Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?


Rekomendowane odpowiedzi

TIM na cd audio to nie mit tylko fakt, spytaj inżynierów sony,

Nie znam inżynierów Sony, ale wiem co słyszę.

że nie jesteś audiofilem, to wiele wyjaśnia m in to, że nie masz specjalnych wymagań co do jakości dźwieku,

Widzisz, wymagania w stosunku do wysokiej jakości odtwarzania dźwięku nie muszą iść w parze z określeniem audiofil. Mnie to się kojarzy w dużej mierze z voodoo a ta dziedzina audio jest mi całkowicie obca. Dlatego nie identyfikuję się z pojęciem audiofil.

jestem z wykształcenia elektronikiem i nie uprawiam żadnej propagandy tylko opieram się na teorii elektoakustyki, która mam wrazenie Tobie jest zupełnie obca

Masz te nagrania pokazowe które mogą zilustrować Twoją propagandę tu na forum. Jak nie masz to trudno będzie z Twoją propagandą/teorią dyskutować mimo Twojego elektronicznego wykształcenia. Nie wszystko co teoretyczne da się usłyszeć.

nie dla audiofila, cyfra w studio jest wrogiem dźwieku, i wyklucza efekty binauralne

Czemu sprawia taką przyjemność w słuchaniu, a analog ciągle przypomina (w słuchaniu) o swoich błędach mocno słyszalnych w domenie słuchu ludzkiego ?

być może moje jest skostniałe ale Twoje, zapewniam Cię, jest fałszywe

Możliwe, potrzebne są przykłady a nie propaganda.

Użytkownik Lech36 dnia 22.01.2016 - 15:28 napisał

sądzę że nie była stosowana klasyczna "sztuczna głowa"

na allegro jest opis tej płyty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , sama poezja plus parę szczegółów dotyczących sposobu nagrania

Użytkownik Lech36 dnia 22.01.2016 - 15:28 napisał

wiemy. Jakieś przykłady tych "poprawnych" nagrań

ten opis z allegro świadczy o tym jaki jest stan świadomości realizatorów nagrań i jaki jest tego efekt akustyczny, jak na razie nie ma prawdziwych nagrań binauralnych, ale mamy 21 wiek i przydałoby się posłuchać prawdziwej stereofonii

Proszę o przykłady. Już nie pamiętam który raz. Przykłady lepsze od tego który wymieniłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

ale wiem co słyszę

słyszysz studio nagrań, którego poziom jakości degraduje sacd do cd audio

nie muszą iść w parze z określeniem audiofil

mam wrażenie że termin audiofil ma dla Ciebie zabarwienie pejoratywne?

Twoją propagandę

dopóki nie powiesz jakie masz wykształcenie nie powinieneś używać tego określenia, według mnie jesteś zwykłym ignorantem elektroakustycznym

Przykłady lepsze od tego który wymieniłem.

nie ma takich przykładów z powodów komercyjnego charakteru działalności studiów nagrań, poza tym w studiach nagrań pracują realizatorzy-absolwenci wydziałów rezyserii dźwięku uczelni artystycznych

- bo tak. To jest odpowiedź na twoje pytanie.

Dobrze Rochu że wróciłeś ! Miło Cię widzieć.

Dzięki za odpowiedź , tym nie mniej miałem nadzieję że Purple wyjdzie poza transjenty i ultradźwięki. :-)

 

dopóki nie powiesz jakie masz wykształcenie

A teraz ponownie coś specjalnego dla Purple. Okazuje się że niektórzy producenci sprzętu gramofonowego donoszą na siebie samych (sic) i innych że odtwarzanie z płyty winylowej nie spełnia Twoich wygórowanych wymagań popatrz na wykresy tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dlatego między innymi pytałem Cię o ramiona poprzednio. I co Ty na to ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius

według mnie jesteś zwykłym ignorantem elektroakustycznym

Mam nadzieję że to szanownemu Koledze nie przeszkadza.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

<br />co Ty na to<br />
Dzius, wiem, że znasz się na gramofonach, ale o czym świadczą Twoje wykresy? że są dobre i złe gramofony i że można temat udoskonalać w przeciwieństwie do cd audio, w którym nie poprawisz częstotliwości próbkowania, która musi wynosić 44,1khz, koniec, kropka
<br />nie przeszkadza<br />
ani trochę i zazdroszczę Ci, że Tobie to nie przeszkadza

ani trochę i zazdroszczę Ci, że Tobie to nie przeszkadza

I wzajemnie, mi Kolegi ignorancja też nie przeszkadza.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

pozdrawiam

Dzięki, wzajemnie :-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Dzius, wiem, że znasz się na gramofonach, ale o czym świadczą Twoje wykresy?

Świadczą o tym że aby mówić w sensie technicznym o doskonałości dźwięku trzeba go dobrze odczytać. Dokładna analiza mnogości bardzo różnych rozwiązań ramion pokazuje, że za każdym razem gdy konstruktor upora się z jednym problemem związanym z odczytem, pojawiają się inne, które z kolei inspirują do kolejnej konstrukcji itd.

Dla przykładu podaję przykład zupełnie innej konstrukcji niż Dynavector (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), którego dotyczą reklamowe wyidealizowane wykresy,

tj. ramię skrajnie lekkie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oraz ramię segmentowane by poradzić sobie z niechcianymi rezonansami:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ale o czym świadczą Twoje wykresy?

Że to nie jest tak, że wystarczy położyć igłę na płycie i już dobrze się odczyta, razem z zachowaniem stromych transjentów.

A poza tym odczyt igły ma złą odpowiedź impulsową, co widać poniższym w artykule, strona 10, Fig 24, 25

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak również z mojego pomiaru na zdjęciu:

post-31634-0-05824200-1453550673_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius
<br />nie jest tak, że wystarczy położyć igłę na płycie<br />
Dzius na pewno lepiej znasz się na gramofonach ode mnie, nie ma co wyważać otwartych drzwi, jest na tym świecie parę dobrych gramofonów, które są lepsze od każdego cedeka

..."w sensie technicznym" o wrażeniach artystycznych ?!? - moim zdaniem to się troszkę zagalopowałeś..... przecież zjawiska typu muzyka, obraz (dzieło sztuki) film, książka itp.. każdy z nas odbiera przez pryzmat swoich własnych emocji a nie "w sensie technicznym" ...ale może się mylę i powoli stajemy się "zero - jedynkowi" ?

<br />w sensie technicznym" o wrażeniach artystycznych <br />
dżwięk jest tylko nośnikiem wrażeń artystycznych i rządzi się ścisłymi prawami fizycznymi Edytowane przez purple2

..."w sensie technicznym" o wrażeniach artystycznych ?!?

Bardzo słuszna uwaga !

Większość winylomaniaków uważa, że skoro w ich uszach odsłuch z czarnej płyty jest lepszy niż z ich CD, oznacza to że pod względem technicznym, czyli dokładności odczytu sygnału muzycznego, winylowa płyta jest lepsza niż CD, czy inne "cyfry". Jest to swojego rodzaju pułapka subiektywnych odczuć. Przecież nawet we wzmacniaczach, które potrafią mieć bardzo niskie THD, te inżynieryjnie doskonałe wcale nie brzmią najlepiej. Okazuje się że są takie co mają dużo wyższe THD, czy inne zniekształcenia, a brzmią wspaniale dla naszych uszu. Paradoks wynika przede wszystkim z tego, że nie wiemy jak dokładnie dźwięk jest analizowany przez nasze uszy i mózg, oraz co potem dostaje się o naszej świadomości. Przykładem skrajnym jest tzw. efekt koktail party. W gwarnych pomieszczeniach, gdzie dookoła pełno przeszkadzających dźwięków możemy zogniskować naszą uwagę i słyszeć tylko jedną osobę, mimo że wokół gwar. Jakiego rodzaju jest to filtr ? Kolejnym to że wczesne fale odbite od ścian nie są słyszalne jako echo, lecz za to mogą zmieniać barwę dźwięku.

Jest jeszcze wiele, wiele innych, ale jak działa całość mechanizmu słyszenia nie wiemy.

Z braku wiedzy posiłkując się czystymi falami typu sinus, wmawiamy sobie że właśnie THD, czy transformata Fouriera dają wiarygodne wskaźniki subiektywnej jakości dźwięku. Owszem idąc od niskiej jakości sprzętu typu boom box w górę początkowo tak jest, ale potem trend zanika, czy wręcz się odwraca. Nie mamy innych narzędzi więc używamy takich jakie mamy. A potem okazuje się że wkładka gramofonowa o węższym paśmie gra lepiej niż analogiczna przenosząca wyżej.

 

Podobnie Purple uparł się że skoro winyl może przenieść więcej niż 22kHz sygnału, to z tego powodu jest lepszy niż zapis na płycie CD. Argumenty mówiące że na winylowej płycie nie ma ultradźwięków, bo w procesie zapisu, masteringu pod winyl, korekcji RIAA itd. itp. są one usuwane, jakoś do niego nie trafiają. Nie chce wierzyć tym co te płyty produkują. Również to że np. większość wkładek MC firmy Ortofon, jak również innych producentów, nie ma pasma przenoszenia do 50kHz, też go nie przekonuje. Nie ma innego punktu zaczepienia więc się tego trzyma.

W zasadzie argumenty są tylko dwa:

1) uszy potrafią słyszeć różnice czasowe nawet tak małe jak 20uS (to daje 50kHz). Przy próbkowaniu 44kHz nie ma mowy o takiej dokładności, jest ona ponad dwukrotnie mniejsza.

2) A drugi to że na CD pojawiają się zniekształcenia typu TIM w wyniku "przycięcia" sygnału z ultradźwiękami, czyli tego z pasmem do 50Khz, filtrem 22kHz. Strome zbocza transjentów przez to nie są odpowiednio strome, a sygnały typu 15kHz nie narastają odpowiednio szybko, lecz z opóźnieniem w amplitudzie.

A na koniec twierdzi że wszystkiemu są winne studia nagraniowe co degradują dźwięk nieodpowiednimi mikrofonami i że on zrobi takie super nagranie gdzie odpowiednie efekty będą słyszalne. Oczywiście zostanie to również wytłoczone na winylowej płycie. Purple czekamy !!!

Edytowane przez Dzius
<br />nie wiemy jak dokładnie dźwięk jest analizowany przez nasze uszy i mózg, oraz co potem dostaje się o naszej świadomości<br />
Dzius mylisz się, wiemy jak uszy i mózg analizują dźwięk, mamy dwoje uszu i mózg analizuje wyłącznie różnice amplitud i faz I M P U L S Ó W dobiegających do prawego i lewego ucha, dźwięk jest zbiorem I M P U L S Ó W, znowu wyważasz otwarte drzwi, mózg analizuje całą sieć odbić od małżowin i głowy słuchacza i na podstawie zapamiętanych z przeszłości sytuacji wzrokowo-dźwiękowych może, słuchając nagrania stereofonicznego, wykreować w swojej wyobraźni obraz panoramy dźwiękowej i nie dorabiaj do tego żadnych ideologii ultradźwiękowych, w studio nagrań używane są mikrofony które ścinają zbocza transjentów i uniemożliwiają podczas odsłuchu stereofonicznego poprawnie słuchaczowi odtworzyć w wyobraźni pełną przestrzeń fazową, cała zabawa polega na kombinacji faz i amplitud impulsów i wyobraźni, bo panorama powstaje tylko w wyobraźni słuchacza Edytowane przez purple2

Dzius mylisz się, wiemy jak uszy i mózg analizują dźwięk, mamy dwoje uszu i mózg analizuje wyłącznie różnice amplitud i faz I M P U L S Ó W dobiegających do prawego i lewego ucha, dźwięk jest zbiorem I M P U L S Ó W

Świat w którym żyjesz jest zbyt prosty, by nie powiedzieć więcej. Obudź się człowieku !!!

To że jakiś tam inżynier profesor coś tam powiedział nie oznacza, że nie należy na świat patrzeć z otwartymi oczami i uszami.

 

Dla przykładu wiele lat temu pewien profesor od fizyki powiedział, że złącze Josephsona to przyszłość całej elektroniki, a komputerów w szczególności. Minęły dziesięciolecia i nic z tych rzeczy.

Edytowane przez Dzius
<br />jest zbyt prosty<br />
Dzius to Ty komplikujesz cały problem, właśnie sprawa jest prosta tor audio musi mieć szerokie pasmo przenoszenia i płaską charakterystykę fazową bo dźwięk jest I M P U L S O W Y

 

<br />nie oznacza, że nie należy na świat patrzeć z otwartymi oczami i uszami.<br />
za dużo czytasz angielskojęzycznych periodyków audiofilskich

....a tor audio musi mieć szerokie pasmo przenoszenia i płaską charakterystykę fazową bo dźwięk jest I M P U L S O W Y

Nie w sposób nie zgodzić się z tym stwierdzeniem patrząc na sygnał od strony teorii i praktyki fizycznej.

Natomiast w świecie audio, czyli naszych uszu, bywa różnie.

1) Przykład pierwszy wzmacniacze. Mam dwa różne wzmacniacze jeden działa w układzie przeciwsobnym i ma piękne pasmo przenoszenia do ...0.5MHz i minimalne THD. Drugi działa w układzie SE i ma pasmo do 80-100kHz i większe THD. Wydawać by się mogło że ten pierwszy jest lepszy, a jednak drugi subiektywnie brzmi lepiej. Właściciele wzmacniaczy lampowych mogą takie zależności tylko potwierdzić. Ich niedoskonałe lampowce często grają lepiej niż super tranzystorowce. Co więcej w tym pierwszym w ramach regulacji zepsułem mu THD na wyraźnie większe i gra lepiej chociaż nie dorównuje drugiemu wzmacniaczowi.

 

2) Kolumny głośnikowe o płaskiej i zbliżonej charakterystyce częstotliwościowej potrafią grać inaczej.

 

3) Wkładki gramofonowe o węższym paśmie przenoszenia potrafią grać lepiej niż te technicznie doskonalsze.

 

Dzius to Ty komplikujesz cały problem, ...

 

Mówisz dźwięk jest impulsowy. Jak najbardziej się z tym zgadzam. A teraz popatrz na zdjęcie z oscyloskopu zamieszczone przeze mnie powyżej. Na początku widać ładny impuls minimalnofazowy, a potem się coś niestety coś knoci. Czy patrząc na tę resztę można powiedzieć że odpowiedź impulsowa jest szerokopasmowa i poprawna ?

Wprawdzie przykład jest ekstremalny, bo jest to zapis reakcji wkładki i ramienia gramofonu na sporą rysę, ale daje pojęcie o ty z czym mamy do czynienia również przy innych stromych sygnałach. Paradoksalnie spóźniona reakcja na tę rysę która jak widać trwa ponad 300mS, w życiu codziennym nie jest słyszalna. Znaczy zazwyczaj słyszymy trzask i tyle. Cały zniekształcony "ogon" nie jest słyszalny w postaci trudnych do akceptacji zniekształceń, lecz raczej poprawnie bez zakłóceń. Jakbyś słuchał więcej płyt winylowych to byś o tym wiedział. Zjawiska takie potwierdzają tezę, że nasz słuch to słucha Cię w względzie co powinniśmy słyszeć.

 

PS: niech ktoś powie że nie mam do Ciebie cierpliwości.

.....znaczy się włożyłem kolejny kij w mrowisko ? ....ale jak chcecie....niech "słuchają" za Nas oscyloskopy w pomieszczeniach bezechowych.....;)

<br />dźwięk jest impulsowy. Jak najbardziej się z tym zgadzam<br />
to jest bezwładność igły, masa igły powoduje,że drga jeszcze po przejściu przez rysę, mikrofony mają podobne odpowiedzi impulsowe, odpowiedź impulsowa daje pewne pojęcie o pasmie przenoszenia, w extremalnym przypadku impulsu jednostkowego pasmo przenoszenia jest nieskończone tzn widmo impulsu jednostkowego jest "białe",
<br />niech ktoś powie że nie mam do Ciebie cierpliwości<br />
Dzius dziękuje za cierpliwość ostrzegam, że jestem niereformowalny

 

<br />Natomiast w świecie audio, czyli naszych uszu, bywa różnie.<br />
na jakich nagraniach odbyły się testy? na komercyjnych nagraniach studyjnych, nie ma żadnego odniesienia,

.....znaczy się włożyłem kolejny kij w mrowisko ?

Żadnych żali, przecież wszystko w porządku ! Gdzie tu jakieś kije?

 

na jakich nagraniach odbyły się testy? na komercyjnych nagraniach studyjnych, nie ma żadnego odniesienia,

Na wszystkich możliwych. Ja niczego innego nie słucham tylko komercyjnie nagrane dźwięki. I to nie żadne testy tylko wielomiesięczne regularne słuchanie muzyki. Nie wiem czego Ty słuchasz ? O Ci chodzi że powinny to być nagrania na 100% ? Znaczy na żywo. Bo nie rozumiem.

w extremalnym przypadku impulsu jednostkowego pasmo przenoszenia jest nieskończone tzn widmo impulsu jednostkowego jest "białe",

Mógłbyś przestać z tą szkołą elementarną. Popatrz na inne impulsy, np. ten powyżej jak jest odczytywany.

to jest bezwładność igły, masa igły powoduje,że drga jeszcze po przejściu przez rysę

Sama igła ma bardzo małą bezwładność, inaczej nigdy by nie przeczytała sygnału 50kHz. Tu chodzi o całe ramię z wkładką. Jak się przyglądniesz bliżej to zobaczysz że te oscylacje zanikają po 0.4s, toż to "wieki całe", a nie słychać gdy jednocześnie odczytywana jest muzyka. Trzask i potem jakby nigdy nic. Posłuchaj z uważnością płyty z rysą na muzyce.

 

jestem niereformowalny

To widać, słychać i czuć.
<br />igła ma bardzo małą bezwładność<br />
Dzius wkładka ma 50khz przenoszenia nie po to żeby przenosiła ultradźwięki, tylko po to, zeby przenosiła krótkoczasowe impulsy, których pulsacja w dziedzinie czasu nie przekracza 20khz czyli jest słyszalna przez ucho ludzkie i takie impulsy są rejestrowane na płycie vinylowej tzn ich pulsacja w dziedzinie czasu nie przekracza 20khz ale ich krótki czas trwania powoduje, że widmo tych impulsów jest szerokie nawet powyzej 50 khz, dźwięk składa się wyłącznie z takich krótkoczasowych impulsów i jeśli wkładka będzie miała pasmo tylko do 20khz do pościna zbocza narastające tych impulsów i uniemożliwi słuchaczowi odbiór prawidłowej fazy impulsu i nie zlokalizuje pozornego położenia zarejestrowanego żródła dźwięku, na płycie nie ma rowków ultradźwiękowych tylko krótkoczasowe impulsy o pulsacji w dziedzinie czasu nie przekraczające 20khz ale analiza fourierowska wykaże widmo szersze niż pulsacja w dziedzinie czasu na tym polega pasmo przenoszenia wkładki, która drga w dziedzinie czasu z częstotliwością do 20 khz ale impulsowo, jeśli wkładka wykona np 5 cykli sinusa 15khz, to żeby zrobiła to poprawnie musi mieć pasmo przenoszenia do 50khz bo takie szerokie jest widmo impulsu 5 cykli sinusa 15khz

Daj se już spokój. Ciągle powtarzasz to samo jakbyś się tego nauczył na pamięć do egzaminu, bez zrozumienia. My już dawno wiemy co to jest TIM. Natomiast jak mówisz o bezwładności igły przy wahnięciach poniżej 10Hz, to nie w sposób nie zareagować, wybacz.

Ramiona gramofonowe to też "królewstwo" BIM czyli bass intermodulation i to widać na tym zdjęciu.

Czasami lubię się nieco poznęcać nad tym i owym co lata lateczne temu skręcali ;)

Przy potraktowaniu w ten sposób niejednego CD , czasami dochodziło wręcz do całkowitego przerwania odtwarzania...

Czasami lubię się nieco poznęcać nad tym i owym co lata lateczne temu skręcali ;)

Masz + za eksperymenty z gramofonem :-). Spróbuj to powtórzyć z gramofonem z klasycznym ramieniem ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Czasami lubię się nieco poznęcać nad tym i owym co lata lateczne temu skręcali ;)

A co tam robi ten czajnik ? Służy jako uziemienie ?

 

W czyim imieniu zabierasz głos? wiecie ale nie rozumiecie

Jak odtwarzasz z CD to już nie ma żadnego TIM, bo co trzeba zostało już wycięte filtrem antyaliasingowym.

Podobnie jak z materiału z którego tłoczy się płytę winylową. W obu przypoadkach jest tak samo. Ale ty się przy tym upierasz, że jest inaczej.

 

Inaczej mówiąc: o TIM mógłbyś mówić gdyby na płycie CD były częstotliwości i bardzo strome trajsjenty, a sprzęt odtwarzający płytę CD byłby za wolny do ich odtworzenia. Natomiast większość, o ile nie wszystkie dobre odtwarzacze napróbkowują sygnał i dopiero z tego, bez problemu odtwarzają. Więc nie mają problemów tego typu. Co do winyla, to sami producenci mówią że obcinają pasmo bo tłoczenia wysokoczęstotliwościowych sygnałów z racji korekcji RIAA może być problemem. Ale załóżmy że na płycie winylowej mamy pasmo do sygnału 50kHz. Wtedy ceniona wkładka jak np. AT440 o paśmie przenoszenia 20-20 000 Hz, będzie właśnie produkować TIM. A wkładki MC Ortofona o pasmie do 35 kHz też wyprodukują TIM, choć mniej. Dlaczego więc winylomaniak posiadający AT440 twierdzi że winyl brzmi lepiej ???

Skoro zarówno materiał na CD i winyl jest przycięty częstotliwościowo, to Twoje wywody są tylko teoretyczne do płyt które być może kiedyś zrobisz. Albo słuchasz tylko Audio-DVD i SACD odpowiednio nagranych, o wysokim paśmie.

już wycięte filtrem antyaliasingowym

filtr antyaliasingowy jest pierwotnym źródłem TIM bo bez niego cd audio nie dałoby sie w ogóle słuchać tak, że jest to pewien kompromis,

materiału z którego tłoczy się płytę winylową

materiał, z którego tłoczy się płytę vinylową musi być skompresowany, żeby płyta miała conajmniej 20 min na stronie a uważam, że nie oto chodzi żeby duzo się zmiesciło,

gdyby na płycie CD były częstotliwości i bardzo strome trajsjenty, a sprzęt odtwarzający płytę CD byłby za wolny do ich odtworzenia.

takie wytłumaczenia są dla mnie nie do przyjęcia

dobre odtwarzacze napróbkowują sygnał i dopiero z tego, bez problemu odtwarzają

to też smiesznie brzmi, nadpróbkowanie jest nieudolną próbą przywrócenia tego co zostało wycięte w antyaliasingu, dlatego najwyższej klasy przetworniki audionote nie mają w ogóle nadpróbkowania czyli zerooversampling

na płycie winylowej mamy pasmo do sygnału 50kHz

na płycie nie mamy pasma 50khz tylko możliwość rejestracji bardzo krótkich impulsów, których pulsacja w dziedzinie czasu jest słyszalna przez człowieka ale ich widmo ma częstotliwości do 50khz, bo np nieskończona sinusoida o czestotliwości 15khz ma widmo w postaci 1 prążka 15khz a ta sama sinusoida ale w postaci krótkiego impulsu o długości np 5cykli ma nieskończone widmo, którego głowna część zawiera się w przedziale do 50khz

filtr antyaliasingowy jest pierwotnym źródłem TIM bo bez niego cd audio nie dałoby sie w ogóle słuchać tak, że jest to pewien kompromis,

Tak ale to źródło jest obecnie takie samo dla CD i winylu. Bo dla winylu też ogranicza się pasmo.

 

materiał, z którego tłoczy się płytę vinylową musi być skompresowany, żeby płyta miała conajmniej 20 min na stronie a uważam, że nie oto chodzi żeby duzo się zmiesciło,

Odpowiedź nie na temat bo dotyczy wypowiedzi:

Jak odtwarzasz z CD to już nie ma żadnego TIM, bo co trzeba zostało już wycięte filtrem antyaliasingowym.

Podobnie jak z materiału z którego tłoczy się płytę winylową.

 

takie wytłumaczenia są dla mnie nie do przyjęcia

To odpowiedż na

o TIM mógłbyś mówić gdyby na płycie CD były częstotliwości i bardzo strome trajsjenty, a sprzęt odtwarzający płytę CD byłby za wolny do ich odtworzenia.

Czyżbyś nie rozumiał na czym TIM polega ? Widać nie rozumiesz.

 

to też smiesznie brzmi, nadpróbkowanie jest nieudolną próbą przywrócenia tego co zostało wycięte w antyaliasingu, dlatego najwyższej klasy przetworniki audionote nie mają w ogóle nadpróbkowania czyli zerooversampling

Nadpóbkowanie przytaczam by zaznaczyć że odtwarzacz CD przenosi co najmniej pasmo do 200kHz więc samo odtwarzanie nie wnosi żadnych TIM.

 

na płycie nie mamy pasma 50khz tylko możliwość rejestracji bardzo krótkich impulsów, których pulsacja w dziedzinie czasu jest słyszalna przez człowieka ale ich widmo ma częstotliwości do 50khz,

Tak czy inaczej sprowadza się to do tego że pasmo powinno być do 50kHz. Popatrz na rozłożenie sygnału prostokątnego na składowe i zobaczysz że strome zbocze tak czy inaczej odpowiada wysokim częstoliwościom. Bez nich nie ma stromych transjentów.

Popatrz np. tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lub tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Inaczej mówiąc nie ma stromych zboczy jak nie ma możliwości przenoszenia wysokich częstotliwości.

Uszy to nie analizator widma częstotliwości, więc może reagować na pojedyncze strome zbocza których rozłożenie na widmo Fourierem daje 50kHz.

 

na płycie nie mamy pasma 50khz tylko możliwość rejestracji bardzo krótkich impulsów,

Słusznie piszesz możliwość, bo w praktyce się z tej możliwości nie korzysta bo pasmo się obcina.

 

A tak w ogólności to uczepiłeś się teoretycznej rozdzielczości czasowej ludzkiego ucha, która wg Ciebie wpływa na przestrzenny obraz sceny stereo. Zanudzasz tym na okrągło uważając że to jedyny wyznacznik jakości dźwięku. A jeżeli dla kogoś dźwięk instrumentów w muzyce odtwarzanej z płyty winylowej jest lepszy np. basu , bo lepiej i głębiej wybrzmiewa. To co jak to wytłumaczysz ? Z czego to wynika ? z tych dźwięków dla nietoperzy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius

dla winylu też ogranicza się pasmo.

dlaczego?

Czyżbyś nie rozumiał na czym TIM polega

ciekawe rzeczy opowiadasz, cd audio jest idealny a wszystkiemu winny antyaliasing? to spróbuj bez antyaliasingu? chyba nie słyszałeś o twierdzeniu kotielnikowa? przetwornik cd audio traktuje wszystkie częstotliwości powyżej 20khz jako podwielokrotne czyli np 30khz może odczytać jako 15khz i dlatego musi być filtr dolnoprzepustowy 20khz

więc samo odtwarzanie nie wnosi żadnych TIM.

jeśli oversampling jest 4-krotny to nadpróbkowanie daje czestotliwość 176,4khz ale to nie jest częstotliwość sygnału ani pasmo przenoszenia, to jest częstotliwość generowania próbek, Dzius zlituj się, opowiadasz herezje

Zanudzasz tym na okrągło uważając że to jedyny wyznacznik jakości dźwięku

to jest główny wyznacznik jakości dźwięku, jeśli do tej pory nie zrozumiałeś to zapamietaj

 

Popatrz np. tutaj

dokładnie o tym mówię, tylko, że prostokąt to extremalny przypadek sygnału nie występujący w dźwięku, jeśli rozłożysz w ten sposób impuls złozony z 5 cykli sinus 15khz to zobaczysz, że pełny kształt impulsu zależy od zawartości harmonicznych rzędu 50khz, twoje rysunki obrazują wyznaczanie widma sygnału prostokątnego czyli tak wygląda widmo prostokąta
  • Redaktorzy

Panowie, wkleję filmik po raz trzeci. Widać, że nie jesteście zgarnięci z ulicy i że siedzicie w temacie. Czy możecie skomentować treść przytoczonego filmu? Czy to aby filmik pod niewyedukowaną publiczkę, pokazujący że CD jest wykastrowany i ogólnie jest "be"?

 

Dzius,

Purple2,

Lech59,

 

Co Wy na to?

 

 

Od 3:05 winyl.

Od 5:57 CD.

 

O co kaman?

 

Edytowane przez kangie

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.