Skocz do zawartości
IGNORED

Pomoc przy wyborze gramofonu


cichy757

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego, że celuję w przedział cenowy 500zł. Przerabiałem już, wzmacniacze i CD, czas na gramofon. Mam od prawie roku Fonikę GS 464 z wkładką AT95E podłączoną pod Yamaha AX-900 i Cantony Fonum400. Przyzwyczaiłem się, już do jej buczenia w prawym kanale i problemów z powrotem ramienia. Poczytałem trochę i zaczynam mieć mętlik w głowie. No i tu moje pytanie o; DUAL CS 450 i CS455 i coś z jego starszych braci CS504, CS510, CS606. W starszych modelach są ograniczenia co do wkładek. Jakieś opinie i doświadczenia ? Przyglądam się też CEC BD2000, BD2200, BD3200 mają ciekawe ramie, solidnie wyglądający talerz i wymienny Headshell, z rozstawem śrub 1/2 cala. W niedalekiej przyszłości chciałbym móc założyć solidniejszą wkładkę, w cenie do 1000zł.

 

Zapomniałem, słucham głównie muzyki elektronicznej, new age, krautrock i rock.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/115026-pomoc-przy-wyborze-gramofonu/
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w przyszłości planujesz wydać więcej na wkładkę to sugeruję dołożyć jednak do gramofonu trochę więcej - dosłownie 200-300zł.

 

Listę gramofonów masz w FAQ. Myślę, że dobrym rozwiązaniem dla Ciebie byłby jakiś technics z wyższej półki - to są gramofony proste w obsłudze i dość solidne. Jest ich zawsze sporo na sprzedaż.

 

Pamiętaj, że najlepiej odebrać sprzęt osobiście.

 

pozdr

Witam,

A ja nie chcę zaczynać nowego wątku i zadam szybkie pytanie :-) , czy ten ślicznotek jest coś wart ? :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dodam od razu bo pewnie za chwile mi sie dostanie, że chce gówno dla DJ kupić :-) ale po pierwsze jestem fanem firmy Pioneer i mam 4 fajne klocki z których jestem zadowolony, po drugie adapteru słuchałem i miałem jakieś 30 lat temu i nie mam żadnego winila ale jak ten trend wraca to i ja też chciałbym się pobawić w taki sposób i posłuchać płyt których nie słuchałem jak pisałem 30 lat. Ten gramofon to news Pioneera i aż dziwne, że jest już w PL i jeśli mi napiszecie, że to nie taka straszna kupa i bez problemu kupie zapasowe igły i nic więcej nie potrzebuję ażeby odtwarzać płyty to mi wystarczy, wiem, że to nie hiend ale w dupie to mam, chciałbym Pioneerka ale takiego który znowu bez jaj, nie jest jakąś kupą lub adapterek za koło go przebija jakościowo i dźwiękowo bo wtedy będę się czuł, że ktoś robi ze mnie wała czyli Pionierek :-).

Podchodzę do tematu lajtowo jak widać więc nie potrzebuję jakiś testów porównań bo to nie hiend ani jakiś specjalny wydatek chciałbym tylko kompleksowe rozwiązanie do słuchania winilu bez zakupu jakiś dodatków i żeby nie było straszną kupą, tyle oczekuje :-) no i najlepiej żeby się nazywało Pioneer nie ważne na jakiej półce go klasyfikujecie, u mnie jest na najwyższej i to ja płacę :-).

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie "następca", a "zastępca" Technics:)

Owszem - jest coś wart. Tak z 1000zł. Bo to jest taka Audio Technica 120 Lp coś tam, tylko z innym malunkiem na chassis i na macie.

Z ceną przegięcie zasadnicze.

Pozdro - Jacek

PS - straszną kupą na pewno nie jest. Nie wiadomo tylko (bo nie wspominają o tym w opisie) czy ma wbudowany przedwzmacniacz. Sprawdź, czy w Twoim wzmacniaczu jest wejście Phono i - skoro to "niespecjalny wydatek" - bierz!:)

Miłego słuchania -J.

Witam,

A ja nie chcę zaczynać nowego wątku i zadam szybkie pytanie :-) , czy ten ślicznotek jest coś wart ? :

 

 

 

Znajdź Technics SL 1200/1210 w dobrym stanie w jakim jest nie nie trudno bo te gramofony ciezko zniszczyć nawet przez nadpopudliwych DJ ;)

 

Odradzam wszelkie klony . Jesli kupisz Technicsa w nienagannym stanie a w przyszłości zainwestujesz w lepsze okablowanie RCA i Headshell dostępne za nie duze pieniążki a i jeszcze w zacna wkładke jaka jest np. Ortofon 2M Bronze lub jeszcze lepiej 2M Black ktore sei super zgrywaja z tym ramieniem to gwarantuje ze bedziesz zachwycony a ewentualna zmiana na teoretycznie lepsze zwane "audiofilskimi " patefonami bedzie wielka pomyłką.

 

Zrobisz jednak co chcesz ... Decyzja należy do Ciebie ;)

Dzięki wielkie luk77 za sugestie ale Technics to nie Pioneer, zrozum proszę, ja jestem taki sam fanatyk jak "słyszący" i "niesłyszący" w znanym wątku magicznych kabli :-) tyle, że ja jestem fanatyk Pioneera a nie jakiś posranych kabelków po 10.000 zł :-) i bardziej chodzi mi o opinie czy ten wynalazek dla DJ którym nie jestem i pewnie już nie zdążę być z racji wieku :-) nie jest jakimś strasznym gównem i czy spokojnie w średniej jakości będę mógł słuchać winilu no i widziałeś jak się ładnie świeci ? :-). Wszystkie moje klocki świecą delikatnie diodami na niebiesko wiec do kolekcji jak znalazł no i przy okazji może uda mu się kilka płytek zagrać :-), na prawdę jestem fanatyk Pionka :-) ale chciałbym i winilu posłuchać przy tym fanatyźmie :-).

Pozdrawiam.

 

Nie "następca", a "zastępca" Technics:)

Owszem - jest coś wart. Tak z 1000zł. Bo to jest taka Audio Technica 120 Lp coś tam, tylko z innym malunkiem na chassis i na macie.

Z ceną przegięcie zasadnicze.

Pozdro - Jacek

PS - straszną kupą na pewno nie jest. Nie wiadomo tylko (bo nie wspominają o tym w opisie) czy ma wbudowany przedwzmacniacz. Sprawdź, czy w Twoim wzmacniaczu jest wejście Phono i - skoro to "niespecjalny wydatek" - bierz!:)

Miłego słuchania -J.

 

Dzięki Jacku, wiem wiem nie jest to wysoka półka ale Pionek i jeśli nie kupa to już rozmyślam :-), fanatyzm i wierność Pionkowi ponad półki i hiend :-). odtworzy spokojnie winile ? no i o to chodzi a cała reszta, nazewnictwo, półki, budżetówki to mam gdzieś :-), jam jest :Kowalski" :-).

Pozdrawiam,

Andrzej

 

PS. Mój wzmacniacz to NAD-375 więc może ma takie coś :-), CD wiem gdzie podłączyć ale nie przyglądałem się temu wzmacniaczowi za bardzo, głośniczki Dali też jakoś udało mi się podpiąć i o dziwno nawet grają :-).

Odtworzy, Andrzeju!:) I na bank będziesz miał frajdę. Tylko, tylko...: chyba na wstępie i tak będziesz musiał zmienić wkładkę, bo prawdopodobnie wisi tam jakiś paparuch. Taki przynajmniej był w AT - 120lp coś tam.

Z tymi klonami Technicsa jest jeden plus: wybebeszasz z pudła; talerz, mata, wkładeczka, kable, pokrywa i - gro!:) Dwie minuty roboty.

A! Dopiero, gdy się zaszczepisz - przyjdzie pora na latanie za króliczkiem:)

Kup Pioneer-a , lepiej zawsze bedziesz sie przynajmniej czuł ...

 

Jeśli powiecie, że to nie jakieś straszne gówno i spokojnie na tym pobawię się winilem to tyle mi wystarczy :-) ale jeśli to gówno to przecież tego nie kupię, nie znam się na adapterach.

 

Odtworzy, Andrzeju!:) I na bank będziesz miał frajdę. Tylko, tylko...: chyba na wstępie i tak będziesz musiał zmienić wkładkę, bo prawdopodobnie wisi tam jakiś paparuch. Taki przynajmniej był w AT - 120lp coś tam.

 

No i teraz będą jaja bo nie wiem o czym mówisz :-). Czy uda mi się to samemu zrobić ? co trzeba kupić ?

 

No tak , wiadomo z kim do czynienia ;)

 

Do czynienia masz z lajtowym typem który gdzieś ma Wasze półki, kabelki po 10k, nazewnictwo "budżetowe" itd., ja kupuje klocki dla muzyki a nie lansu czy nazwy, gra fajnie no i OK :-).

Tzn. pisząc "Wasze" mówię do forum nie personalnie do Ciebie, nie obraź się proszę, nie jest to atak broń Boże! :-).

Tylko, tylko...: chyba na wstępie i tak będziesz musiał zmienić wkładkę, bo prawdopodobnie wisi tam jakiś paparuch. Taki przynajmniej był w AT - 120lp coś tam.)

No no, w AT wisiała padaczka at3600, jeśli dobrze pamiętam. Szlif sfera, pierwsze 5 min płyty odtwarzało w miarę poprawnie ale dalej to już piach i szkło drapane gwoździem :-)

 

Panowie, nie wyskakujcie chłopakowi od razu żeby wymieniał na ortofony bronzy czy inne drogie, bo do nauki setupu to szkoda upierdaczyć taka igiełkę w drogaśniej wkładeczce ;-) Jak pójdziesz w tego Pionka, to wymień sobie na jakaś tańszą AT, tak żebyś mógł na niej potrenować i potem jak Cię wciągnie to sobie zmienisz na coś bardziej wyrafinowanego. Tak myślę, na swoim przykładzie, chociaż ja gram na at440 więc hi-end toto nie jest ;-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Panowie, nie wyskakujcie chłopakowi od razu żeby wymieniał na ortofony bronzy czy inne drogie, bo do nauki setupu to szkoda upierdaczyć taka igiełkę w drogaśniej wkładeczce ;-) Jak pójdziesz w tego Pionka, to wymień sobie na jakaś tańszą AT, tak żebyś mógł na niej potrenować i potem jak Cię wciągnie to sobie zmienisz na coś bardziej wyrafinowanego. Tak myślę, na swoim przykładzie, chociaż ja gram na at440 więc hi-end toto nie jest ;-)

 

Eh thrak, jak już się bawić to na całe majty a nie na pół gwizdka :-), proszę o konkrety, jakie to dobre igły czyli model, symbol ażebym mógł wstukać w wujka googlusia czy alledrogo :-).

Też uważasz, że to nie takie straszne gówno ?

Też gram na 440. I dobrze mi z tem, bez dwóch zdań!:), jak to było w piosence .

Myślałem o właśnie jakiejś niedrogiej AT, a na fanaberie przyjdzie czas później.

Choć - wciąż nie wiadomo co tam jest fabrycznie dołączone...

A! Dopiero, gdy się zaszczepisz - przyjdzie pora na latanie za króliczkiem:)

 

Za króliczkiem już popiepszam od dawna ale o patefonie nie myślałem, kukałem na "dźapoński" portal Pioneera i wylukałem taki wynalazek w nowościach i przypadkiem znalazłem to już w PL a więc...a dlaczego nie pobawić się winilami jak już bawię się SACD :-), trzeba wszystkiego spróbować no może poza kabelkami po 10k :-).

Grevor , czy nie było tych kilka flaszek / drinków oby za duzo ;)

 

Nie , nie dzisiaj nie piję, dzisiaj noc z muzą folk Irish :-), napisałem Ci przecież, że ja wylajtowany facecik, uważasz, że trzeba Żubra walnąć ażeby być wylajtowany ? :-), mi muza dobra to daje bez Żubra :-). Nie jestem ani "słyszącym" ani "niesłyszącym", nie mam takich kabelków a więc nie mogę się do tematu odnieść ot i cała filozofia :-).

 

Czy o tym mówicie jeśli chodzi o igłe ? :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Takie coś znalazłem o tym co mówicie czyli wyłapałem AT440 tylko nie wiem czy dobrze :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobrze wyłapałeś. Wkładki i igły to temat- ocean.

Ja taką mam i jest ok. Jak to mówią: wyżej dupy nie podskoczę!:)

PS - etam, żubra. Przy folk Irish - musi być łycha!

Dobrze wyłapałeś. Wkładki i igły to temat- ocean.

Ja taką mam i jest ok. Jak to mówią: wyżej dupy nie podskoczę!:)

 

Ja niestety też chociaż lubię się bawić :-) ale przede wszystkim, lubię muzę wszelaką i dla niej jeszcze jakiś czas będę popiepszał za króliczkiem :-).

Serdeczne dzięki Jacku, już wiem na czym mniej więcej stoję i o co kaman w tym temacie, do słuchania powinna mi ta wiedza wystarczyć i tu zmian nie przewiduję tzn. w kwestii patefonu :-) bo to eksperyment, jak mi moje ucho przyjmie winila po 30 latach no i w porównaniu do SACD, CD itd. Słucham dosłownie z każdego źródła, z serwera Synology, z kompa, radia internetowego, fonów itd., jestem bardzo uniwersalny chociaż jakość z niektórych źródeł martwi mnie :-).

 

PS - etam, żubra. Przy folk Irish - musi być łycha!

Do Żubra też nie mam obiekcji ale akurat nie dzisiaj :-).

Irish folk to jedna z wielu gatunków muzy jakiej słucham po nocach ale i folk Bałkański i muzę elektroniczną, stary dobry rock, new jazz z naciskiem na jazz Skandynawski i wiele wiele innej, może poza poważną dlatego niestety muszę wspierać się serwerem Synology bo na płytki musiałbym w totka wygrać i pięterko dobudować a więc idę w minimalizm, serwerek, 16 TB w dyskach i mam z bańki :-).

Proszę uprzejmie, miło mi jeślim ciut pomógł. A Twoje ucho winyla przyjmie, wierz mi. I to przyjmie, rzeknę - po całości!

Gdy już nabytek ustawisz (ważne, coby absolutnie poziomo!) i podłączysz - informuj!

Pozdro - Jacek.

Proszę uprzejmie, miło mi jeślim ciut pomógł. A Twoje ucho winyla przyjmie, wierz mi. I to przyjmie, rzeknę - po całości!

Gdy już nabytek ustawisz (ważne, coby absolutnie poziomo!) i podłączysz - informuj!

Pozdro - Jacek.

 

Tak jest! :-), będę informował tylko najpierw kuknę na płytki, jaki dostęp, jakie ceny itd., bo bardzo szybko kupuje a później kombinuje co z tym zrobić :-).

Co do patefonu już wiemy, co do igiełki prawie wiemy bo to co widziałem na alledrogo to jakiś cały zestaw nie sama igiełka i nie wiem czy to uniwersalne i podejdzie do tego modelu :-).

Mówiąc konkretnie Jacku, za dwa tygodnie zamykam kwartał skarbowo i będę wiedział na co mnie stać i mam 3 opcję : albo zmiana Dali Ikon 7 na Dali Mentor 8, albo dokupić sobie Dali mentor 2 do kina a jak będzie bidnie, to chociaż 5 klocek Pionka zakupić jak się okaże, że jest jakiś wybór w płytach i nie są droższe niż SACD :-), co do Dali nie mam wątpliwości bo tu też jestem fanatyk ale jak będę mógł podskoczyć na tyle :-), jak nie to chociaż winilek może :-).

 

P.S. Oczywiście wiem co to DISCOGS :-).

Tak, to jest komplet. Wkładka z dedykowaną jej igłą.

Ceny płyt winylowych stały się lekko chore. Trzeba polować,bo i zacne okazje się trafiają. No - antyokazje też. Było kiedyś na forum o ludziach, sprzedających "funkiel nówki" , niszczące igły:)

Tak czy siak - frycowe i tak zapłacisz, jak każdy z nas kiedyś!:)

PS - aha: uniwersalne i na pewno podejdzie.

Wiem, całe życie płacimy frycowe i tak niestety będzie do końca :-), liczę się zawsze z taką ewentualnością :-).

Na alledrogo niestety szału nie ma ale znalazłem Breakout jeszcze z Nalepą a tego nie słuchałem już z ćwierć wieku i chętnie sobie przypomnę :-).

:)

A ja z kolei z Grechutą miałem tak: com nie kupił na alle - zawsze okazywał się rupieć. Do kosza i następny. To samo.

Aż kiedyś tu, we Francji znalazłem (tytułu zabij nie pomnę) nóweczkę! Za 1 euro! Sprzedawała - nazwijmy ją - niebiała, za to mocno opalona!:)

Cza szperać, panie dzieju, cza szperać:) Zresztą - rozrywka przednia!

Dobra. Jak to było u Barei? "Golę się, jem śniadanie i idę spać":)

Dawno już nie byłem we Francji ale mieszkałem tam i pracowałem legalnie w Paryżu, zresztą chyba wiecej przemieszkałem po Europie niż PL, obecnie jestem mieszkańcem UK, przynajmniej oficjalnie bo od lat nie mam nawet meldunku w tej republice bananowej :-) jaką stała się Polska. Grechuty jak trafisz, biorę wszystko !! :-). Mam jeszcze przyjaciela w Paryżu więc mogę go wypuścić w poszukiwaniu jak i przyjaciół po innych zacnych miejscach i nie zapominajmy, że mamy discogs :-).

Powiedz chociaż, że śliczniutki jest ten patefon :-) :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja natomiast mogę pomóc Ci w fonach Samsunga bo takowe forum prowadzę od lat, tu ja jestem fonofil :-).

 

P.S. Kolego moderatorze Jozwa, proszę nas nie opiepszać za spam bo tyle go jest na tym forum, że jak my troszkę popiszemy tutaj to już nikomu nie ubędzie od tego :-), tolerancja :-), wątek nie jest jakiś przebojowy więc nie powinno być paniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Brzydki nie jest, zresztą wiesz: co się komu podoba!:)

Są tacy, którzy nie zdzierżą gdy im coś świeci w sprzęcie. Są też inni - im więcej światełek, tym lepszy dźwięk!:)) Mnie osobiście nie przeszkadza, choć po prawdzie czasem mnie wkvia diodka w przedwzmacniaczu, bo wali na pół pokoju.

Podoba Ci się ten Pioneer, masz sentyment do firmy - kupuj. Wymiana wkładki to też nie jest jakaś chirurgia mózgu - dasz sobie radę. Poczytaj dokładnie podpięte wątki w Analogu. Tam się dowiesz, co i jak.

Aha- płyty się myje!:) Nowe też. Używane wiadomo czemu, a nowe - mnóstwo paprochów i farfocli poprodukcyjnych (nie zawsze).

Pozdro -J.

Nie jestem fanem światełek ale zrozum, zamówiłem sobie wielką szafkę na wszystkie klocki z litego drzewa, stoją tam ślicznotki i wszystkie mają takie same dyskretne i delikatne niebieskie diodki, jak słuchasz muzy i kukasz na tą malutką szafkę która ma 140 cm wysokości i siedzą w niej wszystkie klocki, światło zgaszone a Ty only muza, wiesz jak to zajebiście podkreśla sprzęcik który tam stoi ? :-), jest gęba uśmiechnięta bo każdy klocek melduje swoją obecność i tu nie jakaś fontanna kolorów ale jedynie delikatne diodki ot taki gadżet który cieszy starego człowieka :-).

Nie jestem na stówę przekonany czy temat winilów do dla mnie i muszę to dokładnie rozważyć ale jeśli przekonam sam siebie, to pójdę ostro w ten temat :-).

Pozdrawiam,

Andrzej

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.