Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Gość masza1968]

Idę sobie stąd, bo tu nikt nie chce zmian.

Masz adres? ;)

[neomammut]

Mam, mam :)

[Gość GratefullDe]

Jozwa zamyka usta forumowiczom, którzy chcieli by zagłosować w ankiecie.

 

Jest jakaś ankieta?

[Gość BlueMax]

Była

 

http://www.audiostereo.pl/czy-odpowiada-ci-obecny-sklad-moderacyjny-forum_117553.html#entry3359451

 

Wątek zamknięty przez mandaryna

[Gość GratefullDe]

No tak, robiło się niebezpiecznie w tej ankiecie... Demokracja to straszna rzecz...

[Gość jamówię]

Była

 

http://www.audiostereo.pl/czy-odpowiada-ci-obecny-sklad-moderacyjny-forum_117553.html#entry3359451

 

Wątek zamknięty przez mandaryna

 

Kolejny asumpt do tego aby się stąd wynieść. Także po proszę o skuteczny adres.

[Gość BlueMax]

No tak, robiło się niebezpiecznie w tej ankiecie... Demokracja to straszna rzecz...

 

Taa, wyniki są zbyt jednoznaczne, więc inicjatywę należało zdusić w zarodku. Pozostaje nadal pisać w tym wątku, że Palton musi odejść.

 

Co będę co jakiś czas czynił, dla przypomnienia swojego stanowiska oraz żeby nie wylądować wsród tych tysięcy bezimiennych, którzy tylko czytają wątek i piszą wspierające PW do Paltona.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez BlueMax

[ARTON55]

Czytam ten wątek i zastanawia mnie jedno. Skąd w ludziach tyle nienawiści i chęci do bijatyki? Mnie nie odpowiada jedno. Dowolność jakości pracy moderacji. Mam jeden postulat. By praca moderatorów była zawsze przewidywalna i jednoznaczna a nie zależna od osobistych upodobań.

[jar1]

Czyli policjant łapie mnie z dwom promilami, ale ja się nie zgadzam. Wsiadam i jadę dalej??!!

Akurat ta dyskusja dotyczy pijanych policjantów :)

[dskrzyp]

To może zaproponujmy Administracji kandydatów na modów?czy jesteśmy w stanie uzyskać w tej kwestii konsensus?

Czekamy zatem na sensowne propozycje.

 

SlawekR,

Może gdybyś potrafił sie streszczać ktoś by cię może i zrozumiał a nawet pochylił nad tym co masz do przekazania..

Nie wiem czy masz tego świadomość ale piszesz dużo i strasznie zawile.

Dokładnie, a administracja nie ma czasu całymi dniami czytać ścian tekstu, bo nic innego by nie robiła. Musimy skupiać się na technicznych aspektach.

 

mialo byc spotkanie , proba ostatecznego dogadania się -wszystko diabli wzieli jak widać po wpisach tych co jeszcze moga pisać

Z tego co wiem, to spotkanie jest nadal aktualne.

[Gość jamówię]

 

Czekamy zatem na sensowne propozycje.

 

 

Dokładnie, a administracja nie ma czasu całymi dniami czytać ścian tekstu, bo nic innego by nie robiła. Musimy skupiać się na technicznych aspektach.

 

 

Z tego co wiem, to spotkanie jest nadal aktualne.

 

Zgłosiłem swoją propozycję,zgłosiłem także zastrzeżenia i moją ocenę pracy paltona i maryna,jednym słowem jestem na nie i jestem za ich usunięciem ze składu modów. Zaproponowałem nawet arbitraż związany z niejdnoznaczną oceną banów ,czy punktów karnych,co jeszcze? Nie wyobrażam sobie,że jak piszę np.że marynowi brak kompetencji do obiektywnego moderowania bo był TU nieobecny parę miesięcy,otrzymuję punkty karne i debilny komentarz o ataku na moderację. Nie akceptuję tego!ale nie dano mi wyboru,bo nie ma guzika nie akceptuję i na podstawie wpisów oddaję sprawę do arbitrażu. Bzdurnych i odwetowych kar w wykonaniu tego duo mamy od jakiegoś czasu urodzaj. To tyle z mojej strony i ani przecinka więcej do momentu rozważenia propozycji userów,trochę ich już padło. Proszę też o potraktowaniu postów paltona, w których poucza nas jak Kim Ir Sen pokazując nam jedyną świetlaną przyszłość jako zwykły trolling. Moim zdaniem i jak się okazało nie tylko moim, to niespotykana bufonada i pogarda dla innych członków tej społeczności i na koniec bardzo proszę,aby palton nie odnosił się do mojego wpisu,nie mam ochoty z nim rozmawiać i taka okoliczność zostanie przeze mnie potraktowana jako atak personalny z jego strony i zgłoszona adminowi

[neomammut]

Skoro administracji nie chcę się czytać ton tekstu, to nie lepiej napisać, że nie będzie żadnych zmian i po kłopocie? Forum powinno się nazywać palmarstereo....

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[dskrzyp]

neomammut: tu nie chodzi o to, że się nie chce, tylko jest to zwycajnie fizycznie niemożliwe. Uwierz mi, że administracja ma co robić. Jak już ktoś zauważył w tym wątku sensowne propozycje giną w morzu postów, które nic nie wnoszą.

 

Nikt też nie powiedział, że żadnych zmian nie będzie.

[Gość SlawekR]

Czekamy zatem na sensowne propozycje.

...

 

Sensowna propozycja jest taka, żeby administracja reagowała wtedy kiedy trzeba, bo od tego jest. Personalnie skierowany flame i dziwne akcje, mają sens na forum o charakterze wolnym tworzonym przez "community" czyli ogół użytkowników. Audiostereo takim forum nie jest. I na każdy zarzut pod adresem moderatora powinna być natychmiastowa i jasna reakcja na tak lub na nie, ze strony tych którzy decydują o wyborze moderatorów. A krucjata personalna powinna być ucinana. Brak reakcji, albo reakcja "ignorujcie się" nie rozwiązuje żadnego problemu, a tylko podsyca flame.

 

1. Administracja powinna szybko i czytelnie reagować na zarzuty i odpowiadać zainteresowanych stronom, ucinając wszelkie dywagacje raz a dobrze.

 

2. Administracja powinna pilnować i jasno pokazywać, że nie akceptuje innej formy, w szczególności publicznego pręgieża i przepychanek z moderatorami, na zasadzie "Balcerowicz musi odejść".

Bo takie coś to na 100% zawsze stanowi zwykły personalny odwet.

 

3. Tzw. Regulamin moderacji powinien być łatwo dostępny i jasno widoczny, a nie zakopany w zakamarkach forum.

 

4. Administracja powinna pilnować moderację, aby regulamin ten był jednakowo i automatycznie stosowany przez wszystkich moderatorów, bo po to został stworzony, aby nie było uznaniowości w stosowaniu zasad. A nie żeby niektórzy unikali jego stosowania, bo się boją flame'u i tak im wygodnie grać rolę dobrego wujka. Inaczej nie ma on w ogóle sensu i rodzi kolejne podziały, frakcje i zarzuty o stronniczość i prywatę.

 

Bez tego nie da się uzdrowić sytuacji na forum, a takie akcje jak Palton kontra SA czy tam reszta świata, będą się powtarzać nagminnie.

 

Dokładnie, a administracja nie ma czasu całymi dniami czytać ścian tekstu, bo nic innego by nie robiła. Musimy skupiać się na technicznych aspektach.

 

Bez urazy, ale mam nadzieję, że było wystarczająco zwięźle i konkretnie.

 

Z tego co wiem, to spotkanie jest nadal aktualne.

 

Jakiekolwiek spotkania bez udziału osób decyzyjnych, nie mają sensu. A będą tylko areną do kolejnych przepychanek.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez SlawekR

[jar1]

neomammut: tu nie chodzi o to, że się nie chce, tylko jest to zwycajnie fizycznie niemożliwe. Uwierz mi, że administracja ma co robić. Jak już ktoś zauważył w tym wątku sensowne propozycje giną w morzu postów, które nic nie wnoszą.

 

Nikt też nie powiedział, że żadnych zmian nie będzie.

Proponuję rozważyć mieszany skład moderatorski, który składałby się z z typowanych, z jednej strony, przez administrację a z drugiej przez użytkowników. Podział ilosciowy powinien zabezpieczać interes własciciela, więc ilościowy rozkład składu powinien ten interes zabezpieczać.

Ważne jest, by moderatorzy typowani/wybierani przez użytkowników byli kadencyjni, tzn, mija określony czas i z automatu przestają pełnić swoje funkcje. Ich miejsce zajmują kolejni. Oczywiście, jesli ktoś z poprzedniego składu uzyskuje znowu mandat, może pełnić funkcję dalej.

Ten mechanizm powinien nieco przyhamować tendencje do kolesiostwa i panoszenia się na forum grup użytkowników chcących je sobie zawłaszczyć do realizacji własnych celów i wydumanych wizji.

I więcej jawności w działaniu moderatorskim tak, by nie były tworzone dodatkowe zarzewia konfliktów.

Dodatkowo, nalezy wymagać, by moderowanie nie sprowadzało się jedynie do przydzileania kar na skutek donosów. Bo ten mechanizm najbardziej promuje wszelkiego radzaju trolli oraz kolesiostwo.

I zabronić stosowania czegoś takiego, jak moderowanie czyichś wpisów (czy ich odrzucanie) przed ich opublikowaniem. Albo ktoś może pisać albo nie.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez jar1

[Gość GratefullDe]

Jakiekolwiek spotkania bez udziału osób decyzyjnych, nie mają sensu.

 

Zaznaczmy, że tą osobą nie może być palton.

[Gość SlawekR]

Zaznaczmy, że tą osobą nie może być palton.

 

Nie ma co zaznaczać. Palton nie jest osobą decyzyjną. Więc to się rozumie samo przez się. A brak wyraźnej deklaracji i reakcji w odpowiednim czasie, ze strony osób decyzyjnych, właśnie doprowadził do takiej sytuacji z jaką mamy do czynienia. Teraz bardzo trudno określić kto ma rację, a kto najzwyczajniej w świecie próbuje się na kim odegrać.

 

PS

Proszę Pana Skrzypczaka o odniesienie się do moich propozycji podanych w poście wcześniej, czy mają sens, czy nie. Żeby było łatwo odszukać podaję link bezpośredni:

http://www.audiostereo.pl/forum-sprawy-techniczne-i-funkcjonalnosc_111979.html/page__st__1680?do=findComment&comment=3359844

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez SlawekR

[Gość GratefullDe]

A brak wyraźnej deklaracji i reakcji

 

Ta reakcja była w momencie decyzji o ostatnim usunięciu SA z AS (sic) a jednocześnie było to udzielenie poparcia paltonowi, tzw. namaszczenie bez słów. Ja takie wrażenie odniosłem. I niestety uważam tak jak vlado napisał, my tu sobie a muzą piszemy, niestety...

[Gość SlawekR]

Ja to widzę zgoła inaczej. SA otrzymał restrykcję adekwatną do zachowania, do niewyparzonego języka. I nijak nie było to poparcie dla Paltona. A wręcz przeciwnie, propozycja "ignorujcie się na przyszłość" bez wyraźnego stwierdzenia, "zarzuty pod adresem moderatora są odwetem i są wyssane z palca" to reakcja na niekorzyść moderatora, dystansująca się od jego działań.

[Gość GratefullDe]

to reakcja na niekorzyść moderatora, dystansująca się od jego działań.

 

czy tenże też tak to odbiera?

[Gość SlawekR]

Sprawa jest naprawdę prosta

 

1. Na zdrowym forum, powinno być tak, ktoś ma "ale" do działań moderatora, zgłasza to bezpośrednio do tego kto moderatora wybrał, czyli do administracji. I wyłącznie w takiej formie. Na forum prywatnym inna nie wchodzi w grę.

2. Administracja albo zarzuty przyjmuje i podejmuje działanie adekwatne, albo je odrzuca, informując o tym wyraźnie strony konfliktu.

 

Reakcja poprzez brak reakcji i zaniechanie, czy też "ignorujcie się" też oczywiście jest jakąś tam formą odpowiedzi. Jeśli ona satysfakcjonuje zainteresowanych to ok, koniec dyskusji. Jeśli strona lub strony jej nie akceptują, to czas zmienić klimat na przyjaźniejszy. Ale kontynuowanie personalnie skierowanej publicznej krucjaty, jest absolutnie nie na miejscu. Bo podważa intencje tego kto ją uprawia i czyni je mocno niejasnymi, gdyż wygląda to na zwykły odwet. Warto pamiętać, że to forum prywatne, a nie publiczne Community o wspólnej własności. Gdzie jeszcze można by ewentualnie taką formę publicznej krucjaty uznać.

 

Proste? Proste. Ja tam już wiem jak zareaguję, jak wszystko zostanie po staremu i nic się nie zmieni w kwestii podejścia administracji. Nie ma się co nikomu narzucać :) I naprawdę nie ma to nic wspólnego z osobą Paltona. Bo to nie On jest pierwotną przyczyną problemu. Więc odpuść już tę krucjatę.

 

PS

Proszę Pana Skrzypczaka o odniesienie się do moich propozycji podanych w poście wcześniej, czy mają sens, czy nie. Żeby było łatwo odszukać podaję link bezpośredni:

http://www.audiostereo.pl/forum-sprawy-techniczne-i-funkcjonalnosc_111979.html/page__st__1680?do=findComment&comment=3359844

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez SlawekR

[neomammut]

neomammut: tu nie chodzi o to, że się nie chce, tylko jest to zwycajnie fizycznie niemożliwe. Uwierz mi, że administracja ma co robić. Jak już ktoś zauważył w tym wątku sensowne propozycje giną w morzu postów, które nic nie wnoszą.

 

Nikt też nie powiedział, że żadnych zmian nie będzie.

Czyli co, macie kupe innych zajęć? To proszę podać stanowisko i napisać: nie będzie żadnych zmian i jest po temacie. Inna sprawa, że podawanie odpowiedzi w takim stylu świadczy o lekcewarzeniu forumowiczów, a bez nich forum nie istnieje. Proszę w takim razie zagonić moderację do roboty, niech przewalą wątek i spiszą wszelkie propozycję. Sami żeście sobie naważyli piwa, więc trzeba je teraz wypić. I proszę mi nie mówić, że tego jest za dużo, bo ja wiem, jak sporo jest do zrobienia. Ale wie Pan... samo się nie zrobi... Pytanie jest takie, czy przypadkiem przykład nierubstwa nie przyszedł od góry?

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[palton]

Proponuję rozważyć mieszany skład moderatorski, który składałby się z z typowanych, z jednej strony, przez administrację a z drugiej przez użytkowników. Podział ilosciowy powinien zabezpieczać interes własciciela, więc ilościowy rozkład składu powinien ten interes zabezpieczać.

Ważne jest, by moderatorzy typowani/wybierani przez użytkowników byli kadencyjni, tzn, mija określony czas i z automatu przestają pełnić swoje funkcje. Ich miejsce zajmują kolejni. Oczywiście, jesli ktoś z poprzedniego składu uzyskuje znowu mandat, może pełnić funkcję dalej.

Ten mechanizm powinien nieco przyhamować tendencje do kolesiostwa i panoszenia się na forum grup użytkowników chcących je sobie zawłaszczyć do realizacji własnych celów i wydumanych wizji.

I więcej jawności w działaniu moderatorskim tak, by nie były tworzone dodatkowe zarzewia konfliktów.

Napisałeś część z tego, co zawierają moje propozycje. Dokładnie słowo w słowo to samo. Może potwierdzić to rochu, jeszcze w zeszłym roku o tym mówiłem, miałem to zaproponować na spotkaniu. Wymieniłem też nicki osób, które powinny przystąp z Waszej strony. Nie ma w tym żadnej kokieterii, można to zresztą sprawdzić (ponownie rochu), miałem na myśli maszę, jar1 i Twonka. Szczególnie Piotr wydaje się być optymalny, ze względu na brak zaangażowania w tą dyskusję. Nie odezwałbym się już w tym temacie, ale uderzyło mnie, że jest punkt zbieżny, warto więc podjąć dyskusję.

 

Innymi osobami które jak najbardziej widziałbym w moderacji, to wymieniany wyżej marslo i stefek. Obu to już proponowałem swego czasu, obaj odmówili. Może jednak jeszcze raz przemyślą sprawę. Przydałby się też ktoś, z Galicji, tutaj proponowałem to Gonarek.

 

Jest możliwość moderowania wyłącznie jakiejś konkretnej zakładki. Tutaj można by zaproponować moderację bocznicy osobą, które tu się głównie udzielają. Widziałbym tu Wojtka Iwaszczukiewicza (kiedyś proponowałem tą funkcję), Shrek7777 oraz Włodka i kilku innych.

 

Miałem zaproponować zwiększenie modów do dziesięciu lub więcej. To zmniejszyłoby decyzyjność pojedynczej osoby, moglibyśmy wrócić do głosowań w ważniejszych sprawach itp. Jeden z warunków przystąpienia do moderacji, to brak ostrzeżeń w przeszłości, o banach nie wspomnę.

 

 

I więcej jawności w działaniu moderatorskim tak, by nie były tworzone dodatkowe zarzewia konfliktów.

Dodatkowo, nalezy wymagać, by moderowanie nie sprowadzało się jedynie do przydzileania kar na skutek donosów. Bo ten mechanizm najbardziej promuje wszelkiego radzaju trolli oraz kolesiostwo.

I zabronić stosowania czegoś takiego, jak moderowanie czyichś wpisów (czy ich odrzucanie) przed ich opublikowaniem. Albo ktoś może pisać albo nie.

 

Tutaj można się zastanawiać nad różnymi rozwiązaniami.

[jar1]

Palton, powiem szczerze, swoje pięć minut już miałeś. Udział w kolejnym "uzdrawianiu" forum byłby już raczej groteskowy. I mało wiarygodny.

Radzę zrzucić ten ciężar i zacząć żyć normalnie. Odpocznij. Popatrz, jak na zdrowie to wyszło Francowi. Z pewnością nie żałuje.

 

Sprawa z rebelsami to też przecież twój bezpośredni konflikt. On doprowadził, ze forum znowu straciło, bo konkurencją dla AS nie byli i nie są. A tak, forum zamiast skorzystać, ważniejsza była osobista zemsta.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez jar1

[Gość rochu]

Abstrahując od kwestii personalnych, myślę, że pomysł zwiększenia liczby moderatorów jest zasadny.

Jeżeli moderacja ma byc skuteczna to musi działać szybko a nie jak teraz z doskoku gdy jest jakaś afera.

 

Jest tylko jedno ale.

Samą moderacją nie uzdrowi się spapranej atmosfery na forum.

Trzeba coś więcej.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez rochu

[jar1]

Abstrahując od kwestii personalnych, myślę, że pomysł zwiększenia liczby moderatorów jest zasadny.

Jeżeli moderacja ma byc skuteczna to musi działać szybko a nie jak teraz z doskoku gdy jest jakaś afera.

 

Jest tylko jedno ale.

Samą moderacją nie uzdrowi się spapranej atmosfery na forum.

Trzeba coś więcej.

Ale podstawą jest ich kadencyjność. To jedynie jest w stanie zahamować "rozpasanie" ;)

[Gość rochu]

Także jestem za kadencyjnością.

[Gość jamówię]

 

Ale podstawą jest ich kadencyjność. To jedynie jest w stanie zahamować "rozpasanie" ;)

A wyjściem do dyskusji odprawienie z funkcji duetu palton-maryn. Jak czytam te kolejne mentorskie popisy: ja zaproponowałem,ja zdecydowałem,ja uważam,ja,ja,ja..to mnie na wymioty zbiera,czy ten pan jest właścicielem tego portalu???

 

Należy też odbanować wszystkich bez wyjątku i dopiero z opcji zerowej zacząć tworzyć to miejsce w inny sposób. Każdy zapęd zawłaszczania tego miejsca i tworzenia go według własnego widzimisię,powinien skutkować dożywotnim pozbawieniem jakiejkolwiek funkcji,poza uczestnikiem,na tym forum. Od pewnego czasu czytam też,że modem może zostać tylko ktoś z tzw czystym kontem,to ja się pytam co z osobami,które zarobiły punkty karne w ramach osobistych krucjat pewnego moderatora a chciałyby pomoderować?i nie mam na myśli swojej osoby,mnie jakakolwiek funkcja tu guzik obchodzi.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez jamówię

[neomammut]

I znowu Pan Redaktor, zamiast dać sobie już siana, to znowu czytam te autorytarne posty. Co za tupet...

[palton]

I znowu Pan Redaktor, zamiast dać sobie już siana, to znowu czytam te autorytarne posty. Co za tupet...

 

No i co? Najpierw większość mówiła, że jasne, chcemy zmian, chcemy przyjechać i pogadać. A teraz? I to jest właśnie sedno sprawy - dupe to każdy drzeć potrafi, ale żeby coś zrobić to już jakoś nie bardzo. To samo w życiu publicznym. Chcemy zmian! Wywalić ten rząd! Chcemy więcej miejsc pracy! Przychodzi co do czego, a społeczeństwo jak głupie było, tak głupie jest nadal. W zupełności rozumiem podejście moderacji w tej sprawie.