Skocz do zawartości
IGNORED

Granica zdrowego rozsądku w plikach audio PCM


webre

Rekomendowane odpowiedzi

Nareszcie ktoś zwrócił uwagę na kompresję i rzeczywistą dynamikę, z jaka mamy doczynienia słuchajac nagrań.

Kompresję stosuje się przede wszystkim po to, by umozliwić odtwarzanie muzyki w warunkach domowych, w których to odwzorowanie pełnej dynamiki orkiestry symfonicznej jest po prostu nierealne. To, że ktoś spłaszcza nagranie do 3dB to efekt loudness war i główna przyczyna, z powodu której wiekszość nagrań tzw. muzyki popularnej nie nadaje się do słuchania.

Widać wyraźnie, (a raczej słychać), że wszelkie opowieści o muzyce "live" w domu, to tylko efekt fascynacji kolejnymi zabawkami i nic więcej. Kompresja dotyczy także analogu, więc miłośnicy płyt winylowych mogą poczuć sie odrobinę rozczarowani.

 

Co do dopuszczalnej granicy, to wszystko zależy od przyjętego marginesu i równie dobrze zamiast 24 dB można przyjąć 30 lub 36. I tak ze świecą można szukać nagrania, które ma owe magiczne, arbitralnie przyjęte 24dB.

 

Właściwie wszystko zależy od realizacji - cytat z podanego wyżej artykułu:

 

"W tym miejscu dotknęliśmy jeszcze jednego ważnego aspektu dynamiki. Dynamika powinna być tak dobrana, żeby odzwierciedlała typ muzyki, jaka nagrana jest na płycie CD. Trudno sobie wyobrazić nagranie opery z dynamiką 12[dB]. Podobnie trudno wyobrazić sobie muzykę dyskotekową z dynamiką na poziomie 24[dB] - nie jest ona potrzebna.

Każdy z rodzajów muzyki powinien zachowywać taki zakres dynamiki, który pasuje do przeznaczenia danej muzyki. Jasnym jest, że muzyka przeznaczona do tego, żeby ludzie skakali przy jej jednostajnym rytmie, zazwyczaj w miejscach o dużym natężeniu hałasu zewnętrznego, grała tak samo dynamicznie jak muzyka, która wywołuje w oczach słuchacza łzy wzruszenia. Wszystko musi mieć swój cel i przeznaczenie."

 

i jeszcze:

 

"Zasadniczo dobry mastering płyty CD - jako całości grającej na podobnym poziomie głośności, melodyjności i pięknego brzmienia - robi się "na ucho". Wskaźniki są tylko użytecznymi urządzeniami pomocniczymi. Cóż z tego, gdy na miernikach wszystko wygląda zadowalająco a słuchanie danego materiału męczy i wręcz zniechęca? Okazuje się, że nie wszyscy są tego samego zdania, dlatego większość płyt oferowanych obecnie na rynku gra tak, jak gra...

Ktoś kto "nie czuje" muzyki, nie "słyszy" dźwięku nie ma wyrobionej wewnętrznej estetyki brzmienia nigdy dobrze grającej plyty CD nie zrobi."

 

Format wyjściowy (ostateczny) ma tu znaczenie drugorzędne.

Twoje podejście absolutnie nic nie wnosi do tematu, w jaki sposób chcesz rozmawiać o pojemności informacyjnej 16 bit audio o zakresie dynamicznym 96-120dB kiedy posługujesz się zakresem dynamiki liczonym od średniej dynamiki całego utworu? Wg Ciebie w porządku jest w wątku teoretycznym wpleść termin, którego definicja została zmodyfikowana przez pewną grupę praktyków i kłócić się o swoją rację? Tak, masz rację, oni tak tego używają, podobnej metody używają też ludzie z loudness war. To nie znaczy, że to jest definicja, to jej modyfikacja na potrzeby pewnego użytku zupełnie nieadekwatne w tym wątku.

Jak nie wnosi? Jeżeli mamy nagranie z zakresem dynamicznym 24 dB i do tego poziom maksymalny masz -3 dB żeby zabezpieczyć się przed przesterowaniem to najcichszy instrument w nagraniu masz na poziomie -27 dB czyli w rozdzielczości 11 bitów a to jest zdecydowanie za mało żeby nie było słychać skutków kwantyzacji sygnału. A my tu mówimy o najcichszym instrumencie bo pogłos i wybrzmienia instrumentów są na jeszcze niższym poziomie.

Krzysiek, jak Ciebie serio nie rozumiem. Nie wiem jaka matematyka stoi za liczeniem tego ale pokażę Ci przykłady z życia wzięte. Program Adobe Audition i program z DrLoudness-war.com, na wynikach, którego się opierasz.

 

Cały utwór

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wycinek początku z krótszym peakiem.

post-24832-0-84867200-1405528535_thumb.png

 

Mniej więcej równy peak i sygnał o niższym poziomie.

post-24832-0-60458700-1405528554_thumb.png

 

W ostatnim wyniku w dziwnej aplikacji jest -70 (albo 700 ale nie widać bo ucięte) także software jest żenująco niesprawny jak i używanie go jako argumentu. Zakres dynamiczny w Audition liczony jest jako najwyższe minus najniższe średnie amplitudy, czyli w miarę zbieżnie z podawaną przeze mnie definicją.

 

Nie wiem na czym polega ten Wasz dziwny zakres dynamiczny (kolega bum też go używa) ale proszę objaśnijcie mi to bo 24dB to podejrzanie mało jak na dynamikę utworu chyba, że to szum wodospadu. Nie wiem nie znam się, objaśnijcie jak głupiemu.

Może się mylę i może trzeba powiadomić Adobe, że dostali słaby algorytm od Syntrillium kupując Cool Edita. Dla mnie to brzmi jak niezła rewolucja. Podejrzewam jednak, że mylicie zakres dynamiczny z średnią amplitudą utworu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Spróbuję ci to wytłumaczyć na przykładzie. Skąd wiadomo jaki zakres dynamiczny ma orkiestra. Ano bierze się najcichszy instrument w orkiestrze i o ile się nie mylę są to jakieś dzwonki i porównuje się to do najgłośniejszego dźwięku jaki może wytworzyć orkiestra symfoniczna i jest to fortissimo całej orkiestry. Okazuje się że różnica cicśnień akustycznych dla tych dwóch przypadków wynosi 90dB.

Jeżeli teraz tą samą orkiestrę nagrywamy na CD to żeby dzwoneczki były słyszalne i żeby nie trzeba było przystawiać ucho do kolumny różnica ciśnień akustycznych między fortissimo orkiestry a dzwoneczkami nie może być większa niż 24dB. Ta różnica między ciśnieniami akustycznymi najcichszego i najgłośniejszego instrumentu jest właśnie zakresem dynamiki utworu.

Jeżeli teraz chciałbyś przekazać pełny zakres dynamiczny orkiestry przy pomocy płyty CD to pozostałby ci tylko jeden bit do odtworzenia dzwoneczków.

Teraz to ja czegoś nie rozumiem.

Tzn wydawało mi się że rozumiałem ale po przeczytaniu Twojej ostatniej wypowiedzi Krzysiek to po prostu mam zdefragmentowany mózg:

 

są to jakieś dzwonki i porównuje się to do najgłośniejszego dźwięku jaki może wytworzyć orkiestra symfoniczna i jest to fortissimo całej orkiestry. Okazuje się że różnica cicśnień akustycznych dla tych dwóch przypadków wynosi 90dB.

 

żeby dzwoneczki były słyszalne i żeby nie trzeba było przystawiać ucho do kolumny różnica ciśnień akustycznych między fortissimo orkiestry a dzwoneczkami nie może być większa niż 24dB

 

Na pewno się nie pomyliłeś?

Przecież twoje zdania same sobie przeczą :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

W jednym wypadku chodzi o żywą orkiestrę a w drugim o nagranie tej orkiestry. Żywa orkiestra ma zakres dynamiczny 90dB a nagranie tej orkiestry ma skompresowany zakres dynamiczny do 24 dB. Gdyby zakresu dynamicznego nie skompresować to nie dałoby się w ogóle tego na CD zapisać.

Pogubiłem się w tym wszystkim.. serio :)

Ja wymiękam.

Tłumaczcie sobie chłopaki jeden drugiemu do oporu - ja nie wnikam co i jak tylko poszukam innych słuchawek, bo jednak Grado są dla mnie troche za agresywne ;)

 

Na rozluźnienie :D

 

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Grado rzeczywiście są dość ostre, poza tym jak dla mnie niezbyt wygodne. I to niezależnie od modelu.

Z tą dynamiką sprawa jest naprawdę bardzo prosta. W mieszkaniu nie da się odtworzyć nagrania o dynamice 90dB - trzeba by wtedy kręcić galką wzmocnienia, Trzeba więc nagranie skompresować, ale w sposób jak najmniejszy, tak aby sprawiało wrażenie naturalnego. I to wszystko. Wymaga to dużego doświadczenia i wyczucia.

Ot cały wic, że dźwięk musi zostać skompresowany.

Czyli dynamika 44.1/16 jest wystarczająca do odsłuchów domowych tak?

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Komuś wystarcza umowny jeden bit by grały dzwoneczki? Komu jeszcze?

 

Ciche dźwięki, wybrzmienia, przestrzeń i akustyka pomieszczenia w którym dokonano nagrania nie ma szans zaistnieć w takiej samej skali ze względu na zbyt dużą degradację sygnału. Wystarczy w tym celu zrobić uczciwe testy i to zamyka całą dyskusję.

Ot cały wic, że dźwięk musi zostać skompresowany.

Czyli dynamika 44.1/16 jest wystarczająca do odsłuchów domowych tak?

Tylko co oznacza wystarczająca? Jednemu wystarczy Opel a dla innego Mercedes jest samochodem dla motłochu. Nagrania w DSD są bardzo często nagrywane w jednym podejściu bez miksowania chyba że przy pomocy mikserów analogowych. Zakres dynamiczny takiego nagrania nie jest w żaden sposób kompresowany. Z tego powodu brzmi to wyjątkowo naturalnie. Obawiam się że próba wpakowania takiego nagrania na CD skończyłaby się porażką.

 

Może właśnie dlatego na takich nagraniach słychać różnicę a na innych nie.

Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie skąd bierzesz liczbę 24.

Żywa orkiestra ma zakres dynamiczny 90dB a nagranie tej orkiestry ma skompresowany zakres dynamiczny do 24 dB.

 

Jeżeli nie wiesz to podaj chociaż tytuł nagrania, które ma zakres dynamiczny 24dB. Tylko niech to będzie nagranie symfoniczne, a nie Rychu Peja na koncercie w studni.

 

W tajemnicy zdradzę Ci natomiast sposób na osiągnięcie tak wyrafinowanego hajendu i jednocześnie wygranie tej jakże istotnej wojenki:

 

1. Bierzesz Allegro z koncertu skrzypcowego w D-dur Mozarta stąd:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (user:haslo - 2L:2L)

 

2. Otwierasz i patrzysz, że ma zakres dynamiczny 82dB czyli jakiś totalny idiotyzm, konwertujesz do 44,1, żeby usunąć niesłyszalne częstotliwości niepotrzebnie rozszerzające zakres dynamiczny.

 

3. Uzyskujesz nadal za wysoki zakres dynamiczny 62dB ale nie zostajesz bierny.

 

post-24832-0-59110000-1405587728_thumb.png

 

4. Dowalasz Hard Limiter ze wzmocnieniem źródła o 50dB.

 

5. Jesteś mega zadowolony bo dynamika osiągnęła poziom dna czyli taki jak tu lansujesz.

 

post-24832-0-22627700-1405587978_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ostatni mastering kolegi webre powinien zamknąć temat o wyższości dynamiki w dynamice :)

 

już dawno temu prowadzono podobne badania :D

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie skąd bierzesz liczbę 24.

 

 

Jeżeli nie wiesz to podaj chociaż tytuł nagrania, które ma zakres dynamiczny 24dB. Tylko niech to będzie nagranie symfoniczne, a nie Rychu Peja na koncercie w studni.

 

W tajemnicy zdradzę Ci natomiast sposób na osiągnięcie tak wyrafinowanego hajendu i jednocześnie wygranie tej jakże istotnej wojenki:

 

1. Bierzesz Allegro z koncertu skrzypcowego w D-dur Mozarta stąd:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (user:haslo - 2L:2L)

 

2. Otwierasz i patrzysz, że ma zakres dynamiczny 82dB czyli jakiś totalny idiotyzm, konwertujesz do 44,1, żeby usunąć niesłyszalne częstotliwości niepotrzebnie rozszerzające zakres dynamiczny.

 

3. Uzyskujesz nadal za wysoki zakres dynamiczny 62dB ale nie zostajesz bierny.

 

post-24832-0-59110000-1405587728_thumb.png

 

4. Dowalasz Hard Limiter ze wzmocnieniem źródła o 50dB.

 

5. Jesteś mega zadowolony bo dynamika osiągnęła poziom dna czyli taki jak tu lansujesz.

 

post-24832-0-22627700-1405587978_thumb.png

 

Człowieku nie rozumiesz że jeżeli nagranie miałoby zakres dynamiczny 80 dB to musiałbyś ustawić maksymalną głośność wzmacniacza żeby słyszeć najcichsze fragmenty i do tego musiałbyś przystawiać ucho do kolumny a przy najgłośniejszych fragmentach łeb by ci urywało. Niech ktoś mu to wytłumaczy bo mi ręce opadają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prościej chyba sie nie da :-)

 

Jeśli założymy, że przy najcichszych fragmentach dla nagrania o rozpiętosci dynamicznej 80dB wzmacniacz pracuje z moca 1mW to przy maksymalnym poziomie musiałby pracowac z mocą .....

 

100 000 W

 

;-))

Nie da się. Niektórzy są odporni na tekst i muzykę. Obserwując tu wpisy mnie osobiście nie dziwi popularność MP3.. Zawodowcy mają ubaw, co mnie nie niestety nie bawi i tą polską jakość będą jeszcze tu długo serwować.

 

A z jakimi? Takimi sprężajacymi powietrze?

 

Dokładnie z takimi.

symetrix_425_large.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nadal mówicie o czymś co nazywacie zakresem dynamicznym ale jak już pisałem nie jest to zakres dynamiczny tylko zakres od średniej do peaku czyli coś co można nazwać odbieraną głośnością. Może porozmawiamy o mocy wzmacniaczy, którą ja osobiście definiuje w litrach także się dostosujcie.

Jeśli założymy, że przy najcichszych fragmentach dla nagrania o rozpiętosci dynamicznej 80dB wzmacniacz pracuje z moca 1mW to przy maksymalnym poziomie musiałby pracowac z mocą .....

 

100 000 W

 

Dobra, chyba już załapałem w czym rzecz i po zastanowieniu to rzeczywiście, przy dwóch przetwornikach w standardowych rozmiarach ~ 18cm nisko-średniotonowy (dla klasycznego systemu stereo), niemożliwym jest wytworzenie ciśnienia akustycznego równego temu jakie występuje np. na koncercie filharmonii.

Bez kompresji doszłoby do uszkodzenia na pewno samych głośników jak i zapewne elektroniki.

Także dzięki za częściowe wyjaśnienie Bum :)

 

Ale teraz chciałbym zapytać, czy mając plik hi-res trzeba stosować identyczne nastawy kompresorów/limiterów jak dla masteringu płyty CD?

Czy faktyczny zysk z szerszego zakresu dynamiki gęstego formatu ma jakieś przedłożenie dla domowych odsłuchów?

Najlepiej gdyby ktoś podał jakieś wzory, pomiary.. bo argumenty typu "słyszę i wiem to na pewno" ciężko mi wziąć za pewniak ;)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Czy faktyczny zysk z szerszego zakresu dynamiki gęstego formatu ma jakieś przedłożenie dla domowych odsłuchów?

Najlepiej gdyby ktoś podał jakieś wzory, pomiary.. bo argumenty typu "słyszę i wiem to na pewno" ciężko mi wziąć za pewniak ;)

 

Czasem czytam i nie wierzę w to co przeczytałem...

BeatX-kiedy ostatni raz byłeś na koncercie z muzyką na żywo?

l'enfant sauvage

Cóż za wesoła dyskusja się rozwinęła.

 

Jak nie wnosi? Jeżeli mamy nagranie z zakresem dynamicznym 24 dB i do tego poziom maksymalny masz -3 dB żeby zabezpieczyć się przed przesterowaniem...

Jakież to przesterowania grożą gdy się nie "zabezpieczy" i n.p ustawi maks sygnał na -2 dB?

Prościej chyba sie nie da :-)

Jeśli założymy, że przy najcichszych fragmentach dla nagrania o rozpiętosci dynamicznej 80dB wzmacniacz pracuje z moca 1mW to przy maksymalnym poziomie musiałby pracowac z mocą .....

100 000 W ;-))

 

Chyba jak chcesz żeby wzmacniacz zagrał terminalami. Większość ludzi ma kolumny o efektywności 90dB/1W/1m i jakoś to leci.

Oraz grosz do tematu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

[Engineering Report] Claims both published and anecdotal are regularly made for audibly superior sound quality for two-channel audio encoded with longer word lengths and/or at higher sampling rates than the 16-bit/44.1-kHz CD standard. The authors report on a series of double-blind tests comparing the analog output of high-resolution players playing high-resolution recordings with the same signal passed through a 16-bit/44.1-kHz “bottleneck.” The tests were conducted for over a year using different systems and a variety of subjects. The systems included expensive professional monitors and one high-end system with electrostatic loudspeakers and expensive components and cables. The subjects included professional recording engineers, students in a university recording program, and dedicated audiophiles. The test results show that the CD-quality A/D/A loop was undetectable at normal-to-loud listening levels, by any of the subjects, on any of the playback systems. The noise of the CD-quality loop was audible only at very elevated levels.

 

Oraz drobna operacja usunięcia szumu z wątku:

 

Jeżeli teraz chciałbyś przekazać pełny zakres dynamiczny orkiestry przy pomocy płyty CD to pozostałby ci tylko jeden bit do odtworzenia dzwoneczków.

Komuś wystarcza umowny jeden bit by grały dzwoneczki? Komu jeszcze?

 

Wysilcie się teraz obydwaj bo piszę ostatni raz:

 

1. Wszystkie sygnały poniżej częstotliwości Nyquista (połowa częstotliwości próbkowania) są idealnie i w całości odzwierciedlone przez sampling, nie jest potrzebne zwiększanie częstotliwości. Samplowanie nie wpływa na częstotliwość lub fazę. Analogowy sygnał może zostać zrekonstruowany bezstratnie i będzie idealnie taki sam jak oryginalny sygnał analogowy.

 

Tutaj lekcja wideo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2. Zwiększanie głębi bitowej nie podnosi magicznie jakości audio i nie powoduje zapisanie lepiej pieprzonych dzwoneczków bo są one zapisane bardzo dobrze dzięki temu co można przeczytać w pkt. 1, a jest odpowiedzialne tylko i wyłącznie za to jak daleko od górnego skraju zakresu dynamicznego leży szum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To może jeszcze inaczej. Wklejam ci zdjęcie żeby ci uświadomić jak wyglądają dwa nagrania tej samej muzyki z różnicą poziomów 6 dB. To teraz sobie wyobraź jak to by wyglądało przy różnicy 80dB.vol_755.png

 

Teraz co do wartości jakie podane są na tej stronie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyjaśnione to jest na tej stronie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A mianowicie tutaj.

 

This number represents the difference between the peak decibel level on a recording and the recording’s average loudness.

 

Co do magicznej liczby 24 dB to wyjaśnione jest tutaj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a dokładnie w tej części.

 

 

 

Płyta CD powinna, a nawet musi być nagrana ODPOWIEDNIO głośno.

 

Na rysunku powyżej, przebieg z lewej strony nagrany został do maksymalnej wartości -6[dB], natomiast z prawej do wartości pełnej skali cyfrowej. Źródłem sygnału w obu przypadkach było to samo źródło analogowe.

 

Cicho nagrane płyty są nagrane z mniejszą rozdzielczością bitową, co w ujęciu arytmetyki binarnej przekłada się na ogromny spadek ilości poziomów kwantowania. Poziomy te są bezpośrednio odpowiedzialne za wierność odwzorowania sygnału analogowego. Rozsądnym wydaje się odwzorowywać te poziomy z maksymalnie dużą ich ilością a nie przeznaczać je na, tzw. „powietrze nad próbkami”.

 

Pochylmy się jeszcze nad reprezentacją bitową…

 

16bit = 65536 poziomów

15bit = 32768 poziomów

14bit = 16384 poziomy

13bit = 8192 poziomy

12bit = 4096 poziomów

 

itd.

 

Proszę zobaczyć, że reprezentacja bitowa na poziomie 12 bit jest już nie do przyjęcia z uwagi na bardzo słabą wierność odwzorowania sygnału.

 

Oznacza to, że 16bit – 12bit = 4bit, co przekłada się na 6*4bit czyli na 24[dB] zakresu dynamiki!

 

Można śmiało postawić tezę, że 24[dB] jest w zasadzie maksymalną dopuszczalną dynamiką sygnału zapisanego na nośniku CD-Audio niepowodującą jego degradacji w funkcji reprezentacji bitowej!

 

Gdyby ktoś z czytających chciał sprawdzić jak to działa w praktyce to proponuję wykonać następujący test:

Bierzemy dowolne nagranie CD-Audio i w dowolnym edytorze wav ściszamy je o 48[dB], czyli de facto doprowadzamy je do postaci 8 bitowej. Zapisujemy je i zamykamy plik, po czym wczytujemy je ponownie do edytora i tym razem zwiększamy jego głośność o 48[dB]. Tą metodą przywracamy nagraniu amplitudę, jaką miało przed ściszeniem. Następnie porównajmy odsłuchując przebiegi wersji oryginalnej z wersją zmienioną naszymi manipulacjami. Ciekawy eksperyment, prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cicho nagrane płyty są nagrane z mniejszą rozdzielczością bitową, co w ujęciu arytmetyki binarnej przekłada się na ogromny spadek ilości poziomów kwantowania. Poziomy te są bezpośrednio odpowiedzialne za wierność odwzorowania sygnału analogowego. Rozsądnym wydaje się odwzorowywać te poziomy z maksymalnie dużą ich ilością a nie przeznaczać je na, tzw. „powietrze nad próbkami”.

 

 

 

To należy wytłuścić i napisać dużymi literami. Moi znajomi zrywają boki z powszechnie panującej tu ciemnoty. Smutne to. Ja wymiękam.3.gif

 

Jak toś nie potrafi czytać ze zrozumieniem procesu degradacji to może będzie potrafił odsłuchać?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.