Skocz do zawartości
IGNORED

Genelec


tomaszE

Rekomendowane odpowiedzi

Monitory aktywne.

Czytając ostatnie wydanie AUDIO zastanawia mnie czy zakup głośników aktywnych to kolejny krok do przodu i czy będzie to hit w HI-FI?

Czy audiofile zaprzestaną kupować drogie wzmacniacze i dobierać okablowanie?, a w zamian zakupią sobie gotową kolumnę z dopracowanym wzmacniaczem do danego głośnika?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy pamiętam, i czytam to forum, to są przeciwnicy, i zwolennicy takiego rozwiązania.

Jednoznacznych wniosków się nie doszukałem? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To świetne produkty, ale nie dla wszystkich. Jak wszystko;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-11828-0-12128300-1396134216_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są zwolennicy jak i przeciwnicy aktywnych kolumn.

Moim zdaniem aktywne kolumny świetnie sprawdzają się jako monitory bliskiego pola, w praktyce w hi-fi przyszłość kolumn aktywnych jest w zaawansowanych systemach Pc-Audio, gdzie zastosujemy przetwornik USB z przedwzmacniaczem.

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A są na sali użytkownicy tego produktu?

Te które wkleiłem są na wyposażeniu tzw. "mini studia nagrań" które powstaje miejscu, w którym pracuję....

Jak będzie to wszystko działało z pewnością się z nimi zapoznam, bo już wizualnie sprawiają wielkie wrażenie - wagą, twardością zawieszeń i mnogością regulacji na tylnym panelu.....

Ale muszą zacząć grać;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy pamiętam, i czytam to forum, to są przeciwnicy, i zwolennicy takiego rozwiązania.

Jednoznacznych wniosków się nie doszukałem? :)

Niestety zwolennicy systemów biernych są w przeważającej większości dlatego wnioski są jakie są. Radzę posłuchać żeby się przekonać na własne uszy. Najwyżej się nie spodoba. To co słyszałem to jednoznaczny plus dla systemów aktywnych, ale nie zawsze. Teoretycznie przewaga jest bardzo wyraźna po stronie aktywu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zwolennicy systemów biernych są w przeważającej większości dlatego wnioski są jakie są. Radzę posłuchać żeby się przekonać na własne uszy. Najwyżej się nie spodoba. To co słyszałem to jednoznaczny plus dla systemów aktywnych, ale nie zawsze. Teoretycznie przewaga jest bardzo wyraźna po stronie aktywu.

Dzięki.Tak z ciekawości, ile trzeba wydać na takie kolumny aktywne klasy np.Sonus Faber-Cremona.

Nie zamierzam nic zmieniać, bo w kieszeni kryzys, ale posłuchać owszem, na to zawsze jest ochota.

Pozdrawiam. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.Tak z ciekawości, ile trzeba wydać na takie kolumny aktywne klasy np.Sonus Faber-Cremona.

Nie zamierzam nic zmieniać, bo w kieszeni kryzys, ale posłuchać owszem, na to zawsze jest ochota.

Pozdrawiam. :)

Niżej opis moich początkowych przygód z kolumnami aktywnymi. Oczywiście nie zamierzam nikogo przekonywać, ale może pojawią się jakieś pozytywne refleksje.

Cytat z mojego wpisu w "Klubie ateistów audio voodoo" (gdzieś na bocznicy).

 

"W roku 1987 (psiakrew jak to dawno !!) będąc pod silnym wrażeniem muzyki wydobywającej się z kolumn Meridian M2 (niepozorne aktywne głośniki złożone z 2xKef B110 + T52 + 2 wzmacniacze chyba 70W + zwrotnice 24dB/okt) postanowiłem "wydłubać" swoje własne kolumny aktywne. W tym czasie zakończenie mojego "systemu" stanowiły" 2 Yamahy NS590 (to taka daleka namiastka NS1000M, które w tamtym czasie były moim "marzeniem" nieosiągalnym finansowo). Założeniem do "dłubanki" było, że przy pomocy głośników z firmy Tonsil, starannie wykonanej skrzynki, i równie starannie wykonanej sekcji wzmacniającej uda mi się osiągnąć lepsze brzmienie niż z tych Yamah. Wziąłem się ostro do roboty. Wykonałem za pomocą własnych rąk i głowy, wspieranej licznymi publikacjami w prasie zagranicznej bardzo fajne panele wzmacniające (po latach dowiedziałem się z tego forum, że były to wzmacniacze o strukturze jaką stosuje firma Krell - ja opierałem się o publikacjie z "Wirless World" mocno modyfikowane). Wzmacniacze miały 70W mocy sinus (2szt) i zwrotnica 24dB/okt na elementach tradycyjnych (tranzystorach), zasilacze 250W na kolumnę z elektrolitami Rify po 44mF na kolumnę. Skrzynki też wykonane bardzo solidnie ze sklejki 24mm (30l). Wstawiłem w to głośniki Tosila GDN20/40/8 i taką szarą kopułkę, która w tamtym czasie miała opinię najlepszej z tej firmy. Trochę się przy tym napracowałem. Po skończeniu roboty w napięciu usiadłem i włączyłem ten mój pomysł. Już pierwsze dźwięki wydobywające się z tych głośników były bardzo dołujące. Porównanie z Yamahami" całkowicie nie miało sensu. Uznałem, że chyba straciłem czas na jałowe eksperymenty (cóż nauka kosztuje). Siedząc tak lekko załamany przed tymi konstrukcjami i słuchając kolejnych płyt powodujących coraz większego doła przyszła mi do głowy myśl. Kolega mieszkający "3" ulice dalej ma głośniki, które pasują idealnie do mojej koncepcji. Były to Visaton WSP21 i Audax HD100. Telefon do kolegi i głośniki wylądowały u mnie w domu. Okazało się, że ten Visaton ma rozstawy śrub prawie takie same jak Tonsil więc jeszcze tego samego dnia całość została podmieniona. Po tym co usłyszałem z Tonsili nie wiązałem z nowym zestawem wielkich nadziei (w końcu to też były dosyć tanie i dosyć standartowe głośniki). Po przeprowadzeniu prac zamiennych usiadłem spokojne w fotelu żeby ochłonąć a następnie włączyłem pierwszą płytę. Muszę powiedzieć, że szok był na bardzo wysokim poziomie. I to szok na +. Kolumny zagrały tak, że jak to młodzież mówi szczęka mi opadła. Nie mogąc ochłonąć z pierwszego wrażenia włączałem kolejne płyty i szok nie mijał. Lokalizacja pozornych źródeł, głębia, pełnia dźwięku, jego wielkość na naprawdę imponującym poziomie. Kolumny te grały u mnie kilka lat i do dziś są przez kolegów wspominane jako strzał w prawie 10 (piszę prawie bo idealnych rzeczy nie ma nawet za wiele tysięcy ojro czy dolarów). Głośniki które tkwiły w tej "dłubance" kosztowały - bas 160zł/szt a wysokotonowy coś koło 60zł/szt - mogę być tu nieprecyzyjny). Oczywiście kolumny Yamaha zostały wystawione na sprzedaż i jak przychodził potencjalny kupiec to te "dłubanki" wynosiłem do drugiego pokoju żeby przypadkiem nie poprosił o ich włączenie (chociaż w tamtym czasie wyglądały one zewnętrznie bardzo nieefektownie)"

 

To taki tekst na zachętę.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki tekst na zachętę.

Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za wyczerpujący, i ciekawy opis, gdyby nie ten kryzys w kieszeni, to może.....

Teraz gram na SonusOliva, nie narzekam, tylko po przeprowadzce są za duże do mojego

salonu, ale jak nie przesadzam z watami, to jest O.K..Jeszcze raz dzięki.Pozdrawiam.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monitory aktywne.

Czytając ostatnie wydanie AUDIO zastanawia mnie czy zakup głośników aktywnych to kolejny krok do przodu i czy będzie to hit w HI-FI?

Czy audiofile zaprzestaną kupować drogie wzmacniacze i dobierać okablowanie?, a w zamian zakupią sobie gotową kolumnę z dopracowanym wzmacniaczem do danego głośnika?

Sam artykuł (nie test) o głośnikach aktywnych to zbiór od dawna znanych i wyświechtanych banałów. Co kilka lat w pismach audiofilskich, zazwyczaj red. nacz. objawia ludzkości istnienie aktywnych głośników, kilka lat temu objawienia takiego dokonał naczelny HiFi i Muzyka. I co? I nic. Nie będzie hitu w HiFi bo temat jest znany od lat. Mało tego, pojawiały się już hajfajowe głośniki aktywne, kierowane do tego sektora odbiorców i zainteresowania nie wzbudziły.

Zatem audiofile nie przestaną kupować wzmacniaczy drogich i tanich oraz okablowania.

 

Wydaje mi się, że zakup aktywnych głośników lepiej się rozwinie wśród użytkowników PC Audio niż w HiFi. Niestety większość z przyjaznych cenowo głośników aktywnych to pierdziawki ustawiane na biurku przy komputerze. I spełniają swoją rolę znakomicie, czyli zgodnie z oczekiwaniami odbiorców.

 

Monitory aktywne to zupełnie inny temat. Nie mylić z głośnikami aktywnymi. Tu ceny są wyjątkowo słone ale i możliwości ogromne. Np. monitory Genelec, PMC, ATC, Neumann, niektóre z nich uzbrojone w systemy DSP, w przetworniki cyfrowo analogowe i inne pierduty. Ten rynek mocno się rozwija ale w kierunku odbiorcy z rynku PRO. Tak jest od dawna i odgrzewany kotlet w "AUDIO" tego też nie zmieni.

 

Znakomitą "propozycją pośrednią" może być oferta APS, "Aeon" lub "Coax" (poza Triniti, bo to potwór dla zawodowców, a dźwięk wybitny dla każdego, kto jest osłuchany z muzyką i instrumentami, a nie tylko z płytami z muzyką). One znakomicie spisują się w domowym hajfaju a ceny jeszcze z nóg nie zwalają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem prawie zdecydowany w pewnym momencie na Event Opale ale życie potoczyło się jednak inaczej. huh Zobaczymy czy kiedyś wrócę do tego pomysłu. Eventy mają być bardziej nadającymi się do hifi sprzętem niż większość aktywnych pro studyjnych klocków.

 

Avantgarde robi all in one zestaw. Zero się nazywa. Aktywne głośniki z wbudowanym DACiem.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam artykuł (nie test) o głośnikach aktywnych to zbiór od dawna znanych i wyświechtanych banałów.

Ale te banały to jest realna prawda a teksty o "mikrodynamice" powstającej w zwrotnicy biernej znajdującej się pomiędzy głośnikiem a wzmacniaczem nie mówiąc już o zbawiennym działaniu kabla połączeniowego, którym można "formować" brzmienie to czyste voodoo. Teksty o tym są na tym forum naprawdę wyświechtane a nikt piszącym je kilometrami nie zwraca na to uwagi. Tak prawdę mówiąc to całe audio jest już wyświechtane i pisanie o nim a zwłaszcza o różnych gadżetach do modyfikacji dźwięku jest powielane po wielokroć, ale to jest hobby i tak już będzie że pisze się czasem to samo. W technice audio od dawna nic nowego się nie dzieje.

Co kilka lat w pismach audiofilskich, zazwyczaj red. nacz. objawia ludzkości istnienie aktywnych głośników, kilka lat temu objawienia takiego dokonał naczelny HiFi i Muzyka. I co? I nic.

Lepiej jest objawiać po wielokroć istnienie takich rozwiązań, rzeczywiście mających pozytywny wpływ na brzmienie, niż "produkować" liczne poetyckie teksty mające podbudować dużo bardziej ułomne techniki. Jak Koledze to przeszkadza to wystarczy nie czytać.

Nie będzie hitu w HiFi bo temat jest znany od lat. Mało tego, pojawiały się już hajfajowe głośniki aktywne, kierowane do tego sektora odbiorców i zainteresowania nie wzbudziły.

Zatem audiofile nie przestaną kupować wzmacniaczy drogich i tanich oraz okablowania.

Niestety dobre rozwiązania aktywne są wyraźnie droższe od biernych oraz ograniczają możliwości tworzenia voodoo wokół tego działu. Stąd mała popularność wśród audiofilów a duża wśród profesjonalistów zajmujących się dźwiękiem. Szkoda że tak niewielu to dostrzega. W mojej opinii dużo tracą.

Tak jest od dawna i odgrzewany kotlet w "AUDIO" tego też nie zmieni.

U niektórych Kolegów piszących tu na forum na pewno nie zmieni. Dalej będą się zajmować badaniem ilości dźwięku w np, takim kablu. Ten "kotlet" jest zawsze świeży i dobrze "podgrzany". Dobrze by jednak było żeby decyzje co jest odgrzewane a co nie pozostawić każdemu z forumowiczów indywidualnie a nie próbować z góry wrzucić ich w ustalone przez niektórych tory. Niech każdy przynajmniej ma szansę doświadczyć tego "odgrzewanego kotleta" sam. Może wyniesie z tego trochę więcej niż z tematów wałkowanych od lat tu na forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomitą "propozycją pośrednią" może być oferta APS, "Aeon" lub "Coax" (poza Triniti, bo to potwór dla zawodowców, a dźwięk wybitny dla każdego, kto jest osłuchany z muzyką i instrumentami, a nie tylko z płytami z muzyką). One znakomicie spisują się w domowym hajfaju a ceny jeszcze z nóg nie zwalają.

Z tymi to miałem bliższy kontakt, bo kolega ma takie na wyposażeniu stadia nagrań.

Są wyjątkowo przejrzyste, dokładne i naturalistyczne.... chyba nie chciałbym ich mieć w domu...

To raczej świetne narzędzie do pracy w studiu;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi to miałem bliższy kontakt, bo kolega ma takie na wyposażeniu stadia nagrań.

Są wyjątkowo przejrzyste, dokładne i naturalistyczne.... chyba nie chciałbym ich mieć w domu...

To raczej świetne narzędzie do pracy w studiu;-)

A ja miałem je w domu i znakomicie się sprawdziły w domowym systemie hi fi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.