Polska bastionem katolicyzmu na Świecie

[rambo54]

Totalitaryzm kościelny zaakceptowany.

Krecia robota zrobiona.

Upadł jeden. Drugi wali się na naszych oczach

[Bobcat]

W jak dużej?

 

97.24%. Na głupie pytania istnieją jedynie słuszne głupie odpowiedzi.

[xniwax]

A coś ad meritum?

 

Było, wróć do przytomności.

[wojciech iwaszczukiewicz]

 

 

Dlaczego tajna?

 

No to nazwij ją.

[xniwax]

Zapytaj Bobakota.

To bardziej właściwy adres.

[wojciech iwaszczukiewicz]

jak zwykle uniki,uniki.

[xniwax]

To nie unik, odsyłam pod właściwy adres.

Zresztą rozwój konsumpcjonizmu jedną z przyczyn.

Polityka, ekonomia - szukanie jelenia - problem skąd go brać.

[rambo54]

:))))

[xniwax]

Totalitaryzm kościelny zaakceptowany

Upadł jeden. Drugi wali się na naszych oczach

 

Analogia do ubeckiej rzeczywistości raczej nie trafiona.

Żaden kleryk póki co jeszcze żadnej Środy z tamy do rzeki nie zrzucił.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tak przypuszczałem.Jednak KK jest cacy tylko konsumpcjonizm go niszczy!To sam sobie zaprzeczasz!Bo jeszcze niedawno twierdziłeś,że krytyka jest słuszna.

 

Totalitaryzm ma różne oblicza.Może dotyczyć jedynie sfery ducha,świadomości czy myśli.

[Bobcat]

Zapytaj Bobakota.

To bardziej właściwy adres.

 

To jest właśnie cecha charakterystyczna wszystkich totalitaryzmów: wszędzie doszukiwać się spisków i tajnych organizacji, chcących przewrócić obowiązujący porządek. Procesy pokazowe okresu wielkiego terroru w ZSRR też były pod hasłem walki a to z organizacją trockistowską, a to inną burżuazyjną. Stalin miał obsesję na ten temat. Aż go załatwiła organizacja jak najbardziej oficjalnie działająca wtedy w tamtym kraju, przez niego osobiście wyhodowana, mianowicie NKWD które na polecenie Berii "przygotowało" jedną butelkę jego ulubionej gruzińskiej wody mineralnej Borżomi, a ta "zaszkodziła" wodzowi narodów.

[xniwax]

Jednak KK jest cacy tylko konsumpcjonizm go niszczy

 

Wojciechu przecież wiesz jako inteligentny człek, że nie o to chodzi.

KK nie jest cacy, konsumpcjonizm owszem niszczy. M.in. dlatego, że nie jest cacy.

[wojciech iwaszczukiewicz]

O,przepraszam.Byłem niedawno w Borjomi.To bardzo dobra woda.

[xniwax]

To jest właśnie cecha charakterystyczna wszystkich totalitaryzmów: wszędzie doszukiwać się spisków i tajnych organizacji, chcących przewrócić obowiązujący porządek.

 

Przecież to m.in Ty doszukujesz się w KK tajnych działań, a jawne uważasz za spisek.

 

O,przepraszam.Byłem niedawno w Borjomi.To bardzo dobra woda.

 

Od dużej ilości wody się puchnie.

Nie dotyczy to intelektu.

Rozumiem, że pijesz z umiarem.

[Bobcat]

KK nie jest cacy, konsumpcjonizm owszem niszczy. M.in. dlatego, że nie jest cacy.

 

A gdyby był cacy to by nie niszczył? Może w ogóle model zinstytucjonalizowanej religii (podkreślam: nie wiary) się przeżył?

[wojciech iwaszczukiewicz]

E,tam krytykujesz tak by nie krytykować.To zwykłe kunktatorstwo jak hierarchów z Watykanu.

 

to do xniwaxa

[Bobcat]

O,przepraszam.Byłem niedawno w Borjomi.To bardzo dobra woda.

 

Też tak uważam. Obaj jednak mamy na myśli wodę prosto ze źródła do butelek. A nie taką, która przechodziła przez laboratoria służb specjalnych.

[xniwax]

zinstytucjonalizowanej religii

 

Być może ale wolna amerykanka ekstremistów islamskich to chyba nie jest dobry kierunek dla jeszcze cywilizowanego świata.

 

E,tam krytykujesz tak by nie krytykować

 

Piszesz o krytyce KK?

Jeśli tak, to jeśli miałbym na to wpływ to wypieprzył bym odpowiednią ilość klechów z KK na bruk, na zlitowanie wiernych.

Problem w tym, ilu trzeba by było.

[Bobcat]

Przecież to m.in Ty doszukujesz się w KK tajnych działań, a jawne uważasz za spisek.

 

Różnica jest taka, że wtedy to były wyimaginowane działania nieistniejących organizacji dla fizycznego pozbycia się potencjalnych konkurentów do władzy.

 

Teraz natomiast są to wnioski z rzeczywistości.

[xniwax]

Postrzeganie to jeszcze nie rzeczywistość.

Na stawianie wniosków poczekaj aż zaczniesz odróżniać.

[wojciech iwaszczukiewicz]

xniwax

 

Co Ty z tym islamem?Krytyka KK nie ma nic wspolnego z islamem.To nie islam panoszy się w Polsce ale zdemoralizowany katolicyzm.I nie grozi nam kalifat muzułmański w Polsce ale katolicki.Niedawno Rydzyk odpowiedział KRRiTV,że jako katolik nie podlega prawu państwowemu ale katolickiemu.Czy to nie jest próba wprowadzenia u nas kalifatu?A to właśnie on rządzi w polskim KK.

[xniwax]

Czy to nie jest próba wprowadzenia u nas kalifatu?

 

Wojciechu bądź poważny.

Ludzie Rydzyka póki co nie wsiadają do autobusów, nie wchodzą do marketów itd., nie wymachują maczetą czy innym kałachem aby wymusić swoje racje.

 

Rydzyk to folklor w granicach Polski, a islamiści to prawdziwe zagrożenie jeszcze póki co poza granicami.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Mówimy o Polsce,nie zasłaniaj się islamem.

[xniwax]

Mówimy o Polsce,nie zasłaniaj się islamem.

 

Teraz granica to rzecz umowna.

-----------------------------------------------------------

Tak, Wojciechu masz w Polsce Kalifat Rydzyka.

Musisz żyć z tym skoro sam sobie to wmówiłeś.

[wojciech iwaszczukiewicz]

dlatego będę z tym walczył.

[Bobcat]

Postrzeganie to jeszcze nie rzeczywistość.

Na stawianie wniosków poczekaj aż zaczniesz odróżniać.

 

Swoje oceny mojej osoby proszę zachowaj dla siebie. Mnie one nie interesują. Innych jak sądzę również nie.

[xniwax]

dlatego będę z tym walczył.

 

Będę Tobie kibicował w walce z ową fobią.

[wojciech iwaszczukiewicz]

A ja Tobie w walce z lewactwem.

[xniwax]

Swoje oceny mojej osoby

 

To nie była ocena Twojej osoby lecz zachowania lub raczej jednej z możliwości postrzegania czegoś co nie musi być rzeczywistością.

Nie pochlebiaj sobie.

 

A ja Tobie w walce z lewactwem.

 

Ja z tym nie walczę, to samo się zwalcza.

[Bobcat]

Wojciechu bądź poważny.

Ludzie Rydzyka póki co nie wsiadają do autobusów, nie wchodzą do marketów itd., nie wymachują maczetą czy innym kałachem aby wymusić swoje racje.

 

Xniwax bądź poważny. Do autobusu bądź marketu może (jeszcze) nie wchodzą, maczetą czy kałachem (jeszcze) nie wymachują, ale wymuszają swoje racje z inny sposób. Na przykład wymachując różańcami i zawodząc nabożne pieśni starają się nie dopuścić do spektaklu teatralnego, albo koncertu heavy metal. Jednego ani drugiego nie widzieli, ale wiedzą że to "obraża ich uczucia". Gniew ludu przywieziony w teczce z wydziału propagandy wiadomej instytucji. Ślą donosy do prokuratury i posyłają masowe "protesty" podpisując podsunięte im gotowce. Na uczelniach zakłócają wykłady i spotkania naukowe o niewygodnej im tematyce. Ponawiają próby wprowadzenia w Polsce kato-szariatu poprzez domaganie się zmian w prawodawstwie. Itd itp.