Skocz do zawartości
IGNORED

Muza naszej młodości


pmcomp

Rekomendowane odpowiedzi

A czy Ktoś pamięta "Studio2" i ten sygnał.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

  • 1 miesiąc później...

Mam szczęście- moja Mama nie wyrzuciła działającego zk 140T z 1969 roku i wielu szpul. Miesiąc temu słuchaliśmy nagranych festiwali z Opola; The Temptations,Demarczyk,Wysocki(od romansów),Wertyński(też). Był płacz. Bo dźwiękowa podróż w czasie przywołała wspomnienie Taty. Mam kasety z gaworzeniem córek i...ten deklamowany "Murzynek Bambo"

 

Na stare lata rozklejam się.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Gość miniabyr

(Konto usunięte)

Ech,aż wstyd się przyznać. Moja pierwsza fascynacja w czasach, kiedy miałem lat 5-6 to był Karel Gott.Ale w 2 klasie podstawówki miałem na winylu The best of Rubettes. Panie na świetlicy kochały mnie - byłem królem. Niestety jakiś czas później w gierkowskiej TV (1978-lub 79) zobaczyłem Kate Bush i się platonicznie zakochałem.Moja miłość trwa do dziś.

  • Redaktorzy

Rodzina upiera się, że swego czasu w łóżeczku podskakiwałem, słysząc przebój "O kochasiu, który odszedł w siną dal". W zeszłym roku zorientowałem się, że był to trochę poprzekręcany cover amerykańskiej piosenki kawaleryjskiej "Yellow Ribbon", ale jak z tego wynika, zainteresowanie utworem pozostało mi na całe życie. W podobnym okresie wysłuchiwałem beatlowskiego "Yellow Submarine" oraz Czerwonych Gitar. Jak wiele natomiast różnych gratów muzycznych meblowało mi bardziej oddalone zakamarki mózgu przekonałem się dopiero niedawno, gdy w Wawie szerzej rozpanoszyło się niskobudżetowe Radio Nostalgia, które nadaje wyłącznie starą muzykę rozrywkową z lat 50-60. Prawdopodobnie wszystko wzięte z radiowych archiwów po złotówce za kilogram. Wśród chłamu, który prawdopodobnie puszczono w radio tylko raz, a potem wyrzucono do piwnicy trafiają się też perełki, ale nie o to chodzi. Chodzi mi natomiast o to, że co jakiś czas rozlegają się zapomniane tony, na które reaguje moja podświadomość. I wtedy nagle orientuję się, ze ten kawałek musiałem słyszeć 40 lat temu.

Mam szczęście- moja Mama nie wyrzuciła działającego zk 140T z 1969 roku i wielu szpul. Miesiąc temu słuchaliśmy nagranych festiwali z Opola; The Temptations,Demarczyk,Wysocki(od romansów),Wertyński(też). Był płacz. Bo dźwiękowa podróż w czasie przywołała wspomnienie Taty. Mam kasety z gaworzeniem córek i...ten deklamowany "Murzynek Bambo"

 

Na stare lata rozklejam się.

 

Weż Piramidon))

Muza naszej młodości?

 

Jak miałem 20 latek to słuchałem muzyki średniowiecznej, renesansowej i baroku.

 

Dzisiaj słucham black, doom, wszelaką metalową progresję. Dla przykładu Tryptikon, The Wounded Kings, Blood Ceremony.

 

 

Młody to ja jestem teraz.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Acz ja z dnia na dzień zapadłem się z muzyki Italo Disco w odmęty wytwórni 4A-. The Woolfgang Press, Cocteau Twins, nie wspominając o Dead Can Dance...

Chyba normalne też nie było :) Nie wynikało z jakieś szoku przeżytego. Ot, tak to było!

Wiek ok 13 -14 lat to chyba u wszystkich jakieś fascynacje. U mnie zupełnie dziwnie. Dostałem od Babci stare lampowe radio. Grało i miało UKF-y. Więc trójka i tutaj zaskoczka. Rok 71 i zacząłem słuchać od jazzu tradycyjnego a dopiero potem nagle odkryłem rocka progresywnego czy też symfonicznego jak YES, King Crimson czy Genesis. Pink Floyd jakoś do mnie nie docierał. Ten jazz zawsze jednak jakoś wyłaził z wnętrza. Lata progresywnego rocka przeminęły i ok lat 78-80 słuchałem już jazzu na potęgę. Co się tylko dało z polskich winyli i całej tej produkcji demoludowej. Chociaż rockowa fascynacja muzyką młodej generacji mnie nie minęła czyli Kombi, Maanam, Perfect czy Lady Punk. Budka Suflera tez potrafiła sporo namieszać. Największym jednak sentymentem zawsze darzyłem Niemena. Jego wypady jazzowo-rockowe a potem elektroniczne były objawieniem. Poszukuję Niemena z SBB. Uwielbiam a moje winyle zdarte są na maxa. Może będzie reedycja. Na koniec fascynacji dwa lata temu odkryłem Johna Clotrane'a. Słucham go bezkrytycznie. Dobrze, że jeszcze jest tyle do odkrywania. Jazz grany w latch 50ych czyli Miles i wszyscy wokół niego. Grali muzykę a nagrania są o dziwo bardzo realistycznie brzmiące, chociaż trochę w nich szumu. I tak mógłbym bez końca...

U mnie też wiało winylem i pierwsze analogi to produkcje Muzy, Pepity i Supraphonu. Moje dwie pierwsze zachodnie płyty to oryginalne angielskie tłoczenia Deep Purple: In Rock i Fireball - chyba 1976 rok, albo piąty (600zł sztuka... będę pamiętał do końca życia okoliczności zakupu tych płyt). Póżniej już poszło szybko: Colosseum i słynny Live, War Live, Santana III, Hendrix in the West... pod koniec lat siedemdziesiątych i na początku osiemdziesiątych była już niezła kolekcja klasycznego rocka i praktycznie pełna dyskografia Led Zeppelin, Hendrixa, DP, Santany, Pink Floyd... Genesis nigdy do mnie trafiło i chociaż miałem kilka płyt, to jednak była to muzyka jak dla mnie pomijalna. Póżniej zaczął się chicagowski blues, BS&T i Chicago. Jazzem na poważnie zacząłem się interesować na początku lat dziewięćdziesiątych, zaraz po przyjeżdzie do US. Parker, Coltrane, Miles - to trzy kluczowe postacie w jazzie. Obecnie posiadam praktycznie pełne i oficjalne ich dyskografie.

 

Pozdr, M

Parker's Mood

Moje dwie pierwsze zachodnie płyty to oryginalne angielskie tłoczenia Deep Purple: In Rock i Fireball - chyba 1976 rok, albo piąty (600zł sztuka... będę pamiętał do końca życia okoliczności zakupu tych płyt).

 

Dobra cena. :)

Ja w tamtym roku zacząłem kupować i sprzedawać płyty na giełdach i różnych bazarach.

Za 600 zł to można było kupić płytę porysowaną, tudzież tzw. "rzęcha".

Te lepsze "chodziły" po 800-900.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.