Pixel Magic - LUMIN odtwarzacz sieciowy.

[sly30]

To nie jest francuskie tylko Taiwan.

Chyba nieznany u nas sprzęt.

[Gość jarek&ania]

To nie jest francuskie tylko Taiwan.

Faktycznie.

Ale podobno "najlepsze" komputery pochodzą z Dalekiego Wschodu ;)

Z tego co słyszałem w komplecie nabywca dostaje gratis najnowszy album "Hyuna" ;)

[rock&roll]

Mam , znalazłem ten francuski produkt :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ktoś słyszał ?

 

Z tego co piszą na swojej i jak wygląda urządzenie (Alpha oraz Beta) oraz jakie pliki odtwarza, wygląda mi to na kolejną aplikację Apple AirPort Express (podobnie jak Micromega).

Dodają do tego bardziej rozbudowany zasilacz, sygnał cyfrowy wyprowadzają na zewnątrz, do tego ładna obudowa... i voila!

 

AirPort ograniczony jest do 44.1/16 bit. Do wyższych wersji dodają po prostu swój przetwornik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Większość odtwarzaczy sieciowych zbudowana jest tak samo - komputerowa płyta główna + zasilanie + obudowa.

Akurat Lumin, Aurender i Linn postanowili zrobić własne płytki główne.

 

Ale nikt z powyższych nie wpadł na pomysł, aby zbudować wersję hardcorową i wyeliminować wszystkie zagrożenia,

pozbywając się jako takiego "systemu operacyjnego" i skupić się jedynie na odczycie danych i uformowaniu ich we

wzorowy strumień SPDIF. Jedyna firma, która propaguje takie spartańskie rozwiązanie, to QLS , ale nie ma zbytnio

siły aby przebić się ze swoim tanim wyrobem na łamy opiniotwórczych portali/czasopism. Wybrali inny model biznesowy,

ich produkt nie jest tak efektowny i drogi - może obrali inny target niż powyżsi,czatujący na zamożnego i zmanierowanego

klienta ? Idea zacna, a znana chociażby z prototypu SDMusa od Ancient Audio (tam nośnik miał ograniczenia) a przy tym

ze śmieszną jak na tą zakładkę ceną - 550 $ to nie rzadko cena kabelka USB. :)

 

LUMIN jest kompletnym playerem, ale żadna z jego sekcji nie wyróżnia się niczym specjalnie szczególnym. Ot zwykła

sieciówka, zwykły Wolfson 8805 dla spdif, podejrzana i prawie zmałpowana od konkurencji sekcja DAC-a na dwóch

8741. No i nie wiadomo po co komu Silicon Image ze swoim HDMI. Jednym słowem, to ładnie opakowany produkt ,

nie zawierający niczego super szczególnego, co świadczyłoby o jego wybitności - ale ... oczywiście mogę się mylić ... :)

[marslo]

Problem z tym pc audio i jego cenami wynika chyba z faktu, ze co prawda wsad hardwarowy jest stosunkowo tani, ale dojscie do komercyjnego, sprzedawalnego urzadzenia oznacza wysokie koszty r&d , odzwierciedlone w cenach. Do tego dystrybucja, marketing, rezerwa na koszty napraw gwarancyjnych i ceny gwaltownie rosna.

Tez bym chcial, zeby ktos mial wiedze niezbedna do zbudowania dobrego transportu plikow, porownal z konkurncja , odsluchal setki razy , zmienil stosowane komponentny wielokrotnie zanim wypusci urzadzenie a potem sprzedal za 2 lub 3 krotnosc wsadu. Ale to tak nie dziala , niestety.

[ABs]

Problemem, a zarazem kluczem w PC audio jest software i oprogramowanie, od tego wszystko zależy - wszystko co związane z komputerem i innymi układami programowanymi.

Sprzętowo mamy spore wyprzedzenie, jest aż za dobrze. Dzisiaj płaci się za myśl i pomysł, a nie za hardware!

[BoDeX]

Jedynym problemem ( w tej zakładce ) jest to, że w gruncie rzeczy nie ma wzorca tak jak w Sevres pod Paryżem.

Wydanie setek tysięcy nie gwarantuje sukcesu, bo ... jest coś takiego jak GUST odbiorcy i nie wmówisz mu, że

jest sucho, bezbarwnie, bez ataku ... on uważa inaczej i nic z tym nie zrobisz - koniec, kropka ! :)

[Stasiop]

Problemem, a zarazem kluczem w PC audio jest software i oprogramowanie, od tego wszystko zależy - wszystko co związane z komputerem i innymi układami programowanymi.

Sprzętowo mamy spore wyprzedzenie, jest aż za dobrze. Dzisiaj płaci się za myśl i pomysł, a nie za hardware!

Jeszcze do nie dawna tez tak myslalem chociaz nie bylem tak radykalny ze wszystko to sofware. Uwazalem ze software to 50-60% dzwieku, teraz sklaniam sie do tezy opartej na doswiadczeniu i pomiarach ze jednak 100% to hardware.

[BoDeX]

Nareszczcie jednak zaczal sie jakis ruch w interesie:)

 

Masz rację - zaczął się ruch, tak w górnych rejonach cenowych, jak i w dolnych. :)

 

www.soundaware.net

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skaktus]

właśnie, dzięki uprzejmości mojeaudio.pl miałem okazję poznać bliżej Lumina, pierwsze wrażenie porządnie zapakowany, ładnie wykonany, mniejszy niż wcześniej mi się wydawało. na serwerze zainstalowany minim serwer, aplikacja do sterowania Kinsky od Linna ( soft lumina nie działa na androida tylko na iOS)

Kinsky bez problemu rozpoznaje Lumina jako "swój sprzet" więc bez rozbierania widać, że Lumin z Linna wiele ma. Pierwsze dzwięki ( sprzęt mało wygrzany) wysokie tony jakoś mało blasku mają, przez co prezentacja dosyć płaska, decyzja zmiana kabla z XLR Acoustic Zen na rca Harmonixa 101 imroved, znaczna poprawa, z biegiem czasu jeszcze lepiej, wysokie mają blask i rozdzielczość, dół może bez ogromnego wykopu ale ładnie różnicowany, średnica na miejscu nie wypchnięta ani nie cofnięta nadmiernie. Gdybym miał się czegoś czepić to chciałbym więcej dynamiki, widać było lekkie braki przy porównaniu utworu "you look good to me" z płyty Oscara Petersona - we get requests ( Analog Production winyl 45rpm vs flac 16/44) Wybrzmienia też nie były najmocniejsza strona Lumina ale akurat to moze się znacznie poprawić po kilku dniach używania sprzętu. Ja miałem go tylko 4 godziny. Sprawdziłem tez Lumina jako transport podpięty hdmi do Nad M51, brzmienie samego Lumina było znacznie odchudzone w stosunku do tego co wypluwał NAD, może mniej widowiskowe na pierwszy rzut ucha ale na dłużej zdecydowanie przyjemniejsze. Nad mimo całej swojej klasy ustępuje delikatnie przetwornikowi wbudowanemu w Lumina.

 

[sly30]

To mnie nie dziwi. DAC-i wbudowane np w Linn Akurate DS czy w Linn Klimax DS są bardzo dobre i dopiero najlepsze zewnętrzne DAC-i potrafią zagrać lepiej czy ciekawiej i dopiero wtedy ma sens użycie takiego streamera tylko jako transport.

NAD M51 to nie jest partner do wyciągnięcia lepszego dźwięku z DS-a jako transportu.

[bubusia]

pamietajmy co napisal kolega, minimalnie lepszy, co moze byc b subiektywne(kwestia reszty toru), jezeli roznica jest minimalna, a z dedykowanym streamerem od NADa moze jej nie byc wcale, to nie widze sensu przeplacania w stosunku do Nad 51/50-cena do wyciagniecia15 tysiecy. Oczywiscie odnosze sie tylko do jakosci dzwieku

 

ps z opisu kolegi nie widze lepszosci, raczej subiektywna ocene:

 

brzmienie samego Lumina było znacznie odchudzone w stosunku do tego co wypluwał NAD, może mniej widowiskowe na pierwszy rzut ucha ale na dłużej zdecydowanie przyjemniejsze

[marslo]

Mi sie wizualnie bardzo ten Lumin podoba, jednak wziawszy pod uwage fakt , ze sciagali od Linna to sobie polecieli z cena. W koncu ich R&D za wiele nie kosztowal.

[rock&roll]

Kilka linków wcześniej podają cenę Lumina kiedy się pojawił na rynku i można było go kupić prosto z Chin. Kosztował w przeliczeniu na złotówki około 12-13 tysięcy...

[skaktus]

jezeli roznica jest minimalna, a z dedykowanym streamerem od NADa moze jej nie byc wcale

właśnie tego mi brakowało porównania z dedykowanym streamerem, niestety nie miałem jeszcze w rękach M50, czekam aż wyjdze wersja mk2 z nowym frontem bliźniaczym do tego co w nad m51, zresztą w testach zestawu NAD m50/m51 piszą o tym ze to zestawienie naprawdę dobre zwłaszcza po połączeniu aes/ebu

 

NAD M51 to nie jest partner do wyciągnięcia lepszego dźwięku z DS-a jako transportu

tak niestety musze się w pełni zgodzić, niestety bo NADa posiadam a nad Luminem dopiero się zastanawiam, ale przetestować trzeba było.

 

Kosztował w przeliczeniu na złotówki około 12-13 tysięcy...

Chyba troszkę więcej, korespondowałem z chińczykami jeszcze przed tegorocznymi targami w monachium i cena z cłem i podatkami wychodziła 20 tys, być może cena o której piszesz była jeszcze przed artykułem w 6moons

 

z opisu kolegi nie widze lepszosci

nie to nie do końca tak, z lumina było lepiej ale wystarczyła zmiana interconecta i można było tak zamieszać że w ślepym teście słuchacze (nie byłem sam) potrafili błednie ocenić grające urządzenie. Jednak przy takim samym IC w obu sprzetach Lumin grał zauwazalnie lepiej. Róznica mogaca usprawiedliwić NADa była jeszcze w kablu zasilającym Lumin grał na Harmonix Studio Master X-DC350M2R a NAD na tym co fabryka mu wrzuciła do pudełka więc na pewno ogromne pole do poprawy, ale zakup kabli zasilających odłożyłem do momentu skończenia adaptacji akustycznej pomieszczenia

[cloudior]


http://forums.linn.co.uk/bb/showthread.php?tid=22481


 


Kilka linków wcześniej podają cenę Lumina kiedy się pojawił na rynku i można było go kupić prosto z Chin. Kosztował w przeliczeniu na złotówki około 12-13 tysięcy...





Myślę, że w kontekście powyższych wpisów użytkownika "rock&roll" warto napisać, że jest on pracownikiem Linn Polska - dealera Linna z Warszawy. Z tej perspektywy prowadzenie anty-Luminowej kampanii wydaje mi się więcej niż niestosowne.

 

Fakty są takie, że Lumin:

- korzysta z tych samych kości Wolfsona WM8741 co Klimax DS

- ma znacznie lepszą, wydzieloną sekcję zasilania

- ma wsparcie dla DSD

 

To wszystko przy cenie na poziomie 35% wartości Klimaxa DS (70 000 zł). I tyle wiemy na tę chwilę.

 

Powoływanie się na cokolwiek z oficjalnego forum Linna pomijam. Wiarygodność zerowa.

 

ps. Też jestem dealerem Linna - bardzo lubię ich DSy. Ale Lumin biorąc pod uwagę specyfikację i budowę wydaje sie niezwykle ciekawym produktem. Z przyjemnością skonfrontuję go z porównywalnym cenowo Akurate DS.

[marslo]

No to czekamy na wynik testu. Jednak nie zmienia to faktu, ze tego co widac bylo na zdjeciach wnetrza Lumina i Klimaxa , sporo Chinczycy sciagneli .Trudno to pochwalac .

[rock&roll]

Fakty są takie, że Lumin:

- korzysta z tych samych kości Wolfsona WM8741 co Klimax DS

- ma znacznie lepszą, wydzieloną sekcję zasilania

- ma wsparcie dla DSD

 

To wszystko przy cenie na poziomie 35% wartości Klimaxa DS (70 000 zł). I tyle wiemy na tę chwilę.

 

Powoływanie się na cokolwiek z oficjalnego forum Linna pomijam. Wiarygodność zerowa.

 

Niestosowane moim zdaniem jest zachowanie producenta, bo trochę za bardzo się "inspirował" urządzeniem Linn'a. Wygląd wnętrza, pewne rozwiązania konstrukcyjne, wygląd tylnej ścianki oraz spodniej (napisy!). Takie są fakty. Jeśli ktoś pisze tutaj o kreatywności i czymś nowym, warto wiedzieć jak wyglądają pewne sprawy. Wyrzucenie na zewnątrz zasilacza trudno nazwać innowacyjnym, szczególnie że taki zasilacz jaki proponuje chiński producent po prostu w obudowie się nie mieści. Pewnych rzeczy po prostu nie mogli przenieść, stąd też prostsze układy wyjściowe czy rozwiązanie przetworników C/A.

 

Na tym niewiarygodnym forum jak to opisujesz, o swoim produkcie pisał sam producent Lumina.

 

Zachęcam każdego do samodzielnego odsłuchu i świadomego wyboru.

[Stasiop]

Jednak nie zmienia to faktu, ze tego co widac bylo na zdjeciach wnetrza Lumina i Klimaxa , sporo Chinczycy sciagneli .Trudno to pochwalac .

Tak zerzneli, ale na pocieszenie Linn tam wcale nic takiego ciekawego nie wymyslil. Zreszta do czego sa obecnie zdolni Chinczycy tylko do kopiowania...ale powoli sie ucza i za chwile zabija innowacyjnosc Europejczykow i Amerykanow

 

Wyrzucenie na zewnątrz zasilacza trudno nazwać innowacyjnym, szczególnie że taki zasilacz jaki proponuje chiński producent po prostu w obudowie się nie mieści.

No akuratnie wywalenie zasilacza na zewnatrz i zastosowanie liniowego, powinno sie dosc znacznie odbic plusowo na dzwieku.

[marslo]

Tak, podobnie Japonczycy robili w latach 50 i 60 tych . Azjaci chyba tak maja - sa nieslychanie dokladni , ale z kreatywnoscia bylo nie za bardzo. Teraz dzieki nauce i otwarciu na swiat to sie zmienia .Chiny pojda ta sam droga, tylko szybciej.

Spojrzcie na Koree Pld, to jest godne podziwu. To byl kraj mniej rozwiniety niz Polska jeszcze w latach 50 tych ubieglego stulecia.

Czy Polacy stworza kiedys swiatowa marke jak Samsung, LG, Kia , Huyndai ?

Sadze ,ze niestety nie mamy szans, to smutna konstatacja.

[cloudior]

Wyrzucenie na zewnątrz zasilacza trudno nazwać innowacyjnym, szczególnie że taki zasilacz jaki proponuje chiński producent po prostu w obudowie się nie mieści.

 

Zgadza się. Nie ma w tym nic innowacyjnego. Jest to raczej podejście zdroworozsądkowe i podzielam tutaj zdanie Stasiopa, że konstrukcja oraz separacja zasilacza Lumina są zaletami i powinny pozytywnie wpłynąć na dźwięk.

 

Zachęcam każdego do samodzielnego odsłuchu i świadomego wyboru.

 

...i tu w pełni popieram.

[skaktus]

swoja drogą zasilacz trochę odstaje wyglądem od jednostki centralnej, dodatkowo ma inny odcień podświetlenia co troche razi, no ale zawsze można go schować

[kris_k]

Skaktus, ten odsłuchiwany Lumin to był nowy, świeżo po przylocie ze wschodu i wyjęty z pudełka czy wygrzany?

[Gość jamówię]

Niestosowane moim zdaniem jest zachowanie producenta, bo trochę za bardzo się "inspirował" urządzeniem Linn'a. Wygląd wnętrza, pewne rozwiązania konstrukcyjne, wygląd tylnej ścianki oraz spodniej (napisy!). Takie są fakty. Jeśli ktoś pisze tutaj o kreatywności i czymś nowym, warto wiedzieć jak wyglądają pewne sprawy. Wyrzucenie na zewnątrz zasilacza trudno nazwać innowacyjnym, szczególnie że taki zasilacz jaki proponuje chiński producent po prostu w obudowie się nie mieści. Pewnych rzeczy po prostu nie mogli przenieść, stąd też prostsze układy wyjściowe czy rozwiązanie przetworników C/A.

 

Na tym niewiarygodnym forum jak to opisujesz, o swoim produkcie pisał sam producent Lumina.

 

Zachęcam każdego do samodzielnego odsłuchu i świadomego wyboru.

 

Dla mnie taka "inspiracja" to zwykłe złodziejstwo i nawet gdyby Lumin kosztował 2 tysie to jest to przekazanie podatku złodziejom.Podobnych praktyk tylko w świecie hi-fi jest na pęczki, najjaskrawszy dla mnie, to marka Mistral, do dziś jeszcze w uszach mi dzwięczą tłumaczenia usera kerikawon ,że przecież każdemu wolno skopiować taką obudowę-otóż moim zdaniem nie wolno! bo potem szyje się dile pod płaszczykiem cudzego R&D .Kupowanie takich "innowacyjnych "produktów to paserstwo.Każdy taki Lumin-chodzi o przykład, powinien zawierać informację:zerżnęliśmy od innych i proponujemy 80% dźwięku za 5% ceny.

 

Co do zasilacza, skoro Linn opracował brylantowy zasilacz impulsowy, co w przypadku tego konkretnego zasilacza jest innowacyjne, to po jaką cholerę miał go wyciągać z obudowy? jeśli ktoś z forumowych strugaczy twierdzi,że ma to sens i poprawia dźwięk takiego np Klajmaksa to poproszę o wystruganie, porównam i kupię za cenę Linna, a potem spakuję go do walizy pojadę do Szkocji i pokażę szkockim baranom,że Polak jak zwykle potrafi.Nie kupujcie podróbek i nie dajcie zarabiać cwaniakom-tyle

[BoDeX]

3 999 $ to cena producenta - nie mylić z ceną wyprodukowania. :)

Przesyłka, cło i od tego VAT ...

 

 

Cierpliwi zwyciężają - będzie lepiej i taniej ...

[Corradolicious]

Mam dla Was małe co nieco, zainspirowane fotką kolegi. A mianowicie relacja z unboxowania - krok po kroku, bo nie ukrywam, że bardzo czekałem na ten odtwarzacz i już od dawna ostrzyłem sobie na niego ząbki:

 

1. Tu jeszcze w stretchu...

 

2. Po rozcięciu stretchu ukazuje się taka oto plomba - mała rzecz a cieszy :)

 

3. W środku drugie pudełko z taką samą plombą - już dalej to już chyba będzie Lumin...

4. Obowiązkowo białe rękawiczki...

5. Zapakowany elegancko i dokŁADNIE.

6. Potrzebny komplet wytargany... Jest jeszcze i sieciówka, ale Harmonix już czekał na Lumina.

7. Zasilacz, a po zasilaczu...

8. Jest i on... Całe szczęście założyłem rękawiczki :)

9. Ciąg dalszy...

10. Ładny profil...

11. One more time...

12. Sexy back... yyyyy...

13. Closer.

14. A tu już zdetonowany.

Wybaczcie jakość fotek, ale fotograf ze mnie żaden, a i z iPhone żadna lustrzanka... Kilka słów ode mnie - jakość wykonania może określić tylko jedno słowo: Szwajcaria! Aplikacja na iPada bardzo czytelna, jednak wymaga chwili przyzwyczajenia. Jak już się ją opanuje to dużo fajnych patentów można zastosować. Wrażenia estetyczne MEGA POZYTYW, z tego co pamiętam to jedynie Nagra, Avid Acutus i Jeff Rowland wywołały u mnie podobne odczucia... Podobne... Jestem zakochany, czekam aż się wygrzeje i zobaczymy co potrafi.

[mirek10]

Gratulacje!!!zawsze ciesze sie jak koledzy sie ciesza!!jestem za jak najlepszymi" podrobami", aby tylko tak wygladaly i tak samo graly jak te niby orginalne sprzety firm, ktorym nie wystarcza aby zarobily krocie!! oni chca mega krocie zarobic i to ich zgubi, bo Chinczycy naucza ich pokory za chytrosc,tak jak w przypadku nowych chinskich TV za ktorymi mozna stanoc i nas widac niby smieszny trik, ale geby recenzenci z Europy pootwierali na wystawie w Chinach, to ich hit bo graja w 4K i sa lepsze od najlepszych na swiecie,to nowa mysl technologiczna Chinczykow,to sa ich nowe firmy, ktore rozloza na lopatki tych drogich "zasrancow",koniec z naciaganiem biednych ludzi.

[skaktus]

to był nowy, świeżo po przylocie ze wschodu i wyjęty z pudełka

 

tak niestety nie miałem czasu żeby się wygrzał

[Elberoth]

Idealny partner dla Lumina ;)

 

 

I do kompletu samochód dla właściciela:

 

 

:P

[Gość jamówię]

Gratulacje!!!zawsze ciesze sie jak koledzy sie ciesza!!jestem za jak najlepszymi" podrobami", aby tylko tak wygladaly i tak samo graly jak te niby orginalne sprzety firm, ktorym nie wystarcza aby zarobily krocie!! oni chca mega krocie zarobic i to ich zgubi, bo Chinczycy naucza ich pokory za chytrosc,tak jak w przypadku nowych chinskich TV za ktorymi mozna stanoc i nas widac niby smieszny trik, ale geby recenzenci z Europy pootwierali na wystawie w Chinach, to ich hit bo graja w 4K i sa lepsze od najlepszych na swiecie,to nowa mysl technologiczna Chinczykow,to sa ich nowe firmy, ktore rozloza na lopatki tych drogich "zasrancow",koniec z naciaganiem biednych ludzi.

 

Mirek kup sobie w takim razie Jakina 300B i nie zawracaj głowy drogim zasrańcom z Cary.

 

Chińczycy w ogóle są ciekawi, produkują tyle "świetnego"sprzętu a sami na potęge kupują od zasrańców najdroższe wynalazki, musisz Mirek tam pojechać i wytłumaczyć im jak bardzo się mylą:)