Dwie ostatnie dekady Rocka.

**xniwax** · 13 Lutego 2014

Nie neguje, wcale niezłe momentami ale znowu odgrzewane kotlety sprzed lat 40 paru lat. Nic tu świeżego nie ma.

Idę w takim razie posłuchać choćby Hawkwind.

aTom · 13 Lutego 2014

Coś ten wątek się zamienił w narzekania panów w podeszłym wieku, którzy na siłę próbują znaleźć następców starych "mistrzów" rocka progresywnego i hard-rocka. I przy tym moim zdaniem błądzą, bo jeśli np Mars Volta ma być powiewem świeżości wśród wszechogarniającego chłamu, to ja podziękuje za takie rodzynki.

Niezwykle trafne podsumowanie!

Co do Ścianki - wtórne, nie wtórne, nie będę rozstrząsać, w każdym razie całe

"Dni wiatru" to jedna z najbardziej bezkompromisowych płyt w historii polskiego rocka. A "The Iris Sleeps..." to imho

jedna z najpiękniejszych rockowych piosenek jakie powstały w naszym kraju, ever.

13 Lutego 2014

:) bylo juz bylo ale... sie slucha :)

Yodzisław · 14 Lutego 2014

Ścianka bardzo dobra ale też eklektyczna. B.dobre kompozycje.

batmaniek · 22 Marca 2014

To tak reasumując mamy ciekawy wątek (sądząc po liczbie wpisów) i typową "forumiadę" ...to fajne, to już nie. Czyli Pink Floyd ok. Airbag już nie, bo niby kopia. Kolejny zaś, gdzieś tam zespół jest rzekomym kontynuatorem dokonań Talk Talk... Sigur Ros, itd...itd. Ale spokojnie wszystko, co wymienione w powyższym wątku, to niby słabe, lepsze i najlepsze przynosi niebywałą ulgę. Jestem po obejrzeniu 1h programów "muzycznych" typu MTV, VIVA. Drodzy Rockmeni podajmy sobie ręce, bo to co idzie to dopiero chłam.

Yodzisław · 23 Marca 2014

...Airbag już nie...

Wcale nie, Airbeg'owi po prostu brakuje szlifów, w porównaniu do PF to po prostu niższy poziom. To co stare wcale nie musi być dobre - dla mnie taki Wishbone Ash to nie jest jakaś rewelacja, a współczesne zespoły artrockowe trzymają właśnie taki poziom; co najwyżej.