REIMYO czyli muzyka ponad wszystko :)

[moreno1973]

Oczywiście,że dam znać :).

 

Ja ciągle " w szponach" wiolonczeli,a szczególnie grania tego pana,na Reimyo brzmi to fenomenalnie :)

Świetna ta mała wytwórnia: agOgique

 

http://www.youtube.com/watch?v=_lA-vInSUh0

 

Bruno Cocset to geniusz tego instrumentu. Kiedyś nagrywał dla francuskiej ALPHA.

 

http://www.lesbassesreunies.com/en/discography.php

 

W tej chwili francuskie firmy płytowe to prawdziwa elita jeśli chodzi o jakość nagrywania muzyki klasycznej i jednocześnie jakość muzyczną tego co wydają. Tu jest ich kilka i masa perełek...

 

http://www.outhere-music.com/en/labels/alpha

[stefek]

Z Alphy mam wszystko tego Pana,kompletuje teraz jego płyty z innych wytwórni i zdaje się,że już mam wszystko,muszę sprawdzić :).

Edytowane 3 Listopada 2013 przez stefek

[Gość papageno]

Reimyo a symfonika Mahlera.

 

Teza: Reimyo nie jest w stanie oddać bogactwa brzmieniowego muzyki Gustawa.

Antyteza: Gówno prawda, Reimyo z modułem basowym doskonale sobie radzi z wszelkimi niuansami brzmieniowymi tej wspaniałej muzyki.

Synteza: tu wpiszemy treść, o ile uda się coś ustalić. Jak jest naprawdę, Waszym zdaniem?

[stefek]

Ale tą tezę to ustaliłeś sam,czy gdzieś wypatrzyłeś? ;)

[Gość papageno]

Gdzie wypatrzyłem, nie bardzo wiem o co chodzi.

[stefek]

Ktoś tezę postawił,czy to tylko rozmyślania?

Nie znam twórczości Mahlera,ale wnioskuję,że jest wymagająca dla systemu,ale i pewnie dla słuchacza.

Edytowane 3 Listopada 2013 przez stefek

[Gość papageno]

Czyli na razie bez konkretów.

Dobranoc.

[Chicago]

Teza: Reimyo nie jest w stanie oddać bogactwa brzmieniowego muzyki Gustawa.

Antyteza: Gówno prawda, Reimyo z modułem basowym doskonale sobie radzi z wszelkimi niuansami brzmieniowymi tej wspaniałej muzyki.

Synteza: tu wpiszemy treść, o ile uda się coś ustalić. Jak jest naprawdę, Waszym zdaniem?

 

Reimyo z modułem basowym pewnie sobie poradzi z niuansami brzmieniowymi, ale... tylko i wyłącznie w skali mikro (może 1/100), no i wrażenia będą pikne w porównaniu do innych domowych zestawów... jednak po wyjściu z filharmonii nie chce się słuchać żadnych zestawów audio co najmniej przez kilka dni, bez względu na jakość i poziom systemu.

To by było na tyle... w ramach syntezy. Dodam tylko, że to moja impresja. Byłem na kilku Gustawach pod różnymi batutami, a czikagowska słynie z dobrych relacji z Mahlerem.

 

Pozdr, M

[stefek]

Ciekawostka :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=WFur_IyjUXQ

[Gość jamówię]

Reimyo z modułem basowym pewnie sobie poradzi z niuansami brzmieniowymi, ale... tylko i wyłącznie w skali mikro (może 1/100), no i wrażenia będą pikne w porównaniu do innych domowych zestawów... jednak po wyjściu z filharmonii nie chce się słuchać żadnych zestawów audio co najmniej przez kilka dni, bez względu na jakość i poziom systemu.

To by było na tyle... w ramach syntezy. Dodam tylko, że to moja impresja. Byłem na kilku Gustawach pod różnymi batutami, a czikagowska słynie z dobrych relacji z Mahlerem.

 

Pozdr, M

 

No ale to jest że tak powiem oczywista oczywistość i nie dotyczy tylko Gustawa.Na ten temat wylano już tony atramentu nie zbliżając się o krok do konsensusu.Każdy sprzęt hi fi przekaże namiastkę filharmonii i trzeba z tym żyć.

[stefek]

Koncert to koncert,słuchanie w domu to słuchanie w domu :).

 

Nigdy nie szukałem koncertu w domu,chociaż często małe składy grają u mnie tak znakomicie,że w zasadzie siedzę w klubie ;).

Czego innego oczekuję od systemu audio,od długiego już czasu mam to,czego szukałem :).

[Chicago]

Oj joj joj... zabrzmiałem zbyt pretensjonalne, wybaczcie moi drodzy. Dzień dobry.

Pewnie że koncert to koncert, a audio to audio, jednak w moim przypadku, symfonika to chyba jedyny gatunek, którego nie za bardzo mogę słuchać w czterech ścianach i to niezależnie od sprzętu i głośników, bo nawet na wielkich podłogowych kolumbrynach i w pomieszczeniu 100m2 nie czuję tych wszystkich smaków, rozmachu i wielobarwności. Nie przeszkadza mi cięższa muzyka, bigbandowe historie i mocne rockowe granie z głośników, jednak z orkiestrą symfoniczną mam problem już od dawna, czyli od momentu, kiedy pierwszy raz doświadczyłem wrażeń z filharmonii... Każdą inną muzykę z audio przyjmuję z satysfakcją... będąc świadomym pewnych ułomności, ale jak już napisałem, w symfonice nie odczuwam komfortu i tych wszytkich smaczków... Wydaje mi się, że audio najbardziej właśnie ogranicza wielkie składy symfoniczne i nigdy jeszcze nie odczułem satysfakcjonującego mnie feelu, tym bardziej, że z kilku koncertów na których byłem, posiadam płyty i porównanie wrażeń jest jakby na gorąco.

[stefek]

Myślę,że muzykę symfoniczną najtrudniej przenieść do domu,ze względu na jej rozmiary.

W skali 1:1 wiadomo,że jest to niewykonalne,obojętnie jakim metrażem byśmy nie dysponowali,i żadne głośniki tego także nie przeniosą.

 

Już lepiej wygląda to z jazzem,dzisiaj "odwiedził" mnie Miles ze swoim boxem "Seven Steps To Heaven",po przestudiowaniu kompletnego "Bitches Brew",wziąłem się za kolejny,bo dawno nie słuchałem.

7 płyt,niektóre nagrania mono,ale trąbka Milesa jest tak "zdjęta" jakby stał w pokoju :).

 

Na allegro ktoś sprzedaj świetny pakiet,i gdyby nie to,że mam już prawie wszystko,to bym się na to "rzucił".

http://allegro.pl/the-genius-of-miles-davis-trumpet-box-43cd-i3661524178.html

[stefek]

Jakby ktoś nie wiedział pewnie by nie zgadł,że to na końcu świata,w pewnej podlaskiej wsi :).

 

http://www.youtube.com/watch?v=ltdh-pWop4M

Edytowane 5 Listopada 2013 przez stefek

[ASURA]

 

Pewnie że koncert to koncert, a audio to audio, jednak w moim przypadku, symfonika to chyba jedyny gatunek, którego nie za bardzo mogę słuchać w czterech ścianach i to niezależnie od sprzętu i głośników, bo nawet na wielkich podłogowych kolumbrynach i w pomieszczeniu 100m2 nie czuję tych wszystkich smaków, rozmachu i wielobarwności. Nie przeszkadza mi cięższa muzyka, bigbandowe historie i mocne rockowe granie z głośników, jednak z orkiestrą symfoniczną mam problem już od dawna, czyli od momentu, kiedy pierwszy raz doświadczyłem wrażeń z filharmonii... Każdą inną muzykę z audio przyjmuję z satysfakcją... będąc świadomym pewnych ułomności, ale jak już napisałem, w symfonice nie odczuwam komfortu i tych wszytkich smaczków... Wydaje mi się, że audio najbardziej właśnie ogranicza wielkie składy symfoniczne i nigdy jeszcze nie odczułem satysfakcjonującego mnie feelu, tym bardziej, że z kilku koncertów na których byłem, posiadam płyty i porównanie wrażeń jest jakby na gorąco.

 

Trochę więcej czadu symfonicznego znajdziesz w płytach nagrywanych z ustawieniem mikrofonów w technice Decca tree. Żeby było śmieszniej to do starszych nagrań podchodzono rzetelniej i to słychać.

 

Tutaj na nowo próbują walczyć w tej technice:

 

http://www.gearslutz.com/board/attachments/remote-possibilities-acoustic-music-location-recording/336602d1364160808-recording-mahlers-2nd-symphony-mahler2-3-1644.mp3

[SzuB]

Dobry wieczór,

a teraz coś z zupełnie innej beczki. ;-)

Czy wiecie, że Namysłowski kiedyś grał tak:

[stefek]

Dobry wieczór :).

 

Nie słyszałem tego wcześniej,bardzo dobre moim zdaniem.

[SzuB]

No właśnie sam się zdziwiłem, że takie dobre. Jedna z ciekawszych wersji.

[stefek]

Zapowiadają się arcyciekawe Andrzejki w Jazz Cafe.

Aga Zaryan z ostatnią płytą i znakomitymi muzykami,ja już bilety mam :).

 

http://www.jazzcafe.com.pl/koncerty.php

[stefek]

Bardzo ciekawą wydaje się być właśnie wydawana seria z koncertów w niemieckim radiu.

Na razie udało mi się zakupić dwa pierwsze tytuły,obydwa bardzo dobre.

 

http://moosicus.com/dizzy-gillespie-hans-koller/

[Gość papageno]

Dobry wieczór. Niestety nie mam nic do powiedzenia. Dobranoc.

[Gość papageno]

Postanowiłem wymienić wtyczkę w Harmonixie X-DC Studio Master z amerykańskiej na europejską. Mogę kupić oryginalną Wattgate 390i Audio Grade (preferowaną przez Combak) lub oryginalną Furutecha FI38-R. Ceny porównywalne. Co wybrać?

 

Aha, Dzień dobry.

Edytowane 10 Listopada 2013 przez papageno

[stefek]

Postanowiłem wymienić wtyczkę w Harmonixie X-DC Studio Master z amerykańskiej na europejską. Mogę kupić oryginalną Wattgate 390i Audio Grade (preferowaną przez Combak) lub oryginalną Furutecha FI38-R. Ceny porównywalne. Co wybrać?

 

Aha, Dzień dobry.

 

Ja wtyczek nie porównywałem do tej pory,mnie tam wszystko jedno.

Ale jak coś preferuje Combak,to znaczy,że jest lepsze :).

 

Na Audio Show system Reimyo gra świetnie,bardzo dobrze przygotowany pokój akustycznie,i to słychać od razu

[stefek]

System numer jeden Audio Show 2013,przynajmniej dla kogoś,dla kogo w całym audio muzyka jest najważniejsza ;)

 

Audio Tekne,prawdopodobnie najbrzydsze kolumny na świecie,elektronika także może pretendować do tego tytułu.

Same kolumny w cenie całego systemu Reimyo,czyli dźwięku numer dwa na tej wystawie :).

Edytowane 11 Listopada 2013 przez stefek

[Fr@ntz]

 

Na Audio Show system Reimyo gra świetnie,bardzo dobrze przygotowany pokój akustycznie,i to słychać od razu

 

To był jeden z niewielu systemów, który już w piątek ok 22ej potrafił w pełni pokazać swoje możliwości. Chłopaki z ustrojami wykonali kawał dobrej roboty. Byłem podczas ustawiania ustrojów i zmiany przez nie wprowadzane na pewno nie były kosmetyczne ;-)

[stefek]

To był jeden z niewielu systemów, który już w piątek ok 22ej potrafił w pełni pokazać swoje możliwości. Chłopaki z ustrojami wykonali kawał dobrej roboty. Byłem podczas ustawiania ustrojów i zmiany przez nie wprowadzane na pewno nie były kosmetyczne ;-)

 

W piątek nie byłem :).

 

Słuchałem w sobotę,i w niedzielę po południu,i w niedzielę było najlepiej,być może ucichł już "szum tła",było dużo mniej ludzi,ogólnie spokojniej.

Niedziela po południu jeśli ktoś chce posłuchać systemów,a nie tylko pooglądać to jest najlepszy moment :).

[Gość jamówię]

Drodzy jakiej wielkości jest ten dyfuzor? za plecami Bravo!i jaki jest jego koszt?

P.S.

czy po za zdjęciami Majo są w sieci gdzieś lepsze?i czy jest tam relacja z Bristolu?

[Gość papageno]

Posiadanie w domu kompletnego systemu Combaka ma jedną niewątpliwą zaletę. Nie trzeba jeździć na Audio Show!!!

P.S. Po jaką cholerę wystawia się system z Bravo Consequence, skoro nie można tego kupić? Chyba, że coś przegapiłem.

[stefek]

Drodzy jakiej wielkości jest ten dyfuzor? za plecami Bravo!i jaki jest jego koszt?

P.S.

czy po za zdjęciami Majo są w sieci gdzieś lepsze?i czy jest tam relacja z Bristolu?

 

Dokładnie nie wiem jakie wymiary,ale do jest do ustalenia z producentem,jakie tylko będziesz chciał.

U mnie mam zastosowania właśnie z tej firmy,świetny kontakt,jakość i wykonanie pierwsza klasa,prawie Sonus Faber wśród ustrojów :).

Oczywiście jakość wykonania można dostosować do zasobności portfela :).

 

http://acousticmanufacture.com.pl/

 

 

P.S.

Co do zdjęć,to na pewno z każdym dniem zacznie przybywać,powinny być coraz lepsze :).

 

Posiadanie w domu kompletnego systemu Combaka ma jedną niewątpliwą zaletę. Nie trzeba jeździć na Audio Show!!!

P.S. Po jaką cholerę wystawia się system z Bravo Consequence, skoro nie można tego kupić? Chyba, że coś przegapiłem.

 

Właśnie,dobre pytanie.

Trzeba,by sprawdzić co z dostępnością tych głośników.

Edytowane 11 Listopada 2013 przez stefek

[Fr@ntz]

Drodzy jakiej wielkości jest ten dyfuzor? za plecami Bravo!i jaki jest jego koszt?

P.S.

czy po za zdjęciami Majo są w sieci gdzieś lepsze?i czy jest tam relacja z Bristolu?

relacja z Bristolu jest (wiadomo gdzie) zdjęcia z Tulipa i Sobieskiego właśnie "się obrabiają"