo, zamówiłem piec w Korisie na zasadzie.... chcę mieć mocną lampę i zaryzykuję. I wcale nie żałuję tego spontanicznego ruchu, gra to na prawdę świetnie. Bałem się lampy, brumienia, małej mocy, braku uniwersalności, jednak na próżno. Jest tu i dynamika i przestrzeń i nasycenie i przejrzystość. Jest wszystko to, czego oczekuje od dobrego wzmacniacza. Cena 2 krotnie niższa niż Octave była atutem. Tamtem bardziej dopieszczony i wycackany, ale zasadniczo nie szukam ozdób.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )