Skocz do zawartości
IGNORED

PM1 Bowers & Wilkins a B&W CM1


ROCKmann

Rekomendowane odpowiedzi

Mam krótkie pytanie, czy ktoś słuchał PM1 Bowers & Wilkins i B&W CM1. Jak duża różnica (poza ceną) będzie pomiędzy tymi kolumnami? Oczywiście pytam, bo obecnie mam dużo tańsze CM1 i nie ukrywam, że brzmienie B&W mi odpowiada :))) Czytałem, że PM1 mają szeroką scenę dźwiękową, dźwięk jest oderwany od kolumn itp... Może ktoś słuchał i jest w stanie się wypowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica będzie duża.

Najlepiej weź do domu (pożycz) i posłuchaj sam różnic.

Warto przy tym pamiętać (lub nie zapominać o właściwych podstawach (standach),

ich styku z podłożem i samymi kolumnami, dociążeniu standów (piasek, śrut, etc)

i (co ciekawe) okablowaniu, które - jak już wiem z bardzo wielu testów - odgrywa

hiper-istotne znaczenie.

Oczywiście dobre kable nie zrobią z CM1-nek PM1-nek, ale sam najlepiej sprawdź.

Warto iść drogą rozwoju, bo efekty tzn. przyjemność z obcowania z muzyką są

lepsze i to w rozwoju geometrycznym.

Sam miałem najpierw mini JVC, potem po zmianie sprzętu KEF Q300, aż dotarłem

do B&W 805 Diamond i chyba przy nich zostanę (ze względu na możliwości

ustawienia). Nagłaśniają pokój 24m2, ale nie mam za bardzo miejsca (nieustawność

sprzętu w układzie mebli w pokoju), ani możliwości ustawić podłogówek (weto

mojej drugiej połowy ;) ).

ZMIANA IN PLUS DA CI WIELE PRZYJEMNOŚCI ZE SŁUCHANIA MUZYKI !!

WARTO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szwagier83

 

Przeczytaj jeszcze raz co napisał ROCKmann!!!

Przeczytalem , słuchałem większość tych bw głośników i dla mnie mają taką samą charakterystykę brzmienia , więc jeśli mu się brzmienie nie podoba to dlaczego ma iść w ta sama firmę ,

Między tymi dwoma modelami będzie dużo różnicy w brzmieniu ale dla mnie dalej będą ostre i metaliczne , pm mają więcej basu ale nie schodzi nisko ,troszkę lepsza przestrzeń , jeśli już chcesz zostać przy bw to poszukaj 805 , duzo lepsze brzemnie , dla mnie b&w firma po seri 800 nautylius czy diamond nie zrobiła dobrych klocków , era się skończyła na tych produktach

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańszą alternatywą dla PM1 bedą CM5. Między CM1 a CM5 jest chyba większy skok jakościowy niż pomiędzy CM5 a PM1. Oczywiście też w odniesieniu do różnicy w cenie.

 

Pozdrawiam

 

 

W prasie kolumny CM5 mają bardzo dobrą opinię. Może ktoś ich słuchał i jest w stanie się wypowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROCKmann,jakim wzmacniaczem napędzasz CM1?Może pomyśl o 805N z drugiej ręki, to będzie znacznie wyższy poziom od CM5 ale też inna szkoła grania.Kilka lat temu miałem jednocześnie CM1 i 805matrix przez 2-3 m-ce,słuchałem też w tym samym czasie 805N,jedno jest pewne,wszystkie generacje najwyższego monitora bowersa od serii Matrix poprzez Signature,Nautilius do obecnych 805D potrafią bardzo dużo i to będzie dużo więcej od CM5.Pozostaje tylko kwestia doboru wzmacniacza.

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno jest pewne,wszystkie generacje najwyższego monitora bowersa od serii Matrix poprzez Signature,Nautilius do obecnych 805D potrafią bardzo dużo i to będzie dużo więcej od CM5.Pozostaje tylko kwestia doboru wzmacniacza

 

 

Wierzę, że jest jak piszesz. Mi chodziło raczej o to, że między CM5 a PM1 jest prawdopodobnie niewielki skok jakościowy w porównaniu do różnicy w cenie. Ja osobiście słuchałem CM1 i CM5 w bezpośrednim porównaniu i przynajmniej dla mnie była duża różnica. Uznałem, że bardziej opłaca się dopłacić do CM5 bo warto. Natomiast Diamondy to już jest najwyższa klasa więc chyba muszą być lepsze.

 

CM słuchałem z Rotelem RA11 i RA12 oraz z NADem 316. Kupiłem Rotela RA12 i CM5.

 

Jako ciekawostka w testach w niemieckim audio (które mi osobiście wydają się dość wiarygodne) CM1 dostały chyba 69 punktów (zdaje się, że tyle samo co 685), cm5 84pkt a PM1 85pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CM1 vs SCM7-jak dla mnie ATC nieco mniej "podkręcone",grają równiej,upraszczając: to CM1 lecz z wyłączonym equalizerem;)

 

O 805N można już myśleć w okolicach 5k z rynku wtórnego,to bardziej przyswajalna cena od 20k za 805D,które używane pojawią się w dobrych cenach za jakieś 3-5 lat.

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Cm 5 to juz kolumna ktora potrafi bardzo nisko zejsc z basem a tego w cm1 nie uraczysz.Bardzo przyjemny głośnik,mozna go wyrwac w smiesznych pieniadzach a pm1 nie sluchalem .Ja mialem przez ponad rok cm1 i wymienilem na cm5 roznica w kazdym aspekcie na korzysc cm5 ale teraz mam tez inna elektronike i znowu potrzebuje przejsc na wyzszy pulap z kolumnami.

Copland CTA 402,Copland CDA 288 .Dali Mentor 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.