HI-END do 12tys.zł

[piano]

Przeciętny pokój, wymaga nakładów nie rzadko przekraczających w/w kwotę,

moim zdaniem jest odwrotnie

Masz do tego pełne prawo:) a ja nie zamierzam Ci go odbierać czy podważać, bo napisałem też

Przeciętny pokój, wymaga nakładów

nie rzadko

przekraczających w/w kwotę

 

Po za tym, napisałem " na moje" i z tym nie trzeba się zgadzać:)

 

Ps. Zatem, mam pecha, bo na te chwilę nie znam nawet jednego pokoju, który nie wymagałby korekty, głównie w reprodukcji basu czy czasu pogłosu w tym równego czasu dla całego pasma.

Nie znam też ani jednego poważnego gracza, który mając na celu wierną reprodukcję, pomijałby czy lekceważył znaczenie właściwej adaptacji akustycznej, zasilania czy wibroakustyki.

 

Oczywiście, można się spierać i wymieniać ciosy do samego rana, więc może poprzestańmy na tym co Twojsze, a co mojsze:)

[graaf]

Nie znam też ani jednego poważnego gracza, który mając na celu wierną reprodukcję, po

mijałby czy lekceważył znaczenie właściwej adaptacji akustycznej, zasilania czy wibroakustyki.

 

ja kwestionuję tylko tezę o "nakładach" "nierzadko przekraczających" w przypadku przeciętnego pokoju

 

a co do mojego doceniania kwestii akustyki i wibroakustyki to wypowiadałem się jednoznacznie wielokrotnie np. w wątku tutaj:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

ja kwestionuję tylko tezę o "nakładach" "nierzadko przekraczających" w przypadku przeciętnego pokoju

Zastanawiam się tylko czy myślimy o tym samym, bo ja pisząc

Przeciętny pokój, wymaga nakładów nie rzadko przekraczających w/w kwotę,

mam na myśli bezkompromisową reprodukcję która wpisuje się w termin Hi-End.

Jeżeli pisząc

moim zdaniem jest odwrotnie, przeciętny pokój nie wymaga dużych nakładów finansowych

masz na myśli granie dobre, przyjemne, ale bez znamion "reference", to OK:)

 

Ps. Tylko nie pytaj/cie co to jest reference, bo nie wiem:)))

[Gość]

Tylko nie pytaj/cie co to jest reference, bo nie wiem:)))

 

...dobrze, że odpowiedziałeś na to pytanie...

[will66]

<br /> bezkompromisową reprodukcję która wpisuje się w termin Hi-End<br />

 

wg mnie,w przecietnych pomieszczeniach/pokojach, szczegolnie tych mniejszych z mala kubatura, uzyskuje sie raczej kompromis projekcji audio nawet z zaawansowana adaptacja akustyczna. Chyba,ze pomieszczenie jest budowane od podstaw z zalozeniem uzyskania dzwieku referencyjnego. Wszystkie natomiast tzw. adaptacje to wlasnie sa tylko adaptacje poprawiajace koleracje glosnik-pomieszczenie.

Jak zaczynalem adapatacje drugiego pomieszczenia pod KD, akustyk po wstepnym rozeznaniu stwierdzil,ze 'referencji' w nim nie uzyska ze wzgledu na parametry samego pomieszczenia. Poza tym zadal proste pytanie czy warto ponosic naklady,aby uzyskac ... no wlasnie co??? W akustyce jest tyle skladowych majacych wplyw na efekt koncowy,ze w realu dla przecietnego sluchacza to chyba troche jak gonienie kroliczka....Trzeba realnie podejsc do potrzeb i mozliwosci.

 

Pozdrawiam

[piano]

Jak zaczynalem adapatacje drugiego pomieszczenia pod KD, akustyk po wstepnym rozeznaniu stwierdzil,ze 'referencji' w nim nie uzyska ze wzgledu na parametry samego pomieszczenia. Poza tym zadal proste pytanie czy warto ponosic naklady,aby uzyskac ... no wlasnie co???

Jakto co?! Jeśli nie reference, to chociaż Hi-End:))

 

Wszystkie natomiast tzw. adaptacje to wlasnie sa tylko adaptacje poprawiajace koleracje glosnik-pomieszczenie.

Tu mamy chyba płaszczyznę porozumienia:) bo mniemam, że kompromis nie jest równoznaczny z referencją:) więc nie za bardzo wpisuje się( pełną gębą) w termin Hi-End.

Tylko cóż ten termin oznacza? Tu mamy pasztet lub klops, jakoś taaak.:)

 

Pozdrowił,

[graaf]

mam na myśli bezkompromisową reprodukcję która wpisuje się w termin Hi-End.

 

w tym wątku mowa jednak o sprzęcie za 12 tys. za całość a hi-end jest pojmowany jako "coś wyraźnie lepszego" niż średnia :-)

 

Jak zaczynalem adapatacje drugiego pomieszczenia pod KD, akustyk po wstepnym rozeznaniu stwierdzil,ze 'referencji' w nim nie uzyska ze wzgledu na parametry samego pomieszczenia.

 

ciekaw jestem, o co mu chodziło - zarówno jeśli chodzi o referencję, jak i o parametry

 

że nie zrobi sali kinowej (referencja), bo pokój jest 10 razy za mały (parametr)? ;-)

[piano]

w tym wątku mowa jednak o sprzęcie za 12 tys. za całość

Nie. Tytuł wątku brzmi;

"HI-END do 12tys.zł"

.., i dlatego jest problem:)

 

ciekaw jestem, o co mu chodziło - zarówno jeśli chodzi o referencję, jak i o parametry

Nie znam w/w przykładu, ale wystarczą już same wymiary np. 2 x h = długość pokoju.

[graaf]

Nie. Tytuł wątku brzmi;

"HI-END do 12tys.zł"

.., i dlatego jest problem:)

 

ale warto też zawsze przeczytać pierwszy wpis - chodzi o sprzęt, który "pokona nowe zestawy budżetowe", czyli nie jest to jakieś wielkie wymaganie ;-) po prostu termin "hi-end" został użyty chyba nieco prowokacyjnie...

 

 

Nie znam w/w przykładu, ale wystarczą już same wymiary np. 2 x h = długość pokoju.

 

rzecz do opanowania, więcej powiem - w istocie, wbrew pozorom, najprościej byłoby opanować kwestię fal stojących w pomieszczeniu sześciennym w=h=d o sztywnych ścianach, bo najłatwiej wszystko wyliczyć... ;-)

 

to po pierwsze, po drugie - są takie przypadki, owszem, ale to nie jest przeciętny pokój

 

po trzecie, nawet wówczas nie potrzeba 12 tys. żeby zaradzić, 10% tego powinno wystarczyć

 

oczywiście jeśli się człowiek z problemem uda do "specjalistycznej firmy" oferującej gotowe i ładnie lakierowane "ustroje audiofilskie", to i 12 tys, nie wystarczy! :-)))

[sly30]

Sądzisz, że kupi za 1200zł bass trapy do 4 narożników pokoju i to o wysokości min.2m? Raczej watpię. Chyba nawet gdyby sam je wykonywał to nie wiem, czy wystarczy na materiały.

[graaf]

materiały są naprawdę niedrogie, ale wpierw musimy ustalić czy Kolega Canaletto w ogóle potrzebuje bass-trapów

 

zresztą skrzyniowe bass-trapy to nie jest jedyne podejście, ale nie róbmy off-topu, jak ktoś ciekaw to możemy pogadać na właściwej zakładce

[piano]

Chyba nie zupełnie off-top, bo system to nie tylko grajki, ale również akustyka, zasilanie i wibro.

Gdyby autor zaznaczył, ze wszystko inne ma dopracowane i szuka tylko klocków, to wtedy byłby off-top. Tam mnie się wydaje:))

 

Ps. Oczywiście, można się rozpisać na 500 stron. Można pisać o pułapkach w 4 narożnikach za 1,2 k pln.., w ogóle wszystko można napisać.

Czym innym jest pisanie, a czy innym realizacja w praktyce.

 

Skoro to wszytko jest takie proste, tanie i super gra hi-endowo, to ja chcę usłyszeć te referencję za 12 kilo. Autentycznie, wsiadam w auto i jadę choćby na drugi koniec PL.

[graaf]

ale w tym wątku nie chodzi o referencję tylko o używany sprzęt za 12 tys., który "pokona nowe zestawy budżetowe" - w tych samych warunkach akustycznych (nie wiemy zresztą w jakich, zapewne przeciętnych)

 

trzymajmy się tematu wątku :-)

[Gość]

A co referencyjnego z muzyki przygotować na odsłuch...

Pozdrówko :-)

[will66]

<br />Skoro to wszytko jest takie proste, tanie i super gra hi-endowo, to ja chcę usłyszeć te referencję za 12 kilo. Autentycznie, wsiadam w auto i jadę choćby na drugi koniec PL<br />

 

<br />ale w tym wątku nie chodzi o referencję tylko o używany sprzęt za 12 tys<br />

 

dokladnie, nie chodzi o referencje, tylko o poprawe warunkow 'pracy' calego systemu, pokoj w ta wlaczajac.

Z tego co ja wiem, dzwiek referencyjny w pokoju z 'kontrolowana' akustyka sie ocenia, z reguly przez specow, jezeli juz tak daleko chcemy isc. Nie wiem czy jest ktos wsrod zwyklych userow, kotry to potwierdzil......Wiec mysle,ze nie masz dokad pojechac autem przynajmniej w PL :)

 

Koszta zrobienia akustyki sa rozne i nie ma co demonizowac. Wiadomo zalezy od budzetu, oceny wlasnej potrzeby (jak ktos nie slyszy paru oktaw to po co robic hiper akustyke???) i wlasnych mozliwosci.

 

Pozdrawiam

[piano]

A co referencyjnego z muzyki przygotować na odsłuch...

Pozdrówko :-)

Jesteś z Trójmiasta?

[Gość]

Tak...

[piano]

Jeżeli #74 do zaproszenie i aktualne, a Jolka będzie rozgrzana:), to czemu nie.

[Gość]

Jolka raczej rzadko nie jest rozgrzana ;-) słucham muzyki kilkanaście godzin dziennie...

Zapraszam ... posłuchamy pięknej muzyki na zwykłym systemie, pogadamy...jakie nagranie referencyjne do posłuchania proponujesz...?

[piano]

OK, reszta na PW.

Jakie referencyjne? hm.., lubię się spotkać, posłuchać, a nie oceniać.

Coś tam zabiorę ze sobą:)

[Mrok]

wg mnie,w przecietnych pomieszczeniach/pokojach, szczegolnie tych mniejszych z mala kubatura, uzyskuje sie raczej kompromis projekcji audio nawet z zaawansowana adaptacja akustyczna. Chyba,ze pomieszczenie jest budowane od podstaw z zalozeniem uzyskania dzwieku referencyjnego. Wszystkie natomiast tzw. adaptacje to wlasnie sa tylko adaptacje poprawiajace koleracje glosnik-pomieszczenie.

Samo określenie dźwięk referencyjny w warunkach domowych jest nieporozumieniem, chociażby na jakość nagrań. Dwa, jaką granicę ona referencja ma wytyczać? Dynamikę wielkiej orkiestry symfonicznej? ;) Zejdźmy na ziemię. Jeśli ktoś chce uzyskać wymierny efekt, to do odsłuchów należy zaadoptować oddzielne pomieszczenie, a nie pokój z aneksem w którym się żre, śpi, puszcza wiatry i ustawia swój ołtarzyk. Poza tym liczy się stosunek ceny adaptacji do ceny zabawek. Można wydać na dostosowanie 20 kafli i postawić w pomieszczeniu sprzęt za 10k. Ma to sens?

 

>canaletto

Zanim zaczniesz ryć ściany i zastanawiać się na zakupem Luxmana za 23k mając 12, posłuchaj monitorów które Ci poleciłem i potem skup się nad doborem dobrego wzmacniacza. W CD lub gramofon zainwestuj mniej na początek. Tu wcześniej czy później będziesz wprowadzał zmiany.

[Gość]

Mrok jak zwykle popieram ... inwestowanie w drogi sprzęt bez odpowiednich do niego warunków akustycznych pasuje jak świni siodło...

[will66]

 

Samo określenie dźwięk referencyjny w warunkach domowych jest nieporozumieniem, chociażby na jakość nagrań. Dwa, jaką granicę ona referencja ma wytyczać? Dynamikę wielkiej orkiestry symfonicznej? ;) Zejdźmy na ziemię. Jeśli ktoś chce uzyskać wymierny efekt, to do odsłuchów należy zaadoptować oddzielne pomieszczenie, a nie pokój z aneksem w którym się żre, śpi, puszcza wiatry i ustawia swój ołtarzyk. Poza tym liczy się stosunek ceny adaptacji do ceny zabawek. Można wydać na dostosowanie 20 kafli i postawić w pomieszczeniu sprzęt za 10k. Ma to sens?

 

Tak tez i napisałem, ze referencja w domowych warunkach jest nierealna. Poczytaj moje wcześniejsze posty. Adaptacja służy tylko niwelacji mankamentów pokoju i poprawia warunki projekcji, bo to ze ma wpływ to każde wie. A ile kto wyda to juz każdego biznes.

 

P.s> dla mnie robienie ołtarza za pierdyliony pln w warunkach tzw. salonu z aneksem, sorry, ale ja uwazam jest pomyłka.