zasilanie stabilizowane lampowe vs zasilanie na półprzewodnikach

28 Października 2014

Nie szukam wyższości jednych zasilaczy nad drugimi, a różnic w napięciu wyjściowym, czyli w tym co podajemy na lampę, dokładność stabilizacji, filtracji, szumów itp.

Proszę o odpowiedzi poparte własnymi doświadczeniami, a nie pitu pitu zasłyszane w internecie !

Założenie jest proste - takie same filtry wejściowe, prostownik lampowy vs prostownik na dobrych szybkich diodach, stabilizator lampowy vs stabilizator shunt np. salas - co otrzymamy na wyjściu ? jakie będą różnice w napięciu wyjściowym, szumy, przydźwięk, wahania napięcia itp?

cypher · 28 Października 2014

Nie szukam wyższości jednych zasilaczy nad drugimi, a różnic w napięciu wyjściowym, czyli w tym co podajemy na lampę, dokładność stabilizacji, filtracji, szumów itp.

Proszę o odpowiedzi poparte własnymi doświadczeniami, a nie pitu pitu zasłyszane w internecie !

Założenie jest proste - takie same filtry wejściowe, prostownik lampowy vs prostownik na dobrych szybkich diodach, stabilizator lampowy vs stabilizator shunt np. salas - co otrzymamy na wyjściu ? jakie będą różnice w napięciu wyjściowym, szumy, przydźwięk, wahania napięcia itp?

Niestety nie da się odpowiedzieć na to pytanie ;-( Różane lampy prostownicze rożne spadki napięć, różne układy stabilizacji róże wyniki w tętnieniu ;-(. Topologia układu zastosowane cześć dadzą inne wyniki końcowe. Jedyne co pozostaje to sprawdzić to własnoręcznie.. Jeśli ktoś będzie ws tanie wykonać takie porównanie to będzie zmierzał w kierunku generalizacji ..

Artur

28 Października 2014

ej tam, opowiadasz - w dziale Lampy jest ostatnio wpis, że prosty lampowy zasilacz bije na głowę tzw. krzem i tu nie ma dyskusji ! Cholera mnie bierze jak czytam takie wpisy, zrobiłem może niezbyt wiele bo 3 stabilizowane zasilacze lampowe i niestety żaden z nich nie miał takich parametrów jak druga wersja salasa, może to przypadek, może dobór lamp jak pisałeś, opierałem się na gotowych schematach, a zasilacze przetestowałem na oscyloskopie. Filtry wejściowe zastosowałem dokładnie takie same CLC, aby nie było wątpliwości, że jeden ma lepszą filtrację niż drugi, ale widocznie jestem w błędzie, albo nie trafiłem na tak "prosty schemat zasilacza lampowego" , który bije wszystkie inne na głowę. Dzięki Artur za "normalną" opinię, właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło, a nie generalizowanie.

Piotr

cypher · 28 Października 2014

Niestety ale dość łatwo ludzie popadają w generalizację i hasła że wzmacniacze lampowe brzmią miękko a najlepsze samochody robią Niemcy są dość powszechne. ;-)

A wracając do zasilania, to z mich doświadczeń wynika że w zakresie brzmienia można bardzo dużo zdziałać grzebiąc w zasilaniu, zarówno w układach SE jak i PP. Czytałem bardzo ciekawy artykuł mówiący o tym ze dla stopni wejściowych gdzie płyną niezbyt duże prądy warto stosować stabilizację natomiast dla stopnia wyjściowego już nie koniecznie. Akurat wspomniany Salas wydaje się bardzo dobrym układem aczkolwiek nie miałem możliwość go przetestować.

artw · 28 Października 2014

, a zasilacze przetestowałem na oscyloskopie.

czy słuchałeś jakiegoś układu podpiętego pod oba te zasilacze na zmianę,jake wrażenia z odsłuchów?

28 Października 2014

zasilacz lampowy : 300V, prostownik na lampie nie pamiętam już jakiej / filtr CRC / stabilizator lampowy na 6AS7G, równocześnie zrobiłem SALAS pierwszą wersję (płytki od HK). Nafaszerowany opiniami o super wpływie zasilaczy lampowych podpiąłem go pod drivery stopnia mocy (6SN7GT), dźwięk fajny ale... przydźwięk, przydźwięk, przydźwięk i szum. Niestety nie udało się go wyeliminować, dlatego zasilacz powędrował do szuflady, zaznaczam, nie było żadnych błędów - układ został przetestowany przez kolegę, który pracuje w firmie specjalizującej się w przemysłowych układach zasilających. W to miejsce został podpięty Salas i .... cisza, piękna cisza, od niemowlęcia mam alergię na przydźwięk i działa on na mnie jak płachta na byka. Dodatkowo dało się zauważyć więcej szczegółów, niskie tony "zeszły" jeszcze niżej i były bardziej selektywne. Później testowałem jeszcze dwa pożyczone zasilacze lampowe, tym razem z drugą wersją Salas, nie miałem już ochoty na samodzielną zabawę z montażem lampowych zasilaczy. Za każdym razem Salas okazał się lepszy i od tego czasu jest to mój ulubiony zasilacz, filtry robię generalnie CLC