Skocz do zawartości
IGNORED

Dave Matthews Band w Polsce


krzysiek

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Do grona wykonawców, którzy zagrają w tym roku w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu, dołączyła amerykańska grupa Dave Matthews Band. Ich koncert odbędzie się 28 października 2015. Bilety do otwartej sprzedaży trafią w piątek 13 lutego.

 

Ceny biletów:

Rear Floor – 249 zł

Sektor – 265 zł

Sektor – 355 zł

Front Floor – 390 zł

Premium Vip – 699 zł"

 

Chciałem zobaczyć ten zespół, tym bardziej, że grają w 3mieście. Troszkę jednak cena powala :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/117883-dave-matthews-band-w-polsce/
Udostępnij na innych stronach

Za cenę biletu kupisz sobie mega-płytę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i zostanie jeszcze na odtwarzacz. Koncert będziesz miał w każdej chwili ! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może pójdę ale raczej nie za tą cenę.

Sądzę, że bilety nie będą schodziły jak bułeczki a tym samym będzie je można tanio kupić w październiku.

MJM organizowało też koncert Pet Shop Boys w Ergo... Na kilka dni przed koncertem zaczęli sprzedawać za 50 zł bilety na płytę... Normalna ich cena to było coś koło 180-200 zł.

Coś jak Springsteen i jego e street band.

 

3 godz. koncerty, energia, czysty rock, dobra zabawa gwarantowana, na całym Świecie już na dwa dni przed koncertem ustawiają się pod stadionem kolejki, bilety sprzedają się w tydzień, a u nas brak zainteresowanych. Tak sobie media wychowały słuchaczy.

I fajnie i nie :-) drogie bilety i daleko, to niefajnie, fajnie że w końcu przyjechali do Polski :-) chyba odpuszczę i obejrzę ich jednak w 1080p :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

W Polsce jest to zespół ellitarny, bez żadnego znanego przeboju dla ogółu i to za śmieszne pieniądze.

Skoro nawet na tym forum więcej jest kręcenia nosem, niź zachwytu, to życzę powodzenia.

No chyba, że ściągną tu europejską publiczność, a jeszcze lepiej amerykańską ... ja mimo, że z Gda nie wybiorę się ... raz nie moja muza do końca, dwa ceeeena ...

 

Chociaż z takimi cenami to się należy liczyć, w tej samej hali Lenny K. od 199 do 399 ...

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

z grania rocka bez rocka można w Polsce sprzedać toto, depeche mode, stinga itd, - generalnie kapele znane ogółowi od lat

plus zawsze aktualne metallica, acdc, iron maiden itd

 

dmb powinien zagrać w nie za dużej sali, wtedy sie zapełni

  • 3 tygodnie później...

Czesc! z tymi cenami za bilety na koncerty w polsce to wciaz jakis obled. I nikt mi nie powie ze za granica tak jest bo sam mieszkam na u.k i wybieram sie na ich koncert a za bilet place £35 czyli jakies 175zl . Ale trzeba tez wziac pod uwage ze tu zarobie powiedzmy £7.5/h wiec???? na ten koncert pracuje niecale 5godz ehhhh.....pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Joe Bonamassa

6 października 2015 roku

Hala Arena, Poznań

Ceny biletów:

płyta (miejsca siedzące numerowane): 310 zł i 395 zł

Sektory A1 i B1: 195 zł, 250 zł i 310 zł

Sektor C: 310 zł

Loża: 495 zł

 

 

W przeciągu zaledwie 2 lat, cena biletów na Joe podwoiła się…szkoda, że muzycznie stoi w miejscu.

  • 7 miesięcy później...

zespół niesprzedawalny w Polsce za te pieniądze

 

Też tak myślałem, jednak trochę osób przyszło. Ja byłem tylko dlatego, że kupiłem przed koncertem tani bilet na płytę z drugiej ręki - i nie musiałem jechać przez pół Polski.

Swoją drogą sporo osób sprzedawało bilety przed halą i można było wejść na koncert w atrakcyjnej cenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12-0-72511400-1446117588_thumb.jpg

post-12-0-13175400-1446117589_thumb.jpg

post-12-0-60008100-1446117589_thumb.jpg

post-12-0-09424200-1446117590_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Byłem, Zespół i muzyka - in plus , nie zawiodłem się. To grupa świetnych muzyków trzeba przyznać.

Atmosfera momentami bardziej letnia niż gorąca , ale wynikało to chyba ze średniego wieku publiczności w okolicach 40 , nawet przy najbardziej chwytliwych kawałkach takich jak "Why I am" czy "41" ludzie stali i słuchali, bez lasu rąk w górze i innych ekscesów. Chyba zespół był tym trochę zaskoczony ,chociaż po każdym kawałku dostawali owacje wiec w sumie na publiczności się raczej nie zawiedli. Spojrzałem w lewo, spojrzałem w prawo i nie miałem wątpliwości - publiczność to typowi audiofile :-)

 

Stojąc na frontowej płycie na środku miałem też zastrzeżenia do nagłośnienia , brakowało ściany piecy która nagłośniła by centrum , posiadacze najdroższych biletów słuchali dźwięku z frontów podwieszonych wysoko i mocno po bokach , co pogarsza wrażenia.

 

Ale generalnie - bardzo fajny koncert.

Stojąc na frontowej płycie na środku miałem też zastrzeżenia do nagłośnienia , brakowało ściany piecy która nagłośniła by centrum , posiadacze najdroższych biletów słuchali dźwięku z frontów podwieszonych wysoko i mocno po bokach , co pogarsza wrażenia.

 

Ja stałem kilka metrów od Dave'a nieco na prawo. Dźwięk w tym miejscu był raczej kiepski.

Pod koniec przeszedłem sobie do barierek front-rear, w miarę centralnie. Tam było lepiej.

 

Dwa pierwsze kawałki mnie rozłożyły na łopatki, zagrali świetnie, szczególnie 41. Reszta różnie - ale piszę to z pozycji osoby, która nie jest fanem.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

To nie wina hali tylko akustyka albo sprzętu. Pod sceną całkowity brak basu (skrzynie basowe były podwieszone, na ziemi chyba w ogóle nie było), w połowie hali bas z kolei miażdżył. W obu miejscach jazgot. Byłem w Ergo na kilkunastu koncertach i i gdzieś tak 2/3 brzmiało świetnie, 1/3 tragicznie.

Za cenę biletu kupisz sobie mega-płytę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i zostanie jeszcze na odtwarzacz. Koncert będziesz miał w każdej chwili ! :)

Płyta rzeczywiście swietna! U mnie na półce od wielu lat.:)

 

zespół niesprzedawalny w Polsce za te pieniądze, kogoś pogięło

A jednak. Choć hala nie wypełniona po brzegi to jednak ludu troche przybyło. Myślę , że mogo być około 6-8 tys osob.

 

Coś jak Springsteen i jego e street band.

 

3 godz. koncerty, energia, czysty rock, dobra zabawa gwarantowana, na całym Świecie już na dwa dni przed koncertem ustawiają się pod stadionem kolejki, bilety sprzedają się w tydzień, a u nas brak zainteresowanych. Tak sobie media wychowały słuchaczy.

No jak DMB mozna usłyszec w 2-3 stacjach radiowych to nie dziwota. U nas wieksze branie ma muzyczna papka i nijakośc codziennie serwowana przez 90% stacji . Wystarczy posłuchać Radia ZET czy RMF nie wspominając o innych "super" stacjach. Ręce opadają . Potem się dziwimy , że młodzież nie ma pojęcia kim był F. Mercury , że nie słuchają nic innego jak disco polo tudzież tandetnego popu a szczytem muzycznego wyrafinowania jest jakaś piosenka ADELE.

 

Joe Bonamassa

6 października 2015 roku

Hala Arena, Poznań

Ceny biletów:

płyta (miejsca siedzące numerowane): 310 zł i 395 zł

Sektory A1 i B1: 195 zł, 250 zł i 310 zł

Sektor C: 310 zł

Loża: 495 zł

 

 

W przeciągu zaledwie 2 lat, cena biletów na Joe podwoiła się…szkoda, że muzycznie stoi w miejscu.

Ceny biletów rzeczywiscie wołają o pomste do nieba. Sam kupiłem bilety na których jak byk wydrukowana jest cena 290 zł ( już drogo!) a w sumie za bilet płaciłem 490 zł!! Podejrzewam , że posrednik więcej tu zarabia niz sam wykonawca. Mimo to nie załuję . Mimo że musiałem w sumie przekolebac się przez całą Polskę robiąc w dwie strony 1000 km.

 

Byłem w kilku miejscach hali , własnie w poszukiwaniu najlepszego brzmienia . Nie wiem jak było w sektorze pod sceną ale w kilku miejscach w których byłem brzmiało przyzwoicie choc za kazdym razem inaczej. Szukacie idealnego brzmienia na koncercie w takiej hali jak ERGO? Hmm....... to chyba żart. To nie filharmonia . Patrząc na kubaturę Ergo Areny i jej architekturę nie ma co narzekać. Jak ktoś chce mieć jakośc jaką ma słuchając płyt koncertowych w domu to niech słucha w ....... domu. Nigdy nie będzie tak , że w kazdym miejscu na takim koncercie będzie ok. DMB to super gwiazda która błyszczy na rynku muzycznym juz ponad dwie dekady. Nie takie hale nagłasniają , bo wiekszosć koncertów za oceanem to koncerty na stadionach lub na otwartych przestrzeniach. Ludzie odpowiedzialni u nich za dzwięk to nie pierwsi lepsi z łapanki na ulicy. Byłem na wielu koncertach i smiało moge ocenić ten aspekt na dobrym srednim poziomie. Czy mozna lepiej? Oczywiscie ze można choc często to lepiej wynika z faktu że słuchamy w innym miejscu lub zgoła w innej hali . Problem z basem? No cóż , to najczęstszy problem koncertów. Miejsce odsłuchowe ma w tym przypadku decydujące znaczenie. Sam siedziałem w takowym ale przeniosłem się na płytę i tu już problemów nie słyszałem a stałem kilka metrów za ekipą nagłosnieniową .

Koncert świetny od poczatku do konca a ostatni utwór tego wspaniałego wieczoru to mistrzostwo swiata! Fajnie że chłopaki zabrali ze sobą Tima Reynoldsa. Kapitalne solówki ! Juz w drugim utworze pokazał co potrafi . Wspaniałe frazy które zagrał sprawiły , że "gęsia skórka "była u mnie w tym momencie czyms normalnym. Perfekcyjna maszyna jaka jest DBM zadziałała tego wieczoru na tyle dobrze , że nie mozna czuc niedosytu . No chyba tylko dlatego , że czas jak zwykle w takich momentach mijał zbyt szybko. W sumie nie odwalili pańszczyzny . Koncert prawie 2,5 godziny to nie jest norma. Bardzo dobra atmosfera i widać było że chłopaki byli tym trochę zaskoczenie . Jeszcze bardziej zaskoczył ich fakt że publika spiewa na głos ich utwory. Końcówka koncertu ewidentnie gorąca . Piękny akcent na koniec . Dwóch członków zespołu dostało od fanów polską flagę . Miło było patrzeć jak z wielką atencją i szacunkiem składają ją i zabierają ze sobą . Piękny i wymowny gest. Jednego jestem pewien, za rok dwa DMB zagości u nas ponowanie a ja z całą pewnoscią znów z przyjemnoscią pokonam 500 km w jedną stronę tylko po to by ich zobaczyć i posłuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.