Skocz do zawartości
IGNORED

Jaka płyta główna do muzyki stereo


yag

Rekomendowane odpowiedzi

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Niech spróbują popracowac a nie bawić się na czymś takim to przestaną opowiadać, że komp stacjonarny czy laptop idą do lamusa.

Ależ nikt tak nie twierdzi.

Już kiedyś wieszczono śmierć stacjonarnych pecetów z powodu pojawienia się laptopów. Ale te pogłoski do dziś się nie sprawdziły. Wśród moich rozmaitych znajomych wciąż przeważają zwolennicy porządnych "blaszaków", tylko młodzież woli laptopy ze względu na większą mobilność, a częściej z powodu braku własnego mieszkania (łatwiej przeprowadzać się z laptopem).

Jednak to nie zmienia faktu, że przy wszechobecnych dziś plikach muzycznych komputyer audio to niezły pomysł. Ot choćby taki. ;)

Gość partick

(Konto usunięte)

jak nikt, jak ja ;)

 

stacjonarny z Quadem i 27-calowym monitorem, generalnie, kurzy się.

laptop... no coś tam ściągam na nim nieraz.

ze smartfona korzystam permanentnie.

a co do tabletu, to zastanawiam się nad 10" lub 8" i tyle - ale bezwzględnie kupię.

 

oczywiście, że tu nie mam problemu ceny, no ale to chyba o technologii użytkowej mówimy, a nie ograniczeniach finansowych w biednym kraju gdzie podstawowy wzmacniacz Marantza kosztuje dwa razy tyle co w UK.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

oczywiście, że tu nie mam problemu ceny

Nie przesadzajmy, tu już też nie jest to kwestia ceny w takim wymiarze, jak to bywało drzewiej.

Chodzi raczej o walory użytkowe. I przyzwyczajenia też. ;)

Mnie smartfon wkurzał tak mocno, ze pozbyłem się go po jakichś trzech miesiącach. Telefon to ma być telefon a nie jakiś ułomny komputer.. Pisanie na tej pseudoklawiaturze ekranowej to nędza - także na tablecie (próbowałem, nie teoretyzuję). Jak można sprawnie i szybko pisać, skoro ten szajs trzeba jednocześnie w rękach trzymać. Codzienne ładowanie? Obciążenie by wciąż pamiętać, czy smartfon naładowany, bo potem zdechnie w najmniej odpowiednim momencie? Wolę swoja starą Nokię, która potrafi wciąż trzymać koło tygodnia pomimo upływu lat.

Skłonny byłbym co najwyżej do kupna jakiegoś netbooka z ekranem dotykowym, ale tylko do użytkowania w podróży. Ale na pewno nie teraz, gdy moja Nokia Booklet 3G wciąż działa na baterii do 9 godzin.

Do moich zastosowań muszę mieć wygodny i dostatecznie mocny komputer. Ciekawe jak na tablecie odpalić kilka wirtualnych maszyn i sprawdzać rozmaite rozwiązania sieciowe? A może coś długiego napisać w edytorze tekstu? Kolega zajmuje się grafiką i obróbką zdjęć. Ciekawe jak sensownie pracować nad zdjęciem 4K na ekranie o wielkości kartki zeszytu? Małego zeszytu.

 

Te smartfony i tablety to nadal są zabawki i mogą służyć ludziom, którzy nie muszą używać komputera do pracy. ;)

Ale przepraszam za OT. Już więcej nie będę.

Dlatego najpierw, przed wybraniem komputera należy się zastanowić, czy szukamy komputera do odtwarzania muzyki, czy do Windows. Pod ten ostatni lepiej od razu wziąć dodatkowe 32GB ramu. ;)

Win 7 jest całkiem oszczędny (no bardziej niż Vista). Mamy w pracy wiele maszyn z 4GB RAM i win 7 64 - chodzi to super do zadań biurowych. 8 GB to już byłby overkill (przyda sie jeśli kilku użyszkodników na raz się zaloguje i otworzy trochę swoich śmieci).

 

a co do tabletu, to zastanawiam się nad 10" lub 8" i tyle - ale bezwzględnie kupię.

Ja bym sugerował ~10" ... fajne są te z rozdziałką 2048x1536 i oczywiście IPS.
Gość partick

(Konto usunięte)

Nie przesadzajmy, tu już też nie jest to kwestia ceny w takim wymiarze, jak to bywało drzewiej.

Chodzi raczej o walory użytkowe. I przyzwyczajenia też. ;)

Mnie smartfon wkurzał tak mocno, ze pozbyłem się go po jakichś trzech miesiącach. Telefon to ma być telefon a nie jakiś ułomny komputer.. Pisanie na tej pseudoklawiaturze ekranowej to nędza - także na tablecie (próbowałem, nie teoretyzuję). Jak można sprawnie i szybko pisać, skoro ten szajs trzeba jednocześnie w rękach trzymać. Codzienne ładowanie? Obciążenie by wciąż pamiętać, czy smartfon naładowany, bo potem zdechnie w najmniej odpowiednim momencie? Wolę swoja starą Nokię, która potrafi wciąż trzymać koło tygodnia pomimo upływu lat.

Skłonny byłbym co najwyżej do kupna jakiegoś netbooka z ekranem dotykowym, ale tylko do użytkowania w podróży. Ale na pewno nie teraz, gdy moja Nokia Booklet 3G wciąż działa na baterii do 9 godzin.

Do moich zastosowań muszę mieć wygodny i dostatecznie mocny komputer. Ciekawe jak na tablecie odpalić kilka wirtualnych maszyn i sprawdzać rozmaite rozwiązania sieciowe? A może coś długiego napisać w edytorze tekstu? Kolega zajmuje się grafiką i obróbką zdjęć. Ciekawe jak sensownie pracować nad zdjęciem 4K na ekranie o wielkości kartki zeszytu? Małego zeszytu.

 

Te smartfony i tablety to nadal są zabawki i mogą służyć ludziom, którzy nie muszą używać komputera do pracy. ;)

Ale przepraszam za OT. Już więcej nie będę.

 

eee, bo Ty stary grzyb-humanista jesteś ;)

ja tam lubię specjalistyczne urządzenia - jak chociażby e-book (NOOK, a nie jakieś tam Kindle).

 

tak jak napisałem, szybką stacjonarkę mam i jak potrzebuję, to odpalam, ale na co dzień, szkoda prądu... no i do innego pokoju muszę specjalnie iść - a jak już w nim jestem, to raczej dla wioślarza ;)

 

gro stron internetowych świetnie działa w Mobile Mode i w tej chwili raczej mnie zajmuje przejście z 3,5" na 10" lub 8", a nie czy czytać to na netbooku - bo jednak głównie czytam.

 

a Squeezebox i NAS doskonale się wpisują w to.

SBT jako transport i DAC (mnie brzmi dobrze w mojej konfiguracji i do mojej muzyki).

i magazyn na NAS to jest taka moja prywatna chmura.

Win 7 jest całkiem oszczędny (no bardziej niż Vista). Mamy w pracy wiele maszyn z 4GB RAM i win 7 64 - chodzi to super do zadań biurowych. 8 GB to już byłby overkill (przyda sie jeśli kilku użyszkodników na raz się zaloguje i otworzy trochę swoich śmieci).

 

Ja bym sugerował ~10" ... fajne są te z rozdziałką 2048x1536 i oczywiście IPS.

 

Do odtwarzania plików audio, stereo 16bit 44,1KHz - 128MB ramu powinno wystarczyć.

4GB ramu na moim prywatnym komputerze wystarcza mi, aby pracować na raz na dwóch systemach operacyjnych i raczej nie zdarza mi się dobić do końca.

Gość partick

(Konto usunięte)

nie, nie. Panowie, całkowita separacja - oddzielamy magazyn danych od klienta!

a że klientem aktualnie jest praktycznie wszystko, to zupełnie nie ma sensu multiplikowanie dysków.

NAS to jest taka nasza prywatna chmura - całkowicie prywatna.

MB Plus

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do grania muzy się nada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do grania muzy nadają się również komputery za 50 zł.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Zbudowałem mały komputer HTPC w oparciu o tę MB:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ma dwa wyjścia optical/coaxial. Sygnał puszczam po optyku do MF V-DAC i jest OK. Wymieniłem tylko wiatrak na radiatorze procka na Noise Blockera, który jest podłączony za pośrednictwem urządzenia pozwalającego regulować obroty wentylatora. I tak dysk twardy jest głośniejszy. Obudowa to: Modecom Feel 202:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poza tym używam komputerka do oglądania filmów (także przez Internet) i prac biurowych. Wystarcza. Mały pobór energii (zasilacz impulsowy). Pracuje kilanaście godzin dziennie bez problemu od paru lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale powraca stary temat. Czego chcemy?

 

-komputera do audio

-komputera htpc (audio+video)

-komputera biurowego z możliwością odtwarzania muzyki

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

komputer ma służyć do odtwarzania muzyki (płyta główna z wyjściami Spdif coax i opical),

do filmów HD

i do typowych zastosowań jak internet, Microsoft Office i podobne.

Oczywiście na windows.

 

także na razie skupiam się na znalezieniu nowej płyty głównej z wymienionymi wyjściami w cenie ok 300 zł a odpowiednie dodatki jak zasilacz i obudowa w następnej kolejności.

IMHO bez sensu. Skończysz z powolnym komputerem biurkowym. Ale to twoje pieniądze.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

a właśnie, że nie moje, hehe.

 

Kolego ayran, podkreślam: komp musi być na windzie, służy też mojej żonie, żadne z nas nawet nie wie, jak wygląda "nie-windows".

też tak sądzę, to będzie wciąż komputer biurkowy

Ale ja pisałem o sprzęcie, nie o systemie. Komputer będzie miał wiatraki i jak go dociążysz to ci zaszumi. Jeśli będzie chłodzony pasywnie to będzie powolny. Poza tym i tak bawisz się DIY. Składasz komputer z części. Audio na komputerku za 50 zł z voyagempd to też DIY.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Ale powraca stary temat. Czego chcemy?

 

-komputera do audio

-komputera htpc (audio+video)

-komputera biurowego z możliwością odtwarzania muzyki

 

Ano dokładnie tak. Bo to co tu widać to starcie się dwóch tendencji, jeden chciałby iść w stronę specjalistyczno-minialistyczną, czyli komputer do audio i wyłącznie do audio. Wtedy naprawdę wiele nie trzeba kombinować. Ale zaraz ktoś inny chciałby maszynę uniwersalną HTPC, już nie mówią do grania, ale choćby do tego aby postawić na niej serwer DLNA, aby z niego udzielać materiały multimedialne. A wtedy to i i5 może być mało, z racji na konieczność transkodowania w locie, na poziomie serwera, formatów niezgodnych z urządzeniem docelowym.

 

Więc w pierwszej kolejności należy sobie odpowiedzieć, czego oczekujemy od komputera, jakich zastosowań i funkcjonalności. A dopiero później można prowadzić dalsze rozważania.

 

a właśnie, że nie moje, hehe.

 

Kolego ayran, podkreślam: komp musi być na windzie, służy też mojej żonie, żadne z nas nawet nie wie, jak wygląda "nie-windows".

też tak sądzę, to będzie wciąż komputer biurkowy

 

No to co z problem, szukaj płyty Intela albo MSI z wyjściami cyfrowymi. Łatwo takie konstrukcje odfiltrujesz w asortymentach tych producentów. A dlaczego tych dwóch firm? Bo są przy okazji najbardziej oszczędne prądowo -> mniej ciepła -> ciszej.

 

Na przeciwległym biegunie jest Asus, który zazwyczaj jest mocno przeładowany zbędnymi "fiuczerami", które dodatkowo powodują potencjalne komplikacje i niekompatybilności i generują większe zapotrzebowanie na prąd.

 

Gigabyte i Asrock są gdzieś pośrodku, przy czym Asrockowi bliżej do Asusa, a Gigabyte do Intela i MSI.

 

Dodatkowo wybierając płytę, zatroszczyłbym się o to aby miała odpowiednią ilość złącz PCI-E i żeby miała jeszcze PCI. Bo przecież trudno wykluczyć, że Ci odwali w przyszłości i nie szarpniesz się na jakąś kartę na tym ostatnim złączu.

na dzień dzisiejszy te cudo musi być do wszystkiego, muzyki puszczanie, filmów oglądanie, surfowanie, gotowanie i odkurzanie,

do mieszkania już 4 rok się wprowadzam i wciąż nie wiem ile mam miejsca na sprzęt,

poza tym oczywiście rozejrzę się za takim małym sprzęcikiem do muzy, pewnie trochę mi zejdzie

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Jak masz wybór, to nie kupuj nic chipsetach z serii 6x. Jak już to 7x. Przynajmniej będziesz miał natywną obsługę USB3.0, a nie z dodatkowego kontrolera firmy trzeciej, który weźmie dodatkowe 5W (sprawdzone).

 

Poz tym jeśli komputer "do wszystkiego" ma być jednak do wszystkiego, oprócz grania. To lepiej kupić płytę z obsługą zintegrowanej karty graficznej, czyli z chipsetem H lub Z, a nie P. Na P jesteś skazany na zewnętrzną kartę graficzną, niezależnie od zastosowanego procesora, na H lub Z masz pełną swobodę i to wyłącznie Twój wybór wedle potrzeb. A do zwykłych zastosowań, muzyka, filmy, internet, office integra jest wystarczająca w 100%. A odpada uciążliwość chłodzenia dodatkowej grafiki. A nawet jak nie spasuje, to zawsze możesz dokupić dodatkową kartę zewnętrzną. A na płycie z serii P wyboru nie masz żadnego.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

A B75 czy B85..?

Też się nadadzą do HTPC i ciągną mało prądu.

61 i 67 to już 2 generacje wstecz

 

Nie wiem czy którekolwiek płyty na chipsecie z serii B mają wyjścia cyfrowe. To są typowe płyty, z założenia, do zastosowań biurowych. A tam wyjście cyfrowe potrzebne jak umarłemu kadzidło :). Więc szansa mała, ale mogę się oczywiście mylić.

np Asrock B75 w ITX czy B85 w ITX mają dziurkę ze czerwonym światełkiem.

Co prawda większość DAC dziś ma USB.. ale jak widać Spdif dalej ma swoich zwolenników :)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Co prawda większość DAC dziś ma USB.. ale jak widać Spdif dalej ma swoich zwolenników :)

I długo jeszcze będzie miał. Najprostszy sposób izolacji galwanicznej.

Odtwarzacze CD są przestarzałe.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

o, znalazłem coś MSI Z77A-G45

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

M3N78D FX

cholernie tania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ciekawe czemu topowi producenci CD playerów na to nie wpadli, dając wyjście cyfrowe w 99% przypadkach na koaksialu.

W przypadku CD to nieco inna sprawa. Choć ja znam sporo z optycznymi i koaksjalnymi. Problem z izolacją zaczyna się bardzo słyszalny teraz, gdy pojawia się cała masa urządzeń około telewizyjnych. Zbiorcze anteny, kablówki, bez optyka nawet nie ma co marzyć, żeby to badziewie podłączyć. No a komputery też lubią siać.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

o, znalazłem coś MSI Z77A-G45

https://www.google.p...chrome&ie=UTF-8

 

Ta płyta MSI jest fajna, też się nad nią zastanawiałem kiedyś. Ma wszakże jedną wadę, nie ma już żadnego złącza PCI. Dla kogoś kto ma taką kartę, albo przewiduje że takową nabędzie, to będzie problemem zasadniczym.

 

M3N78D FX

cholernie tania

 

Tania bo to pod AMDka, do tego bez obsługi wbudowanej grafiki.

eee... to w takim razie szukam dalej, ale chyba dużego wyboru nie widzę, no chyba że podniosę budżet płyty o kolejne 150 zł

ale ten chipse z77 chyba będzie odpowiedni?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.