Aurender W20

[marslo]

Możecie mi wyjaśnić jakim pieprzonym cudem podstawki antywibracyjne wpływają na transport plików?

Wczoraj postawiłem na Ceramic Disc Classic i uszom nie wierzę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak zacznę podstawiać coś i słyszeć! pod kable głośnikowe to proszę wezwać lekarza z bezrękawnikiem :)

 

Masza

 

Ja dalem podstawki drewniane do kabli Vovox bi-wire , które w części lezaly na kamiennej posadzce.

Sa one czescia kompletu , jaki dostarcza Vovox z kablami bi-wire , ale wcześniej jakos nie zwrocilem na to uwagi.

Zmiana bardzo wyrazna na plus.

Jak uslyszysz zmiany u siebie , nie dzwon do lekarza , i tak nie zrozumie o co Ci chodzi:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

W kazdym transporcie plikow jest co najmniej jeden generator ( a czesto jest ich wiecej) taki generator opiera sie o tzw rezonator kwarcowy, jest to fizycznie plytka kwarcu do ktorej jest doprowadzone napiecie (w duzym uproszczeniu). Zadaniem tej plyteczki kwarcowej jest bardzo dokladne drganie i taka plytka caly czas sobie wewnatrz drga. Ale jesli przychodzi dodatkowa fala mechaniczna jaka jest fala akustyczna to taka plytka drga tez dodatkowo z ta fala akustyczna co wlasnie odbija sie w jakims tam procencie wlasnie na dzwieku. Zastosowanie platformy antywibracyjnej powoduje ze ta fala akustyczna mniej przedostaje sie poprzez obudowe do tej plyteczki kwarcu i ma to mniejszy wplyw na dzwiek. Generalnie zjawiska sa duzo bardziej w rzeczywistosci skomplikowane ale mniej wiecej taki jest tego mechanizm.

Platforma wplywa tez na inne elementy wewnetrzne urzadzen elektronicznych ale moim zdaniem najwiekszy wplyw to wplyw wlasnie na same generatory kwarcowe.

[Gość masza1968]

Przekonałeś mnie.

W takim razie jest spore prawdopodobieństwo, że nie mam jeszcze omamów słuchowych :)

Dzięki za wyjaśnienie.

[Szymon]

Przekonałeś mnie.

W takim razie jest spore prawdopodobieństwo, że nie mam jeszcze omamów słuchowych :)

Dzięki za wyjaśnienie.

Maciek napisz jak wrażenia z odsluchu Aurendera S10. Powala na kolana czy wręcz przeciwnie?

[sly30]

Nie wierzę że S10 powali na kolana. Nie jest zły ale cudem teź nie jest choć wygląd ma super.

[Gość masza1968]

S10 gra bardzo dobrze. Nic lepiej i nic gorzej od T+A.

Może faktycznie W20 jest wybitny ale już tego nie spróbuję bo to nie moja liga cenowa.

[marslo]

Maciek ,

 

A do czego konkretnie porowywales z oferty T+A ? Do playera D-10-2 ?

Co robi za DAC z S10 ? Jakie polaczenie wykorzystujesz ?

Możesz poprawić w przyszłości dźwięk z S10 dodając BADA usb, co już wcześniej omawialiśmy.

[sly30]

Jeśli S10 gra u Maćka na poziomie jego T+A który jest 2.5x tańszy to potwierdza to moje odsłuchy. U mnie Akurate DS jako transport wypadł nieco lepiej niż S10, a Maćka ten sam Linn też wypadł nieco lepiej niż T+A tylko cena było za wysoka. Czyli relacje tych sprzętów są podobne i wskazują że sam S10 gra nieźle ale bez rewelacji i na pewno nie na cenę jaką ma. Dopiero pewnie W20 jest lepszy tylko tam znów cena szybuje x3 a to jest chore.

[Gość jarek&ania]

T+A który jest 2.5x tańszy to potwierdza to moje odsłuchy.

Z tego co wiem to nie chodzi o T+A D10-2.

Bo gdyby tak było to D10-2 nie jest 3 razy tańszy niż S10 a droższy.

[sly30]

Ale nie chodzi o tego CD tylko o odtwarzacz plików i CD w jednym.

[Gość jarek&ania]

Ale nie chodzi o tego CD tylko o odtwarzacz plików i CD w jednym.

Więc jeżeli chodzi o serię E firmy T+A i ona gra na poziomie osławionego 3-krotnie droższego Aurendera to wszystko w tym temacie.

Ale Mariusz pije francuskie kwasiory zamiast włoskiej poezji więc to również wiele wyjaśnia ;)

[marslo]

Może poczekajmy na odpowiedz Macka.

Czekajac na nia możesz Jarek poczytać test playera serii E w audio.com.pl, gdzie dowiesz się m. inn . :

 

W ten sposób dowiedziałem się, że T+A E-Series Music Player gra wyłącznie pliki muzyczne 16 bitów/ 44 kHz. Pliki z nowym remasterem The Beatles o rozdzielczości 24 bitów zagrały z tak strasznymi zniekształceniami - charczeniem i trzaskami, że śmiało można stwierdzić, iż tak wysoka rozdzielczość do niczego się nam nie przyda. A plików o częstotliwości próbkowania 96 kHz odtwarzacz nawet nie rozpoznał… Szkoda - to blokuje w przyszłości możliwość korzystania z plików hi-res, a więc także z taśm-matek, których obecność i dostępność rośnie lawinowo.

 

Albo o wejsciu usb tego playera :

W instrukcji czytamy, że "pliki z wejścia USB mogą zagrać lepiej niż płyta CD, ponieważ nie mamy wówczas do czynienia z mechaniką", a ta - w domyśle (i w rzeczywistości) - jest teraz "wąskim gardłem" cyfrowych odtwarzaczy. W T+A E-Series Music Player jest to łącze USB, które - na to wygląda - jest w tym przypadku łączem synchronicznym, a więc zegar taktujący znajduje się w urządzeniu z pamięcią (pendrive, dysk twardy, komputer). A to nie jest najlepsze rozwiązanie. Dlatego też w tym przypadku dźwięk z pamięci nie był lepszy niż z płyty podanej na tackę odtwarzacza

 

Jesli wiec rzeczywiscie Maciek go używa do S10 , to nie moze być mowy o lepszym dzwieku ,bo to player jest wąskim gardlem . Trzeba dac do S10 lepszego Dac'a po prostu.

A potem BADA usb. I wtedy oceniac potencjal S10 jako transportu.

[sly30]

Nie chce mi się wierzyć żeby ten T+A czytał tylko 16/44.Od dawna nie ma już takich odtwarzaczy. A lepszy DAC to zupełnie inna sprawa ale Maciek ma chyba Audio Note z tego co pamiętam i lubi jego brzmienie.

[Gość jarek&ania]

Jelis weic rtzeczywisci Maceik go używa do S10 , to nie moze być mowy o lepszym dzwieku ,bto to player jest wąskim gardlem . Trzeba mu dac lepszego Dac'a po prostu.

Więc może chodzić jeszcze tylko o serię R , która jest tańsza niż E ;)

O serię V raczej nie chodzi bo D10-2 nie ma w ogóle żadnych wejść cyfrowych.

[marslo]

Ja go nie testowałem ,tylko W. Pacula.

Tu masz caly test :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

Mariusz nie wiem co to wyczytałeś w polskich brukowcach ale zacytuję tobie z instrukcji obsługi T+A seria E :

 

" MP3 , WMA, AAC, OGG-Vorbis, FLAC (192/24 über LAN) und WAV (192/24 über LAN) mit Gapless Wiedergabe (sofern vom Server unter stützt)

 

32-bit, 384 kHz Sigma Delta, 8-fach Oversampling, Doppel-Mono"

 

 

"Eingang digital

SP/DIF (16 - 24 Bit): 3 x coax (192 kHz), 2 x TOS-Link (96 kHz)2 x USB für iPod und Harddisk"

[sly30]

I to się zgadza a USB nie ma takiego jak mają super DAC-i tylko takie do podłączenia Pendrive lub zew.HDD. Ale reszta jest taka sama jak w innych odtwarzaczach plików i czyta wszystkie rozdzielczości do 24/192.

[marslo]

Obaj jesteście uprzedzeni do Aurendera , nie wiem dlaczego.

S10 w polaczeniu z Bada jest to najlepszy transport plikow w relacji cena / jakość , jaki znam.

Może Lumin zajmie to miejsce , opinie sa bardzo pochlebne, ja go dotad nigdy nie sluchalem.

Jednak Lumin ma Dac'a i wymaga Nas'a, dla mnie to jest niedobre rozwiązanie.

Będzie pasować tym z kolegow, którzy maja Nas' y i chcą poprawić odtwarzacz strumieniowy , to mogą zamienic np. Akurate na Lumina , jak choćby Sly.

Albo chcą zaczac przygodę z plikami od wysokiego c, jak Jarek.

 

<br />czyta wszystkie rozdzielczości do 24/192<br />

Testowales czy podajesz z instrukcji jak Jarek ?

Dla mnie opinia znanego recenzenta audio jest bardziej wiarygodna.

[Gość jarek&ania]

Obaj jesteście uprzedzeni do Aurendera , nie wiem dlaczego.

Ja nie jestem do niczego uprzedzony.

Aurender to na pewno jakaś tam opcja do odtwarzania muzyki.

Na pewno kiedyś w przyszłości kupię coś na stałe do odtwarzania plików i może nawet będzie to Aurender.

Ale jak na razie to po pierwsze wybór dobrych plików (z repertuarem , który mnie interesuje) jest jak dla mnie zerowy a po drugie zwykłe pliki a tym bardziej ripy z płyt CD grają gorzej niż płyta CD więc poza wygodą w obsłudze nic nie przemawia dla mnie za zmianą.

I to jest jedyny powód.

 

Ale każdy słucha z tego co mu pasuje i nic mi do tego.

I nie mam zamiaru udowadniać swoich racji bo gusta są różne ;)

[marslo]

Jarek,

 

Wczoraj kupiłem na Hd Trakcs 2 plyty z muzyka Edvarda Griega , jedna 16/44,1 , druga 24/96 , razem cos za 85 pln.

Dzisiaj zaladowalem Richarda Straussa " Also Sprach Zarathustra" z Deutsche Gramophone , filharmonicy berlińscy 24/96 za 67 pln.

Jak ktoś chce , to znajduje plyty hires dla siebie. Oczywiście wybor jest mniejszy niż w cd, ale 2/3 rynku plyt cd to chlam , którego nie warto wkladac do sprzętu o Twojej , czy Sylwka jakości.

[Gość masza1968]

Panowie, spokojnie.

Nie twierdzę, że S10 jest kiepski ani nie twierdzę, że T+A jest wybitny.

Porównuje S10 do T+A Music Player Balanced, który obsługuje bez najmniejszego problemu gęste formaty z NASa.

DAC Audio Note 2.0 Special został zastąpiony przetwornikiem kooperacji Phast/Abraxas na AD1865, który u mnie gra pełniejszym, bardziej rozdzielczym dźwiękiem od AN.

 

S10 kupiłem po bardzo okazyjnej cenie (Mariusz zna historię) więc o jakąś koszmarną wtopę się nie bałem.

W konfiguracji jaką mam S10 niczym nie odbiega brzmieniowo od T+A. Być może DAC jest wąskim gardłem ale lubię jego granie i nie chce mi się od nowa wszystkiego budować.

Jeśli mam kupować DACa za 50k, BADA za 15k, kabel USB za 3k, transport CD za min 5k (nie wykluczone, że za tym by musiały pójść zmiany wzmacniaczy i kolumn - czyli zaczynanie od zera) aby udowodnić sobie, że S10 jest lepszy od T+A to ja to chromolę - nie stać mnie:)

Przyjmuję na klatę, że hajendowe odtwarzacze są nie dla mnie bo mam za słabą resztę

[sly30]

Ależ oczywiście że 2/3 wyboru na CD to chłam.To prawda, tyle że ta lepsza 1/3 to kilkaset tysięcy tytułów a może nawet milion.

A plików hires tych godnych uwagi ile jest? 200? 300?

 

Co do T+A to ja nie testowałem ale właśnie masza testował i był zadowolony.W finale kupił. Pisał, że jedynie Linn Akurate DS zagrał trochę lepiej ale był 2.5x droższy. Ja za to testowałem Aurendera i wcale nie jestem uprzedzony bo design bardzo mi się podoba ale zagrał średnio. Być może z BADA jest lepiej. S10 powinien być wycofany w oferty i w jego miejsce powinien być W20 za zbliżoną kwotę a nie za 72 tys!!

[Gość jarek&ania]

Jarek,

 

Wczoraj kupiłem na Hd Trakcs 2 plyty z muzyka Edvarda Griega , jedna 16/44,1 , druga 24/96 , razem cos za 85 pln.

Dzisiaj zaladowalem Richarda Straussa " Also Sprach Zarathustra" z Deutsche Gramophone , filharmonicy berlińscy 24/96 za 67 pln.

Jak ktoś chce , to znajduje plyty hires dla siebie. Oczywiście wybor jest mniejszy niż w cd, ale 2/3 rynku plyt cd to chlam , którego nie warto wkladac do sprzętu o Twojej , czy Sylwka jakości.

 

O tym właśnie napisałem wcześniej.

Ja nie słucham muzyki poważnej a ty z tego co napisałeś tak. Więc masz już wyjaśnienie dlaczego ja dla siebie nie wiele mogę znależć.

Ostatnio kupiłem kilka płyt CD np. Xavier Naidoo . Słyszałeś o kimś takim ?

Dodatkowo troszkę spokojnego jazzu.

 

Uwierz mi na słowo jest więcej dobrze nagranych płyt CD niż niepicowanych plików.

Ja się coś zmieni w tej materii to wtedy pomyślę.

[marslo]

Dzieki za doprecyzwoanie, czy to ten T+A , którego recenzowal Radek Lobanowski w audio.com.pl?

A w przypadku Bada chodzi o konwerter za 6 k pln nowka . S10 second hand plus nowe BADA to 20 k pln i dzwiekowo bije cd playery za dwa razy więcej imo i to w 16/44,1. Hiresy w plikach to inna liga.

Czyli porowynwales granie plikow z Nasa do playera T+A do plikow granych z S10 do tego Abraxas'a ? Po jakim polaczeniu?

 

Jarek,

 

Sadze , ze dobrych wydan z plikami jest na samym hdtracks kilka tysięcy , oferta tego sklepu przekracza 10 tys plyt w plikach, niektóre o słabej jakości.

Zgoda , plyt do posłuchania jest może milion , ale zycia nie starczy...:)

Masz racje, latwiej w plikach o jazz i klasykę niż Twoje klimaty, rzeczywiście nie znam tego gościa:)

[sly30]

HD Tracks słynie z picowania i sztucznego podrasowywania plików.

[stary audiofil]

Panowie, spokojnie.

Nie twierdzę, że S10 jest kiepski ani nie twierdzę, że T+A jest wybitny.

 

Przyjmuję na klatę, że hajendowe odtwarzacze są nie dla mnie bo mam za słabą resztę

 

Pewnie że jestesmy spokojni......Ty tez powinienes być-bo zadnego waskiego gardła nie masz.

Po prostu S 10 do Twijego systemu jest w/g mnie za rzadki))..............nie mam nic więcej do dodania

Maciek nie ma sie co przejmować-wiem co zrobisz i tyle-to słuszna decyzja będzie tak przypuszczam.

Ten T+A nawet nieżle gra i to jest prawda.

 

pozdr.

[marslo]

<br /> Być może z BADA jest lepiej. S10 powinien być wycofany w oferty i w jego miejsce powinien być W20 za zbliżoną kwotę a nie za 72 tys!! <br />

 

Rownie dobrze można powiedzieć po testach Lumina, ze Akurate powinien być wycofany z oferty, a Klimaxa powinni sprzedawac za 25 k pln:)

Wczesniej pisałem , ze cena W20 w Niemczech to 15 k euro , rabat na pewno bedzie dużo mniejszy niż W Polsce , ale za 55 k pln zapewne dostanie się nowke W20.

[stary audiofil]

 

A w przypadku Bada chodzi o konwerter za 6 k pln nowka . S10 second hand plus nowe BADA to 20 k pln i dzwiekowo bije cd playery za dwa razy więcej imo.

 

 

Skąd masz takie rewelacje tzn. od kogo,gdzie wyczytałeś-czy to Twoje złote myśli?

Biorę cd maka 301 rzeczony daczek abraxasa plus cyfrówka transparenta spdif i możemy zrobić konfrontację.

wiem z góry jaki będzie rezultat takiego porownania..............więc nie mów tu nam..................................że matka siedzi z tyłu))

[sly30]

Bo prawda jest taka że Akurate powinien kosztować Max 10 tys co i tak jest wysoką ceną, Klimax i S10 - 15 tys. A W20 może 20-25 tys.

[stary audiofil]

Głupi stary audiofil,sly,szymon a nawet jarek i ania twierdza ,że W20 NIE NADAJE SIĘ DO HAJENDOWEGO GRANIA.

Marslo zadzwoń do p.Szklarza i zapytaj w/s wizyty z W20 na warszawskich Bielanach u niejakiego p.Jacka.

Będziesz wiedział wszystko,a wpis nr 779 jest w/g mnie mocno w różowych kolorach.........SLy winuje ceny jak szalony))

Mogę też coś więcej napisać o Ayonie CROSSFAJERZE...........tylko po co?

Czy pod jakieś trudniejsze kolumny go podłączałeś?..........jesli nie to skosztuj tej przyjemności .........i napisz co usłyszaleś.

Tylko nie zrozum mnie żle............wiedz o tym ,że wydana spora forsa przez Ciebie nie jest moim bólem-chociaz powinno o niezle juz grać.

Ayon to tylko z AVANGARDAMI z innymi kolumnami to raczej nie próbuj ..............bo będzie bolało.

Jest dla Ciebie pewna integra-bo takie urzadzenie tylko akceptujesz-tańsza i lepsza od Ayona i jeszcze nasza Polska.

Wszystkiego dowiesz sie niebawem.