Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki player do słuchania muzyki FLAC?


Therion

Rekomendowane odpowiedzi

Piopio posłuchaj.

Nie miałem okazji testować Twój transport w postaci PC, ale..

.. opis zmian o jakich piszesz to jest jota w jotę to samo, co się czyta o poprawie dźwięku w systemie przez zastosowanie:

- lepszego kabla sieciowego, IC, USB, Ethernet, głośnikowych itp

- lepszego przedwzmacniacza

- lepszego wzmacniacza

- lepszego CD

- lepszego DAC

- lepszego bezpiecznika

- lepszej podstawki pod kable

- lepszej półki pod sprzęt

itp, itd.

 

Wychodzi na to, że jakakolwiek zmiana elementu w torze audio poprawia dźwięk tak mocno, że jakby je zsumować (polepszenia w dźwięku, przez wymianę elementów systemu), to poprawa wniesie 2000% względem pierwowzoru :)

To tak, jakby lepszy transport wprowadzał tak diametralne zmiany jak akustyka pomieszczenia, lub przetworniki.

 

Ja pół roku temu zainwestowałem 330 pln e kabel słuchawkowy, który kupiło dużo osób na forum.mp3store.pl i któremu ponoć zmiany poprawiły dźwięk tak bardzo, że jest "niebo a ziemia".

 

Czytałem te opinie od kilku osób (które notabene nie robiły testów ABX na wpływ tego kabla), jaki to kabel jest istotny i ile poprawia.

No cóż, kupiłem ten kabel i po podłączeniu nie usłyszałem jakichkolwiek zmian w swoim systemie.

Używam tego, co mam wypisane w stopce.

Na tym się skończyły moje inwestycje w audio voodoo, w postaci zakupu kabli, bezpieczników, czy tam dedykowanych PC.

Wszystko gra tak samo.

Czy osoby, które kupiły Twój dedykowany do PC audio komputer, robiły testy ABX na usłyszenia rzekomo wprowadzonych zmian?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Seria Masters i C (372) to jednak trochę się różnią:), ale ok. Ja myślę, że wcale nie słuchałeś i nie sprawdzałeś jak gra i co potrafi M50, funkcjonalnie Linn to paździerz, kiedyś byli pionierami i czołówką jeżeli chodzi o streamery, ale to dawno temu było.

372 nie było nawiązaniem do serii master tylko nawiązaniem jak to jest z rankingami. Co do funkcjonalności LINN-a to sie zgadzam w pełni ale z drugiej strony dzwiekowo gra jest bardz dobry

Dźwięk z gołego PC jest ostry i odchudzony. Brak wypełnienia. Wokale nie są naturalne. Słychać dużo sybilantów.

 

 

To znaczy że mój PC nie jest goły tylko ubrany ;) bo dźwięk z niego jest 100% zaprzeczeniem "cyfrowości".

 

Dodajemy teraz kartę USB zasilaną zewnętrznie oraz dobre zasilanie liniowe do PC.

 

Co zyskujemy:

 

Wypełniony dźwięk, lepszy bas, naturalne wokale pozbawione zniekształceń, które powoduje cyfra, lepszą separację, naturalność dźwięku.

 

 

Dobra. Napisałeś co zyskujemy, tylko nie napisałeś DLACZEGO to zyskujemy.

Mnie interesuje JAK KONKRETNIE "dobre zasilanie" linowe PC i zasilanie zewnętrzne karty USB wpływa na ZAWARTOŚĆ DANYCH przesyłanych poprzez USB?

Czy USB tak podrasowane zaczyna przesyłać INNE DANE? :)

Bo przypominam że mówimy o transmisji cyfrowej a nie analogowej. Rozumiem i doskonale słyszę wpływ kabli analogowych: interkonektów i głośnikowych. Ale kablem USB płyną zera i jedynki.

Czy sygnał z kabla USB zasilonego "dobrym" sygnałem jest powiedzmy 0100101110 a z tego zasilanego "złym" prądem jest 100100111? :)

Bo opowiadać sobie to można różne rzeczy, ale te opowieści kończą się, gdy z domeny analogowej przechodzimy w cyfrową.

Tu nie ma zjawiska naskórkowości, tu płyną kablem zera i jedynki. Jeśli informacja będzie się różnić od oryginału to układ korekcji błędów nakaże komputerowi (pracującemu w trybie slave względem konwertera czy przetwornika) ponowne przesłanie brakującej czy uszkodzonej paczki bitów. Ostatecznie konwerter czy DAC dostaje wszystko czego potrzebuje.

No to pytam ponownie: JAK TO SIĘ DZIEJE TWOIM ZDANIEM że rodzaj zasilania PC i samej karty USB wpływa na informację przesyłaną kablem USB?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

To znaczy że mój PC nie jest goły tylko ubrany ;) bo dźwięk z niego jest 100% zaprzeczeniem "cyfrowości".

 

 

 

Dobra. Napisałeś co zyskujemy, tylko nie napisałeś DLACZEGO to zyskujemy.

Mnie interesuje JAK konkretnie "dobre zasilanie" linowe PC i zasilanie zewnętrzne karty USB wpływa na ZAWARTOŚĆ DANYCH przesyłanych poprzez USB?

Czy USB tak podrasowane zaczyna przesyłać INNE DANE? :)

Bo przypominam że mówimy o transmisji cyfrowej a nie analogowej. Rozumiem i doskonale słyszę wpływ kabli analogowych: interkonektów i głośnikowych. Ale kablem USB płyną zera i jedynki.

Czy sygnał z kabla USB zasilonego "dobrym" sygnałem jest powiedzmy 0100101110 a z tego zasilanego "złym" prądem jest 100100111? :)

Nie znasz się. Nie czujesz domeny cyfrowej.

Pozwólmy przemówić mądrzejszym. Niejaki Marcin Olszewski napisał recenzję kabla usb Goldenote Firenze Silver 2.0.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pierwsze takty „Run, Baby, Run” w wykonaniu Sheryl Crow („Tuesday Night Music Club”) zatrzymały mnie w pół kroku, w drodze do kuchni. Z tzw. „nienacka” okazało się, że można z tego nagrania wykrzesać trójwymiarową scenę i usłyszeć niezauważalną na tej klasie sprzętu aurę otaczającą wokalistkę, z aptekarską dokładnością określić miejsce w którym siedzi i perfumy, których użyła przed nagraniem. Miałem iść po herbatę? No to nie pójdę, będę siedział o suchym pysku, ale nie mogę ot tak sobie zostawić Sheryl samej w pokoju. O co to to nie. Tym bardziej, kiedy z głośników zaczęło się sączyć „Strong Enough”. Łatwość rysowania poszczególnych planów, precyzja i detaliczność połączone z niewymuszoną muzykalnością zaczęły budzić mój szczery podziw. Do głosu zaczynały dochodzić detale, które na tym sypialniano-fotograficznym systemie były do tej pory zepchnięte na margines egzystencji. Oczywiście miałem świadomość ich istnienia, ale raczej była to pamięć z odsłuchów pełnowymiarowego systemu a nie tego, co dane mi było z Aktimatów usłyszeć.

 

Więc jeszcze raz powiem. Więcej pokory. Jeśli kabel usb za ponad 2.500zł pozwala wykrzesać takie rzeczy z Sheryl Crow to co może z niej wykrzesać zasilanie komputera? Moim zdaniem tak dużo, że Sheryl się tego nawet nie spodziewa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość rochu

(Konto usunięte)

No to pytam ponownie: JAK TO SIĘ DZIEJE TWOIM ZDANIEM że rodzaj zasilania PC i samej karty USB wpływa na informację przesyłaną kablem USB?

 

Jak myślisz, prąd elektryczny płynący po płycie głównej w pececie czy kablem USB jest zjawiskiem z domeny cyfrowej czy analogowej?

Nie znasz się. Nie czujesz domeny cyfrowej.

 

No tak. :)

"Czucie i WIARA silniej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko"...

 

 

Więc jeszcze raz powiem. Więcej pokory. Jeśli kabel usb za ponad 2.500zł pozwala wykrzesać takie rzeczy z Sheryl Crow to co może z niej wykrzesać zasilanie komputera? Moim zdaniem tak dużo, że Sheryl się tego nawet nie spodziewa.

 

Brak mi argumentów. Poddaję się! :)

Przecież NIEZALEŻNE TESTY kabla USB nie mogą kłamać.

Przepraszam ale muszę kończyć, lecę kupić sobie taki kabel! :)

MUSZĘ GO MIEĆ!

I ta nazwa... Goldenote Firenze... poezja! :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Jak myślisz, prąd elektryczny płynący po płycie głównej w pececie czy kablem USB jest zjawiskiem z domeny cyfrowej czy analogowej?

W ogóle to ściema z tą całą domeną cyfrową. CD to taki winyl i tyle.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Jak myślisz, prąd elektryczny płynący po płycie głównej w pececie czy kablem USB jest zjawiskiem z domeny cyfrowej czy analogowej?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

rochu ja na twoim miejscu to bym zmienił nick bo było by mi wstyd, ale ty najwyraźniej nie masz takich ograniczeń.

 

Niezorientowanym wyjaśniam. Szanowny i bardzo uczony kolega rochu spiął wyjście z wejściem i sobie puszczał

pliki flac i wav co by je po chwili nagrać na wejściu. No i wyszło mu, że flac różni się od wav bo na wejściu nie ma tego samego. Oczywiście wejście było analogowe. No i było jasne, że flac to nie wav. Koniec kropka. I wtedy ktoś mu poradził co by puścił wav tak z 5 razy i sprawdził czy mu to samo wchodzi na wejściu. I okazało się, że nie.

Wedle metody uczonego kolegi rocha wav to nie był wav. Ogólnie fajny człowiek. Nie poddaje się i to trzeba szanować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Jak myślisz, prąd elektryczny płynący po płycie głównej w pececie czy kablem USB jest zjawiskiem z domeny cyfrowej czy analogowej?

 

A materiał kabla? Z jakiej jest dziedziny?

No i pytanie: czy prąd na płycie głównej i materiał kabla mają wpływ na zawartość paczki bitów owym kablem przesyłanych?

Drukarkę mam podłączoną do kompa również kablem USB. Najtańszym, chińskim, takim "od drukarki".

Czy jeśli dam na płytę główną kompa wypasione zasilanie i zamiast kabla 'od drukarki" zastosuję kabel Goldenote Firenze to tekst wydruku będzie wydrukowany ładniejszą czcionką? OSTRZEJSZĄ? W lepszym kolorze? Czy zmienią się odstępy między literami? Czy kropki będą w lepszym miejscu?

Powiedz mi.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Chyba to twój pierwszy sensowny wpis na forum.

A z tym CD lejesz miód na moje serce.

Serio.

Idźmy dalej. FLAC to też winyl, prawda?

W logika dwustanowa to ściema.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...)

 

Szkoda, że nie przecztałeś ze zrozumieniem co w tym wątku napisałem.

Ale jest mi to obojętne.

 

Za kilka lat okaże sie i tak, że granie z plików to ściema.

Przeczytałem, przeczytałem:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szanuję cię za to, że przynajmniej nie kłamałeś.

 

Dla niezorientowanych. Uczony kolega rochu zgodnie z sugestią kolegi nedj porównał

jeden plik wav i okazało, że za każdym razem na wejściu jest jednak coś innego.

Uff, tego dnia dogmat o zgodności flac z wav nie został podważony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Szanowny i bardzo uczony kolega rochu spiął wyjście z wejściem i sobie puszczał

pliki flac i wav co by je po chwili nagrać na wejściu. No i wyszło mu, że flac różni się od wav bo na wejściu nie ma tego samego. Oczywiście wejście było analogowe. No i było jasne, że flac to nie wav. Koniec kropka. I wtedy ktoś mu poradził co by puścił wav tak z 5 razy i sprawdził czy mu to samo wchodzi na wejściu. I okazało się, że nie.

Wedle metody uczonego kolegi rocha wav to nie był wav. Ogólnie fajny człowiek. Nie poddaje się i to trzeba szanować.

 

Żartujesz! :)

To nie może być prawda! :)

A jednak...

No, rochu, SZACUN! :)))

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość rochu

(Konto usunięte)

jeden plik wav i okazało, że za każdym razem na wejściu jest jednak coś innego.

 

I jaki morał z tego?

Blaszak też nie potrafi odczytać pliku idealnie.

CD nie jest takie złe.

I jaki morał z tego?

Blaszak też nie potrafi odczytać pliku idealnie.

CD nie jest takie złe.

A podłącz swój CD do wejścia tego swojego "miernika" i wykonaj tę samą próbę. Tak z 5 razy. No nie daj się prosić. A potem zrób to z jakimś DAC.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

No sory, ale wtedy to ci uszy nie pomogły. Wav to nie był wav. Nie napisałeś "usłyszałem, że każdym razem jest inaczej". Wyszło ci to w pomiarach. Poza tym fajnie by było jakbyś nie uogólniał. Ja słyszę takie rzeczy, że sobie nawet nie wyobrażasz.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Ale moje pytanie wciąż pozostaje aktualne.

Czy doczeka się odpowiedzi konkretnej i rzeczowej???

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Kolega Piopio nie musi ci niczego tłumaczyć. Zresztą to, że domagasz się od niego jakichkolwiek wyjaśnień oznacza, że ogłuchłeś, albo uważasz, że Piopio ogłuchł. A Piopio słyszy zmianę. Jeszcze kilkanaście minut temu napisałeś "Wystarczają mi uszy". Więc albo kłamałeś albo właśnie uderzyłeś się w głowę.

 

Reasumując: pytanie się przez uczonego kolegę rocha świadczy, że kolega rochu właśnie stracił słuch albo zarzuca to koledze Piopio.

 

Natomiast pytanie przez doktora świadczy, że doktor nie czuje domeny cyfrowej. Kolega Piopio słyszy zmianę i mu tego nikt nie zabierze. Zmianę słychać wyraźnie i sory, trzeba być głuchym aby jej nie usłyszeć.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Niech ktoś zapisze do pliku strumień po optyki z Hiper audio takiego od piopio i z tego samego pliku z badziewnej płyty byle sprawnej zasilanej z zasilacza impulsowego. Te pliki będą ZGODNE. I więcej żadnej rozumnej istocie nie trzeba nic więcej mówić.

Jestem zwyczajnie ciekawy.

Poza tym zawsze musze brać poprawkę na to, że ktoś ma dobry pomysł a ja sie mylę.

Ale Piopio ci nie odpowie. Czy to coś dla ciebie zmieni? Pewnie, że nie. Dlatego dyskusja z tobą

czy z Piopio jest na dłuższą metę bez sensu (tak, to co teraz robię jest bez sensu) bo zawsze na końcu

nazwiesz interlokutora głuchym, stwierdzisz, że ma za słaby sprzęt, a na końcu że ty przecież słyszysz. W twoim wydaniu to brzmi tak: "Tacy jak ty w słuch nie wierzą". Na końcu jest wiara. A ja w teologii się nie rozeznaję.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Niech ktoś zapisze do pliku strumień po optyki z Hiper audio takiego od piopio i z tego samego pliku z badziewnej płyty byle sprawnej zasilanej z zasilacza impulsowego. Te pliki będą ZGODNE. I więcej żadnej rozumnej istocie nie trzeba nic więcej mówić.

 

Dobra. To mamy jedną opinię.

Instynktownie się pod nią podpisuję.

Czyli - konwerter czy DAC z wejściem USB w obu przypadkach dostaje TO SAMO. Niezależnie od sposobu zasilania mainboardu i niezależnie czy użyliśmy kabla USB od drukarki czy Goldenote Firenze, który (jak wiemy z kwiecistego opisu) zawiera w sobie Snake Oil, tak uwielbiany przez Sheryl Crow...

I to nam logika podpowiada. Że zero to zero a jeden to jeden. Że "lepszy" kabel HDMI nie sprawi że "tło będzie gładsze a kolory bardziej nasycone".

Co na to Piopio?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Co takiego wypisałem w pc-audio? Tak konkretnie, proszę. Zauważ, że ja swoją wypowiedź uzasadniłem.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.