Skocz do zawartości
IGNORED

Modyfikacje Philips CD720/CD721 etc.


Lt_Bri

Rekomendowane odpowiedzi

No pefno. Ja jakoś nie mogłem znaleźć. Fakt, że nie szukałem jeszcze zbyt namiętnie, ale za tę usługę byłbym Ci wdzięczny. No to mamy oddzielny wątek. Może się będzie rozwijał, bo Philipso/Marantzo podobnych tanich jak barszczyk playerów z second handu jest mnóstwo. Oto wnętrze mojego przed wymianą gniazd RCA.

[obrazekLUKASZ-166623_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale złom....

juz pionier robil lepsze bo i płytka byla logicznie umieszczona po prawej stronie nie paletajac sie gdzis pod napedem. no i cienizna niesamowita,takie same sa i byly pchane w mniwiezach (szit) tylko tu masz to w obudowie typowej dla segmentów audio.

Muszę się z Tobą zgodzić Mr Brencik, niestety hi end z tego nie będzie. Umieszczenie płyty pod napędem, to pierwsza rzecz jaka mnie osłupiła, no ale majątku za to nie dałem, a na czymś trzeba trenować. Co ciekawe - jak pisałem wcześniej- gra to całkiem przyzwoicie nawet przed modyfikacjami. Nie mówię, że jest super w ogóle, ale za te pieniądze jest super. I faktycznie umieszczenie płyty pod napędem sugeruje, że mogło to przybierać kiedyś postać mini. Spróbuj kiedyś posłuchać tego złomu może trochę zmienisz zdanie, a przynajmniej zdziwisz się, że z takiego czegoś wydobywa się dźwięk :)

Kup starego Philipsa albo Marantza.

Dostajesz super napęd i jako bonus od razu na pokładzie wyśmienity przetwornik TDA1541A.

teraz w zależności jak dobrą baze do tuningu chcesz mieć kup albo coś bardzo dobrego (Marantz CD80/94/95/12,Philips LHH1000/960/304MKII) albo coś w plastikowej obudowię (wciąż ze świetnym napedem i przetwornikiem) tutaj mnóstwo modeli...

 

Pozdr.

Coś mnie napadło i zamiast iść spać zabrałem się za ten złom. Do tej chwili (3:11) wymieniłem opampa na OPA2604 i wylutowałem tranzystorki mutujące na wyjściach. Rzeczywiście jestem po 20 minutach słuchania (wcześniej słuchałem sobie jakieś 3h) i muszę powiedzieć, że już takie drobne zmiany dały "zadziwiający" jak na złomiszcze efekt. Mianowicie dużo lepsza przestrzeń, więcej powietrza i jakoś bardziej gładko. Poprawa jeśli chodzi o bas minimalna, natomiast środek i góra zdecydowana. Tak jak się spodziewałem na pokładzie jest DAC Philipsa 1545A.

Paskudnie rozbiera się to ustrojstwo szlag może człowieka trafić - zamiast ładnie płyteczkę umieścić z boku napędu, coby porządny człowiek, gdy mu przyjdzie ochota chwycić za lutownicę mógł szybciutko dobrać się do druku, to na złość pod napęd wsadzili i jeszcze przykręcili go do płytki. Prawie mi się odechciało siedzieć po nocy.

Jest co przy nim robić np. ścieżka sygnału za tranzystorami mutującymi wije się bez sensu jeszcze z 7 cm po PCB, coby trafić do złączki, a z niej marnym kabelkiem na zewnątrz (tak było w oryginale - nie było gniazd RCA na tylniej ściance, tylko wychodził sobie kabelek zakończony plastikowymi wtykami RCA).

Na dziś koniec roboty idę spać. Jak na jeden dzień starczy przeróbek.

A wiesz rekinie że mamy uproszczone wersje ? :) Normalnie jeszcze układzik z przekaźnikiem pakowano ( chyba zauważyłeś gdzie :) ). Gniazda RCA też były ( miejsce to też widać gołym okiem ), np. w Maratzie CD38.

Poniżej zdjęcia takiego, tylko ździebko przebudowanego ( świecące dodatki etc. :) )

[obrazekLUKASZ-166732_1.jpg] [obrazekLUKASZ-166732_2.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3536-100003593 1170258733_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lt_Bri - zdradź co to za filrt i stopień wyjściowy po prawej stronie ?

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Co tu dużo gadać. Jak w mordę strzelił płyta ta sama. Miejsca pod wtyki RCA były zostawione tam też je umocowałem. Wytłoczenia i dziurki w spodniej blasze również zostawione pod przekażniczek, którego nima. Włącza się toto u mnie normalnym isostatkiem, no ale nie narzekam, bo transport mam w idealnym stanie i resztę również, więc na takie drobiazgi nie zwracam uwagi. Jest co psuć. Jak znajdę się w posiadaniu jakiegoś schemaciku, to będę psuł dalej. Na razie efekt jest zastanawiający - po zmianie opampa i wylutowaniu tranzystorków oraz zmianie dwóch kondziów gra ten złom niestety lepiej niż mój stary CEC 780CD po gruntownych przeróbkach z wymianą zasilania DACA i opampów włącznie. Gdyby jeszcze udało mi się w rozsądnej cenie zdobyć jakiegoś kwarca do budowy generatorka, to nawet nie chcę myśleć jak muszą grać źródełka za 20kzł, skoro ten złom tak się rozruszał. Wartoby przylutować jeszcze bezpośrednio do nóżek DACA kondziorka dobrej jakości jakieś 100uF, zamiast tego co jest obok niego blisko co prawda, ale zauważyłem, że jest zmiana na lepsze jak jest bezpośrednio na nóżkach zasilania 1545A niż 1,5cm dalej.

Miłego złomowania

--> Rambo, tu jest opis

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Philipsa można jednak mocno stuningować .....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

-->Rambo, CD723 :) czy jak kto woli marantz CD4000( i zdaje się CD5000), popatrz na to:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[obrazekLUKASZ-166889_1.jpg] [obrazekLUKASZ-166889_2.jpg] [obrazekLUKASZ-166889_3.jpg]

post-3536-100003582 1170258749_thumb.jpg

post-3536-100003583 1170258747_thumb.jpg

post-3536-100003584 1170258746_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-->rekin, podaj swój adres (na maila lub gada) to wyślę Tobie mój egzemplarz, skserujesz lub zeskanujesz go i odeślesz kiedy będziesz mógł, jakbyś zeskanował to taki Voytekh i inni by przy okazji skorzystali ( a i ja chętnie miałbym zapasową kopię na kompie :) ). Ja teraz trochę mało czasu mam, bo mnie praktyki w podstawówce czekają i kilka egzaminów (przekładanie na wrzesień to jednak głupota :) )

 

Pozdrawiam.

tylko niech ktoś nie pomyśli żem lampy miłośnik, lamp nienawidzę od czasów jak prąd mnie popieścił gdy grzebałem przy silniku w ZK120 ( odruchowo ruszyłem ręka i ślad po lampie przez parę dni nosiłem... :) )

>Lt_Bri

ja siedze w lampach juz ładych pare lat i jakos nic mnie jeszcze (odpukać) nie kopnelo. tzreba wiedziec co sie tyka i miec opanowana technike no i wiedze co moze kopnac a co nie...

Zgadza się jestem posiadaczem CD720, ale tak się podbudowałem jak napisałeś jaki drzemie potencjał - myślałem, że we mnie:) Piszesz, ze zmiana trafo takie korzyści przynosi, może spróbuję w pierwszej kolejności wyrzucić trafo i wsadzić jakiś porządniejszy.

Pozdrawiam

-->Brencik, to było ponad 10 lat wstecz, ale i wtedy wiedziałem że przy silniku może strząsnąć ( i tak się stało :) ), a o lampę się poparzyłem zabierająć rekę od silnika, niechęć została :)

>Lt_Bri

aaa to silnik cie kopnal a lampa poparzyla. Fakt, moze to zniechecic troche. Mnie jakos oparzenia nie zniechecaja. Elektronik musi byc odporny na wysoka temperature!! (lutownica, gorace, stopione lutowie, pzrewody tuz po pobieleniu, elementy po wylutowaniu... itp itd..)

-->Brencik, przez ostatnie 12-13lat jakoś tak uodporniłem się na temperaturę ( ale na prąd jakoś tak bardziej, mimo iż nieczęsto mnie coś trząchało :) )

A tak serio, to co myślisz o tych skandynawskich przeróbkach lampowych( do jednej z nich mogę schemacik znaleźć ), prymitywne buforki lampowe toto czy coś więcej? Doradź coś dla tych co tą drogą by chcieli iść( czyli nie dla mnie :) )

->Lt_Bri

Dzięki. W międzyczasie zapuściłem rozreklamowaną przez kogoś na forum płytkę Densen-Demagic na CD720.

Muszę powiedzieć, że teraz gra naprawdę ładnie... dokładnie tak ładnie jak grało. Może u mnie to nie działa. Sprawdzałem na płycie którą słuchałem kilka tysięcy razy od wielu lat. Może dlatego, że za słabo wierzyłem? Na kilku innych płytach znów ładnie, ale czy ładniej - w granicach subiektywnego zasugerowania może i tak.

Spróbuję zamówić wykonanie trafka do CD720 zamiast tego na pokładzie. Myślę, że 60VA, no może 80VA powinno wystarczyć.

-->rekin, ja oddzielny transformator( i zasilacz ) daję dla +/-10V a oddzielny dla +5V, resztę zostawiam na orginalnym transformatorze bo to głównie zasilanie wyświetlacza. Transformator do zasilacza +/-10V daję 2x12V 2x2.05A ( czyli coś około 50VA czy jak kto woli 2x25VA ), dla zasilacza +5V dam jakiś 8V .5A - 1A transformatorek.

Czyli w środku łącznie będą 3 trasformatorki. Tylko mam mały problem o którym pisałem w liście :) . Masz jakieś pomysły ?

->Lt_Bri

Dzięki. Właśnie doszła serwisówka. Spojrzałem na schemacik zasilania i faktycznie to małe trafko na wyświetlacz warto zostawić, szczególnie, że mamy z niego 3 poziomy napięć. Natomiast jeśli chodzi o +/- 10V i +5V, to faktycznie sprawa jest trochę pogmatwana. Osobiście preferuję rozwiązania z galwanicznym połączeniem masy z odczepem środkowym w trafie, ale jeśli chcesz stworzyć masę z dwóch mostków, to nie ma przeszkód. Jedyny problem to tak jak napisałeś ten pakudny KILL. Można by go ewentualnie zignorować, a w miejsce starego mostka dać dwa i pociągnąć 4 przewodziki do samego mostka od trafo (raczej od switcha, który przydałoby się wtedy też zmienić). Jak pominiemy tą komplkację z KILL-em, to +5V to już nie problem dać z osobnego trafo i mostka i stabilizatora i zasilić miejsce po nóżce Vout stabilizatorka 7805 (po ówczesnym jego wylutowaniu) no i "-" mostka do masy rzecz jasna. Wtedy faktycznie moznaby dać takie same pojemności na +/- 10V np. 4700uF. Obawiam się, że będziesz musiał wylutować stary mostek i wpiąć się przewodzikami we wspólną katodę i wspólną anodę starego mostka, a wszystko pomontować łącznie z kondensatorami na osobnej płytce, bo na tej trochę mało miejsca. Jak znajdę czas, to może to narysuję i zamieszczę schemacik zasilania na forum, to wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie.

--> rekin, jak to zrobić ( pomijając kwestię kill-a ) to wiem ( nooo, domyślam się :) ), a bardzo mi się podoba projekt zasilacza z

www.zero-distortion.com

, jak się przymuszę to do człowieka (DVV) maila wyślę z zapytaniem czy udostępni wzór płytki. Jak juz pisałem, moja płytka strasznie krowiasta jest, nawet jak na puste przestrzenie ( u Floydów takiego tekstu na "Ścianie" przypadkiem nie było :) ) CD721. Plus mojej płytki to to że jedna jej strona jest lustrzanym odbiciem drugiej ( nawet LMki z obu stron obkładam radiatorkami :) ) i jest zrobiona na jednostronnym laminacie, ale za tym idzie wielkość, która jest nietolerowalna ( a zewnętrznego zasilania nie chcę robić min. ze względu na to że nie lubię długimi przewodami prądu stałego pchać, no może że same transformatory wywalę na wierzch a to ma swoje plusy ). A podwójne mostki po prostu za ich zalety lubię ( w creek-u mam trasformator podwójny i chyba tam dwa mostki wcisnę w miejsce jednego ).

Podczas montowania nowego zasilania, stare elementy chcę wylutować bo nie lubię w zabytkach ścieżek ciąć.

Słuchaj rekinie, a doszedłeś do tego jak tam te +/-10V uzyskali ( słaby, "przysiadający" transformator czy co? :) ), bo ja tak liczę i liczę i zawsze mi więcej wychodzi ( nawet uwzględniając spadek na diodach ), no może że to nie musi być dokładnie +/-10V ( wzmacniacze operacyjne na wyższym napięciu nawet lepsze parametry mają ).

A to jak uzyskali te +5V jest karygodne ( mimo iż dali większy kondensator ).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.