Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel TotalDAC D1 USB


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze na forum piszecie ci którzy kable słyszą że lepszy zastosowany materiał kabla wpływa na dźwięk ?!! Jeśli tak to dlaczego producent tego USB kabla zastosował zwykły kabel z drukarki i dodał puszkę która robi całą robotę ?

Czyli te wszystkie USB kable po 2i 5 k złotych z drewnianymi dodatkamii wogole to po co ? Jak nagle okazuje się że kabel zwykły z drukarki jest wystraczajacy ??

 

Bo tu masz zupełnie inny rodzaj transmisji. Po pierwsze jest to transmisja cyfrowa, a po drugie, w odbiorniku następuje buforowanie (w przeciwieństwie do transmisji cyfrowej w tradycyjnie używanych w systemach audio cyfrowych kablach SPDIF), a więc odpada problem zniekształceń typu jitter.

 

Oczywiście, w dalszym ciągu mamy problem prawidłowego ekranowania kabla przed zakłóceniami ze świata zewnetrznego, oraz crosstalku pomiędzy 4 żyłami takiego kabla, ale jak widać ma to drugorzędne znaczenie przy tej ilości syfu która idzie kablem z komputera.

 

No bo jeżeli prosto z komputera idzie 99% syfu, a poprzez pole RF kabel zbiera 1% syfu, to czym lepiej się najpierw zająć ?

 

Zapewne gdyby ten filtr dołączyć do jakiegoś wypasionego kabla, typu Transparent Premium czy AQ Diamond, uzyskana poprawa była by jeszcze minimalnie większa - ale osobiście nie zamierzam poświęcać swojego Diamonda na ołtarzu nauki ... tym bardziej że właśnie go sprzedaję :)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

a więc odpada problem zniekształceń typu jitter.

No jak sie nad tym mocno zastanowic to wlasciwie malo sie zmienilo, zaklocenia ktore przychodza od komputera to jest forma jitteru typu data dependent jitter, dodatkowo symetryczne nadajniki/odbiornik jakimi jest lacze USB posiadaja wade niedokladnosci przelaczania w zerze poprze rozne czasy propagacji przelaczanych bramek, w terminologii cyfrowej nazywa sie to skew, dodatkowo mamy problemy z niesymetrycznoscia zboczy, szumem cieplnym i jeszcze kilkoma innymi rodzajami jitteru. Niestety regeneratory cyfrowe sobie z tym nie radza, teorie idealnosci przelaczen 0 i 1 przez przerzutniki mozna miedzy bajki wlozyc, z powodu zjawisk czysto analogowych. I to wlasnie slychac.

 

Pozdr.

Bo tu masz zupełnie inny rodzaj transmisji. Po pierwsze jest to transmisja cyfrowa, a po drugie, w odbiorniku następuje buforowanie (w przeciwieństwie do transmisji cyfrowej w tradycyjnie używanych w systemach audio cyfrowych kablach SPDIF), a więc odpada problem zniekształceń typu jitter.

 

Mnie sie wydawalo, ze kolega Szwagiero odnosil sie wylacznie do kabli USB, a nie tradycyjnych polaczen. Pytal sie przeciez o to, jaki jest sens placenia za wyszukane otuliny i drewniane nakladki, koncowki do kabli USB, windujace ich ceny do 5k-10kPLN, jesli te 'dodatki' maja niemalze zerowy wplyw na brzmienie, co udowodnil drukarkowy kabelek TotalDACa z dodanym filtrem, robiacym 99% owej poprawy.

No jak sie nad tym mocno zastanowic to wlasciwie malo sie zmienilo, zaklocenia ktore przychodza od komputera to jest forma jitteru typu data dependent jitter, dodatkowo symetryczne nadajniki/odbiornik jakimi jest lacze USB posiadaja wade niedokladnosci przelaczania w zerze poprze rozne czasy propagacji przelaczanych bramek, w terminologii cyfrowej nazywa sie to skew, dodatkowo mamy problemy z niesymetrycznoscia zboczy, szumem cieplnym i jeszcze kilkoma innymi rodzajami jitteru. Niestety regeneratory cyfrowe sobie z tym nie radza, teorie idealnosci przelaczen 0 i 1 przez przerzutniki mozna miedzy bajki wlozyc, z powodu zjawisk czysto analogowych. I to wlasnie slychac.

Czego byś jeszcze nie wymyślił to nie zmieni faktu że dane docierają do bufora a następnie przetwornika D/A bez przekłamań, co można łatwo pomierzyć.

Dodatkowo w buforze oczyszczone z jitera jaki generował komputer.

Tak jak napisał Elberoth, wyczyszczenie śmieci przenoszonych drogą połączeń galwanicznych jest kluczowym problemem przy wykorzystywaniu komputera w audio i przesyłu danych po USB do DAC.

to nie zmieni faktu że dane docierają do bufora a następnie przetwornika D/A bez przekłamań, co można łatwo pomierzyć.

Widze ze kolega dalej niedouczony a sie wypowiada autorytarnie i zaprzecza faktom oczywistym bo NAUKOWYM i np istnieniu jitteru ddj i jego wplywu na przerzutnik, o metastabilnosci przerzutnikow to pewnie kolega tez nic nie slyszal - z tego wynika ze nie. ;). Co do pomiarow 'latwych', to zmierzyl kolega to? :D :D Czy tylko wlaczyl swoja fantazje? Bo ja i owszem, zeby nie bylo :) Galwaniczne polaczenia w mojej ocenie bardzo malo daja a wrecz zwiekszaja poziom jitteru - ale to juz faktycznie tylko moje wnioski z pomiarow jak i odsluchow z ktorymi mozna sie spierac.

 

p.s.

 

Zreszta gdyby nie bylo tak jak pisze, to skad audiofile slyszeliby wplywy roznych programow typu Jplay, kabli, kart USB itp... ? ;)

Co do pomiarow 'latwych', to zmierzyl kolega to? :D :D

1.Tak, to bardzo prosty pomiar. Możesz go też wykonać, mam nadzieję że Twój geniusz to ogarnie :D

2. Nie zaśmiecaj wątku swoimi "przemyśleniami" nie należącymi do tematu: Kabel TotalDAC D1 USB.

Widze ze kolega dalej niedouczony a sie wypowiada autorytarnie i zaprzecza faktom oczywistym bo NAUKOWYM i np istnieniu jitteru ddj i jego wplywu na przerzutnik, o metastabilnosci przerzutnikow to pewnie kolega tez nic nie slyszal - z tego wynika ze nie. ;). Co do pomiarow 'latwych', to zmierzyl kolega to? :D :D Czy tylko wlaczyl swoja fantazje? Bo ja i owszem, zeby nie bylo :) Galwaniczne polaczenia w mojej ocenie bardzo malo daja a wrecz zwiekszaja poziom jitteru - ale to juz faktycznie tylko moje wnioski z pomiarow jak i odsluchow z ktorymi mozna sie spierac.

 

p.s.

 

Zreszta gdyby nie bylo tak jak pisze, to skad audiofile slyszeliby wplywy roznych programow typu Jplay, kabli, kart USB itp... ? ;)

 

Dobrze że moja drukarka nie wie o metastabilnośći przerzutników.

 

Tak jak napisał Elberoth, wyczyszczenie śmieci przenoszonych drogą połączeń galwanicznych jest kluczowym problemem przy wykorzystywaniu komputera w audio i przesyłu danych po USB do DAC.

Dla czego jak coś jest złe tyle osób upiera się maniakalnie by przy nim zostać; mówię o komputerze.

Nie lepiej zrobić coś porządnie od początku?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1.Tak, to bardzo prosty pomiar. Możesz go też wykonać, mam nadzieję że Twój geniusz to ogarnie :D

Robiles to omomierzem czy voltomierzem ? :D

 

2. Nie zaśmiecaj wątku swoimi "przemyśleniami" nie należącymi do tematu: Kabel TotalDAC D1 USB.

Taki kabel jak ten Total-daca tylko ze duzo bardziej zaawansowany, robilem jeszcze na dlugo przed premiera tego kabla, wlasnie w oparciu o znajomosc zjawisk o ktorych pisze. Jesli nie rozumiesz powiazan teoretyczno/praktyczno/odsluchowych to nie wypowiadaj sie.

 

Mnie sie wydawalo, ze kolega Szwagiero odnosil sie wylacznie do kabli USB, a nie tradycyjnych polaczen. Pytal sie przeciez o to, jaki jest sens placenia za wyszukane otuliny i drewniane nakladki, koncowki do kabli USB, windujace ich ceny do 5k-10kPLN, jesli te 'dodatki' maja niemalze zerowy wplyw na brzmienie, co udowodnil drukarkowy kabelek TotalDACa z dodanym filtrem, robiacym 99% owej poprawy.

A myslisz ze te wyszukane kabelki to nie sa juz swoistego rodzaju filtry ktore maja swoje swoiste pasma przenoszenia??? Komputery pracuja juz nawet na 4GHz a przy tych predkosciach kawaleczek kabla zagietego w ta lub inna strone lub tez z innego przewodnika czy tez o innej geometrii to juz zupelnie inne przenoszenie calosci. ;) I nie ma tu nic z wymyslow ktore stara mi sie wgenerowac kolega marekzawa tylko zwykla elektronika ...fakt....mikrofalowa!

 

Dobrze że moja drukarka nie wie o metastabilnośći przerzutników.

Drukarka wie, tylko Ty jako odbiorca nie wiesz bo nie jestes w stanie zarejestrowac na czcionkach ich poszarpania, te poszarpania istnieja, oczywiscie rozdzielczosc druku jest pewnie kilka set miliardow razy za mala aby zauwazyc efekt. Poruszamy sie w wartosciach do -12 potegi, oko nie jest w stanie tego zauwazyc ani ucho rowniez. Ale jesli zwielokrotnimi problem poprzez jakas modulacje to te zjawiska zaczynaja byc dostrzegane poprzez ludzkie zmysly. I stad daje to w kosc, nam audiofilom.

Stasiop,

 

Ty czytaj ze zrozumieniem, padlo tu jasne stwierdzenie ze te geometrie i wszelaka 'wyszukanosc' kabli USB sprowadza sie raptem do 1% ich wplywu na brzmienie, a Ty mi tu o zaginaniu kabla w prawo....

 

W sumie to juz mnie wcale nie dziwi ze Ty jeszcze niczego nie skonstruowales...

Wszystko jest OK, ja dobrze zrozumialem. A kto stwierdzil ze to jeden procent? Kombinowalem sporo z kablami USB i moim zdaniem wplyw kabli na dzwiek jest przeogromny. A ze Totaldac zrobil to inteligentnie to tylko chwala mu za to. Ale tak naprawde i te kabelki zwyczajne z dobrych materialow maja swoj sens. To jest zabawa z mikrofalami a tam zjawiska bardzo mocno sie komplikuja zaczynaja dzialac prawie zaklecia, chociaz wszystko ma swoje mocne podstawy teoretyczne jak i naukowe.

Wszystko jest OK, ja dobrze zrozumialem. A kto stwierdzil ze to jeden procent?

 

Nie wiesz kto i co napisal, nie kojarzysz o czym konkretnie toczy sie rozmowa, ale do odpowiadania pierwszy gonisz. To co mi po Twoich wpisach skoro Ty zwyczajnie cos napisales bo akurat sie skojarzylo. Panuj lepiej nad synapsami ;'))

Nie wiesz kto i co napisal, nie kojarzysz o czym konkretnie toczy sie rozmowa, ale do odpowiadania pierwszy gonisz. To co mi po Twoich wpisach skoro Ty zwyczajnie cos napisales bo akurat sie skojarzylo. Panuj lepiej nad synapsami ;'))

Odpowiadasz na wpis Elberotha, wiec sie do tego odnosze, to Ty czytaj ze zrozumieniem :)

Odpowiadasz na wpis Elberotha, wiec sie do tego odnosze, to Ty czytaj ze zrozumieniem :)

 

Chwile temu nie wiedziales kto napisal o 1%, wiec samo "odnoszenie sie" to troche za malo. Cytuje ten jeden jedyny raz z wpisu Elberotha:

 

No bo jeżeli prosto z komputera idzie 99% syfu, a poprzez pole RF kabel zbiera 1% syfu, to czym lepiej się najpierw zająć ?

 

Tylko juz sie nie rozpisuj ;'))

Oj to kolega jednak, zupelnie nie rozumie ;) Przez kabel idzie 100% ale 99% z komputera a 1% jest zbierane jako pole. To nie jest tozsame ze kabel wplywa w 1%, bo przez kabel idzie 100% - tak to ujal Elb. Kolega ZLE to zupelnie zrozumial ;) Ja pisze logicznie i z sensem to kolega sie pogubil. :) No nic, nie szkodzi, ale radzilbym jednak wlasnie swoje synapsy poduczuc ;) Najbardziej czytania ze zrozumieniem :D

Zeby doprecyzowac, na te 99% kabel ma tez ogromny wplyw! Otulina czy tez drewno to dielektryki ktore wplywaja na transmisje sygnalu tworzac struktury filtrujaco rezonujace.

Proste pytanie Stasiop i licze na rzeczowa i jasna odpowiedz, prosze wyjasnic w jaki sposob drewniane wtyczki(obudowy wtykow) kabla USB redukuja 'syfy' idace po kablu z komputera (zakladajac, ze gumowe nakladki juz tego dobrze nie robia).

Przy mikrofalach rodzaj dielektryku ma ogromne znaczenie. Jesli chodzi o wtyczki to wydaje sie to byc przesada, ale ja np w swojej konstrukcji kabla zastosowalem robiona wlasnorecznie wtyczke z blaszki miedzianej i pomiedzy standartowa wtyczka USB zrobiona ze stali byla zauwazalana roznica w jakosci dzwieku. Jesli chodzi o te drewienka to chyba bardziej to jest desigh firmy anizeli wplyw tego na jakosc. Chociaz wykonanie takiej wtyczki np z teflonu ktory jest materialem bardzo dobrym na mikrofale, wydaje sie byc bardzo kosztowny przy niskiej produkcji, drewno tez nie jest zle, a na pewno duzo lepsze niz popularny polipropylen, czy tez polistyren stosowany w 99.99% takich wtyczkach, a koszty tego beda male, moze wlasnie o to tutaj chodzilo.

Zatem wtyczki odpadaja. Czy twierdzisz zatem ze 99% 'syfu' idacego z komputera mozna wyeliminowac poprzez rodzaj zewnetrznej izolacji kabli USB lub ich geometrie?

 

Do tego sprowadza sie cala rozmowa, jaki procentowy jest wplyw tych kablowych konstrukcji (w usuwani owego 'syfu' z komputera) versus to co zrobil konstruktor TotalDACa, wsadzajac tam filtr (pelne 100% skutecznosci w usunieci tych 99%), do kabla o 5 zlotowej geometrii i izolacji.

Zreszta w technikach mikrofalowych uzywa sie bardzo zaawansowanych wtykow jak i dielektrykow i nikt z tym rzeczami nie dyskutuje aby uzyskac dobre ekranowanie, brak odbic fal i niskie tlumienia... wiec i tu pewnie to ma znaczenie. ;)

 

Tak tutaj juz geometria, otuliny (dielektryki) rodzaj przewodnika itp.. beda wplywaly mocno na te 99% problemu...;)

 

Zatem wtyczki odpadaja.

Nie nie odpadaja, tam moga nastepowac odbicia fal, ale tylko sie domyslam nie mierzylem tego...tylko wyraznie slyszalem roznice, wiec nie odpadaja moim zdaniem.

Tak tutaj juz geometria, otuliny (dielektryki) rodzaj przewodnika itp.. beda wplywaly mocno na te 99% problemu...;)

 

No ale na ile beda wplywaly, 5% wplywu czy moze raczej gdzies pod 50%, a moze wlasnie 100% skutecznosci ? Jak to z Ciebie wydusze to jestesmy w domu, bo rozumiem ze doskonale wiesz.

Heh, nie wiem! :) Sprawa nie jest taka prosta jak napisal to Elb, tam oprocz zaklocen jest jeszcze sporo roznego rodzaju jitteru o ktorym troche pisalem, i nie sa to proste sprawy do dyskusji na forum High_endu. Z moich obserwacji pomiarowo odslychowych kabel USB jest niezmiernie istotny, procentowo jest to na pewno duzo wiecej niz 20-30% dzwieku zrodla - wiec jest to zagadnienie niezmiernie istotne.

kabel USB 30 a moze 40 procent dzwieku zrodla, odwazne stwierdzenie, z ciekawosci, czy jest ktos jeszcze na swiecie kto ma podobne zdanie?

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

kabel USB 30 a moze 40 procent dzwieku zrodla, odwazne stwierdzenie, z ciekawosci, czy jest ktos jeszcze na swiecie kto ma podobne zdanie?

 

Moje doświadczenia są inne. Moim zdaniem zwykłe kable USB to ostatnie 2-3%. Wpływ Totaldaca D1 jest znacznie większy (arbitralnie dajmy 10%), tyle że nie bardzo wiem czy kwalifikować go jako kabel, czy już może filtr ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

No bo jeżeli prosto z komputera idzie 99% syfu, a poprzez pole RF kabel zbiera 1% syfu

 

Ciekawe.

 

1 - co to jest te 99% syfu z komputera, jeśli jest on skonfigurowany pod audio i na wyjściu posiada przyzwoity konwerter USB/Spdif?

2 - jaki % syfu podaje do DAC przyzwoitej klasy transport CD lub DVD?

3 - Czy dobrej jakości DAC, posiadający dobrej jakości wejścia nie potrafi wyeliminować tego syfu, minimalizując

tym samym ten nieszczęsny jitter?

4 - czemu u mnie brzmienie strumieniowe z komputera jest lepsze niż z płyt odtwarzanych przyzwoitym transportem?

 

Kombinowalem sporo z kablami USB i moim zdaniem wplyw kabli na dzwiek jest przeogromny

 

Bez przesady.

O!, znowu Stasio rzuca naukową poezją, gardzi wiedzą nas - nieuków, samemu zapewniając o własnym mocno wyspecjalizowanym wykształceniu.

Które musi być z nie lada uczelni - może i nawet z laboratoriów badawczych NASA, skoro zdiagnozował zjawisko:

 

Otulina czy tez drewno to dielektryki ktore wplywaja na transmisje sygnalu tworzac struktury filtrujaco rezonujace.

 

hit miesiąca :D

Stasiu, Ty musisz pisać po używkach - nie ma innej opcji - nigdy nie uwierzę, że można pisać takie farmazony na trzeźwo :D

 

Heh, nie wiem! :) Sprawa nie jest taka prosta jak napisal to Elb, tam oprocz zaklocen jest jeszcze sporo roznego rodzaju jitteru o ktorym troche pisalem, i nie sa to proste sprawy do dyskusji na forum High_endu. Z moich obserwacji pomiarowo odslychowych kabel USB jest niezmiernie istotny, procentowo jest to na pewno duzo wiecej niz 20-30% dzwieku zrodla - wiec jest to zagadnienie niezmiernie istotne.

 

To można ja pozwolę sobie przytoczyć Twoje własne kalkulacje:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widzisz Elberoth? Źle robisz wydając full kasy na wzmacniacze i kolumny,

Sprzedaj kilka klocków, żebyś miał powiedzmy te 400.000 pln do wydania i kup jakiś porządny kabel USB.

Najlepiej od Stasia, z drewnianym wtykiem z hodowli drzew jego ogrodów.

Koniec końcem.. 51% wpływu na dźwięk (więcej niż elektronika) to już obok takiego wynalazku nie można przejść obojętnie, prawda? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • 1 miesiąc później...
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Tu mówisz o remarketingu i wyświetlaniu reklam na stronach, które mają podpisane umowy z google. Załapiesz cookie'sa, i potem reklamy chodzą za tobą jak grypa. To jest jednak coś zupełnie innego, niż email z powiadomieniem.

http://www.salesmanago.pl/welcome.htm

 

Tej klasy soft Cię namierzył. Jeśli kupowałeś kiedyś coś na amazon, to nazwa użytkownika jest już spięta z IP i każdy krok śledzony a następnie powiązany z zautomatyzowanym systemem newsletterów, a nie tylko tą wtyczką do analizy ciasteczek i na tej podstawie wyświetlany jakiś widget. W ten sposób można śledzić zachowania potencjalnych klientów widząc od razu ich nazwy firm itd.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.