Czy to ma grać czy wyglądać ?

[bum1234]

To już lepiej pomińmy litościwym milczeniem .....

[ASURA]

a w Acrolinku to niby jest co innego ??

W Acrolinku nie ma klepania z klawiatury przez bum 1234 tak że wirtualne kowalstwo ominięte.

 

Acrolink i nie tylko on, np. zerznął rozwiązanie topowych wtyczek Canona z lat 80" (czym się nie chwalą a można je zobaczyć zamontowane w sprzętach robionych w tamtych latach).

 

Obecnymi czasy modny jest reverse engineering :). Problem obecnie polega tylko na możliwościach ekonomicznych danego producenta, zastosowanych narzędzi (bum 1234 nie czytaj dosłownie jako kleszcze) oraz nabytej wiedzy i wyrobienia smaku jego konstruktorów no i terminu wygasania patentów ;)

 

No ale o gustach się nie dyskutuje (o czym nie wie bum 1234) i dla tego mamy na rynku tyle rożnie grających kabli i bardzo dobrze gorzej gdyby na pułkach stał tylko przysłowiowy ocet.

 

Je preferuję neutralny dokładny ale nie kliniczny dźwięk z coraz większą przestrzenią, z maksymalizacją likwidacji zakłóceń zewnętrznych i na tym w swoich prototypach się skupiam! Przykładowy opis słuchacza jest w stopce. Jak ktoś szuka kabli dla przymulonych systemów lub tylko na żyletkach to nie u mnie!

 

Nieskromnie się przyznam że mam także pewne osiągnięcia na + w graniu muzyki z PC Audio gra to mniej jazgotliwie.

 

W tym ostatnim przykładzie widać że w PC Audio wszystkie drogi prowadza do Rzymu.

[bum1234]

O gustach sie nie dyskutuje, ale o dyletanctwie jak najbardziej. "Prototypownia" to w wypadku kolegi stół ze zwojem kabli i troche narzędzi (w tym zapewne i te nieszczęsne kleszcze) i poza pracami czyto mechanicznymi dominuje w niej czysty przypadek, bo przecież o jakiejś zaawansowanej teorii nie ma mowy. Nie było, nie ma i nie będzie.

[jello]

Masz Piotrek obsesję na punkcie starego.

A on na Twoim :)

 

Jak dzieci, jak dzieci.... :)

Z tego co pamiętam pierwsze oznaki obsesji wystąpiły u Mr. Clippinga i to na wielu polach... a potem już poszło.