Apel do producentów-koniec CD początek nowej ery !

[ASURA]

Jak panowie odnosza sie do takiej przykladowej sytuacji.

 

Kilkanascie lat temu byl artysta, ktory nagral jedna albo dwie plyty. Artysta nadla zyje, podejrzewam ze nadal jest wlascicielem praw autorskich do swoich utworow (czy prawa autosckie wygasaja i jezeli tak to po ilu latach?). Muzyka ktora tworzyl nie jest obcnie popularna, nie ma jakichs nadzwyczajnych walorow artystycznych, podejrzewam ze ma jedynie wartosc sentymentalna dla jego starych fanow. Nie mozna kupic nowych plyt z jego muzyka, zadna wytwornia nie jest zainteresowana wznowieniem wydania, sam artysta rowniez. Jest niezwykle ciezko dostac jego plyty na rynku wtornym, w sposob legalny jest to praktycznie niemozliwe. Mozna jednak jego muzyke znalezc w Internecie "za darmo"

 

Co w takiej sytuacji moze zrobic osoba, ktora by chciale posluchac tej muzyki?

 

Najlepiej artystę porwać i zażądać sprzedaży nagrania na uczciwych warunkach ;)

[Gość]

Co w takiej sytuacji moze zrobic osoba, ktora by chciale posluchac tej muzyki?

 

To samo, co zanim pojawił się internet ;)

[ASURA]

To po prostu skończ z tym filozofowaniem i teoretyzowaniem oraz przeczytaj wcześniejsze posty:

wytłumaczeniem tego, że ktoś kradnie muzykę ma być stwierdzenie, że "mnie ledwo co na kartofle stać (ale sprzęt audio jak najbardziej posiadam, bo to moje hobby przecież)".

 

I to tyle z mojej strony, bo nie ma co więcej tłumaczyć :)

 

Nic nie trzeba kraśc ani kupować okradajac rodzinę z ziemniaków, jest masę muzyki udostępnianej za darmo nawet koncerty live są za darmo, znasz takie słowa: Wstep Wolny?

[Gość]

Nic nie trzeba kraśc ani kupować okradajac rodzinę z ziemniaków, jest masę muzyki udostępnianej za darmo nawet koncerty live są za darmo, znasz takie słowa: Wstep Wolny?

 

Ostatni raz:

PRZECZYTAJ, O CZYM PISALIŚMY, ZANIM WKROCZYŁEŚ ZE SWOIMI DYWAGACJAMI!

[ASURA]

Ostatni raz:

PRZECZYTAJ, O CZYM PISALIŚMY, ZANIM WKROCZYŁEŚ ZE SWOIMI DYWAGACJAMI!

 

Tak watek sugerował żeby starego fiata 126p zamienili nam na jakieś ferrari i do tego nowe bo kiedyś kupiliśmy i w zwiazku z tym taka zamiana nam się należy bo teraz będziemy chcieli (na razie tylko będziemy) kupić ferrari.

[Lech36]

Po prostu w czynie społecznym

Jak by była możliwość spróbować co może zrobić audiofil w studiu dla jakości nagrania to warto popróbować (nawet w czynie). Podobno nie jest to takie proste. Pewnie dlatego w konsoletach mikserskich jest tyle regulacji.

[zoller]

Jestem z natury uprzejmym i grzecznym człowiekiem, ale jak czytam taki temat i całą dyskusję, to tylko jedno siedzi mi w głowie

- JA PIE...LE, DOBIJCIE MNIE - KU....A !!!!!!

[paavloff]

Jestem z natury uprzejmym i grzecznym człowiekiem, ale jak czytam taki temat i całą dyskusję, to tylko jedno siedzi mi w głowie

- JA PIE...LE, DOBIJCIE MNIE - KU....A !!!!!!

Ulżyło?Lepiej?

[kubanczyk]

To samo, co zanim pojawił się internet ;)

Czyli nic?

[Gość frywolny trucht]

Samochodowe odtwarzacze winyli tez zaczną produkować?

 

A bo widzisz w samochodzie jak i na chodniku dochodzi ci coś takiego jak szum otoczenia.

Dlatego i w samochodzie i w ajfonie na chodniku, w metrze, tramwaju lepiej sprawdzi się taka podbita na skrajach Jopkowa, szczególnie na CD-16 bit, oraz plikach w loudness war zrealizowanych.

Bum bum, cyk cyk. Trudno jest tak zrealizować winyl ( ma bydle swoje ograniczenia) więc siłą rzeczy, choćby z tego drobnego powodu odtwarzacze samochodowe winyli nie powstaną.

 

Gramofon? To zupełnie inne środowisko pracy. Mnie również zaskakuje jak szybko rośnie rzesza winylomaniaków. Część to zapewne pozerzy jadący na fali mody, ale nie wszyscy. Część słucha w domowym zaciszu i słyszy.

[jarex]

Mnie format CD wystarczy, kupiłem wczoraj na przykład kilka płyt Briana Eno, nie korzystam ze streamingu

[mamel]

...Jak ktoś nie ma na kartofle lub ledwie mu na nie wystarcza, to nie ładuje kasy w sprzęt audio!...

...Jeśli nie mam co do garnka włożyć, to niestety, ale sprzedaję sprzęt i liczę, że kiedyś znowu nadejdą "lata tłuste"...

czemu taką ciemnotą tryskasz, mało tu ludzi z radmorami, denonami?

mało ludzi słucha na niemieckich wystawkach?

jest was dentych ałdiofilów może z procent w całej populacji a puszycie się, z tym artystą - obrońcą praw złodziejskich korporacji medialnych typu ZAiKS etc. - na czele,

jak ten co wyżej sra niż dupę ma

muzykanty z koziej dupy co bębna od basetli nie odróżnią jeśli sprzęt nie jest klasyfikowany w katalogach do Hi-End

[jarex]

czemu taką ciemnotą tryskasz, mało tu ludzi z radmorami, denonami?

mało ludzi słucha na niemieckich wystawkach?

jest was dentych ałdiofilów może z procent w całej populacji a puszycie się, z tym artystą - obrońcą praw złodziejskich korporacji medialnych typu ZAiKS etc. - na czele,

jak ten co wyżej sra niż dupę ma

 

mówisz o Zbyszku H?;-)

[Mario_77]

wystarczy posadzić dupę nieco nizej, tak, tak, niżej średniej krajowej i wtedy miłośniku legalizacji - Bart1981 - nie bedziesz dychy przeliczał na piwa tylko na kartofle

w audiofilskich dupach się wam poprzewracało skoro nie dostrzegacie genezy problemów społecznych w tym kraju

Myślę, że ludzie mający problem kartofli nie mają dylematów płyta czy pliki. Ani na płytę, ani na daca kasy nie mają. Jakkolwiek równanie do najniżej zarabiającej grupy społecznej nie jest fair. Każdy problem można podciągnąć pod głodujące w Afryce dzieci i wtedy 10 zł za kilo kiwi też jest zdzierstwem w biały dzień.

[Bart1981]

Nie jeżdżę Rollsem, nie jem kawioru popijając najdroższym szampanem , nie mam DACa za 100tys USD ale wiem że artystom NALEZY się szacunek. Dlatego płacę za muzykę. Kropka. Żadne pitolenie o kartoflach czy ZAIKSie tego nie zmieni.

 

jest was dentych ałdiofilów może z procent w całej populacji a puszycie się,

 

Ja się puszę.. że nie jestem złodziejem! To Prawda!

[Mario_77]

Jak panowie odnosza sie do takiej przykladowej sytuacji.

 

Kilkanascie lat temu byl artysta, ktory nagral jedna albo dwie plyty. Artysta nadla zyje, podejrzewam ze nadal jest wlascicielem praw autorskich do swoich utworow (czy prawa autosckie wygasaja i jezeli tak to po ilu latach?). Muzyka ktora tworzyl nie jest obcnie popularna, nie ma jakichs nadzwyczajnych walorow artystycznych, podejrzewam ze ma jedynie wartosc sentymentalna dla jego starych fanow. Nie mozna kupic nowych plyt z jego muzyka, zadna wytwornia nie jest zainteresowana wznowieniem wydania, sam artysta rowniez. Jest niezwykle ciezko dostac jego plyty na rynku wtornym, w sposob legalny jest to praktycznie niemozliwe. Mozna jednak jego muzyke znalezc w Internecie "za darmo"

 

Co w takiej sytuacji moze zrobic osoba, ktora by chciale posluchac tej muzyki?

To jest sytuacja wyjatkowa akurat, nie można czynic z wyjątku dogmatu dla całokształtu.

[mamel]

Ja się puszę.. że nie jestem złodziejem! To Prawda!

a ja, że dupy złodziejskim koncernom nie nastawiam

dziś artysta ma wybór jak dystrybuować pytę

[Bart1981]

Pozostaje mi tylko ubolewac że jest NAS tylko 1 procent. Wierzę że uczciwych jednak jest więcej. Tak jak pisałem Polska to specyficzny kraj. Podcinają gałąż na której siedzą i tego nie widzą:)

[jarex]

Ktoś kto nie płaci za to, za co formalnie powinien zapłacić jest dziadem i tyle

[Bart1981]

Ktoś kto nie płaci za to za co formalnie powinien zapłacić jest dziadem i tyle

 

:)

[paavloff]

artystom NALEZY się szacunek

Artystom tak jak najbardziej zwłaszcza niezależnym

a ja, że dupy złodziejskim koncernom nie nastawiam

dziś artysta ma wybór jak dystrybuować pytę

Notabene Bart1981 zainteresuj się kto jest faktycznym właścicielem praw autorskich

Koncernom trzeba patrzeć na łapki

[Bart1981]

Notabene Bart1981 zainteresuj się kto jest faktycznym właścicielem praw autorskich

 

Notabene o co Ci chodzi? To że np EMI bez zgody zespołu Radiohead wydali składankę i box /mają prawa autorskie/ to coś złego? PRZECIEŻ PIENIĄDZE ZE SPRZEDAŻY TEJ SKŁADANKI I BOXU IDĄ RÓWNIEŻ DO ZESPOŁU NIE ROZUMIECIE TEGO???

Prawa autorskie służą też temu by jakiś fachowiec przekonany o swej wolnopsci nie zaczął sprzedawac na własną rękę płyt Raadiohead. To czego WY chcecie? By EMI zrzekli się praw autorskich do płyt Radiohead takiemu mamelowi? To jest wg was sprawiedliwosc i wolnosc?

[Grzegorz7]

"kolekcjonerzy" kradzionych mp3 prawie niczym się nie różnią od tych na stołkach. Różnica jest taka że tamci kradną nie dorabiając ideologii, a zlodzieje mp3 kradną w imię "wolnosci" i " walki z systemem".

Zastanów się jak ten system okrada normalnych ludzi...

 

 

Jak Panowie odniosą się do takiej sytuacji.

Pewien gość chciał umiescić clip Dead can dance na You tube. Jeden clip. Zamiast umieszczania całej płyy (co jest niezgodne z prawem ), tylko clip. Co zrobił? Zwrócił się z zapytaniem do Brendana Perry i uzyskał pozytywną odpowiedż. Można ? Można legalnie?? Można! Ale nie na tym mentalnym zadupiu.

My tu na Forum tylko takiej muzyki słuchamy w Internecie.

A swoją drogą gdzie to jest napisane, na jakich zasadach plik został osadzony w Sieci?

[jarex]

Notabene o co Ci chodzi? To że np EMI bez zgody zespołu Radiohead wydali składankę i box to coś złego? PRZECIEŻ PIENIĄDZE ZE SPRZEDAŻY TEJ SKŁADANKI I BOXU IDĄ RÓWNIEŻ DO ZESPOŁU NIE ROZUMIECIE TEGO???

 

zresztą ta płyta była chyba w kontrakcie

[Grzegorz7]

Bart, jesteś cwaniaczkiem z ZAIKS`u?

[jarex]

jak kiedyś były w dystrybucji tylko płyty analogowe to nikt nie mówił o wyzysku artystów przez wytwórnię, pojawiło się mp3 i nagle wielkie "hallo"

[Bart1981]

Bart, jesteś cwaniaczkiem z ZAIKS`u?

 

Nie. Jestem uczciwym obywatelem który rozumie że nie okrada się drugiego.

[Grzegorz7]

jak kiedyś były w dystrybucji tylko płyty analogowe to nikt nie mówił o wyzysku artystów przez wytwórnię, pojawiło się mp3 i nagle wielkie "hallo"

Wiesz... jakość robi swoje...

[Bart1981]

Zastanów się jak ten system okrada normalnych ludzi...

 

Walcz z systemem. Ale nie okradaj innych bo myślisz że inni też kradną. W takim układzie stajesz się cz ęscią systemu i o tym nie wiesz:)

[kubanczyk]

Posiadanie czarnej plyty czy CD tez nie gwarantuje ze utwory na niej zapisane nie sa kradzone, tak samo jak nie kazde mp3 jest kradzione.