Skocz do zawartości
IGNORED

Kable i transmisja w kablach USB - wplyw na dzwiek


Stasiop

Rekomendowane odpowiedzi

Przykro mi, ale trudno się dyskutuje z kimś, kto, jak się niestety okazuje, ma problemy z zupełnie podstawowymi pojęciami.

 

Tak powstają legendy - np.: że kable usb gra :)

Zwłaszcza jeśli każdy muzyk nagrywa w innym studio - wrażenia mogą być ciekawe.

Każdą płytę, każdy album i wszyscy wykonawcy?

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Każdą płytę, każdy album i wszyscy wykonawcy?

 

Oczywiście, że nie. Ale nagrywanie w sposób w jaki robiono to np. w latach 50tych to rzadkość.

Zależy czego/kogo słuchasz.

 

 

@soundchaser - zainteresuj się nowymi urządzeniami opartymi na XMOS X208. Ponoć szczena opada ;)

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Przykro mi, ale trudno się dyskutuje z kimś, kto, jak się niestety okazuje, ma problemy z zupełnie podstawowymi pojęciami.

 

Tak powstają legendy - np.: że kable usb gra :)

 

Mnie też jest przykro, że nie odróżniasz kabla usb od coaxialnego.

W ogóle dyskusja z Tobą jest groteskowa, bo zawsze starasz się narzucić wszystkim swój chory punkt widzenia,

a przy tym jesteś odporny jak beton na argumenty innych.

 

Oczywiście, że nie. Ale nagrywanie w sposób w jaki robiono to np. w latach 50tych to rzadkość.

 

A jak nagrywano w latach 50-tych?

Każdy muzyk w jednym studiu? ;-)

Zależy czego/kogo słuchasz.

 

Tak, oczywiście. Napisałem o nagrywaniu na odległość, bo śmieszą mnie teksty o odwzorowaniu pomieszczenia, w którym nagrywano w odniesieniu do nagrań, w których wrażenia przestrzenne są tworzone na stole montażowym, czyli przy pomocy komputera z odpowiednim oprogramowaniem. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że nagrania dokonywane przy użycju dwóch mikrofonów to rzadkość. A i w takich nagraniach ingeruje się w materiał, choćby poddając go niezbędnej w każdym wypadku kompresji.

 

Wystarczy sobie pooglądać parę archiwalnych zdjęć z sesji nagraniowych z rożnych lat, by zobaczyć w jaki sposób nagrywano/nagrywa się muzykę w studio ;)

 

Mnie też jest przykro, że nie odróżniasz kabla usb od coaxialnego.

 

Naprawdę?

 

W Twoim wypadku mamy taką konfigurację:

 

Komputer -> kabel USB -> konwerter -> kabel coax -> DAC -> kabel analogowy -> reszta toru analogowego

 

Przy wykorzystaniu wejścia USB w DACu mamy

 

Komputer -> kabel USB -> DAC z konwerterem USB -> kabel analogowy -> reszta toru analogowego

 

Różnica polega na przeniesieniu konwertera do obudowy DACa. Niezależnie od rozwiązania, w obu przypadkach komputer jest łączony z resztą urządzeń kablem USB.

I tyle.

Tak, oczywiście. Napisałem o nagrywaniu na odległość, bo śmieszą mnie teksty o odwzorowaniu pomieszczenia, w którym nagrywano w odniesieniu do nagrań, w których wrażenia przestrzenne są tworzone na stole montażowym, czyli przy pomocy komputera z odpowiednim oprogramowaniem. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że nagrania dokonywane przy użycju dwóch mikrofonów to rzadkość. A i w takich nagraniach ingeruje się w materiał, choćby poddając go niezbędnej w każdym wypadku kompresji.

Choćby to było złudzenie w danym nagraniu - to jakie to ma znaczenie??? Liczy się to jak odbierasz muzykę. Nawet gdyby to było wirtualne pomieszczenie stworzone przez software komputera to i tak liczy się finalny efekt. Nawet gdyby część nagrań była podrasowana, i co z tego??? Skoro słuchając danego utworu zapomina się o świecie dookoła..

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Choćby to było złudzenie w danym nagraniu - to jakie to ma znaczenie??? Liczy się to jak odbierasz muzykę. Nawet gdyby to było wirtualne pomieszczenie stworzone przez software komputera to i tak liczy się finalny efekt. Nawet gdyby część nagrań była podrasowana, i co z tego??? Skoro słuchając danego utworu zapomina się o świecie dookoła..

 

Owszem. Dla muzyki ma to znaczenie marginalne. Ale jak czytam te wszystkie audiofilskie rzeczy, to przypomina mi się kino 3D w obecnej formie. Niby jest wrażenie realizmu, ale zawsze coś tam nie gra - proporcje, nienaturalna perspektywa itd. Z odtwarzaniem muzyki jest podobnie. Uzyskanie realizmu w domu przy zastosowaniu obecnych rozwiązań jest niemożliwe, nawet przy pomocy hiper sprzętu. Powód jest prosty i leży między innymi w geometrii. Dlatego nie traktuję nagrań jako czegoś co ma mnie przenieść w realną salę koncertową. Traktuję je jako odrębny środek wyrazu, w którym panuje pełna dowolność. Oczywiście jeśli artysta i producent nagrania mają tego świadomość.

W Twoim wypadku mamy taką konfigurację:

 

Komputer -> kabel USB -> konwerter -> kabel coax -> DAC -> kabel analogowy -> reszta toru analogowego

 

Przy wykorzystaniu wejścia USB w DACu mamy

 

Komputer -> kabel USB -> DAC z konwerterem USB -> kabel analogowy -> reszta toru analogowego

 

Różnica polega na przeniesieniu konwertera do obudowy DACa. Niezależnie od rozwiązania, w obu przypadkach komputer jest łączony z resztą urządzeń kablem USB.

I tyle.

 

Komputer nie jest połączony z konwerterem kablem USB, tylko konwerter wchodzi do niego bezpośrednio wtykiem, ale domniemam, że dla Ciebie to bez różnicy.

Nie rozumiesz jednej rzeczy - ja nie wykorzystuję wejścia USB w swoim DAC. Wykorzystuję wejście COAX. Czy za tym wejściem wg. Ciebie też siedzi w DAC konwerter USB?

Poza tym zamiast kabla COAX mógłbym wykorzystać z powodzeniem jakiś odpowiedni kabel analogowy RCA i wejść nim w gniazdo COAX do DAC.

Wtedy też powiedziałbyś, że łączę komputer z DAC kablem USB?

To dosyć oczywiste. Trzeba było od razu napisać, że konwerter masz wpięty wpros w gniazdo komputera. Dlatego pytałem jaki masz konwerter.

A że to bez znaczenia to inna sprawa;)

Trzeba było od razu napisać, że konwerter masz wpięty wpros w gniazdo komputera

 

Wystarczy wejść w mój profil, żeby wiedzieć jaki mam konwerter.

 

Dlatego pytałem jaki masz konwerter

 

Nie było takiego pytania.

 

A co z odpowiedzią na drugą część mojego wpisu?

Dalej twierdzisz, że moje połączenie poprzez COAX to takie samo jak przez kabel USB?

Nie było takiego pytania.

 

A co to za konwerter?

 

Czytamy po łebkach? ;)

 

Dalej twierdzisz, że moje połączenie poprzez COAX to takie samo jak przez kabel USB?

 

Jeśli masz na myśli różne wejścia w Twoim DACu to oczywiście nie.

 

Ale popracuj trochę nad precyzją wypowiedzi, bo jak widać nie zawsze jesteś rozumiany tak jak byś tego chciał. Bez złośliwości.

Co ten wątek robi w dziale Hi-End

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Inne wątki o sprzęcie low-end też przenieść do START lub HI FI lub PC AUDIO

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Owszem. Dla muzyki ma to znaczenie marginalne. Ale jak czytam te wszystkie audiofilskie rzeczy, to przypomina mi się kino 3D w obecnej formie. Niby jest wrażenie realizmu, ale zawsze coś tam nie gra - proporcje, nienaturalna perspektywa itd. Z odtwarzaniem muzyki jest podobnie. Uzyskanie realizmu w domu przy zastosowaniu obecnych rozwiązań jest niemożliwe, nawet przy pomocy hiper sprzętu. Powód jest prosty i leży między innymi w geometrii. Dlatego nie traktuję nagrań jako czegoś co ma mnie przenieść w realną salę koncertową. Traktuję je jako odrębny środek wyrazu, w którym panuje pełna dowolność. Oczywiście jeśli artysta i producent nagrania mają tego świadomość.

W pełni się zgadzamy tutaj.

 

Co ten wątek robi w dziale Hi-End

Przecież to forum to jeden wielki burdel, a 99% wątków jest rozwalonych przez hejterów, troli i teoretyków gdybaczy..nie zauważyłeś?

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

A co powiesz na takie zdarzenie. Udajemy, że wymieniamy kabel, powiedzmy z A na B - słuchający uważa, że taka zamiana miała miejsce. W systemie oczywiście dalej jest A. A słuchający opisuje swoje wrażenia tak jak by to był kabel B. I o czym to świadczy?

 

 

 

*****

 

 

 

Bujda na resorach.

Albo to był niepoprawny audiofil, który tylko się pod niego podszywał. ;-)

 

 

Hi hi ...

bum1234* - o ŚLEPYM teście,

soundchaser* - o ŚLEPEJ wierze...

 

no i jak tu można się dogadać, no jak? ha ha ha.

 

* - (tu jako reprezentanci szerszego zjawiska)

Gość

(Konto usunięte)

Inne wątki o sprzęcie low-end też przenieść do START lub HI FI lub PC AUDIO

 

Low-end bo za tanio, czy chodzi o obudowy, jubilerskie wykonanie...bo chyba nie o dźwięk...???

 

O dźwięk i wykonanie. Bez tego nie ma Hi Endu

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.