Gwarancja TV Samsung.

4 Grudnia 2015

.to bym se w jajca z procy palnął.... ;)))

Ale wtedy miałbyś dodatkowo plamy przed oczami.

Yodas · 4 Grudnia 2015

I tak te plamy widze...zwłaszcza w nocy a mam naprawdę mały clouding w swoim egzemplarzu...nie mam pojęcia jak można cieszyć się oglądaniem filmów na tego typu lcd... i jeszcze ta świecąca czerń...w dzień ok ale w nocy masakra... ale mój syn jak giercuje to nie marudzi... ;)))

8 Lutego 2017

Popatrzcie jak traktuje klienta sklep, w którym kupił on bublowatego Samsunga:

http://www.hdtv.com.pl/forum/samsung/116935-gwarancja-samsunga-uwaga-200.html

**S4Home** · 8 Lutego 2017

Co to za sklep?

8 Lutego 2017

Właśnie zadałem zapytanie i czekam na odpowiedź.

4 Kwietnia 2017

Popatrzcie jaki bełkot w sprawie ,, zakurzonego'' kolejnego Samsunga kieruje sklep do klienta:

sklep al.to :

"W odpowiedzi na Pana zgłoszenie (do spółki al.to dostarczono dnia 21 marca 2017r.) imieniem spółki al.to informuje, iż reklamacja tytułem rękojmi konsumenckiej uznana została za bezzasadną.

Uzasadnienie.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że przewidziany termin czternastodniowy nie wyznacza czasu na zajęcie stanowiska przez sprzedawcę odnośnie do ewentualnie złożonego przez konsumenta oświadczenia w przedmiocie odstąpienia od umowy. Wydaje się, iż wyłączenie przedmiotowego oświadczenia spod reżimu omawianego przepisu jest uzasadnione faktem, że uprawnienie to jest

najdalej idącym uprawnieniem kupującego, prowadzącym do unicestwienia samej umowy, a ponadto realizacja tego prawa podlega również najdalej idącym ograniczeniom. W ogóle kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna. Zatem czas, jaki jest potrzebny dla oceny zasadności oświadczenia kupującego o odstąpieniu od umowy, musi czasami być nawet dłuższy od wskazanego w komentowanym przepisie. Długość tego czasu będzie pochodną zwłaszcza przedmiotu sprzedaży i rodzaju niezgodności rzeczy z umową.

W przedmiotowej reklamacji spółka al.to nie jest w stanie stwierdzić czy zgłaszana usterka (kurz pod matrycą) wynika z działania Użytkownika bądź z wady fabrycznej, gdyż nie ma uprawnień do

ingerencji w urządzenie, które posiada zwartą obudowę i każda ingerencja mogłaby spowodować

dalsze uszkodzenie sprzętu oraz utratę gwarancji. Zatem Sprzedawca nie może brać odpowiedzialności za urządzenie, którego nie może zweryfikować. Z ostrożności pragnę dodać, iż wobec Pana żądania zwrotu gotówki tak szczegółowa diagnoza nie jest możliwa w centrali Spółki al.to ze względu na brak uprawnień Sprzedawcy w zwartą strukturę urządzenia, w związku z czym reklamowany telewizor przekazany zostanie do weryfikacji w autoryzowanym serwisie producenta. Technicy autoryzowanego centrum serwisowego dysponują kompetencjami pozwalającymi im na stwierdzenie czy zgłaszana usterka wynika z wady materiałowej/konstrukcyjnej czy też spowodowana jest nieprawidłowym użytkowaniem. Z ostrożności pragnę wskazać, iż charakter zgłaszanych usterek (kurz pod matrycą) oraz ogólny stan urządzenia (telewizor wydziela specyficzny zapach charakterystyczny dla wilgotnych, niewietrzonych pomieszczeń) może świadczyć o przekroczeniu warunków eksploatacji oraz niewłaściwym użytkowaniu sprzętu. Biorąc pod uwagę powyższe spółka al.to informuje jak na wstępie o bezzasadności zgłoszonej reklamacji oraz informuje, iż ewentualna zmiana decyzji nastąpić może po otrzymaniu opinii autoryzowanego serwisu Producenta. Prosimy o wyrozumiałość oraz cierpliwość w przedmiotowej sprawie."

Dodam, że to jest już druga naprawa tego bubla. Za pierwszym razem nie robili żadnych trudności i wymienili matrycę.

Co to za sklep?

Ten poprzedni przypadek to był sklep OleOle.

Miałem podać, zapomniałem.

**S4Home** · 5 Kwietnia 2017

No i widzisz. Co sklep to inne podejście. Przepraszam za autoreklame ale u nas się jeszcze nigdy nie zdarzyło żeby klient był niezadowolony w związku z reklamacja. Dlatego zachęcam zawsze to sklepów zaufanych. Nawet tu na forum jest parę. Zapewne koledzy z branży też nie robili by problemów.

Klienci często sugerują się ceną. A jak mówią co tanie to drogie. Niestety państwo może tu nie pomóc.

darulok · 7 Kwietnia 2017

Brat ma samsunga js9500(jak wiadomo flagowy model)i zdechły mu już 3 strefy że 150, także niedługo będzie oddawał na gwarancję.Zobaczymy jak to się potoczy Pzdr

**Bezlitosna Niusia** · 7 Kwietnia 2017

W Polsce nie tylko Samsung ale większość firm kpi sobie z gwarancji. Wszyscy wiedzą że w naszym kraju egzekwowanie gwarancji jest bardzo trudne i producenci to wykorzystują. Ja miałem takie problemy z TV Sharp kilka lat temu. Padł dźwięk, naprawili. Padło coś z sygnałem po HDMI , naprawili. W końcu kolejny problem z obrazem, serwis przyjął, potwierdził że usterkę zauważa i zaraz otrzymam TV tylko dojdą części bo zamówili. Mija kolejne dwa tygodnie, zero kontaktu, dzwonię czy płytka dojechała i następuje odmowa naprawy. Usterkę uznają za właściwość tego TV. Jak naciskałem na naprawę wysłali mi pismo że mam sobie z serwisu TV odebrać sam i tutaj wyliczają mi całą litanię kosztów jakie poniosę jak nie odbiorę. Koszt składowania kilkaset zł, koszt dostawy ok 1000zł :), koszt postępowania kolejne kilkaset zł.....

Dodam że serwis oddał TV do innego w innym mieście. Wysyłki kurierem na mój koszt też odmówili, mimo że sami go odbierali . Nie dali nawet żadnego zabezpieczenia, bo odbierali we własnym opakowaniu serwisowym. Pożyczyłem od kumpla auto bo przecież TV nie mały i do osobówki nie mógł wejść, a w serwisie stał sobie jak na wystawie. Musiałem sobie folią owijać.

Chciałoby się rzec : sk...... syny.

Nie wierzę...

No i widzisz. Co sklep to inne podejście. Przepraszam za autoreklame ale u nas się jeszcze nigdy nie zdarzyło żeby klient był niezadowolony w związku z reklamacja. Dlatego zachęcam zawsze to sklepów zaufanych. Nawet tu na forum jest parę. Zapewne koledzy z branży też nie robili by problemów.

Klienci często sugerują się ceną. A jak mówią co tanie to drogie. Niestety państwo może tu nie pomóc.

Żadna tam autoreklama.

Sklep, który się szanuje - na lata do przodu klientów miał będzie.

Bo chce ich mieć.

7 Kwietnia 2017

Brat ma samsunga js9500(jak wiadomo flagowy model)i zdechły mu już 3 strefy że 150, także niedługo będzie oddawał na gwarancję.Zobaczymy jak to się potoczy Pzdr

A dlaczego na gwarancję?

Nie lepiej z mocy Ustawy do sprzedawcy?

Wyśle na jego koszt a jak mu padnie drugi raz, to będzie mógł skutecznie zażądać wymiany na nowy, lub zwrotu kwoty zakupu.

**S4Home** · 7 Kwietnia 2017

Brat ma samsunga js9500(jak wiadomo flagowy model)i zdechły mu już 3 strefy że 150, także niedługo będzie oddawał na gwarancję.Zobaczymy jak to się potoczy Pzdr

Tu ma szansę

Nie wmowia że usterka klienta czy, że nie widać

14 Kwietnia 2017

Popatrzcie jaki bełkot w sprawie ,, zakurzonego'' kolejnego Samsunga kieruje sklep do klienta:

sklep al.to :

"W odpowiedzi na Pana zgłoszenie (do spółki al.to dostarczono dnia 21 marca 2017r.) imieniem spółki al.to informuje, iż reklamacja tytułem rękojmi konsumenckiej uznana została za bezzasadną.

Uzasadnienie.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że przewidziany termin czternastodniowy nie wyznacza czasu na zajęcie stanowiska przez sprzedawcę odnośnie do ewentualnie złożonego przez konsumenta oświadczenia w przedmiocie odstąpienia od umowy. Wydaje się, iż wyłączenie przedmiotowego oświadczenia spod reżimu omawianego przepisu jest uzasadnione faktem, że uprawnienie to jest

najdalej idącym uprawnieniem kupującego, prowadzącym do unicestwienia samej umowy, a ponadto realizacja tego prawa podlega również najdalej idącym ograniczeniom. W ogóle kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna. Zatem czas, jaki jest potrzebny dla oceny zasadności oświadczenia kupującego o odstąpieniu od umowy, musi czasami być nawet dłuższy od wskazanego w komentowanym przepisie. Długość tego czasu będzie pochodną zwłaszcza przedmiotu sprzedaży i rodzaju niezgodności rzeczy z umową.

W przedmiotowej reklamacji spółka al.to nie jest w stanie stwierdzić czy zgłaszana usterka (kurz pod matrycą) wynika z działania Użytkownika bądź z wady fabrycznej, gdyż nie ma uprawnień do

ingerencji w urządzenie, które posiada zwartą obudowę i każda ingerencja mogłaby spowodować

dalsze uszkodzenie sprzętu oraz utratę gwarancji. Zatem Sprzedawca nie może brać odpowiedzialności za urządzenie, którego nie może zweryfikować. Z ostrożności pragnę dodać, iż wobec Pana żądania zwrotu gotówki tak szczegółowa diagnoza nie jest możliwa w centrali Spółki al.to ze względu na brak uprawnień Sprzedawcy w zwartą strukturę urządzenia, w związku z czym reklamowany telewizor przekazany zostanie do weryfikacji w autoryzowanym serwisie producenta. Technicy autoryzowanego centrum serwisowego dysponują kompetencjami pozwalającymi im na stwierdzenie czy zgłaszana usterka wynika z wady materiałowej/konstrukcyjnej czy też spowodowana jest nieprawidłowym użytkowaniem. Z ostrożności pragnę wskazać, iż charakter zgłaszanych usterek (kurz pod matrycą) oraz ogólny stan urządzenia (telewizor wydziela specyficzny zapach charakterystyczny dla wilgotnych, niewietrzonych pomieszczeń) może świadczyć o przekroczeniu warunków eksploatacji oraz niewłaściwym użytkowaniu sprzętu. Biorąc pod uwagę powyższe spółka al.to informuje jak na wstępie o bezzasadności zgłoszonej reklamacji oraz informuje, iż ewentualna zmiana decyzji nastąpić może po otrzymaniu opinii autoryzowanego serwisu Producenta. Prosimy o wyrozumiałość oraz cierpliwość w przedmiotowej sprawie."

Dodam, że to jest już druga naprawa tego bubla. Za pierwszym razem nie robili żadnych trudności i wymienili matrycę.

Ten poprzedni przypadek to był sklep OleOle.

Miałem podać, zapomniałem.

Po nagłośnieniu sprawy na forum hdtv.com.pl i podpowiedzi forumowemu koledze co ma im na ich bełkot odpisać. znowu się udało sprawę załatwić. Naraz sklep zmienia swoje stanowisko i już całe ich uzasadnienie okazuje się nieprawdziwe.

http://www.hdtv.com.pl/forum/1373648-post1508.html

al.to wstydź się!