Zagwozdka z kabelkami

mariuszdab · 12 Marca 2014

Posiadam Audiolaba 8000A z Eposami m5, kolega ma też Audiolaba 8000A tyle, że z B&W CDM7SE. Robiliśmy małe testy z kablami głosnikowymi. Na pierwszy rzut poszedł Ultralink Challenger z okresu swojej świetności. Wydawało się, że brzmienie jest fajne, ładne wybrzmienia bebnów i blach, fajne dęciaki, duzo szczegółów i wszelkich smaczków, wokal bez fajerwerków nie wycofany ale na pewno i nie wypchniety z zauważalnymi od czasu do czasu nieprzyjemnymi sybilantami. Ogólnie dosc efektownie ale po kilku kawałkach zbyt męcząco. Jako nr dwa podłaczyliśmy Linn K20. Różnica - jakby ktos podmienił sprzęt, to Ultralink grał jazgotliwie, zbyt detalicznie sypiąc górą na lewo i prawo. Linn wprowadził spokój, dzwiek zrobil się bardziej nasycony, obszerniejszy, bardziej poukładany, wokale są bardziej dobitne, bez "syczących elementów", ogólnie jest bardzo przyjemnie ale.............. w porównaniu z Chellengerem zniknęła góra, detale i rózne przeszkadzajki przestały atakować, "straszyć i zaskakiwać", nastapiło ogólne przyciemnienie. Reasumując Linn jest zdecydowanie bardziej wyrafinowany i on wygrał w tym starciu. Jest jeden problem, jaki kabelek może posiadać wszystkie cechy brzmieniowe Linna K20 + lepsze doświetlenie góry?, oczywiście w kategorii cenowej do 50zł/m. Gdyby nie ta góra, Linn byłby złotym środkiem do wielu systemów. Pozdrawiam oczekujac na sugestie i typy.

**Sklep.RMS.pl** · 12 Marca 2014

Panie Mariuszu, przy wspomnianych przez Pana kolumnach i wzmacniacz 8000A próbowałbym wykorzystanie taśmy Jantzena albo kabli Melodika. Te drugie mógłbym zaproponować do wypożyczenia by je sobie Pan swobodnie odsłuchał w domu.

stalin · 12 Marca 2014

Pograj z 50 godź. może się ten Ultralink "wygrzeje"

**justas32** · 12 Marca 2014

Pograj z 50 godź. może się ten Ultralink "wygrzeje"

Człowieku, na bocznicy cały wątek o Tobie powstał, a Ty tu sobie o kabelkach piszesz ... :-)

stalin · 12 Marca 2014

Człowieku, na bocznicy cały wątek o Tobie powstał, a Ty tu sobie o kabelkach piszesz ... :-)

nie czytałem

zildjian · 12 Marca 2014

mam Linna,kupilem go jako poczekalnie po sprzedazy XLO a zakupem Audiomici.Ten kabel zasluguje na szczegolna uwage poszukujacych 'tanio a dobrze'-az sie dziwie,ze dopiero wyplynal(nie chcialo mi sie wczesniej).

Doradzam zakup bez konfekcji-jest naprawde tani i tak lepiej brzmi!

Mariusz,

posluchaj golego!

teraz gra u mnie w salonie

12 Marca 2014

z własnych doświadczeń polecam Furutech u2-t i Chordy Odyssey 2 oraz QEDy.

zildjian · 13 Marca 2014

Sluchalen tez jakichs Chordow i Qedow,ale Linn byl lepszy.Furutechow nie znam.

**Sklep.RMS.pl** · 13 Marca 2014

z własnych doświadczeń polecam Furutech u2-t i Chordy Odyssey 2 oraz QEDy.

Odyssey 2 genialny przewód, ale nie tak półka cenowa.

mariuszdab · 13 Marca 2014

mam Linna,kupilem go jako poczekalnie po sprzedazy XLO a zakupem Audiomici.Ten kabel zasluguje na szczegolna uwage poszukujacych 'tanio a dobrze'-az sie dziwie,ze dopiero wyplynal(nie chcialo mi sie wczesniej).

Doradzam zakup bez konfekcji-jest naprawde tani i tak lepiej brzmi!

Mariusz,

posluchaj golego!

teraz gra u mnie w salonie

Ja go użytkuję od kilku lat, był kupiony do systemu Linna, potem przeżył Meridiany a teraz jest zapięty do Audiolaba i Eposów, wiem, że to zacny kabel w swojej cenie(obecnie 36zł/m). Mimo wszystko zdecydowaną jego wadą jest wcześniej przeze mnie opisane przyciemnienie góry. Zdaję sobie sprawę, że w tej cenie trudno o coś jeszcze lepszego tym bardziej, że u mnie 2x5m, 10m kabla droższego to już spory wydatek.