Jakie słuchawki nauszne do domu - ~300 zł

[korzi]

Witam,

planuję zakup słuchawek nausznych:

- około 300 zł

- do domu w cichym pomieszczeniu, na kablu

- źródło dźwięku: karta dźw. xonar dx1, ewentualnie jeszcze dodatkowo przez wzmacniacz Yamaha AX-470

- zależałoby mi na słuchawkach wokół-usznych i wygodnych bo planuję używać ich ze 2-3 h pod rząd przynajmniej

- preferowałbym ciepłe brzmienie, z podkreślonym (ale bez przesady) basem, gdyż słucham głównie muzyki elektr. (ambient, chillwave, downtempo) i rapu

 

Jeżeli czegoś brakuje w opisie proszę dać znać, z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

[bob budowniczy]

Jeżeli ktoś, na forum audiofilskim (sic!), zadaje pytanie o słuchawki wokółuszne, wygodne, dobrze brzmiące - to odpowiedź może być tylko jedna. NIEMA!

Tak jak niema dobrych butów za stówe, kiełbasy za dychę.

Oczywiście są tu naganiacze kolorowego chłamu, zachwalający tandetny badziew i Ci coś wcisną.

Szukaj w używanych,a najlepiej doskładaj. Nawet jeśli ze jedynie ze snobizmu kupisz dobre,Twoje uszy szybko to docenią... Piszę na tym forum do wyrzygania, ceny słuchawek to jawna kpina z klienta. Ostatecznie spróbuj z jakimiś dalekowschodnimi, niektóre grają znośnie,chociaż nie trafiłem na wygodne....

[Therion]

Są.

 

Nawet za mniej. Wiem, bo mam i uzywam non stop.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Można ich używać na kablu. Dźwięk wybitny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lord Rayden]

Coś z oferty Takstara. TS 671, HD2000 i inne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[www.audioinsane.pl]

Biorąc pod uwagę stosunek jakość/cena to przyznaję: Takstar to świetny wybór. Sama na swój prywatny użytek kupiłam sobie już dwa modele: TS-671 i PRO80 :-) Jedne do domu, a drugie do biura.

 

Całą naszą ofertę na słuchawki Takstara znajdziesz tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeśli jesteś z Poznania lub okolic zapraszam na odsłuch :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mar.s]

Bierz CALe

[www.audioinsane.pl]

Eeee tam CAL-e.. Tak się składa, że wczoraj na prośbę jednego z naszych klientów robiłam BEZPOŚREDNIE porównanie CAL-i z TS-671. I szczerze? CAL-e przy TS-671 wypadły słabo. Jedne i drugie słuchawki odsłuchałam z XEO ASUS-a i DR.DAC3 Audiotraka.

 

CAL-e mają ociężały bas, taki misiowaty (i ten misiowaty miś na początku na wielu robi wrażenie, na mnie też zrobił kiedy pierwszy raz ich słuchałam), do tego niestety trzeba dodać nieimponujący środek i górę. A detaliczność? Jaka detaliczność? Żeby nie było, obydwa modele mam w domu. Po bezpośrednim porównaniu CAL-e odłożę na półkę i niech tam sobie leżą.. może się jeszcze kiedyś przydadzą do jakichś porównań. Na co dzień zostanę przy moim nowym nabytku. Wiedziałam, że TS-671 grają dobrze, słuchałam ich przecież, ale nie spodziewałam się, że w bezpośrednim porównaniu z CAL-ami usłyszę tak diametralną różnicę.

 

Warto też spojrzeć na zdjęcie porównawcze (jakość kiepska, wiem, ale zdjęcie robiłam późnym wieczorem i z komórki), po lewej CAL-e, po prawej TS-671:

 

[korzi]

Dzięki wszystkim za propozycje. Zdecydowałem się na Takstary PRO 80. :)

Pozdrawiam

[KTW]

Eeee tam CAL-e.. Tak się składa, że wczoraj na prośbę jednego z naszych klientów robiłam BEZPOŚREDNIE porównanie CAL-i z TS-671. I szczerze? CAL-e przy TS-671 wypadły słabo. Jedne i drugie słuchawki odsłuchałam z XEO ASUS-a i DR.DAC3 Audiotraka.

 

CAL-e mają ociężały bas, taki misiowaty (i ten misiowaty miś na początku na wielu robi wrażenie, na mnie też zrobił kiedy pierwszy raz ich słuchałam), do tego niestety trzeba dodać nieimponujący środek i górę. A detaliczność? Jaka detaliczność? Żeby nie było, obydwa modele mam w domu. Po bezpośrednim porównaniu CAL-e odłożę na półkę i niech tam sobie leżą.. może się jeszcze kiedyś przydadzą do jakichś porównań. Na co dzień zostanę przy moim nowym nabytku. Wiedziałam, że TS-671 grają dobrze, słuchałam ich przecież, ale nie spodziewałam się, że w bezpośrednim porównaniu z CAL-ami usłyszę tak diametralną różnicę.

 

Misiowaty bas i brak detaliczności to wady, z których CALe dość łatwo wyleczyć. Wystarczy wymienić sznurówkę, którą do nich dodają na normalny kabel - różnica pomiędzy charakterystykami oryginalnych i zrekablowanych egzemplarzy jest naprawdę zadziwiająco duża.

[www.audioinsane.pl]

Misiowaty bas i brak detaliczności to wady, z których CALe dość łatwo wyleczyć. Wystarczy wymienić sznurówkę, którą do nich dodają na normalny kabel - różnica pomiędzy charakterystykami oryginalnych i zrekablowanych egzemplarzy jest naprawdę zadziwiająco duża.

 

W sumie.. skoro mają leżeć i się kurzyć czemu sobie nie polutować :-) ;-)

Skoro jesteś zorientowany w temacie zaproponuj mi jakiś Twoim zdaniem wart uwagi kabel.

[KTW]

W sumie.. skoro mają leżeć i się kurzyć czemu sobie nie polutować :-) ;-)

Skoro jesteś zorientowany w temacie zaproponuj mi jakiś Twoim zdaniem wart uwagi kabel.

 

Na forach polecają głównie 2 kable: Conducfil Sonolene 3014 i Canare Starquad.

Ja rekablowałem Conducfilem. Koszt nieduży - ok. 5pln/m.

Przylutowałem go trochę wbrew regułom sztuki: zamiast 1 żyła na sygnał, 1 na masę, ekran luźno, puściłem sygnał 2ma żyłami na kanał, a masę ekranem; oczywiście osobny kabel na lewy, osobny na prawy kanał. Moim zdaniem dało to efekt dużo lepszy niż lutowanie "standardowe" (1 żyła na kanał, ekran luźno) - sprawdzałem oba warianty.