Skocz do zawartości
IGNORED

współpraca z marko3t - ku przestrodze


EMiL

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli, Emilu, chciałeś nowe głośniki?

Znajomy oddał do warsztatu Nissana Primerę w celu naprawy usterki elektrycznej. W warsztacie samochód stoczył się i tylne prawe nadkole uległo zarysowaniu. Właściciel warsztatu odmalował nadkole. I było po sprawie. Gdyby stosować Twoją logikę, to powinni mu odkupić samochód.

ten wpis kuzyna55 kończy temat :)

Art. 288 k.k.

 

Weź mnie nie rozśmieszaj. Zniszczenie wg kk to uczynienie rzeczy bezużytecznej, niezdatnej do użytku, nie wspominając już nawet o innych koniecznych elementach jak umyślność, zamiar itd. O tym właśnie piszę od początku - jakby rzeczywiście Emilowi przebił śrubokrętem membranę, czy ogólnie uszkodził głośniki to byłoby się o co czepiać. Ale płakać o odprysk farby? Tu nawet z powództwa cywilnego ciężko będzie więcej jak 100zł odszkodowania wygrać.

 

ten wpis kuzyna55 kończy temat :)

 

Też uważam, że bardzo trafny.

EMIL

Na miejscu Marko3T ja bym na pewno Ci nie odkupił głosników. Owszem spróbowałbym sie dogadać, zrobic po preferencyjnej cenie obudowy, zmaskowac ten ubytek - skoro Marko 3T to tak chwalony fachowiec to na pewno zrobi to w sposób który nie bedzie ranił twojej duszy.

 

EMIL - raz jeszcze odsyłam Cię do wpisu "kuzyna55"

Art. 288 k.k.

To nie to, jeśli już to poszukaj K.C.

 

 

ten wpis kuzyna55 kończy temat :)

Chyba jednak nie, skoro są następne wpisy... aż niewiarygodne, że tego nie dostrzegłeś.

Art. 288 k.k.

 

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

  • Moderatorzy

jak ktoś bawi się w diy to korzysta z castoramy, jak ktoś chce zbudować wysokiej klasy niefabryczne kolumny to korzysta mn. z usług takich firm jak MARKO3T - i jest to DIY

wystarczy choćby zerknąć na wątek własny poświęcony fornirom - same delicje.

i tutaj MARKO dał ciała, bez 2 zdań, nie chodzi o odmalowanie czy paragrafy KC tylko o prestiż i dotychczasowy wizerunek zbudowanej marki.

 

nie chcę wnikać i gdybać w jakich okolicznściach mogło dojść do takich uszkodzeń, ale marko3t za powstałe szkody powinien przeprosić uszkodzone elementy naprawić i w ramach zadośćuczynienia nieodpłatnie dać lub wykonać nowe skrzynie dla EMILA.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Uszkodzenie wg kk jest wtedy gdy oddziaływanie powoduje istotne ograniczenie właściwości użytkowych. To jakby przebił membranę, ale mimo to głośnik by grał, tylko charcząc. Wtedy nie byłoby mowy o zniszczeniu (czyli unicestwieniu) tylko o uszkodzeniu. Oj nie uważało się w szkole ;-P

 

Art. 288 k.k.

 

A to pewnie znasz i 238 kk ;-)

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Tam jest jeszcze coś o celowości działania. A mówiąc bardziej ludzkim językiem - jeśli komuś złośliwie porysuję samochód to mnie potraktują z zacytowanego artykułu. Ale jeśli powiedzmy przy cofaniu uszkodzę ten sam samochód to dostanę 200 zł i 6 pkt z zupełnie innego paragrafu. Naprawdę uważasz że Marko zniszczył złośliwie te głośniki Emilowi?

1. Iceman, pojęcie niezdatności do użytku jest szerokie i dotyczy nie tylko zniszczeń mechanicznych ale także utraty cech istotnych dla właściciela. Jest takie piękne słowo, brzmi ono "zmarnienie".

ten wpis kuzyna55 kończy temat :)

 

wpis kolegi kuzyna55 nic nie kończy. Istotna jest jeszcze wielkość szkody względem wartości rzeczy. Uszkodzenie membrany w głosniku to nieco więcej niż zarysowanie tylnego nadkola.

Gdyby w warsztacie skasowali mu przód i maskę to wówczas taki łatwy w obejściu znajomy by nie był.

 

 

2. We wsi na polskiej prowincji była taka sprawa. Sołtys zgwałcił maturzystkę. Dziewczyna najpierw słyszała ,że porządnego człowieka oskarża a jak się okazało ,że to prawda pojawił sie argument ,że mogła to inaczej załatwić, po cichu, zamiast na policje leciec i człowiekowi reputację psuć.

 

Koniec końców facet dostał czapę ale dziewczyna sie musiała ze wsi wyprowadzić.

 

Widze wiele analogii w zachowaniu krytykujących Emila i tej wsi. ( zaznaczam , w mechaniźmie działania a nie w podobieństwie czynu)

 

 

NIestety realnia biznesowe w Polsce coraz częściej przypominają rosję .

Mienie powierzone się oddaje w stanie niezmienionym i nie jest to sprawa prawa ale przedewszystkim szacunku do siebie , swojej pracy i człowieka ,który nam płaci.

Uszkodzenie membrany w głosniku to nieco więcej niż zarysowanie tylnego nadkola.

 

No właśnie - tu nie mamy uszkodzenia membrany, tylko zarysowanie farby i to pod wkrętem :-)

 

1. Iceman, pojęcie niezdatności do użytku jest szerokie i dotyczy nie tylko zniszczeń mechanicznych ale także utraty cech istotnych dla właściciela.

 

Tak, jeżeli te głośniki to byłaby pamiątka po pradziadku na przykład :-))) Widzę, że tylko ja tu odrabiałem lekcje :-)))

Uszkodzenie membrany w głosniku to nieco więcej niż zarysowanie tylnego nadkola.

 

No właśnie - tu nie mamy uszkodzenia membrany, tylko zarysowanie farby i to pod wkrętem :-)

 

 

Iceman-dzięki za to przypomnienie koledze ArtDeco czego dotyczy problem z głośnikami. Aż strach pomyśleć jak ich zniszczenia będą wyglądać po kolejnych kilku stronach tego wątku. I jakie paragrafy zostaną znaleźone na Marko.

 

Śledzę ten wątek i w tej chwili nie przypominam sobie, aby ktoś tutaj napisał, że nic się nie stało i Emil ma dać sobie spokój. Dyskusja dotyczy tego, jak sprawę sensownie zakończyć. I Emil, otwierając ten temat, powinien się liczyć z tym, że wiele opinii w tej kwestii zostanie tutaj przedstawionych. I że nie wszystkie będą po jego myśli.

Kuzyn murzyna

No właśnie - tu nie mamy uszkodzenia membrany, tylko zarysowanie farby i to pod wkrętem :-)

 

sypie głowę popiołem, faktycznie z membranami to galop :]

 

Tak, jeżeli te głośniki to byłaby pamiątka po pradziadku na przykład :-))) Widzę, że tylko ja tu odrabiałem lekcje :-)))

 

Jeśli ktoś Cie tak kazuistycznie uczył to partacz Cie uczył.

 

ArtDeco:

 

facet dostał karę śmierci za gwałt?? chyba Ci się epoki pomyliły..

a marko3T to pewnie na stos?? ;)

 

literówka wyszła , pisałem ,że nie chodzi o czyn a o działanie grupy.

 

 

Jeśli ktoś spierniczył robote a poszkodowany słyszy ,że powinien siedzieć cicho bo z porysowanych kolumn też dźwięk leci to jest to mentalność wiejska z kongresówki rodem.

 

 

Sory moi drodzy, ale taki jest fakt. Umów się dotrzymuje.

Co Wy tak z tym gwałtem - Marek nie zgwałcił Emila ;-) a przynajmniej Emil się na nic takiego nie skarżył. Chyba, że coś mnie ominęło?

 

że mnie podkusiło z tym gwałtem :) Jak w tym skeczyu kabaretu dudek

nie tu jest pies pogrzebany

  • Moderatorzy

mój wpis nie jest skierowany do Marko tylko dla bagatelizujących biorących udział w dyskusji.

co by tu o szkodach napisać to rura br - zdemolowana totalnie tylko na śmietnik, kolce wyglądają jakby ktoś je wkręcał w imadło - po co?

głośniki :albo włożono je do otworu w kolumnie i wiercono przez nie otwór docelowy albo nie chciały wyjść i traktowano je śrubokrętem.

które z powyższych są zgodne z duchem budowy kolumn za kilka tysięcy pln?

inne oczekiwania mamy wobec mechanika Krzyśka, który ma nam wymienić w aucie układ wydechowy w Lanosie a inne wobec Brabusa czy AMG i tu numer typu brudna kierownica od łap mechanika jest NIEWYOBRAŻALNY.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Stenchu - no dokładnie. Dlatego uważam, że jakby Emil wydał tyle co na mercedesa kupując porządne markowe kolumny to rozumiałbym jego grymasy. A że chciał zaoszczędzić z 10 razy tyle i zamówił kolumny u stolarza a nie w firmie audio to czego się teraz spodziewa.

Ufff, widzę że wreszcie ktoś zaczyna łapać o czym ja tu piszę.

No właśnie - tu nie mamy uszkodzenia membrany, tylko zarysowanie farby i to pod wkrętem :-)

 

 

 

Tak, jeżeli te głośniki to byłaby pamiątka po pradziadku na przykład :-))) Widzę, że tylko ja tu odrabiałem lekcje :-)))

 

 

Iceman nie potrafisz zrozumieć tego że chodzi o poszanowanie własności(powierzonych części do budowy) Emila,kupił

nowe nie uszkodzone głośniki i chciałby takie posiadać,jeśli myślisz inaczej to twoja sprawa. Dla Emila jest to istotne i takie jego święte prawo.

  • Moderatorzy

Stenchu - no dokładnie. Dlatego uważam, że jakby Emil wydał tyle co na mercedesa kupując porządne markowe kolumny to rozumiałbym jego grymasy. A że chciał zaoszczędzić z 10 razy tyle i zamówił kolumny u stolarza a nie w firmie audio to czego się teraz spodziewa.

Ufff, widzę że wreszcie ktoś zaczyna łapać o czym ja tu piszę.

 

Dlaczego bagatelizujesz MArko3T jako profesjonalistę ?

Kolumny z obudowami Marko i bebechami, które tam chce wrzucić Emil jako seryjne gotowce w sklepie kosztowałyby 10-15 kpln.

Czemu sugerujesz, że "markowe" Jamo 608 - OK, a wysokiej klasy DIY be.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Iceman, bez znaczenia czy chciał zaoszczedzić. Komponenty nie sa tanie.

 

Kolega Marko nie miał tu reputacji zwykłego stolarza ale właśnie kogos kto robi rzeczy wyjątkowe. Ale nawet zwykły stolarz nie mże powodowac uszkodzeń w mieniu powierzonym.

 

To jest bezpieczeństwo obrotu gospodarczego, sa pewne minima ,które KAŻDY przestrzega nie wazne ile bierze za to kasy.

Jeśli ktoś spierniczył robote a poszkodowany słyszy ,że powinien siedzieć cicho

 

Nigdzie nie napisałem, że Emil powinien siedzieć cicho. Jedyne moje zastrzeżenia do autora tego wątku dotyczyły wzrostu jego żądań finansowych następującego wraz z pojawianiem się kolejnych wpisów. I nie podoba mi się to, aczkolwiek rozumiem jego rozczarowanie faktem że nie wszytko w jego projekcie poszło tak jak to sobie zaplanował.

Kuzyn murzyna

Nigdzie nie napisałem, że Emil powinien siedzieć cicho. Jedyne moje zastrzeżenia do autora tego wątku dotyczyły wzrostu jego żądań finansowych następującego wraz z pojawianiem się kolejnych wpisów. I nie podoba mi się to, aczkolwiek rozumiem jego rozczarowanie faktem że nie wszytko w jego projekcie poszło tak jak to sobie zaplanował.

 

Oczekiwania emila są równie duże jak stopień niestaranności stolarza. Dla mnie jest to zrozumiałe.

Oczekiwania emila są równie duże jak stopień niestaranności stolarza. Dla mnie jest to zrozumiałe.

 

Też tak uważam. Dlatego moje wpisy zmierzają do tego, aby spotkali się w jakimś punkcie między tymi oczekiwaniami a niestarannością

Kuzyn murzyna

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Wątek ląduje na bocznicy. Na obecnym etapie ma on charakter samosądu i personalnej pyskówki i to prowadzonej przez osoby postronne.

 

Posty o charakterze gróźb karalnych i wyjątkowo obelżywego języka. zostały usunięte.

Autorzy najbardziej chamskich tekstów udali się na urlop. Nic nie daje legitymacji do takiego zachowania.

 

Na przyszłość przypominamy, że do rozwiązywania kwestii spornych o charakterze regulaminowym i wyjaśniania dyskusyjnych postów, służy przycisk raportujący, a nie rzucanie bluzgami i grożenie przemocą.

bo niestety we wszystkich tego typu dyskusjach "pies pogrzebany jest" w tym, że odkąd mamy internet i staliśmy się anonimowi, jesteśmy bardzo opiniotwórczy, świetnie wszyscy wiemy jak być powinno i co kto powinien zrobić i jak się zachować.. a prawda jest taka, że dwaj dorośli faceci, powinni tego typu spór, załatwić między sobą..

bo nawet najlepszy fachowiec, może w pewnym momencie sp***dolić robotę czy najcierpliwszy klient, grubo przesadzić ze swoją opinią i komentarzem..

nie było nas przy tym, więc i tak nigdy tak naprawdę nie będziemy wiedzieli gdzie w tej desce siedzi ten "sęk" ;)

Wątek ląduje na bocznicy. Na obecnym etapie ma on charakter samosądu i personalnej pyskówki i to prowadzonej przez osoby postronne.

 

Całkowiecie się niezgadzam z moderacją. Jest to ,któryś kolejny wątek dotyczący niesolidności wykonawcy aktywnego na tym forum oraz klienta , równiez aktywnego na tym forum.

 

Jest to też kolejny wątke gdzie dochodzenie przez klienta swoich roszczeń powoduje przesunięcie wątku na bocznicę.

 

Jeśli więc możemy na ogólnodostepnym podforum DIY przeczytać/zobaczyć przykłady biegłości w sztuce audio pojedyńczych osób wykonujących na zlecenie sprzęt to równocześnie powinny być w tym samym miejscu wątki dotyczące ryzyk związanych z tymi transakcjami.

 

Obecna polityka moderacji (usuwania z forów ogólnodostępnych tematów krytycznych) fałszuje rzeczywistość.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Całkowiecie się niezgadzam z moderacją. Jest to ,któryś kolejny wątek dotyczący niesolidności wykonawcy aktywnego na tym forum oraz klienta , równiez aktywnego na tym forum.

 

Jest to też kolejny wątke gdzie dochodzenie przez klienta swoich roszczeń powoduje przesunięcie wątku na bocznicę.

 

Jeśli więc możemy na ogólnodostepnym podforum DIY przeczytać/zobaczyć przykłady biegłości w sztuce audio pojedyńczych osób wykonujących na zlecenie sprzęt to równocześnie powinny być w tym samym miejscu wątki dotyczące ryzyk związanych z tymi transakcjami.

 

Obecna polityka moderacji (usuwania z forów ogólnodostępnych tematów krytycznych) fałszuje rzeczywistość.

 

Po pierwsze, forum to nie miejsce do prowadzenia krucjaty przeciwko komuś. Czym innym jest "ku przestrodze". A czym innym to co się tutaj wyczyniało, wyzwiska od dzieciojebów, grożenie rękoczynami itd. A co najciekawsze, najwięcej do komentowania mają ci, którzy znają sprawę tylko z relacji osób trzecich. I na tej podstawie wydają kategoryczne osądy i kłócą się wzajemnie.

 

Moderacja, ani nikt innych na forum, nie ma mechanizmów do oceny tego kto ma rację, kto mówi prawdę, a kto nie. Jakimi przesłankami kierował się ktoś umieszczając określony post. Może to być post osoby pokrzywdzonej, może to być działanie na szkodę konkurencji. Może to być 10 innych rzeczy i powodów. Dlatego wątki o charakterze samosądów i gróźb nie mogą mieć charakteru publicznego.

 

Oczywiście możesz mieć odrębne zdanie na ten temat. Zwracam wszakże Twoją uwagę, że wątek nie został usunięty całkowicie. Pomimo zachowań ekstremalnie naruszających regulamin i dobre obyczaje. A przeniesiony do działu dostępnego dla wszystkich osób zarejestrowanych na forum. A link przekierowujący został zachowany w dziale pierwotnym. Więc każdy kto ma takie życzenie, może się z nim zapoznać.

 

Zarzuty pod adresem moderacji są więc bezzasadne, takie jest z kolei moje zdanie. Musimy trzymać się jakichś standardów rzeczowej i kulturalnej dyskusji.

Całkowiecie się niezgadzam z moderacją.

 

Ja natomiast w pełni się zgadzam i chciałbym podziękować moderacji za to, że wreszcie podjęła niezbędne działania. Jak już pisałem czym innym jest obiektywnie oceniać kogoś a czym innym po kimś jechać na całego. W zasadzie bocznica to nawet za wiele na taki wątek - można by rozważyć kosz, bo tu żadnych merytorycznie istotnych treści nie ma. Dobra, to chyba tyle byłoby już ode mnie :-) Jeszcze tylko słowo do chłopaków - nie czujcie się urażeni tylko postarajcie się dogadać. Pozdrawiam.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

I ja też całkowicie się zgadzam z Audiophilem666 i Icemanem. To jest g...o, a nie dochodzenie roszczeń. W ŻYCIU nie słyszałem, żeby ktoś w miarę rozgarnięty liczył na to, że robiąc oborę sobie i innym na forum publicznym czegokolwiek "doszedł". Ale tak to jest z internetowymi napinaczami. Jak mówi powiedzonko - "kozak w necie, p...a w świecie".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.