Skocz do zawartości
IGNORED

DAC i duże różnice w brzmieniu w zależności od wejścia USB czy przez S/P DIF


sybic

Rekomendowane odpowiedzi

dio, dzięki za wyjaśnienie :)

Teraz już wiem mniej wiecej co i jak.

Swoją drogą szkoda, że Kingwa nie ma w swojej ofercie DAC, który ma już w sobie taki konwerter z galwaniczną separacją USB.

Albo chociaż jako dodatkowy upgrade kit.

Kurcze, takie wypasione i bezkompromisowe rozwiązania są w DAC'ach Audio-GD, a nikt nie wpadł na to, żeby zastosować galwaniczną separację wejścia USB..

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Panowie, którzy słyszycie wpływ izolacji galwanicznej USB dla asynchronicznych DAC'ów USB, czy macie jakieś pomiary na uzasadnienie swoich tez czy to znowu tylko audiofilskie "ja słyszę" wywołane marketingiem i chciejstwem ?

Panowie, którzy słyszycie wpływ izolacji galwanicznej USB dla asynchronicznych DAC'ów USB, czy macie jakieś pomiary na uzasadnienie swoich tez czy to znowu tylko audiofilskie "ja słyszę"

 

Po co Ci pomiary? Czemu Wy wszyscy niedowiarkowie stale żądacie dowodów od tych, którzy słyszą?

Jeśli ktoś napisze, że słyszy różnicę (nie ważne jaką) to nie wystarczy odpowiedzieć po prostu: "a ja nie słyszę" i kropka,

zamiast pisać w kółko ironicznie o voodoo, czy efekcie placebo?

 

Aby było jasne i jednoznaczne, konwerter który ma możliwość zasilania z wejścia USB nie może mieć separacji galwanicznej wejścia, po prostu nie jest to fizycznie możliwe, może mieć jedynie separację galwaniczną WYJŚCIA, na wspomnianym transformatorku. Konwertery z separacją galwaniczną wejścia USB muszą być zasilane zewnętrznym zasilaczem

 

Posiadam kupiony od znajomego elektronika przerobiony konwerter m2tech hiface.

Przeróbka polegała na tym, że została odlutowana jedna malutka cewka i został wstawiony układ z włącznikiem służący do zasilania zewnętrznego akumulatorem LiFePO-4. Jeśli układ jest wyłączony, to konwerter nie działa.

Czy mam rozumieć, że ten przerobiony m2tech ma izolację galwaniczną na wejściu USB?

Po co Ci pomiary? Czemu Wy wszyscy niedowiarkowie stale żądacie dowodów od tych, którzy słyszą?

 

Po co ludziom w ogóle dowody na cokolwiek, czyż nie lepiej by było gdybyśmy wierzyli we wszystko co słyszymy? A tak to jest jakaś bezsensowna dyskryminacja i podziały na tych co mają rację i tych co nie mają, na tych co mówią prawdę i tych co kłamią (na forumowych fantastów leczących kompleksy bajkami o tym czego to oni nie słyszą ;). Same niesprawiedliwości i nieszczęscia przez takie dowodzenie wszystkiego.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Czy mam rozumieć, że ten przerobiony m2tech ma izolację galwaniczną na wejściu USB?

 

Nie, Twój konwerter ma odcięte zasilanie, czyli tkz. + z wejścia USB - jest to jeden z 4 przewodów łączących komputer z Twoim konwerterem.

Pozostałe 3 przewody nadal łączą się bezpośrednio, czyli D+, D- i GND, i to one teoretycznie mogą przenosić zakłócenia z komputera do konwertera, a szczególnie GND czyli masa.

Aha, Panowie sceptycy, odczepcie się ode mnie, ja tylko tłumaczę na czym to polega, nikogo do niczego nie namawiam, tym bardziej że przy moim komputerze jest ta separacja nie potrzebna.

(na forumowych fantastów leczących kompleksy bajkami o tym czego to oni nie słyszą

 

Nie zaczynaj znów, bo to śmieszne co piszesz.

Ja nie mam żadnych kompleksów z tego powodu, że słyszę jakieś różnice.

Obawiam się, że to właśnie niesłyszący mają te kompleksy.

Stąd te ciągłe ataki, ironizowanie, szydzenie i żądanie dowodów.

 

Nie, Twój konwerter ma odcięte zasilanie, czyli tkz. + z wejścia USB - jest to jeden z 4 przewodów łączących komputer z Twoim konwerterem.

 

Dzięki za wytłumaczenie. A co sądzisz o zasilaniu baterią? W każdym razie ten konwerter chyba przesyła sygnał bez zakłóceń,

bo z brzmienia jestem zadowolony.

 

No i słyszę różnicę, ale nie będę udowadniał. ;-)

Dzięki za wytłumaczenie. A co sądzisz o zasilaniu baterią? W każdym razie ten konwerter chyba przesyła sygnał bez zakłóceń,

bo z brzmienia jestem zadowolony.

 

No i słyszę różnicę, ale nie będę udowadniał. ;-)

 

Jest to kolejny dobry etap do ew. polepszenia dźwięku.

W uproszczeniu są trzy etapy:

1. zasilanie i wszystkie połączenia bezpośrednio z USB komputera - Tak miałeś na początku.

2. Odcięcie samego zasilania z komputera i podanie zewnętrznego - i tu jakość zależy w pewnym stopniu od tego zewnętrznego zasilania, bateria nie jest złym wyjściem.

3. Odcinamy wszystkie 4 żyły od komputera i podłączamy do separacji galwanicznej na wspomnianym ADUM, stronę pierwotną zasila USB komputera, natomiast na stronę wtórną układu jest podawany czysty prąd ze źródła nie mającego nic wspólnego z komputerem (może być to np. bateria). Nie ma wtedy żadnego fizycznego (galwanicznego) połączenia z komputerem, i ew. śmieci, zakłócenia z komputera się nie przedostają, przechodzi sama czysta informacja (dźwięk)

To tak w największym uproszczeniu.

A kto co słyszy czy nie słyszy to nie moja sprawa.

Nie zaczynaj znów, bo to śmieszne co piszesz

 

Na icelandii ludzie dalej wierzą w krasnoludki trole ;)

Zastanawiałem się nad tym Nostromo. Rozmawiałem nawet z producentem tych konwerterów, ale ostatecznie pozostanę na razie przy tym m2techu DIY.

Jeśli chciałbym coś zmienić/poprawić w brzmieniu to poprzez inny DAC.

Na razie mam dwa: Musical Fidelity M1 - do gęstych i stary, poczciwy Cambridge Audio DAC-3 do 16/44.

 

Na icelandii ludzie dalej wierzą w krasnoludki trole ;)

 

To tylko potwierdzenie tego, co pisałem wcześniej... o kompleksach.

rambo54, soundchaser.. że wam się nie nudzą te wzajemne zaczepki..?

Mi też się udzieliło pare postów wcześniej, aby bawić się w nawracanie ludzkości, ale widząc brak efektów dałem sobie spokoj, Sławek posprzątał wątek - mieliśmy więc swoisty reset, katharsis - a wy dalej swoje..

Masakra :)

Spotkajcie się w realu, wymieńcie poglądy, wypijcie piwo, gorzałę, dajcie sobie po twarzy - jeden drugiemu i frustracja powinna minąć.

Jak nie, to może jakaś walka na miecze, albo MMA? :D

Przeciez to co nas tutaj łączy, to pasja - zamiłowanie do sprzętu audio, i mam nadzieję że również do muzyki - i zamiast podzielać poglądy w przyjemnej atmosferze, jak np. na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , to atmosfera jak w polskim sejmie.

 

Wracając do tematu, mam pytanie do kolegi dio :)

Czyli w moim przypadku, jak cieszę się wysokiej jakości dźwiękiem z komputera, bez jakichkolwiek zakłóceń, trzasków itp, to zakup osobnego konwertera USB-SPDIF np. z galwaniczną separacją jest niczym innym, jak "sztuką dla sztuki?"

Nadmienię, że w swoim PC używam zasilacza BeQuiet! Dark Power PRO 550W, płyta główna to MSI Z77 MPOWER.

Ale dzisiaj zamawiam terminal Fujitsu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stawiam na nim Daphile i będzie robiło to za strumieniowiec audio (do Daphile podepnę bezpośrednio przez USB mój DAC Audio-GD NFB 10-ES3)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

rambo54, soundchaser.. że wam się nie nudzą te wzajemne zaczepki..?

 

Czy ja zaczepiam? Zauważ, że tacy jak rambo, czy discomaniak mają we krwi prowokowanie kłótni.

Myślę, że w realu byłoby podobnie.

 

Czyli w moim przypadku, jak cieszę się wysokiej jakości dźwiękiem z komputera, bez jakichkolwiek zakłóceń, trzasków itp, to zakup osobnego konwertera USB-SPDIF np. z galwaniczną separacją jest niczym innym, jak "sztuką dla sztuki?"

 

Odpowiem za Kolegę dio: myślę, że sam musisz posłuchać. Wypożycz za kaucją takiego Nostromo i M2techa (bez problemu oddasz)

i sprawdź, czy słyszysz różnicę. Jeśli nie, to masz problem z głowy. ;-)

Ja tylko wytykam bałwanochwałcom, by zważali czy to co piszą ma jakiśkolwiek związek z prawami fizyki, logiki, bo co mniej obeznani kolega jeszcze te "rewelacje" może wziąć pod uwagę.

Nie po to obalamy marketingowe mity wspólnie nie dając się nabierać na chłyty

Brakuje mi na forum mechanizmu regulującego treść postów w tym wątku o PC AUDIO od wątków o AUDIO VOODOO

Odpowiem za Kolegę dio: myślę, że sam musisz posłuchać. Wypożycz za kaucją takiego Nostromo i M2techa (bez problemu oddasz)

i sprawdź, czy słyszysz różnicę. Jeśli nie, to masz problem z głowy. ;-)

 

To jest najlepszy pomysł.

Ale powiem, ze też w osobistym komputerze mam zasilacz BeQuiet i tam nie słyszę różnic czy z separacją czy bez.

Natomiast przy laptopie jest już wyraźna.

Ja tylko wytykam bałwanochwałcom, by zważali czy to co piszą ma jakiśkolwiek związek z prawami fizyki, logiki, bo co mniej obeznani kolega jeszcze te "rewelacje" może wziąć pod uwagę.

Nie po to obalamy marketingowe mity wspólnie nie dając się nabierać na chłyty

Brakuje mi na forum mechanizmu regulującego treść postów w tym wątku o PC AUDIO od wątków o AUDIO VOODOO

 

Ty raczej skup się na ważeniu słów.

I niech Ci się nie zdaje, że posiadłeś wiedzę, która upoważnia do ferowania wyroków na temat słyszenia, czy nie słyszenia.

Weź pod uwagę taki prosty fakt, że teoria nie zawsze pokrywa się z praktyką.

 

I tak na zakończenie - powstrzymaj się od obijania piłeczki, bo Kolega Sławek znów będzie musiał interweniować.

 

Mam nadzieję, że w końcu zrozumiałeś i nie będziesz dalej prowokował.

W przeciwnym razie będę musiał zgłosić Twoje trollowanie moderatorowi, nie czekając na interwencję.

Ale powiem, ze też w osobistym komputerze mam zasilacz BeQuiet i tam nie słyszę różnic czy z separacją czy bez.

Natomiast przy laptopie jest już wyraźna.

 

A możesz w skrócie opisać, na czym polegają te różnice?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Ja też słyszałem o tym, że zasilanie w PC-audio jest bardzo ważne.

Pytanie tylko, czy dobry zasilacz typu BeQuiet zapewnia tylko komfortową i cichą pracę samego komputera,

czy również ma jakiś wpływ na dodatkową poprawę brzmienia?

A możesz w skrócie opisać, na czym polegają te różnice?

 

Wrażeń słuchowych nie będę opisywał, nie jestem poetą.

Natomiast technicznie to wygląda tak:

Ten sam dac podłącze przez konwerter z separacją do laptopa i mam na analizatorze pasma ładny równy wykres od najniższych częstotliwości do 50kHz, bo tyle mierzę.

THD jest na trzecim miejscu po przecinku.

Natomiast przy podłączeniu przez konwerter bez separacji, THD rośnie o 2 miejsca po przecinku, oraz pokazują się duże harmoniczne na 100Hz i dalej aż do 10kHz, a jest to najbardziej słuchana część pasma dźwiękowego.

Przy podłączeniu do stacjonarnego różnic prawie nie ma, i ja ich nie słyszę.

Dzięki jeszcze raz za wyjaśnienie.

Masz kolejkę u mnie :)

Teraz przynajmniej będę wiedział w jaki sposób kombinować, gdyby pojawiły się jakieś słyszalne zakłócenia w terminalu Fujitsu który kupuję.

 

soundchaser, nie wiem czy zasilacz komputerowy może mieć wpływ na brzmienie z PC audio, ale mogę Cię zapewnić o całkowitej niezawodności zasilaczy BeQuiet, o ich znakomitych (zmierzalnych) parametrach, oraz o absolutnej ciszy.

BeQuiet po prostu nie słychac.

Trzeba przyłożyć ucho do samych kratek osłony coolera, żeby usłyszeć szum powietrza - więc w tych kategoriach, jak dla mnie taki PSU jest jak pasywny.

Jest cichszy od mojej Noctua NF-F12 która chłodzi CPU, i zdecydowanie cichszy od dysku twardego WD Green @ 5400 rpm, pracującego u mnie jako magazyn danych.

Kupiłem swojego BeQuiet około 5 lat temu i od tego czasu nie miałem z nim żadnych problemów.

Tak jak wy żonglujecie sprzętem audio, tak ja żonglowałem sprzętem PC i z całych tych moich poszukiwań jedyny element który nigdy mnie nie zawiódł, nigdy nie odmówił pracy, czy okazał brak stabilności to właśnie BeQuiet.

Jeżeli dopiero wybierasz zasilacz do swojego PC, to bez dwóch zdań polecam wybrać coś z wyższej oferty BeQuiet.

To już nie chodzi o stabilne jak skała napięcia do overclocking, czy standardy 80+, ale o zagadnienia audio, w których jak widać z postów kolegów wyżej - zasilanie jest cholernie ważne.

Kupić raz a pożądnie.

Zwłaszcza, że cena takiego BeQuiet jest na poziomie najtańszego DAC, a w skali globalnej audio hobby, wręcz żałośnie niska na realną wartość i zyski z zakupu takiego zasilacza :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Jak widzę większość kupujących ulega określeniom marketingowym.

Każdy przeczyta że jest izolacja galwaniczna i to wystarcza, ale Panowie izolacja galwaniczna wyjścia (jest to najczęściej transformatorek na wyjściu SPDIF) to nie to samo co separacja galwaniczna wejścia USB. Aby zrobić separację galwaniczną wyjścia wystarczy transformatorek za kilka złotych, i takie coś ma ten Stello - widać to na rozbieranych zdjęciach.

 

Winni są raczej recenzenci, że piszą po prostu, że jest izolacja galwaniczna. Na stronie producenta Stello jest jak widzę poprawnie więc się nie można przyczepić:

 

Input 1 USB 2.0, Type B connector

 

Outputs Galvanic Isolated, Up to 192kHz sampling rates

1 COAX 75 Ohms, Gold Plated RCA Connector

1 AES/EBU 110 Ohms, Neutrik XLR Gold plated contacts

 

Nadmienię, że w swoim PC używam zasilacza BeQuiet! Dark Power PRO 550W, płyta główna to MSI Z77 MPOWER.

 

 

 

Tak jak wy żonglujecie sprzętem audio, tak ja żonglowałem sprzętem PC i z całych tych moich poszukiwań jedyny element który nigdy mnie nie zawiódł, nigdy nie odmówił pracy, czy okazał brak stabilności to właśnie BeQuiet.

Jeżeli dopiero wybierasz zasilacz do swojego PC, to bez dwóch zdań polecam wybrać coś z wyższej oferty BeQuiet.

 

Też mam tą płytę główną ale zasilana jest inaczej. U mnie od kilku lat z takim samym skutkiem sprawdza się Corsair HX620 ;-) Jest kilka firm które robią świetne zasilacze.

  • 2 miesiące później...

Pomijając fakt głośności wentylatorów jednostki dowolny komputer, na którym da się postawić XP, a którego procesor daję radę wysłać przy niepełnym obciążeniu 2MB/s przez USB, zaopatrzony w odseparowany galwanicznie po stronie USB konwerter SPDiF powinien transparentnie przesłać do asynchronicznego DACa sygnał audio w jakości tzw. Studio Master czyli 192/24. Zamiana komputera na inny, spełniający te założenia nie powinna nieść za sobą jakichkolwiek słyszalnych zmian. Oczywiście normalny człowiek nie będący producentem lub nietoperzem, a normalnym słuchaczem nie potrzebuje tak wysoko próbkowanego sygnału.

True.

192/24 to chyba dla batman'a :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.