Zakupy na świecie.

[mgr321]

Mam propozycję, a jeśli taki temat był to proszę o usunięcie.

Forumowicze podróżują w różne rejony Świata i z pewnością przeszukują sklepy audio i muzyczne w poszukiwaniach okazji lub normalnych cen.

Może podzielą się tym: czego się spodziewać.

Zawsze łatwiej zaplanować zakupy i nie być zdziwionym.

 

Ja obecnie jestem w Japonii i właściwie wszystko „Made in Japan” znacznie taniej:

Płyty CD ceny od 980 do 2300 JPY: 31-68PLN

Sprzęt:

TEAC AI-501DA 68000 JPY: 2100 PLN (w Polsce 3699PLN)

ACROLINK 7N-A2200III: 15670 JPY: 465 PLN (w Polsce 1190 PLN!!!)

ACROLINK 7N-A2110III: 17420 JPY: 517 PLN (w Polsce 1390 PLN!!!)

NAGAOKA NO.102 (50 szt.): 1000 JPY: 32PLN (w Polsce 125 PLN!!!)

U nas sporo tych rzeczy jest kilkukrotnie droższe. A fani ACROLINKa i FURUTECHa stwierdzili by że to „zwykłe” kable.

To tylko przykłady, które można mnożyć i mnożyć, ale może inni będą mieli więcej miejsca w bagażu na nowe „zabawki”.

PS.: A wybór słuchawek, kabli, wzmacniaczy…….. ogromny!!!! I w tzw. Centrum handlowym!!!

[justas32]

Dodajmy obowiązkowe cło + koszty transportu - i zakup przestaje się opłacać ...

 

Do tego wysokie opłaty za przelew i praktyczny brak możliwości skorzystania z gwarancji - ta zabawa raczej nie ma sensu.

[notoryczny]

No tak ale to chyba dotyczy zakupu pojedynczych sztuk ( kabli, płyt) aby uniknąć cła, w pozostałych przypadkach jakoś tego nie widzę.

[mgr321]

Dodajmy obowiązkowe cło + koszty transportu - i zakup przestaje się opłacać ...

 

Do tego wysokie opłaty za przelew i praktyczny brak możliwości skorzystania z gwarancji - ta zabawa raczej nie ma sensu.

Nie mówię o handlowaniu po 150 szt. Tylko w trakcie pobytu można kupić samemu przywieść do Polski.

[il Dottore]

Niestety -- zestawu tak się nie skompletuje.

Mój kolega jak jeździ do USA to zawsze go proszę o jakieś drobiazgi, głównie obiektywy czy filtry - w USA jest trochę taniej niż w Europie jeśli chodzi o elektronikę czy sprzęt foto.

Można przywieźć sobie tani laptop też i uniknąć cła ale targania Krella to już sobie nie wyobrażam.:)

[Shrek777]

Fakt ciężko by było celnika przekonać iż to wzmacniacz do smartfona....

 

Ale po co Japonia zaraz ??? Wystarczy do sąsiadów za zachodnią miedzę myknąć. Gwarancja europejska na sporo sprzętu, a nawet gwarancja niemiecka jest dużo bardziej wiarygodna od polskiej (zaraz za te słowa posypią się we mnie kamienie)

Odpada cło, ba leniwce mogą nawet zamówić bezpośrednio pod swoje drzwi. Nie bądźmy głupsi od naszych polityków, też korzystajmy z członkostwa w UE.....

Sam praktykuję i polecam...

[shane63]

no własnie, dziś 25 lat od upadku muru berlińskiego i 25 lat od momentu, kiedy z zachodu przywiozłem elektronikę- pamiętam,że był to jakiś wzmacniacz Harmana. Teraz też ludziska wożą, ale albo szmelc z wystawek, albo jakieś zwroty z hipermarketów.

[kubanczyk]

Czy ktos ma doswiadczenia z zakupami na stronach typu aliexpress.com?

Jaki jest najbezpieczniejszy sposob zaplaty za towar na tego typu stronie?

[vik]

Nie wiem jakie sa cla w Polsce ale przy cenie 2 razy nizszej niz w kraju docelowym musi sie oplacac szczegolnie gdy produkt gwarancji nie wymaga (rozne akcesoria) albo samemu umie sie w razie czego zreperowac.

 

USA i Japonia sa znacznie tansze niz Europa czy Australia. Na miejscu kupuje tylko lodowke albo pralke czyli duze i ciezkie.

 

pozdrawiam,