Skocz do zawartości
IGNORED

SUPLEMENTY DIETY


jakub102

Rekomendowane odpowiedzi

1. znaczna część suplementów to czyste placebo - ilości witaminy, czy innego czynnika są śladowe.

2. Zapewnia 100%, 150% zapotrzebowanie - znacie z pudełek ?. Prawda, tylko zapomnieli napisać: przyswajalność 5%

2. Warzywa i owoce ? Tak, byle nie ze sklepu, a już boże broń z marketu....

 

I ciekawostka:

W Polsce nie ma już prawie szkodliwego przemysłu, nawet na śląsku biała koszula starcza na całodzienny spacer, a nie 2 godzinny. Na kominach pozakładane filtry. Ogólnie ekoterroryści szaleją na potęgę. Czyli poprawa środowiska naturalnego znaczna....

No i co ? Ano to iż zachorowalność na raka w Polsce wzrosła o 15% zamiast spaść co najmniej o 25% Wyjątkiem jest Łódź - gdzie zachorowalność na raka wzrosła o 25%

Nie wiecie czemu ? Smacznego ;-P

<p>

Co to za suplement?

Ten po prawej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety rzadko się pojawia w biedronie, gdzie indziej nie mogę namierzyć, brałem podwójną dawkę- i zapewniam cię że efekt był jak po jakim dopalaczu po trzech dniach.

Żeby nie było: jestem sceptykiem ale te upały spowodowały że musiałem się czegoś łapać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pany soczki z warzyw i owoców proponuję oglądnąć filmik dr gersona mama z niewyleczalnego nowotworu wyszła mimo wieku 65 lat sam też piję czuje że od razu zastrzyk enegii w wieku 19 lat ostro ćwiczyłem jadłem kg odżywek i anaboli ćwiczyłem na zabój a na dzień dzisiejszy analizując przypadkiem temat innego chłopaka dowiedziałem się że miałem po prostu zła dietę wyznaczoną przez profesjonalistę w temacie ( :

witaminki z apteki są nic nie warte owoce i warzywa najlepiej swojskie to ratunek ale tylko soki jest człowiek pochłonąć w odpowiedniej dawce mięso ograniczyć zalega w żołądku gnije po prostu bo człowiek nie jest mięsożercą

dieta wegetariańska wymaga więcej czasu i częstych posiłków dla mężczyzn pracujących fizycznie ale warto nauczyło mnie myślenia życie obraz matki wyjącej jak pies z bólu w przewlekłych chorobach spowodowanych wieloletnimi ubytkami witamin w organizmie i lekarzy którzy przez 1o lat nie potrafili matki zdiagnozować na wiosnę pierdziele robię prywatnie wszystkie możliwe markery czy nie siedzi już we mnie już ten s....

Jak w reklamach słyszę, że najlepszym źródłem witamin są tabletki, albo jakąś "życiową" historyjkę z reklamy Rutinoskorbinu szlak mnie trafia. Szczerze jem owoce, piję soczki wyciskane z owoców robione w domu oraz smoothie, jak ktoś ma wenę to robić ;-) i to mi starcza ;-) Po co żreć tabletki jak można soczek z gruszki wypić ;-), albo pomarańczko zjeść ;-) Oczywiście mięso też jem, ale ostatnio jem zdrowiej, zapycham się durną paszą dla królika (czyt. rukola, sałata, kiełki itp.), a jak się dorwę do oliwek, mama nie ma co jeść ;-) Powiedziała Marysia, która ostatnio na obiad zjadła 0,5 kg. mięsa (ale to był meatloaf;-)) i zapchała się sałatką ;-)

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Akurat soczki i owoce, to tylko sama woda i cukier, który daje chwilowego kopa.

To co wartościowe znajduje się w śladowych ilościach jedynie w skórkach, których oczywiście nikt nie je, bo pryskane i w ząbki kłuje,

dlatego (oraz przynajmniej ze stu innych powodów) wszelkie porady na temat żywienia internetowych specjalistów

można sobie o kant tyłka potłuc i tylko na zdrowie każdemu wyjdzie. A druga para kaloszy jest taka, że ile się zapłaci, tyle się dostanie.

Jak ktoś myśli, że za 100zł sobie kupi trzy kilogramy najwyższej jakości białka i będzie sprytny, bo nie przepłaci,

to niech sobie dalej myśli i wypisuje w internecie złote myśli, że suple to placebo, nic nie działa, wszystko to ściema.

Wszystko, to zależy od tego co się kupuje (dobra jakość niestety kosztuje) i ile się tego bierze (zalecane dawki nie biorą się z sufitu)

a w większości przypadków wygląda to tak, że kupię najtańsze gówno (bo po co przepłacać) będę brał połowę (na dłużej wystarczy)

i po miesiącu czytania internetu (a po co mam ćwiczyć jak biorę suple) stwierdzić, że to wszystko syf, który nie działa.

Zestaw suplementów dla amatora ćwiczącego rekreacyjnie trzy razy w tygodniu, to jest wydatek ok. 500zł miesięcznie,

a co na co brać i ile, to można sobie znaleźć na stronie każdego sklepu internetowego, który tym się zajmuje

i nikt tu koła nie wymyśli na nowo, bo wszystko już dawno zostało wymyślone, zbadane i na ludziach przetestowane.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Parantulla, z tak z drugiej strony to dlaczego właściwie te suple, dajmy na to białko, są tak drogie? Powiedzmy z grubsza 100zł/kg proszku.

Przy takiej podaży na rynku, tylu producentach powinno to kosztować zdecydowanie mniej. Są drogie bo i tak kupują?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.