Skocz do zawartości
IGNORED

ostateczny efekt - co jest powodem oderwania się dźwięku od kolumn


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rydz

(Konto usunięte)

By kolumny zniknęły całkowicie raczej trzeba jednak mieć duzy pokój do duzych kolumn.

 

Teoria niestety , posiadam 3drożne podlogowe w około 14stu metrach i odrywanie dżwięku od skrzynek , budowanie sceny / planów jest lepsze od kilku z kilkunastu monitorów jakie posiadałem , uprzedzę pytania odnośnie basu , problemów brak .

Teoria niestety , posiadam 3drożne podlogowe w około 14stu metrach i odrywanie dżwięku od skrzynek , budowanie sceny / planów jest lepsze od kilku z kilkunastu monitorów jakie posiadałem , uprzedzę pytania odnośnie basu , problemów brak .

 

 

Dlatego napisałem "raczej". Przyznasz jednak że kolumny jakie by nie były i gdzie nie stały muszą mieć wolna przestrzeń wokół siebie by jakiekolwiek plany były

Sam przyznasz jednak że Twoje kolumny nie maja za dużo miejsca wokół siebie. Oczywiscie ze w mniejszych pokojach małe kolumny poradzą sobie lepiej czego moje małe Dali w 12 metrach są przykładem. Odsłuchiwałes w ogóle cos mniejszego w tym pokoju?

Owszem, i dla mnie trzy drogi to trzy drogi, dwu drożne mają zawsze jakieś ograniczenia, ale to może się podobać, mi nie.

Pooglądaj sobie w necie jakie szafy maja powstawiane Japończycy, w swoich malutkich salonach," i to wszystkim nie gra".

Słuchałem kiedyś wielkich Tanoy w 10 m2, i był to jeden z bardziej mi się podobających sonicznie zestawów, i nie było tu słychać ani mowy,że te kolumny są za duże do pomieszczenia, grały wybornie.To jest moje zdanie, i nie każdy musi się z nim zgadzać.

Wcześniej napisałem też, czego nie czytałeś zapewne, że kolumny są na sprzedaż ale nie dlatego że się źle spisują w tym metrażu,

tylko z braku miejsca.Nawet na tym forum są zwolennicy dużych paczek w małych pomieszczeniach, którzy uważają ze dobrze zestrojone kolumny zagrają wszędzie (główne ograniczenie to akustyka).Bart wiem że jesteś zwolennikiem monitorów, i niech tak pozostanie, a ja zawsze będę miał trzy drogi, mniejsze, lub większe.Pozdrawiam.

 

Teoria niestety , posiadam 3drożne podlogowe w około 14stu metrach i odrywanie dżwięku od skrzynek , budowanie sceny / planów jest lepsze od kilku z kilkunastu monitorów jakie posiadałem , uprzedzę pytania odnośnie basu , problemów brak.

Bart, to jest wypowiedź Rydz-a. :)

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Nawet na tym forum są zwolennicy dużych paczek w małych pomieszczeniach,

 

Wiesz dla mnie to mogą wstawiać Wilsony sasha do 10m. Jednak podtrzymuje, jeśli nie masz miejsca wokół kolumn, dżwięk nie wyjdzie po za bazę i nie ma mowy o prawidłowej scenie.

 

Ja nikogo nie chcę nawracać na monitory. Zwracam tylko uwagę że do znikania kolumn potrzebne jednak są warunki.

 

Nawet na tym forum są zwolennicy dużych paczek w małych pomieszczeniach, którzy uważają ze dobrze zestrojone kolumny zagrają wszędzie

 

Co to znaczy dobrze zestrojone? Nie zagraja wszędzie.

 

Bart wiem że jesteś zwolennikiem monitorów

 

Jestem zwolennikiem dobrego dżwieku. Za 1300zł za które kupiłem Dali z pewnoscią nie kupiłbym dobrych podłogówek /i to nie dużych/. Dlatego wolę wyrafinowany dżwięk z niedoborem basu /nie zawsze/ niż marne podłogówki ale z basem.

 

 

 

Co do zdjęcia. Nawet jak dzwiek sie uwolni, to i tak by to dobrze usłyszec przeszkadza szafa

wzmacniaczem był Yaqin 6V6.

 

do mojej "teorii" pasuje - tetroda 6v6 ma bardzo korzystne "triodowe" widmo zniekształceń

 

 

 

Teoria niestety , posiadam 3drożne podlogowe w około 14stu metrach i odrywanie dżwięku od skrzynek , budowanie sceny / planów jest lepsze od kilku z kilkunastu monitorów jakie posiadałem , uprzedzę pytania odnośnie basu , problemów brak .

 

duża kolumna może być lepsza z perspektywy dyfrakcji i kierunkowości (w aspekcie czasowym - impulsowym, nie fazowo-częstotliwościowym)

 

i może lepiej współpracować z pomieszczeniem

Co to znaczy dobrze zestrojone? Nie zagraja wszędzie.

O płaskiej charakterystyce, Bart, dalsza dyskusja na ten temat jest bez sensu, ja wyznaję inną teorię niż ty, i też w te klocki bawię się ponad 20 lat, także zostań przy tych monitorach, ale także uszanuj to że ktoś nie jest zwolennikiem monitorów, co do mojego ustawienia, to mam niestety takie warunki mieszkaniowe, ale dźwięk i tak się odrywa, bez względu na wolną przestrzeń, zapewne

było by jeszcze lepiej w innych warunkach, ale innych nie ma, i nie będzie.Dali, z Tobą, pozdrawiam.:)

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

to mam niestety takie warunki mieszkaniowe, ale dźwięk i tak się odrywa, bez względu na wolną przestrzeń, zapewne

 

Dżwięk gdy nie ma wolnej przestrzeni sie nie oderwie :) i to nie jest moje zdanie tylko fakt.

 

także zostań przy tych monitorach, ale także uszanuj to że ktoś nie jest zwolennikiem monitorów,

 

Powtarzam , nie chce tu nikogo na siłe nawracac na monitory. Skoro chcesz miec takie paki w małym pokoju Twoja sprawa.

Gość

(Konto usunięte)

duża kolumna może być lepsza z perspektywy dyfrakcji i kierunkowości (w aspekcie czasowym - impulsowym, nie fazowo-częstotliwościowym)

 

i może lepiej współpracować z pomieszczeniem

 

 

Musisz to wyjaśnić, tak jak to sam rozumiesz.

Temat dotyczy znikania kolumn i moim zdaniem tylko kolumny i sposób ustawienia ma wpływ. Bez względu na cenę. W każdym pomieszczeniu można poszukać takiego ustawienia, że kolumny znikną. Jedyny warunek jest taki, że nie są spartaczone konstrukcyjnie. Co zaś się tyczy szerokości i głębokości sceny tutaj już duży wpływ ma elektronika. Przypomniałem sobie przy okazji tego tematu recenzję JmLab PS 5,1, gdzie autor szukał długo odpowiedniego ustawienia.

Cytat:

"O PS 5.1 mówią, że cechują się wspaniałymi efektami przestrzennymi. Tańsze Epos 14 brzmią jeszcze efektowniej pod tym względem, dobrą przestrzeń uzyskamy też wciskając na amplitunerze przycisk "concert hall". Zgadza się, PS 5.1 generują znakomite efekty stereofoniczne. Dla mnie jest "absolutny punkt odniesienia" w sektorze cenowym zawierającym PS 5.1. Tylko zestawy elektrostatyczne i absurdalnie drogie kolumny high-end są wyraźnie lepsze. Teraz opiszę krótko żmudną drogę jaką przebyłem z PS 5.1. Aby uzyskać tą magiczną stereofonię zestawy wymagają wokół siebie dużo przestrzeni. W swym pokoju o powierzchni 22 m, początkowo zestawy ustawiłem w sposób następujący: metr od ściany tylnej, 1.2 m od ścian bocznych i około 1 metra za fotelem odsłuchowym. Kluczowe powierzchnie odbijające silnie wytłumiłem. Lokalizajca była dobra, ale głębia raczej płytka. Po roku eksperymentów i meblowania pokoju, zestawy ustawiłem diagonalnie - na skos. Na środku za zestawami znajduje się narożnik pokoju (odległość około 1.8m), "rozsunięte" też zostały przy moim sposobie ustawienia ściany boczne. Brak pierwszych odbić od powierzchni znajdujących się po bokach zestawów ma moim zdaniem bardzo duży wpływ na obszerność sceny dźwiękowej. Najbardziej zaskakujące będzie dla Państwa zapewne, jak zestawy są ustawione względem słuchacza. PS 5.1 muszą być silnie dogięte do środka, na pole odsłuchu. W moim przypadku boczne ścianki zewnętrzne zestawów są wyraźnie widoczne z miejsca odsłuchu, osie promieniowania krzyżują się około 0.5-1 metra przed fotelem. Skręcenie takie nie powoduje spadku charakterystyki promieniowania głośnika wysokotonowego. Odkręcenie na zewnątrz (ścianki boczne prawie równoległe) natychmiast niweluje głębię lokalizację, wyższe zakresy wyskakują przed twarz. Przy takiej instalacji PS 5.1 brzmią dla mnie idiotycznie".

Nie myśl - słuchaj.

 

Dżwięk gdy nie ma wolnej przestrzeni sie nie oderwie :) i to nie jest moje zdanie tylko fakt.

W audio zdarzają się cuda, o których filozofom się nie śniło.

W bazie mam wolną przestrzeń, i rozpraszacze, starczy.

Jak byś przeczytał cały temat, zresztą pod każdym moim postem jest:

Sprzedam kolumny SonusOliva. Weź już przestań szukać dziury w całym.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Gość rydz

(Konto usunięte)

duża kolumna może być lepsza z perspektywy dyfrakcji i kierunkowości (w aspekcie czasowym - impulsowym, nie fazowo-częstotliwościowym)

 

i może lepiej współpracować z pomieszczeniem

 

Graaf , nie sa to duże może kolumny W 95cm / G 30cm ale szerokość ścianki to tylko 18cm , średniotonowy pracuje z kopułką na froncie a następny w spodniej ściance , zapewne już wiadomo wszystkim jakie to kolumny :)

 

Dżwięk gdy nie ma wolnej przestrzeni sie nie oderwie :) i to nie jest moje zdanie tylko fakt.

 

Znowu nie tak , faktem jest że kolumny stoją od tylnej ściany 140cm ale od bocznych tylko 40cm , reszta jak opisalem w postach wcześniej , a więc odrywa się.

Aby uzyskać tą magiczną stereofonię zestawy wymagają wokół siebie dużo przestrzeni. W swym pokoju o powierzchni 22 m, początkowo zestawy ustawiłem w sposób następujący: metr od ściany tylnej, 1.2 m od ścian bocznych i około 1 metra za fotelem odsłuchowym.

 

 

Całkowita racja.

 

Znowu nie tak , faktem jest że kolumny stoją od tylnej ściany 140cm ale od bocznych tylko 40cm

 

Jak nie tak jak tak. 40cm od bocznych to juz nie mało.

Musisz to wyjaśnić, tak jak to sam rozumiesz.

 

dyfrakcja, kierunkowość i interakcja z pomieszczeniem to jest b. obszerna tematyka

 

mogę dać linki w lengłydżu (do własnych wynurzeń w tym temacie, nie do innych źródeł)

 

co do tego co znaczy "duża kolumna" - chodziło mi o to, że większa może być lepsza od mniejszej

 

 

Graaf , nie sa to duże może kolumny W 95cm / G 30cm ale szerokość ścianki to tylko 18cm ,

 

pisałem duże w sensie "większe"

Najlepszym sposbem na znikniecie kolumn jest ... zamkniecie oczu.

 

A tak powaznie, to nie spotkalem jeszcze kolumn, ktorych nie daloby sie "zniknac". Wszystko zalezy od ustawienia i oczywiscie tego co znajduje sie w pokoju. Trzeba tylko odrobiny cierpliowsci i eksperymentow z ustawieniem.

Wszystko zalezy od ustawienia

 

bardzo dużo zależy od ustawienia i to w podwójnym sensie - po pierwsze, wpływa na interakcję z pomieszczeniem, zmieniają się parametry wczesnych odbić (czas, kąt nadejścia, kształt czoła fali, poziom, widmo), po drugie zmieniają się parametry dyfrakcji tj. jakby "odbicia się" (uproszczenie) dźwięku od samej kolumny - na to drugie ma wpływ skręcanie osi głośników względem słuchacza, do tego dochodzą bliskie odbicia od/dyfrakcja wokół obiektów typu meble, to tez może bardzo wpłynąć na scenę

Pozorne źródła dźwięku to są zwykle konkretne, osobne ślady wmiksowane do nagrania przez realizatora dźwięku w studiu. Na stole mikserskim można regulować również rozmiar pozornych źródeł dźwięku, nie tylko ich umiejscowienie. Trudno żeby domowe audio tego nie oddało, chyba rzeczywiście kwestia urządzenia miejsca odsłuchu. Tylko na prawdziwym koncercie wszystko się zlewa. Szczególnie jak się słucha z tylnego rzędu w jakimś pałacyku czy kościele z potworną ilością rewerbu...

Tylko na prawdziwym koncercie wszystko się zlewa.

Zaraz cię tu teoretycy zakrzyczą że koncert na żywo to jest jakiś ideał absolutny ... :-)

Zaraz cię tu teoretycy zakrzyczą że koncert na żywo to jest jakiś ideał absolutny ... :-)

 

zależy jaki koncert i pod jakim względem ideał ;-)

Zaraz cię tu teoretycy zakrzyczą że koncert na żywo to jest jakiś ideał absolutny ... :-)

 

Jesli stadionowy to nie bardzo, ale akustyczny wystep jazzowy- tu już lepiej

Gość

(Konto usunięte)

W każdym pomieszczeniu można poszukać takiego ustawienia, że kolumny znikną. Jedyny warunek jest taki, że nie są spartaczone konstrukcyjnie. Co zaś się tyczy szerokości i głębokości sceny tutaj już duży wpływ ma elektronika.

 

autor wpisu, dał wyraz temu, o czym piszę od początku tematu, samemu jednak, wiedzą się nie popisał.

 

Bo, o jakie spartaczenie kolumny i o jakiej elektronice pisze, nie wiadomo.

 

Nie wyjaśnia także, czym różni się "znikanie" od "szerokości i głębokości sceny" ?

autor wpisu, dał wyraz temu, o czym piszę od początku tematu, samemu jednak, wiedzą się nie popisał.

 

Bo, o jakie spartaczenie kolumny i o jakiej elektronice pisze, nie wiadomo.

 

Nie wyjaśnia także, czym różni się "znikanie" od "szerokości i głębokości sceny" ?

 

Śpieszę wyjaśnić.

Otóż temat znikania najprościej wyjaśnić jednym zdaniem. Zupełnie ciemne pomieszczenie, gra muzyka, tylko nie wiadomo skąd. Wystarczy...

Co się zaś tyczy różnicy znikanie a szerokość i głębokość sceny. Moim skromnym zdaniem schematyczny sposób ustawiania kolumn. Tyle od tylniej, tyle od bocznej ściany ma marginalne znaczenie. W takim przypadku potrzebna jest umiejętność słuchania muzyki i znajomości chociaż podstawowych informacji na temat realizacji. W takim przypadku trzeba poszukać takiego ustawienia , które w sposób najbardziej wiarygodny odda warunki w których nagrano daną rzecz. Z tej racji, że jestem miłośnikiem muzyki barokowej, a zbliża się Wielkanoc więc słucham ostatnio wiele muzyki pasyjnej. Nagrania te są dokonywane z reguły w warunkach naturalnych (np. kościoły). W takim przypadku dużo łatwiej ocenić głębokość bądź szerokość sceny, ponieważ nie lokalizacja instrumentów czy głosów te parametry wyznacza tylko naturalny pogłos. Jeżeli jesteś w stanie znaleźć takie ustawienie kolumn, które pozwoli ci chociaż orientacyjne pokazać wielkość danego pomieszczenia, to wtedy masz do czynienia z realną lokalizacją i przestrzenią. Tutaj niestety związek ze znikaniem jest bardzo silny. Co zaś się tyczy elektroniki, to mam na myśli wszelkiego rodzaju źródła i wzmacniacze. Tak naprawdę szerokość i głębokość sceny zależy od nich.

Ostatnio bardzo zmienił mi się stosunek do opinii na temat przestrzeni i lokalizacji, ponieważ okazało się, że percepcja tych informacji przez posiadaczy bardzo zaawansowanych systemów w korygowanych pomieszczeniach jest żadna. Co muszę niestety ze smutkiem stwierdzić.

 

Jakiś czas temu, ktoś na tym forum wyśmiał moją opinie na te tematy. W każdym razie dla mnie kwestie przestrzenne są najważniejsze i staram się pogłębiać wiedzę w tym temacie. Generalnie wiem o co w tym chodzi i co najważniejsze słyszę.

Nie myśl - słuchaj.

W 1929 A.Blumlein po raz pierwszy rozsunął od siebie dwa głośniki...i mu zniknęły;-)

A my po niemal 100 latach zastanawiamy się dlaczego;)

l'enfant sauvage

U mnie kolumny przeważnie znikają. Ale nie zawsze. Przede wszystkim zależne jest to od nagrania. Nie są to może plany dalekie po horyzont......

Czasami patrzę na kolumnę chcąc na siłę usłyszeć biegnący z niej dźwięk ........a ona milczy....normalnie nic...... a muzyka gra w koło.

DAPHILE, Arcam irDac, Musical Fidelity A3, Paradigm studio 40.4 + REL T5,ibasso DX120,DX100, Iriver H140 eph100 HD650. 

A tak powaznie, to nie spotkalem jeszcze kolumn, ktorych nie daloby sie "zniknac". Wszystko zalezy od ustawienia i oczywiscie tego co znajduje sie w pokoju. Trzeba tylko odrobiny cierpliowsci i eksperymentow z ustawieniem.

 

To ciekawe. Widocznie masz do czynienia z samym wysmienitym sprzetem. Moja obecna budzetówka nie daje efektu " Coltranea chowającego sie pod oknem". Owszem na lepszych nagraniach scena w głab i w przód jest, ale widać że dżwięk jednak wydobywa się z kolumny

Gość

(Konto usunięte)

Otóż temat znikania najprościej wyjaśnić jednym zdaniem. Zupełnie ciemne pomieszczenie, gra muzyka, tylko nie wiadomo skąd. Wystarczy...

Co się zaś tyczy różnicy znikanie a szerokość i głębokość sceny. Moim skromnym zdaniem schematyczny sposób ustawiania kolumn. Tyle od tylniej, tyle od bocznej ściany ma marginalne znaczenie. W takim przypadku potrzebna jest umiejętność słuchania muzyki i znajomości chociaż podstawowych informacji na temat realizacji. W takim przypadku trzeba poszukać takiego ustawienia , które w sposób najbardziej wiarygodny odda warunki w których nagrano daną rzecz.

 

 

Moim, nieskromnym zdaniem, jeżeli "gra muzyka, tylko nie wiadomo skąd", to, kwestia szerokości i głębokości nie istnieje. To masło maślane. Wtedy się po prostu słucha, a to gdzie co gra, samo się słyszy, czy daleko czy blisko, czy szeroko czy głęboko.

 

Nie jest też jasne, co, w "takim przypadku" jakim jest ustawienie kolumn, ma do rzeczy "umiejętność słuchania muzyki i znajomości chociaż podstawowych informacji na temat realizacji." ?

 

Wydawało by się, że wystarczy umiejętność pozyskania drogą kupna płyty, /na ten przykład/ włożenia jej do urządzenia odtwarzającego i siadnięcie se w miejscu do tego przewidzianym, by słuchać tego, co się przyniosło.

Wydaje mi się, że trochę przesadziłeś, pisząc o umiejętnościach słuchania muzyki :) a zupełnym kuriozum, jest posiadanie wiedzy, na temat realizacji muzyki, jako elementu wiedzy, niezbędnego, do słuchania muzyki.

No i, znajdowanie odpowiedniego miejsca dla kolumn, oddającego najbardziej wiarygodne warunki w których nagrano daną rzecz. Z tego wynika, że do każdego nagrania przestawiasz kolumny :) ? A przed tym, robisz wywiad na temat realizacji muzyki, by wiedzieć, jak kolumny ustawić, by zagrały tak, jak nagrano daną rzecz :)

 

Myślę, że mógłbyś być bardziej koleżeński i zapodać coś, co jest nam znane i proste w konstrukcji, by nie zaskakiwać nas naszą niewiedzą i prostackim traktowaniem zagadnienia słuchania muzyki.

Uważam, że, by posiąść kobietę, nie jest konieczna znajomość jej genealogii, ani też, nie ma potrzeby wchodzenia na drzewo, by się jej przypatrzeć.

Niemniej to tylko moje zdanie i przez to, oczywiste jest, że mogę się mylić.

 

Mimo wszystko, chętniej poczytam na temat złych i dobrych konstrukcyjnie kolumn, i tego, jaka elektronika jest odpowiednia a jaka nie, by uzyskiwać efekt znikania kolumn.

To ciekawe. Widocznie masz do czynienia z samym wysmienitym sprzetem. Moja obecna budzetówka nie daje efektu " Coltranea chowającego sie pod oknem". Owszem na lepszych nagraniach scena w głab i w przód jest, ale widać że dżwięk jednak wydobywa się z kolumny

Widać? Słuchasz oczami? ;-))

Dziwne, bo akurat kolumny, które masz potrafią bez problemu "zniknąć". Sprobuj pokombinować z ustawieniem i otoczeniem. Napewno będzie poprawa.

Spróbuj posłuchać w bliskim polu - napewno pojawi się pożądany efekt ;-)

Ja bym nie mitologizował znaczenia kolumn, jeżeli elektronika, która je napędza jest słaba to zapomnijcie o jakiejkolwiek scenie

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.