Stadion Narodowy

[mikson]

wczoraj pierwszy raz miełem okazję być na imprezie z dzieckiem jakieś tam monster tracki, nie ważne, byliśmy ze znajomymi bratem wszyscy z dzieciakami, ogólnie show takie sobie dzieciakom się podobało ale bez fajerwerków , nie o tym chciałem napisać,

 

ogólnie jestem rozczarowany stadionem od środka jego sektorami, poruszaniem się bezpieczeństwem , wchodząc a mieliśmy miejsca raczej w górnej części trzeba pokonać zewnętrznie sporo schodów bo sam stadion jest posadowiony już na małym kopcu, jak człowiek ma zdrowe nogi szybko to pokona dziecko 3 letnie raczej też, dalej wchodząc do zewnętrznej strefy pierścienia trzeba pokonać następne schody , robi się ciasno lepiej dziecko zabrać na rękę , pokonanie takiego wejścia można już odczuć z dzieckiem, schody ruchome wyłączone dla ciekawości, , idziemy dalej wchodzimy przez tunele do wnętrza robi się tłok wiadomo obiekty tego typu tak mają, oznaczenie sektora niby jest, zaczynamy wspinaczkę po schodach i powiem wam że tu już jest ciężko , ruch na schodach spory, schody strome a wejście z tego tunela który zawisa w 1/3 od poziomu stadionu w górę zaczyna być wyzwaniem, zaczyna robić się wesoło większość ludzi idzie na styk na plecach następnego trzymając niektóry dzieci na rękach inni za rękę, jest stromo , wystarczy żeby ktoś zawchwiał się i domino w dół z ludzi z dziećmi gotowe, wąskie przejścia wspinaczkowe, brak barierek do przytrzymania się łatwo chwytnych dla poczucia większego bezpieczeństwa i pomocy przy wspinaczce osobom gorszej kondycji, jednym słowem dramat, na schodach pościerane numeracje miejsc ciężko wyszukać jak ludzie już częściowo siedzą i zasłaniają numeracje, przecisnać się przez ludzi już siedzących nie możliwe wręcz, muszą wstawać a barierka lekko powyżej kolan ma się wrażenie że można polecieć na niższy rząd, dotarcie do miejsca a jestem osobą sprawną i raczej wysportowaną było dla mnie jednak trudne, podobnie jest z zejściem , przez pościerane numery sektorów znalazłem miejsce ale nie wtym sektorze i przejście do drugiego znowu dramat, nie mówię już że jak dziecku zachce się siku to dotarcie do kibla trwa z 5minut z miejsca w którym siedziałem, kończące się szoł odpaliło lawinę ludzi wychodzących i podobnie , stromo tłoczno , odczekaliśmy bo trudno było iść, schody ruchome wyłączone, dziwię się że sam górny pierścien nie ma schodów zewnętrznych , może były ukryte ale nie widziałem, wtedy sama góra nie powoduje dodatkowego zatłoczenia ludzi wychodzących przez te tunele łączniki na 1/3 wysokości murawy, ogólnie uważam że stadion zewnętrznie przysłowiowo wypałowany a w środku moim zdaniem nie wystraczająco dobrze zaprojektowane wejścia , stromizny schodów , brak dodatkowych barierek dla ludzi mniej sprawnych, itd

 

najciekawsze że stadion nie wiem czy był wypakowany ludźmi w połowie , mało tego zamknęli przejazd saską, cały most poniatowski zakmnięty komunikacyjnie, ludzie szli na przystanki w stronę centrum i nic nie jechało , nikt nie pofatygował się poinformować że w ciągu godziny będzie otwartyy ruch, impreza kończy się 21 wychodząc ze stadionu jest już prawie 21.30 i z dzieckiem trzeba iść na piechotę do degola żeby jakikolwiek autobus wychaczyć , to już jest żenada, ludzie wkurzeni szli z dzieciakami mostem zero rucho to jescze policja szczekaczkami mówiła żeby iść chodnikiem , cały ten tłum chodnikiem 1,5 metrowym :)

 

i tak właśnie wygląda obraz narodowego , zewnętrznie medialna histeria architektoniczna, wewnętrznie problematyczne ciągi komunikacyjne w wyższych sektorach utrudniające wejście wyjście, długie niebezpieczne ciągi schodów o sporym nachyleniu dosyć wąskie i ciężkie do pokonania dla osób starszych mniej sprawnych z dziećmi etc, zamykanie komunikacji miejskiej i przeganianie ludzi na drugą stronę wisły jak bydło

tak w skrócie jestem rozczarowany, zamiast zrelaksowany wyszedłem umęczony z imprezy , auto miałem zaparkowane na powiślu pod mostem więc daleko nie miałem reszta szła pielgrzymką dalej w poszukiwaniu komunikacji ratunkowej w celu powrotu do domu.

[747]

auto

 

Jest komuna, ciesz się że masz auto i na paliwo.

Stadion nie jest dla widzów, lecz dla zleceniodawców.

 

Ile Ty masz lat mikson..

[Gość stary bej]

brak barierek do przytrzymania się łatwo chwytnych dla poczucia większego bezpieczeństwa i pomocy przy wspinaczce osobom gorszej kondycji, jednym słowem dramat,

Wynika z tej części opisu, że jest to stadion dla sportowców.

[Less]

schody ruchome wyłączone dla ciekawosci

 

tak jest nie tylko na stadionie . gdy trafiłem na dworzec centralny zauważyłem że większość schodów ruchomych jest nieruchoma.

[romekjagoda]

A do tego z tego co czytalem w Polityce jest to akustyczna porazka - dudni toto jak cholera. Stadion mial od poczatku obslugiwac takze koncerty, tyle ze w trakcie budowy i projetkowania nikt nawet nie skonsultowal sie z akustykami. Profeska Panie, profeska.

[DeeS]

I komu panie to przeszkadzało... ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

tak jest nie tylko na stadionie . gdy trafiłem na dworzec centralny zauważyłem że większość schodów ruchomych jest nieruchoma.

 

 

a po co tam trafiłeś, można wiedzieć? Lyberały to zdaje się tylko prywatną komunikacją powinny jeździć, a nie postkomunistycznymi pociągami?

[Dominic2509]

a jak się skończyła sprawa firm, które go budowały i nie otrzymały kasy od inwestora, bo ten dzień po przelewie należności od ministerstwa ogłosił bankructwo i spieprzył.

 

Umorzono tak jak z ambergoldem ???

 

Witamy w wolnym demokratycznym kraju, które jest w centrum UE.

 

Ah