Jakie ruchy należy zrobić w audio by być spełnionym i mieć nirvanę - a dywagacje, rozmowy, propozycje, wnioski, dobór sprzętu itp., itd.

[Chicago]

Można też olać stacjonarny hi-end i przesiąść się na mobilny. Pomoże to zaoszczędzić w wydawaniu kasy na urządzanie pokojów odsłuchowych, kupno i strojenie dyfuzorów, absorberów, pułapek basowych, onanizatorów i innych masturbatorów, a zwiększyć środki na najlepsze wzmacniacze i żródła na świecie (uwaga - kolumny też nie będą potrzebne, a to też zwiększy budżet na kable) - w ogóle mieszkanie też nie będzie potrzebne! Wystarczy jakiś dobry samochód na gaz, żeby mało palił i trochę miejsca w bagażniku na obwożny hi-end i trochę miejsca w środku samochodu na wygodny nocleg w razie, jak się na odsłuchach wspólnych pokłóci jeden z drugim i właściciel chałupy wyrzuci na zbity pysk w środku nocy! W ten sposb można jeżdzić od jednego hi-endowca do drugiego ze swoim hi-endem w bagażniku i porównywać, który lepszy, po czym z wireless internetu opisywać wrażenia i recenzje z odsłuchów i przesłuchań. I tak sobie życie zleci w spokojnym świecie ruchomego hi-endu bez żadnych adaptacji i adopcji - dobry pomysł? Czy nie dobry pomysł? Dobry, bo i po Europie można teraz śmigać bez granic, więc i turystyka i weryfikacja zargranicznych hi-endowców będzie w jednym - takie two in one! Dobry pomysł?

[toptwenty]

Myślę, że ruchy frykcyjne na początek nie wystarczą.

[justas32]

Najpraktyczniejszy i najtańszy jest high end przenośny

 

 

 

Można go też zabrać do teczki

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

W oryginale nirwana to chyba jest po śmierci

[Bezlitosna Niusia]

Jak już znajdziemy odpowiedź to możemy zamykać forum.

Bo to jest pytanie typu:

Jak być szczęśliwym?

Szczęście nie jest stanem stałym.

 

Przez to ludziska tak gnają i gnają...

 

Ilem to ja się w mym życiu nasłuchał i naczytał!

 

 

Wychodzi na to, żeśmy są szczęśliwi - przed kupnem i - po sprzedaży!

 

Latamy za czymś lepszym a płyty, filmy, obrazy, rzeźby ...świat - uciekają nieuchronnie .