Skocz do zawartości
IGNORED

Matt Halsall - modalna trąbka - REWELACJA


Magnepan

Rekomendowane odpowiedzi

OK, tyle że ja trochę inaczej zrozumiałem tamto zdanie.

Zrozumiałem, że ci muzycy najpierw grali w grupach typu Caravan, czy Gong, a później w Soft Machine.

 

Jimmy Hastings - flet ,saksofony grał wspólnie z bratem Pay Hastingsem w świetnym zespole Caravan i jednoczesnie

w Soft Machine.Allan Holdsworth - gitara,piano był członkiem zespołu Gong obok Allena i również grał przez jakiś moment z Soft Machine.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Jimmy Hastings - flet ,saksofony grał wspólnie z bratem Pay Hastingsem w świetnym zespole Caravan i jednoczesnie

w Soft Machine.Allan Holdsworth - gitara,piano był członkiem zespołu Gong obok Allena i również grał przez jakiś moment z Soft Machine.

Maggne, jest zaiste zabawne, bo przeklamales rzeczywistość. Jest muza, gdzie jest u.s.a., w rocku i hard. W jazzie to już ofleciales. Weź się zastanów, ktory z brytow by byl gdyby nie ten z usa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz zawdzięczamy Europejczykom!

Europejczycy:

- skolonizowali Amerykę

- sprowadzili do Ameryki niewolników z Afryki

- sprowadzili do Ameryki fortepian.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz zawdzięczamy Europejczykom!

Europejczycy:

- skolonizowali Amerykę

- sprowadzili do Ameryki niewolników z Afryki

- sprowadzili do Ameryki fortepian.

 

Ciekawe spojrzenie przez pryzmat kolonizatora :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jimmy Hastings - flet ,saksofony grał wspólnie z bratem Pay Hastingsem w świetnym zespole Caravan i jednoczesnie

w Soft Machine.Allan Holdsworth - gitara,piano był członkiem zespołu Gong obok Allena i również grał przez jakiś moment z Soft Machine.

 

Dla tych muzyków granie w Soft Machine to był epizod.

Zresztą SM to taki szczególny zespół nurtu Canterbury. Naprawdę jedyny w swoim rodzaju.

A Caravan bardzo cenię - zwłaszcza pierwsze 4 płyty, podobnie jak Holdswortha, który jest wg. mnie świetnym gitarzystą jazz-rockowym,

no i dzięki swojemu charakterystycznemu stylowi wniósł bardzo dużo do pierwszych dwóch znakomitych płyt Billa Bruforda i przede wszystkim do kultowej płyty supergrupy U.K.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobnie jak Holdswortha, który jest wg. mnie świetnym gitarzystą jazz-rockowym,

 

O Allanie Holdsworth sam Frank Zappa powiedział że jest to jeden z niewielu wspaniałych gitarzystów. Chyba lepszej

rekomendacji już nie potrzeba.

 

Z 4 albumu Soft Machine przepiękny kawałek ' Kings & Queens ' na saksofonie sopranowym Elton Dean.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

For Richard to chyba ich najlepsze nagranie w całej dyskografii.

Świetna też jest ta wersja ze znakomitego koncertu Live at the Fairfield Halls, 1974:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na powrót do tematu wątku i Matthew Halsalla. Cover utworu Alice Coltrane - Journey in Satchidananda w wydaniu

Matthew Halsalla

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do szowinizmu już się zbliżyliśmy wcześniej

 

Jazz europejski wyrównał poziom gry, formy, kompozycji z kolegami zza Oceanu a co ciekawe poszedł dalej swoją kulturową drogą wypływającą z korzeni muzycznych danego kraju - Skandynawia ,Francja , Wk.Brytania czy chociażby Polska której przykładem jest Krzysztof Komeda,Tomasz Stańko, TRIO WASILEWSKIEGO absolutny TOP w stajni ECM.

Tak dla przykładu Twój ulubiony Keith Jarret jedzie po bandzie sukcesu i poza coraz głośniejszymi wzdychaniami oraz pojękiwaniem nie ma nic nowego do zaoferowania w sposobie gry czy kompozycji z których był zawsze słaby na tle pianistycznej konkurencji. Wasilewski w konfrontacji z Jarretem tchnie nowym sposobem gry, brzmienia instrumentu a w dziedzinie kompozycji mógłby dawać płatne lekcje starszemu koledze.

 

rozumiem, że dorównujemy tym zza oceanu, a pod wieloma względami nawet ich przewyższamy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że dorównujemy tym zza oceanu, a pod wieloma względami nawet ich przewyższamy

 

Oj tak, userze Ciekawski, oj tak. Pod wieloma względami przewyższasz/cie, i to widać oraz słychać jak najbardziej. Nie ma co ukrywać i kombinować. Generalnie, Amerykanie mają w dupie czy ktoś ich przewyższa, czy też odstaje daleko w tyle. Takie rzeczy, które Ciebie gnębią, ich nie interesują i są im obce. Nie przejmują się tym i robią swoje, jadą do przodu, albo do tyłu - mają swój niepowtarzalny timing i feelin' - nie posiadają sprężonych tyłków, są rozlużnieni... i weseli. Są też chętnie zapraszani do wspólnej gry, razem z europejczykami, afrykanami i azjatami. Nie posiadają tak rozbudowanej jak my - dark side! Generalnie, to świetni muzycy i artyści - jestem losowi wdzięczny, że poznałem i dano mi szansę dotknąć tego wszystkiego od kuchni. Sądzę, że mógłbym coś o tym powiedzieć... trochę o jazzie, trochę o muzyce i trochę o Amerykanach. Czy Ty też mógłbyś us Ciekawski?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do szowinizmu już się zbliżyliśmy wcześniej

 

He,he, no nie dosłownie. Przekonanie o tym ze coś jest lepsze lub ciekawsze w muzyce nie musi wcale oznaczać szowinizmu ale jeśli negujemy większość lub wszystko co jest związane z rzeczami muzycznie nowymi jak chociażby nowe nurty, to faktycznie blokujemy swój umysł na rozwój muzyki w intelektualnym sensie.

Ok,możemy czegoś nie lubić albo preferować inny styl [ prawo każdego ] to jednak warto a nawet trzeba [ jesli ktoś jest

melomanem ] poznawać i tak naprawdę uczyć się zaakceptować bo to coś muzycznie nowego może być całkiem do rzeczy.

Przykład Keitha Jarretta jest przykładem braku postępu w rozwoju artysty o czym świadczą jego płyty.Podobny styl a

właściwie ten sam od 30 kilku lat. To co było fajne w jego grze w połowie lat 80 czy 90 już nie cieszy tak serca jak kiedyś. Chciałoby się powiedzieć - Keith daj czadu i zmień coś w grze, rozwijaj się jak inni pianiści bo stękania i pojękiwania już znamy dobrze.Żeby było śmieszniej to mam chyba z 80% tego co wydał na płytach kupując większość w ciemno bo to Jarret.

W pewnym momencie uświadomiłem sobie że słucham na okrągło prawie tych samych utworów pomimo że były to inne kompozycje i różne płyty i mówię sobie stop.... gdyż nie chcę słuchać w kółko tego samego Jarretta od lat.

Moje potrzeby wynikajace z doznań ze słuchania pianistycznej wirtuozerii podniosły się na wyższy poziom i to co serwuje obecnie Jarret to odgrzewane kotlety które mogą się znudzić i powodować niestrawność.

 

Oj tak, userze Ciekawski, oj tak. Pod wieloma względami przewyższasz/cie, i to widać oraz słychać jak najbardziej. Nie ma co ukrywać i kombinować. Generalnie, Amerykanie mają w dupie czy ktoś ich przewyższa, czy też odstaje daleko w tyle. Takie rzeczy, które Ciebie gnębią, ich nie interesują i są im obce. Nie przejmują się tym i robią swoje, jadą do przodu, albo do tyłu - mają swój niepowtarzalny timing i feelin' - nie posiadają sprężonych tyłków, są rozlużnieni... i weseli. Są też chętnie zapraszani do wspólnej gry, razem z europejczykami, afrykanami i azjatami. Nie posiadają tak rozbudowanej jak my - dark side! Generalnie, to świetni muzycy i artyści - jestem losowi wdzięczny, że poznałem i dano mi szansę dotknąć tego wszystkiego od kuchni. Sądzę, że mógłbym coś o tym powiedzieć... trochę o jazzie, trochę o muzyce i trochę o Amerykanach. Czy Ty też mógłbyś us Ciekawski?

 

Markie, proszę abyś zrobił wypad z mojego wątku bo już dawno przekroczyłeś granice dobrego wychowania i właściwego czyt.zdroworozsądkowego podejścia do muzyki. Praw jazzowe mądrości i morale made in Chicago kolegom z Reimyo Klub - oni to kochają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład Keitha Jarretta jest przykładem braku postępu w rozwoju artysty o czym świadczą jego płyty.Podobny styl a

właściwie ten sam od 30 kilku lat. To co było fajne w jego grze w połowie lat 80 czy 90 już nie cieszy tak serca jak kiedyś. Chciałoby się powiedzieć - Keith daj czadu i zmień coś w grze, rozwijaj się jak inni pianiści bo stękania i pojękiwania już znamy dobrze.Żeby było śmieszniej to mam chyba z 80% tego co wydał na płytach kupując większość w ciemno bo to Jarret.

W pewnym momencie uświadomiłem sobie że słucham na okrągło prawie tych samych utworów pomimo że były to inne kompozycje i różne płyty i mówię sobie stop.... gdyż nie chcę słuchać w kółko tego samego Jarretta od lat.

Moje potrzeby wynikajace z doznań ze słuchania pianistycznej wirtuozerii podniosły się na wyższy poziom i to co serwuje obecnie Jarret to odgrzewane kotlety które mogą się znudzić i powodować niestrawność.

 

Drogi Maggie, zmuszasz mnie! Dawno takiego paszkwilu nikt nie napisał... jakieś kilka miesięcy temu i to chyba był user Magnepan. Zupełnie błędne postrzeganie muzyki, improwizacji i w ogóle wszystkiego co ma z jazzem wspólnego. Jest to Twoja totalna i bezmyślna porażka na tym forum. Keith Jarrett nie musi nic udowadniać, bo już dawno przemówił własnym językiem - doskonałym, spontanicznym i oryginalnym. Zgadzam się, że nie każdemu może się podobać jego ekspresja i styl, ale powyższe Twoje kocopały są zupełnie abstrakcyjne. To Marcin Wasilewski może musi coś udowodnić (nie obrażając tego naprawdę dobrego pianisty), ale na pewno nie Jarrett i jemu podobni. Jak tego nie rozumiesz, to daj sobie z jazzem spokój i nie męcz się. Poza tym wpadł mi pewien pomysł do głowy. Zapakuj te swoje rewelacje i wyślij w przestrzeń e-mailową, najlepiej na adres samego Marcina Wasilewskiego - wątpię, żeby Ci odpisał, ale zawsze jakaś nadzieja istnieje - i podziel się wrażniami. Nie rozumiem, że możesz robić z siebie takiego błazna - powiedz, że żartujesz!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markie, czy chcesz być f......g pain in the ass ? Więc jesteś i daj spokój bo będziesz zbanowany.

Nie zmienię zdania o grze Keith Jarretta - czy Ty tego nie słyszysz że KJ wypalił się całkowicie ?

 

Gra Marcina Wasilewskiego przemawia do mnie i nie tylko do mnie w 100% bardziej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markie, czy chcesz być f......g pain in the ass ?

 

I would love to work with you, but I can't. Sorry!

Maggie, rozumiem, że nie rozumiesz Jarretta i nie pasuje Ci jego muzyka, ale to nie znaczy, że będę akceptował Twoje urojenia. Co ciekawe, w grze Marcina jest bardzo dużo z Jarretta, zresztą jak może nie być, skoro słuchał Marcin Jarretta lata całe i był, i najprawdopodobniej jest to jego ulubiony artysta. Następnym razem, przed napisaniem czegokolwiek, skontaktuj się ze mną - wiesz, tak po cichu - wszystko Ci powiem i nie powiem nikomu, że mnie prosisz o poradę - oczywiście oprócz SzuBa, stefka i papageno... Pytaj, pytaj mój Maggie, wszystko Ci powiem!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, w grze Marcina jest bardzo dużo z Jarretta, zresztą jak może nie być, skoro słuchał Marcin Jarretta lata całe i był, i najprawdopodobniej jest to jego ulubiony artysta

 

Dobrze że piszesz najprawdopodobniej.......wiadomo że słuchał ale czy akceptuje Jarretta ?

W grze Marcina Wasilewskiego słychać niewiele Jarretta a mnóstwo Billa Evansa - to na 100%

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz drogi Maggie; 'po nitce do kłębka'. Dzięki znajomości ze mną i mojej akceptacji Twojego userstwa, możesz się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy, o których na pewno nieświadomie przed chwilą wspomniałeś... widzisz, jak fajnie się rozkręca dyskusja, kiedy poślady są rozlużnione...!? Chcesz , żeby opowiadać...? Czy może sam zabierzesz głos!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz coś z głową albo to już ten wiek tak ma...........szeryfie klubu jazzowego z małego miasteczka.

Gdybyś pił ziółka akceptowałbyś każdy rodzaj muzyki a NU Jazz przede wszystkim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maggie, ależ ja akceptuję w pełni każdy rodzaj muzyki! Posiadasz zupełnie błędne wyobrażenie, i nie obrażaj się! Nie wiesz ile mam lat, ale sądzę, że Ty też nie jesteś już dwudziestosiedmioipółlatkiem... więc te Twoje wzwody na temat wieku są zupełnie nie na miejscu, i są fo'pa!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maggie, ależ ja akceptuję w pełni każdy rodzaj muzyki!

 

Masz rozchwianą równowagę i koncentrację muzyczną co uwidacznia się w Twoich wpisach [ ...].Jeszcze do niedawna krytykowałeś mnóstwo moich ' objawień muzycznych ' w czambuł a dzisiaj mówisz że akceptujesz każdy rodzaj muzyki . Dziwne ,ale czuję że za chwile dowiem się że jesteś cichym fanem któregoś z jazzowych nurtów NU i kolekcjonerem nowych brzmień .

MarkN, problem polega na tym że od kilkudziesięciu lat mam wgląd w mnóstwo ciekawych muzycznie projektów i

wydawnictw i szukam bez przerwy interesujących wykonawców .Ustawiłem wysoką poprzeczkę czerpania pełnej satysfakcji ze słuchania muzyki i jestem totalnie otwarty na nowe trendy. Ty zaś hołdujesz utartym nazwiskom - OK ,

ale przez takie podejście ograniczasz się do tego co znane i trochę już ......oklepane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rozchwianą równowagę i koncentrację muzyczną co uwidacznia się w Twoich wpisach [ ...].Jeszcze do niedawna krytykowałeś mnóstwo moich ' objawień muzycznych ' w czambuł a dzisiaj mówisz że akceptujesz każdy rodzaj muzyki . Dziwne ,ale czuję że za chwile dowiem się że jesteś cichym fanem któregoś z jazzowych nurtów NU i kolekcjonerem nowych brzmień

 

Znowu pociskasz kit, nie rozumiesz co się do Ciebie mówi, nie wyciągasz wniosków z lekcji jakich Ci udzielam i nie odrabiasz pracy domowej. Krytykuję Twój błędny punkt widzenia na jazzowe klimaty, brak rozeznania i niekompetencję. Wypisujesz różnego rodzaju herezje, które w w wielu punktach nie mają pokrycia z rzeczywistością i dodatkowo zaciekle bronisz swoich urojonych idei nie zważając przy tym na styl i stopień własnego ośmieszenia. Staram się wyciągnąć Ciebie z tego błędnego koła i przenieść z ostatniej ławki do co najmniej trzeciej, jednak Ty w jakiś niezrozumiały i maniakalny sposób, nie dajesz sobie pomóc. To tylko Ja - MarkN - Twój doktor i przewodnik po jazzie - daj sobie pomóc, a zobaczysz, że kiedyś zabłyśniesz, oczy Ci się otworzą, a i móżg zacznie pracować bardziej synkopowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pociskasz kit, nie rozumiesz co się do Ciebie mówi, nie wyciągasz wniosków z lekcji jakich Ci udzielam i nie odrabiasz pracy domowej. Krytykuję Twój błędny punkt widzenia na jazzowe klimaty, brak rozeznania i niekompetencję.

 

MarkN, nie potrzebuję instrukcji spod znaku Saturna ( ?) i tym podobnych. Twój muzyczny szowinizm nie przemawia do mnie w sposób jaki byś tego oczekiwał.Nie prostuj też moich muzycznych ścieżek a wyprostuj własne zdobywając minimum wiedzy i teorii o muzyce. Aby znać się na muzyce i wypowiadać się o niej trzeba poznać zasady harmonii i abecadło pięciolinii oraz pisownię nut - bez tego jesteś nikim MarkN [ sorry za szczerość ] tylko muzycznym analfabetą lub tylko kolekcjonerem płyt i bywalcem klubowym. Tylko mi się nie obrażaj.

 

MarkN, myślę ze to dobry pomysł abyś ukończył chociaż jedną klasę szkoły muzycznej [ jeśli dasz radę ] a jeśli nie to chociaż 1 semestr - wtedy będziemy mogli wrócić do tematów o muzyce w ogólnym tego słowa znaczeniu.Pamiętaj , uczymy się całe życie.Wybór instrumentu pozostawiam

Tobie - mogą być nawet łyżeczki herbaciane - ważne abyś nie gubił rytmu po drodze.I love you.

 

Trochę muzyki z wykorzystaniem łyżeczki .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoła muzyczna, o której wspominasz, jest mi do niczego nie potrzebna i nie mieszaj wódki z majonezem. Jak jakąkolwiek ukończyłeś, to tym bardziej powinieneś się wstydzić, wejść pod przysłowiowy kamień i nie wychodzić, dopóki cię nie wywołam. Kocopały, które wypisujesz, wskazują na kompletny brak rozeznania, braki w słuchu i totalnie wykastrowanej wrażliwości. Jeżeli faktycznie coś ukończyłeś, to nie powinieneś nawet o tym wspominać, bo to śmiech na sali i obciach na maxa. Tak to jest, jak osiedlowy muzykant bierze się za jazz... już Ci radziłem, żeby zmienić hobby na proporczyki albo plakaty z gołymi babami. Dawaj Maggie, dawaj - nuty, harmonia, kompozycja, impro... i w twoim wykonaniu - większych jaj na forum to jeszcze nie było w zakładce muzyka! No może oprócz modalności, form i spirytusu - to co wypisujesz to jest jak najbardziej jazz, ale na pewno nie mający nic wspólnego z muzyką jazzową.

 

Dobrze że piszesz najprawdopodobniej.......wiadomo że słuchał ale czy akceptuje Jarretta ?

W grze Marcina Wasilewskiego słychać niewiele Jarretta a mnóstwo Billa Evansa - to na 100%

 

Albo powyższy tekst! Czy zastanowiłeś się nad tym co napisłeś? Czy w ogóle wiesz co zapoczątkowało trio Billa Evansa i jaki skutek odniosła jego muzyka w ogólnym pojęciu jazzowego trio fortepianowego? Już sobie wyobrażam, jak wertujesz wikipedię i drążysz materiał, żeby strzelić następnego gola do własnej bramki... ha ha ha. Dajesz Maggie, dajesz! Śpiesz się, bo za chwilę nie będę miał czasu z Tobą rozmawiać...

 

Trochę muzyki z wykorzystaniem łyżeczki .

 

Ja wykorzystuję szklankę - brzmi bardziej bluesowo!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mark, piszesz od czapy i dla samej chęci pisania i dla podtrzymania formy podstarzałego jazzowego szeryfa z podziurawionym sombrero który strzela ślepakami z jazzowego archiwum. Dokształcaj innych podobnych w myśleniu do siebie. Nie mam już czasu dla Ciebie drogi dude.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.