pierwaszy gramofon

[wilczek81]

Skutecznie zniechęciliście mnie do tematu.

 

Wątek do zamknięcia.

[paweljazz]

wilczek81

Tu nie chodzi o zniechęcanie. Jednak wydaje mi się że nikt nie ma prawa robić komuś wody z mózgu. Pisałeś gramofon do 300zł naprawdę ciężko coś na aledrogo wyrwać tym bardziej na odległość, a już najłatwiej można zostać oszukanym dla przykładu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gramofon nie wart złamanego grosza a jedenaście osób licytuje. Nadaje się on tylko do ozdoby zastanawiam się jakie będzie rozczarowanie osoby która wygra licytację jeśli kupi go do grania. Uwierz mi miałem taki gramofon w rekach ale oczywiście w/g sprzedającego Hiend bzdura na kółkach.

Tutaj masz dla przykładu coś czym można się zainteresować:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jednak śmiem twierdzić że aukcja nie zakończy się na 300zł a już więcej jak 500 to nie jest warty.

Tu masz gramofon w/g sprzedającego "z najwyższej półki"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bzdura kolejny łapacz frajera

To tylko trzy przykłady na których można się sparzyć a gdzie jeszcze stan techniczny oczywiście w/g sprzedających wszystkie są w super stanie ale tylko w/g nich. Na dzień dobry musisz doliczyć przynajmniej nową igłe albo wkładkę czyli kolejne w zależności czy igła czy wkładka ale średnio igła najtańsza 45-100zł a wkładka minimum 300.

Przedwzmacniacz minimum socjalne zawsze tak powtarzam CA Azur 650P nieprodukowany już, ciężko znaleźć używany jego odpowiednik nowy CA Azur651P kosztuje jakieś 800zł. Tańszymi nie co zawracać sobie głowy bo są beznadziejne. Chyba że wyrwiesz używany CS Blue ale to graniczy z cudem.

Pozostaje jeszcze higiena płyt i tutaj nie tylko szczoteczkę mam na myśli.

Podsumowując na razie w/g wyliczeń masz wydane ok 1kzł a i tak nie jesteś do końca pewny wyniku. Nie wierz że za kilka stówek coś z tego będzie no chyba że rozczarowanie ale rozczarowanie.

Nie twierdzę że się nie da, można coś w tej sumie wyciągnąć ale to tego trzeba mieć trochę wiedzy i doświadczenia. Pamiętać też w tej w tych pieniądzach będzie raczej przeciętnie. Oczywiście zawsze można sobie dorobić jakąś legendę i samemu się oszukiwać ale czy o to chodzi?

Wybór należy do Ciebie zachęcam i życzę powodzenia. Jednak najpierw poczytaj.

Pozdrawiam, Paweł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Dobrze napisane Paweł, szkoda ze plusikow nie można już stawiać.

[paweljazz]

Tu nie chodzi o plusiki tylko o zdroworozsądkowe podejście do zagadnienia. Ale dzięki za poparcie.

Pozdrawiam,

[neomammut]

Podałem autorowi wątku rozwiązanie na PW.

 

Mam u siebie gramofon od którego zaczynałem, kosztował mnie dokładnie 280zł. Technics SL-D303. Z racji tego, że to full automat, więc kiedyś odłączyłem ramię od mechaniki, nasmarowałem łożysko, dorobiłem gniazda RCA (oryginalne kable były bez ekranu), gramofon waży 5kg, dostał by do tego oryginalną wkładkę Technicsa EPC-U25 z nową igłą zakupioną rok temu, grana dwie godziny. Całość za 300zł. Można by ewentualnie później kupić lepszą wkładkę i pre phono. Ale napisał mi na PW, że aspiruje do czegoś lepszego. No to 300zł to zbyt mało, by wyrwać lepszy gramofon. Za 3000zł, tak jak napisał Masza, można już coś kupić fajnego, do tego wkładka MM na początek, czyli AT440MLa i ma granie jak ta lala. I za 300zł, no za 600zł powiedzmy można złożyć coś fajnego i za 3000zł.

[wilczek81]

paweljazz dzięki o taką odpowiedź mi chodziło.

 

Jeszcze tylko 1 pytanie:

HK 6950r ma wejście Phono i "wbudowany" pre-amp (jak dobrze wyczytałem) więc czy konieczny jest zakup przedwzmacniacz?

 

neomammut bez obrazy, ale stwierdziłem, że douczę się, dozbieram kasy i wtedy kupię "coś fajnego". :)

[Gość rydz]

A ile chcesz dozbierać ? bo za 300pln więcej wcale nie musi być lepiej od propozycji neomammuta .

Jak jest wejście phono , nie potrzebny jest dodatkowy pre-amp.

[paweljazz]

Nie znam HK6950R jednak widzę na zdjęciach tylnej ścianki że jest wejście do gramofonu zarówno MM jak i MC może na początek wystarczy. Pod warunkiem że przedwzmacniacz jest w środku. Ponieważ często zdarzało się tak że we wzmacniaczach z tzw. okresu schyłku czarnej płyty montowano na tylnej ściance cincze z opisem "phono" ale w instrukcji było napisane że płytka phono za dopłatą. Ale zakładamy że jest płytka przedwzmacniacza na pokładzie. Aby się przekonać wetknij kabel interkonekt do gniazda phono i na momencik zewrzyj palcem pin gorący iterkonektu z masą tego samego interkonektu. A powtarzam na momencik i gała głośności najciszej odkęcasz ją tylko minimalnie. No i wybór źródła na phono MM i do takiego gniazda interkonekt. Powinieneś w głośnikach usłyszeć brum. Jeśli tak jest to znaczy że masz przedwzmacniacz. Na początek powinien wystarczyć później i tak będziesz szukał czegoś lepszego. Albo w przypadku niepowodzenia (czego nie życzę) unikniesz niepotrzebnego wydatku.

[neomammut]

Wilczek, podaj dokładną kwotę, górny zakres - bo inaczej będziemy mieli problem z wybraniem czegoś :)

[seniortelefono]

HK 6950r ma wejście Phono i "wbudowany" pre-amp (jak dobrze wyczytałem) więc czy konieczny jest zakup przedwzmacniacz?

 

Harmany mają niezłe przedwzmacniacze. Najpierw kup gramofon i zobacz czy ten rodzaj dźwięku Ci odpowiada.

Te dwa polecane wyżej na pewno nie zagrają lepiej. CS Blue to przeciętny przedwzmacniacz, gra nie lepiej od KIT-u z Jabela za kilkanaście zł. Cambridge jest niewiele lepszy.

[Gość rydz]

Po cholerkę coś zwierać , kupi gramofon będzie wiedział , albo zdjąć pokrywę zrobić foto / wrzutka i będzie wiadomo .

[wilczek81]

Wilczek, podaj dokładną kwotę - bo inaczej nie pogadamy :)

500-600zł max.

 

Po cholerkę coś zwierać , kupi gramofon będzie wiedział , albo zdjąć pokrywę zrobić foto / wrzutka i będzie wiadomo .

Jutro wstawię zdjęcie.

[paweljazz]

Można i tak chodzi o to żeby chłopak miał pewność bo sam wiesz jak jest przyjedzie gramofon i może okazać się że zonk i żeby go odpalić to jeszcze miną dni zanim będzie przedwzmacniacz.

[neomammut]

Za 600zł to moja propozycja jest wystarczająca. Za kolejne 300 można zainwestować w lepszą wkładkę. Wilczek, gdyby coś daj znać na PW.

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[dida83]

gdyby było to forum jak ja kupowałem swój pierwszy gramofon to może było by mi łatwiej....lecz z drugiej strony pewnie i tak zrobił bym po swojemu...

twierdze ze za 300zł można kupić dobry gramofon na początek...ale............

ale trzeba ich kupić ze 10 sztuk :)

czemu?

a temu że pierwszy bez wiedzy kupuje się ten który się podoba,po podłączeniu jest rozczarowanie i sprzedajemy dalej,zaczynamy czytać i zbierać opinie

drugi już kupujemy tak zwany pewniak firmowy,klikamy podłączmy i jest lepiej ale nadal czegoś brak więc kombinujemy z wkładkami i igłami

trzeci ooooo już jest wiedza i szukamy okazji,mamy już jakieś porównanie

czwarty wydaje się nam że to jest to!klikamy i okazuje się że jest uszkodzony,ktoś nam wcisnął bubla!

i tak dalej i tak dalej

czytanie forum to jedno a podejmowanie decyzji kupna to drugie...kup coś co ci się podoba i zbieraj doświadczenie.Bo jeśli myślisz że kupisz coś co ci polecili to bedzie super,to się mylisz!każdy ma inne oczekiwania

byle to był wysoki model i w dobrym stanie,jak ci nie spasuje to sprzedaż dalej..

[neomammut]

Bo trza myśleć w audio, a nie nabierać się na reklamowe pomyje. Nawet w audio trza mieć rozum - tak mniemam.

[wilczek81]

Poczytałem trochę i myślę, że propozycja neomammut będzie na początek ok (odezwę się po pierwszym :)).

Teraz gdy już wiem jak łatwo uszkodzić nawet najlepsza igłę i wkładkę, postanowiłem, że zdobędę trochę doświadczenia w tej materii zanim zacznę się rozglądać za lepszym sprzętem.

 

O to są zdjęcia pre w moim hk:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robiz]

Za ok 300 - 400 zł mozna kupić fajne: np. B55, fajny i prosty napęd, łatwa naprawa. Jak ja potrafiłem w nim pogrzebać , to każdy potrafi ;) A można się wiele nauczyć na takim sprzęcie.

 

Taki np. ladnie wygląda i gra przyzwoice ;)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

robiz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artw]

Lenco idler średnio nadaje się na pierwszy gramofon dla początkującego,który nie chce grzebać , a tylko podłączyć i grać,mimo,że sprzęt ok

[wilczek81]

Gramofon od neomammut-a zakupiny, doszedł cały (szacunek za sposób zapakowania), gra i nie trzeszczy :)

Muzyka analogowa totalnie mnie wkręciła, jest coś w tym czego nie usłyszy się z CDika.

Teraz cały czas aktualizuję listę winyli do zakupienia.

 

Dzięki wszystkim za pomoc.

 

P.S.

Ostatni od "zacnego kolekcjonera winyli" usłyszałem o ciekawym sposobie na czyszczenie czarnej płyty, a mianowicie: "na płytę należy wylać grubą warstwę wilkolu, poczekać aż wyschnie i zerwać" - koleś mówił to całkiem poważnie, zdziwił się jak zacząłem się śmiać.

[artw]

ten sposób wiele razy się pojawiał, osobiście nie próbowałem

[GregWatson]

P.S.

Ostatni od "zacnego kolekcjonera winyli" usłyszałem o ciekawym sposobie na czyszczenie czarnej płyty, a mianowicie: "na płytę należy wylać grubą warstwę wilkolu, poczekać aż wyschnie i zerwać" - koleś mówił to całkiem poważnie, zdziwił się jak zacząłem się śmiać.

 

A i owszem tak się robi nawet były wcześniej na ten temat wątki i próby takiej operacji jednak okazały się bardzo pracochłonne i czasochłonne w obróbce i raczej pomysł ten został schowany na "lepsze czasy". Na filmach wygląda to bardzo kolorowo i ponętnie ale życie weryfikuje ten koloryt.

[Bezlitosna Niusia]

Zwłaszcza że wikol wikolowi nie równy.

Jeden (po zaschnięciu) - odlezie jak naleśnik z patelni, inny - zostawi w rowkach syf i drobne farfocle. Wiem, bo testowałem!:-)

Zresztą, jak pisze Greg - trzeba mieć anielską cierpliwość i duckę czasu:)

[1_3_15]

Ostatni od "zacnego kolekcjonera winyli" usłyszałem o ciekawym sposobie na czyszczenie czarnej płyty, a mianowicie: "na płytę należy wylać grubą warstwę wilkolu, poczekać aż wyschnie i zerwać" - koleś mówił to całkiem poważnie, zdziwił się jak zacząłem się śmiać.

Zapewniam cię, że żaden poważny kolekcjoner płyt, nie zaryzykuje czyszczenia płyt tą metodą.

[wilczek81]

Zapewniam cię, że żaden poważny kolekcjoner płyt, nie zaryzykuje czyszczenia płyt tą metodą.

 

Wiem, nie wyobrażam sobie wylania czegokolwiek na płytę, a za kolekcjonera się nie uznaję.

 

Taka zabawna historia, to napisałem, zwłaszcza, że typek rozwodził się nad tym jakich to on płyt on nie posiada (same kolekcjonerskie, w super stanie). Jak ktoś miał/słyszał inne "ciekawe" sposoby na czyszczenie winyli to piszcie.

[Bezlitosna Niusia]

Ha! :-)

Pamiętam, czas jakiś temu, jak Kolega @rydz - zachwalał i polecał mycie winyli myjokiem do gorów!

Taka, wiecie, żółtozielona gąbka - z rydzowym zaleceniem użycia zielonej strony!:-)))

Od tamtej chwili - kocham rydza bezgranicznie!:)

 

 

Ps - kiedyś moja ex "umyła" tym czymś funkiel nowy zlewozmywak z inoxu.

Trza było lecieć po nowy...

[wilczek81]

Pamiętam, czas jakiś temu, jak Kolega @rydz - zachwalał i polecał mycie winyli myjokiem do gorów!

 

Może Kolega rydz fajkę nabił nie tylko tytoniem :)

[Gość rydz]

Ha! :-)

Pamiętam, czas jakiś temu, jak Kolega @rydz - zachwalał i polecał mycie winyli myjokiem do gorów!

Taka, wiecie, żółtozielona gąbka - z rydzowym zaleceniem użycia zielonej strony!:-)))

Od tamtej chwili - kocham rydza bezgranicznie!:)

 

Jacuś ! jak ja lubię czytać takie posty . :)

 

Może byś gwoli wyjaśnienia dopisał / że rydz w przytoczonym tu przez ciebie Jacuchna fragmencie , poczynil tak desperackie kroki z pewnego powodu .

Mianowicie , płyta była tak zapaprana syfem że żadne sposoby mycia vinyla zgodnie ze sztuką nie przynosily rezultatu .

 

Opisałem przecież iż zastosowałem tak drastyczny zabieg bo płyta i tak miała położyć się na pieniek , pod moja już osławioną siekierkę . :)

[Bezlitosna Niusia]

Eeee, nieeee...

Wiem, czym nabił śkloneckę!:)

 

Edit:

Kochany rydzu! Tego -na mój dusiu - nie pamiętam!!!* Słowo!

 

Wiem, żem się chichrał z tego z miesiąc!:-)

 

*kurna, mam od wczoraj prawo nie pamiętać...

Czemu akurat od wczoraj?

Wracając po pracy autobusem - młody(~20 lat) sympatyczny Muzynek - ustąpił mi miejsca siedzącego...:(((

 

Pora się, qva - żegnać....:-)

[Gość rydz]

Pora się, qva - żegnać....:-)

 

Ogranicz się do , rano i wieczorem . :)