Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Academy i Delta Studio - spotkanie


Audio Academy

Rekomendowane odpowiedzi

Na szczęście nie jest to wielką tajemnicą - w Delta Studio przy al. Jaworowej 6 A, I p.

Zapraszam.

 

I wpisujcie się ludziska na listę obecności czym prędzej, bo jeśli będzie tylko 19 osób to jeszcze Michał (AA) gotów zawrócić.

Fajnie, że nam się to cały czas kręci. Oby tak dalej :-)). Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać od małej refleksji. W końcu to już są prawdziwe cykliczne spotkania.

Oczywiście będę.

Wymagania nie są duże wystarczy, że kupisz któryś z prezentowanych wzmacniaczy, lub kolumn. ;)))

Nie no stary każdy mile widziany bez żadnych specjalnych wymagań - nie zapomnij wziąć jakiejś swojej muzyki.

spoko - zapraszamy i oczywiście nie musisz nic od razu kupować, w tej materii pospiech jest wręcz niewskazany. Niemniej jak juz raz coś Ci przypadnie do gustu to ciężko wtedy o wstrzemięźliwość.

wrazenie jak najbardziej pozytywne mimo,ze zalapalam sie tylko na mimasy i niespodzianke i to tylko 10 minutowy odlsuch niespodzianek,bo musialam isc(praca niestety).mimasy po dociazeniu zdecydowanie sie poprawily i sa to bardzo przyzwoite kolumny.natomiast niespodzianka mnie zaskoczyla,in plus oczywiscie.z tak malych pudelek wydobyl sie dzwiek ze...no wlasnie.bardzo jestem ciekawa co to za monitorki.do tej pory nie bylam przekonana do podstawkowcow.po tych krotkich wrazeniach dzwiekowych zmienilam zdanie.czy Pan z audio academy zdradzi w koncu tajemnice?co do opisania samego dzwieku nie czuje sie kompetentna ale zapewne niedlugo ktos to zrobi.ja zwrocilam tez uwage na wzmacniacz.ech moze za jakis czas.na razie sobie pomarze i powyobrazam jak by to zagralo u mnie:)bylo milo i mam nadzieje, ze nie ostatni raz,bo teraz mniej wiecej wiem jak to wyglada i nastepnym razem bede inna:)))pozdrawiam

Dziękuję organizatorowi spotkania, jego gościowi z Łodzi oraz uczestnikom za mile spędzony czas i świetną atmosferę.

Byłem jednym z pierwszych na spotkaniu, więc załapałem się na odsłuch największej konstrukcji Audio Academy. Pomimo, że trwał on krótko i nie znałem akustyki pomieszczenia, mogę stwierdzić, że był to dźwięk z wyższej półki. Ale prawdziwe wrażenie zrobiły na mnie Mimasy II, które są bliższe temu co do tej pory miałem okazję odsłuchiwać u siebie w domu i ocenianie hi endu na razie sobie daruję, bo nie czuję się kompetentny. Natomiast dźwięk jaki popłynął z Mimasów odebrałem jako bardzo muzykalny, nie męczący ucha, co pozwala użytkownikom na długie sesje odsłuchowe. Do tego stanu rzeczy z pewnością przyczynił się wzmacniacz gospodarza Delta Studio KT 88, który ma takiego kopa jak Marek Piotrowski-były mistrz świata w kickboxingu. W Mimasach II została zmieniona kopułka z Tesli na Seasa, w związku z czym góra pasma nie jest zbyt rozjaśniona, na co zwracano uwagę wcześniej. W dolnym zakresie średnicy jest dość ciężkawo ale na pewno nie można powiedzieć o nosowości wokali, wręcz przeciwnie – brzmiały one niekiedy spektakularnie, szczególnie z płyty Dead Can Dance. Natalie Cole też śpiewała swoim głosem a nie Shreka, więc zostawmy ten temat. Dynamika kolumn jest ogromna, biorąc pod uwagę wielkość pomieszczenia (27 m 2) – opadła mi szczęka, a dołki po niej długo jeszcze będą przypominać moje zdziwienie. Bas schodzi nisko w okolicach 38 Hz, potęgując dodatkowo wrażenie obszerności dźwięku. Za te pieniądze (2 tys. z kawałkiem) konia zrzędem temu, kto znajdzie coś lepszego na podłogę oprócz „dywanu”. Gorąco polecam, są w pełni uniwersalne, ćwiczyliśmy je na różnych gatunkach muzyki i broniły się znakomicie, a szczególnie na płytach „Zegarmistrza”, a propos skąd on bierze tak świetnie zrealizowane płyty? Moje przy nich brzmiały jak z bazarku.

Miała być niespodzianka i była: monitory. To pierwsze takie kolumny Audio Academy. Były to absolutne prototypy, tym bardziej cieszę się, że słuchałem ich jako jeden z pierwszych w kraju. I po raz kolejny szczęka mi opadła, i chyba nie tylko mnie, ponieważ dźwięk jaki popłynął z tych monitorów był po prostu rasowy. Gdyby zrobić test „w ciemno” nikt nie przypuszczałby, że to monitory, tylko kolumna podłogowa. Jeśli wejdą do produkcji, nazywać się będą Dion i na pewno spowodują spore zamieszanie na rynku monitorów za niewielkie pieniądze. Sam rozważam poważnie ich zakup. Jestem fanem i posiadaczem monitorów, miałem kiedyś Paradigm Monitor 3, A Energy Evo 1 i nie są one w stanie dorównać Dionom, szczególnie te pierwsze. Zastosowane przetworniki są o niebo lepsze niż w w/w. Jest to nisko-średniotonowiec Perlesa i kopułka Seasa. Dla mnie pycha. Bas refleks umieszczony jest z przodu, co będzie miało wpływ na ustawienie ich w niewielkim pomieszczeniu-to dodatkowa zaleta. Co nie znaczy, że podczas odsłuchu w dużym pomieszczeniu nie dawały rady. Wręcz przeciwnie-było wszystko co trzeba. Ja na wszelki wypadek już zaklepię sobie miejsce w kolejce do właściciela Audio Academy (to zresztą bardzo sympatyczny facet, a nie jakiś nadęty bufon) po Diony.

Ps. Na pewno wielu mnie zlinczuje za ten poemat, tak jak „Stryja” ale ja przynajmniej nie zasypiam czytając jego recenzje. Czego nie można powiedzieć o innych, niedowiarków odsyłam do lektury najnowszego Audio, do testu 6 wzmacniaczy stereo – dla mnie zieje nudą.

Nara!

  • Redaktorzy

A przypadkiem ktoś nie miał przy sobie syfraka i nie podzieliłby się z szerszym gronem grupowiczów wrażeniami wizualnymi?

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Fr@ntz-to ten od "małżowinki"? Ja też na spotkaniu byłem z małżowinką i wytrzymała prawie 6 godzin. To świadczy o tym, że dobre kolumny kupiłeś (z rodziny AA). Zdjęcia były robione przez Delta Studio i może niebawem będą opublikowane...

 

Nie rozumiem dlaczego jest tak mało opinii pozostałych uczestników imprezy z udziałem Audio Academy.

 

Robtango ma rację co do wzmaka Nuda Veritas Wi-3. Testowałem go przez tydzień na monitorkach i zagrały tak, że myślałem że teściowa spadnie mi razem z sufitem na głowę, a zazwyczaj tak nie grają. Poza tym ten wzmacniacz ma trafo wielkości talerzyka deserowego-nawet większe niż Krell. Ma też mniejszy toroid w sekcji przedwzmacniacza, który zwykle jest w budżetowych wzmacniaczach. Jeśli małżowinka zaakceptuje takiego kloca to masz temat załatwiony.

Bardzo się Cieszę, za tak ciepła recenzje na temat Mimas-ów II ponieważ czekam na info od Audio Academy kiedy mogę po nie przyjechać. Niestety nie mogłem pojawić się we Wrocławiu i posłuchać ich ale jeszcze będę miał okazję przed kupnem ocenić je na swoich utworkach :) Jestem przekonany, że zaspokoja moje oczekiwania i bede mógł się rozkoszować ich brzmieniem u mnie w domu.

Pzdr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.